On 2011-10-23 05:18, Pszemol wrote:
> "atm" <...@v...pl> wrote in message news:j7vaf0$ron$1@news.onet.pl...
>> :] Spokojnie, internet wszystko pamieta prawie jak kobieta:
>> http://www.youtube.com/watch?v=aZBhyPiyeOs&feature=p
layer_embedded
>> Sporo mialem juz urzadzen z tworzywa i w zadnym nie zauwazylem efektow
>> opisanych przez Pszemola, fakt ze nie pracuje w warsztacie czy na
>> budowie. Co wiecej ten poliweglan jest barwiony wiec nie bedzie
>> wycierania naroznikow jak to bylwalo chocby w ipaq'ach
>
> Poliwęglan to jest to samo tworzywo z którego robi się płyty CD.
> Widziałeś kiedyś porysowaną płytę CD? Nie, one się nie rysują ;-)
> Rysują się i to od najmniejszej porowatości... Dla mnie taki pomysł
> na obudowę to jakaś porażka. Albo te tworzywa są zupełnie inne.

Oj daleko poszedles z ta analogia...
Wiesz niektorzy sa tak bogaci, ze pala w piecu diamentami, znaczy sie
weglem. Aaaa, to to samo ;]
Pogooglaj poliweglan, duzo tego i w dosc roznych formach wystepuje.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1wakluby2ns9v$.1j286m095c2uw.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 21 Oct 2011 14:48:55 -0500, Pszemol napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> Nie wiem na kiedy zaplanowany jest iPhone5 - z tego co czytam
>>>> to był to ostatni projekt Jobbsa, nie 4S - być może projekt opóźnił się
>>>> z powodu jego złego stanu zdrowia przed śmiercią i dlatego tylko
>>>> ogłoszono 4S a nie ukończono iPhone5.
>>>
>>> Pszemolu - takich projektow nie robi sie w trzy dni, ktos w to duze
>>> pieniadze zainwestowal, produkcje seryjna przygotowal - i na pewno misal
>>> zamiar sprzedawac, a nie podcinac sobie rynek wypuszczeniem 5.
>>
>> Nie podcinaliby sobie rynku gdyby 4S kosztował $199 a 5 kosztował $399
>> (oba byłyby przecież dostępne z upustem w abonamentach 2 letnich).
>
> Cytujac Ciebie - przeciez dwie stowy to nie jest taki wielki pieniadz zeby
> kupowac stary model :-)

No... dla mnie nie, ale nie wszyscy muszą mieć taki komfort finansowy jak
ja.

>> Sprzedawaliby oba, tak samo jak wypuszczając 4S sprzedają wciąż wersję
>> 4 taniej, w dwu odmianach GSM i CDMA oraz - co pewnie Cię zdziwi
>> - 3GS, który w wielu sieciach jest teraz nie za $49 ale za symboliczny
>> grosz z abonamentem.
>
> Ale kolejki sie po niego dwa dni wczesniej nie ustawiaja :-)

Sprzedano 4 miliony sztuk iPhone4S w 3 dni od premiery.
Powiedz mi, że Samsung sprzedał więcej sztuk Galaxy SII...

A co do 3GS - jest to telefon dziś bardzo powolny, ale jeśli
kogoś nie stać a koniecznie chce mieć iPhone i iOS to jest
jakąś tam opcją dla biednych :-)

>>> Predzej by numerek zmienili - to bylby 5, a hipotetyczne dzielo Steva 6.
>> Najwyraźniej 4S nie różni się od 4 wystarczająco dużo aby uzasadnić
>> zmianę cyfry.
>
> A kogo to obchodzi ? bedziesz sie pisemnie domagal uzasadnienia ?
> A przeciez ma rewolucyjne Siri.

iPhone 3GS też miał mnóstwo ciekawych dodatków w porównaniu
z iPhone 3G, mimo to nie został nazwany iPhone4 bo miał tą samą
obudowę, ten sam wygląd, ten sam "styl nadwozia" ;-)
Można więc przypuszczać, że aby zmienić cyferkę trzeba zmienić
ekran, obudowę i znacznie zmienić wygląd...

> P.S. 4S ... "for Steve" ?

Nie sądzę... Tak samo jak przejście od 3G do 3GS nie było "for Steve".

do góry

"atm" <...@v...pl> wrote in message news:j80lnh$884$1@news.onet.pl...
> On 2011-10-23 05:14, Pszemol wrote:
>> "atm" <...@v...pl> wrote in message news:j7v66a$aon$1@news.onet.pl...
>>>>> Obudowa N9 wykonana z poliweglanu, mozna wnioskowac, ze bedzie sie
>>>>> lepiej sprawowala niz metal podatny na wgniecenia czy zadrapania a z
>>>>> pewnoscia lepiej niz szklo, chocby nawet gorilla glass.
>>>>
>>>> Zależy co znaczy "lepiej". Bo moim zdaniem taki plastik po 2
>>>> miesiącach używania, rysowania i gromadzenia się brudu
>>>> w licznych rysach będzie dawał wrażenie jakby krowie z geby
>>>> telefon wypadł lub z innego otworu, po przejściu przez 4 żołądki...
>>>
>>> Podobnie jak z Siri powstrzymam sie ze spekulacjami do czasu
>>> gdy telefon zostanie dobrze przetestowany w praniu.
>>
>> Pierwszy raz masz w życiu do czynienia z czymś plastikowym?
>
> Obudowa telefonu/smartfonu cala barwiona, bez lakieru? Tak.

Przyglądnij się jak wygląda jakaś stara płyta CD, a o płyty CD się
chucha i dmucha, nie wyciera się jej po kieszeniach czy blatach biurek.

>>>>> Zapomniales wspomniec o optymalnej wielkosci ekranu dla kieszonkowego
>>>>> urzadzenia jakim jest telefon. Wg mnie 3,5" to zbyt malo dla
>>>>> komfortowej obslugi natomiast 4,3" jak np w SGS2 jest zbyt duzy zeby
>>>>> wygodnie miescil sie w kieszeni.
>>>>
>>>> 3.5" a 3.9" to detale. Naprawdę.
>>>
>>> Mam calkowicie przeciwne zdanie. 3.5" w N8 to zbyt malo na przyjemne
>>> internetowanie, klawiatura jest zbyt mala zeby precyzyjnie pisac.
>>> Czytanie ksiazek to tez kompromis miedzy wielkoscia czcionki a iloscia
>>> tresci na stronie. Mialem Defy z ekranem 3.7 - ta niewielka roznica w
>>> liczbach daje calkiem sporo w ergonomi. 4" w SGS bylby optymalny gdyby
>>> Samsung zamiast odchudzac telefon zmniejszyl jego szerokosc i wysokosc
>>> jak to bylo w Defy.
>>
>> W N8 masz 360 x 640 Pixele. W iPhone4 masz 640 x 960.
>> I tu jest zasadnicza różnica: 3.5" tu to nie to samo co 3.5" tam.
>
> Tu rozdzielczosc ma drugorzedne znaczenie. Samsung U600 mial rozdz 320x240
> i ekran pewnie ze 2". Taka sama rozdz. miala wiekszosc PPC z ekranami
> 3,5-3,7" Zdecydowanie bardziej odpowiadala mi wielkosc ekranu tych drugich
> urzadzen.

No ale właśnie porównujemy te same wielkości ekranu. N8 mając
mniejszą rozdzielczość daje nieadekwatną czytelność czcionek...
Musisz je powiększać aby były czytelne powodując że niewiele Ci
się mieści na ekranie. W iPhone4 czyta się tekst bardzo komfortowo,
czytelność malutkich czcionek jest rewelacyjna. Masz podobno iP4
to jesteś w stanie sam sobie porównać różnicę. Widziałem kilka
innych telefonów z tą samą wielością ekranu co iP4 ale mniejszą
rozdzielczością (ale N8 nie widziałem) i różnica jest jak niebo a ziemia.

>>> Nie wiem czy w obecnej wersji systemu masz ficzer zwiazany z alarmem
>>> zwiazanym z konkretnym miejscem. Ciekaw jestem jak to sie sprawdza w
>>> praktyce.
>>
>> Acha, tak, czytałem o tym - fajny ficzerek. Możesz ustawić że jak
>> będziesz przejeżdżał koło pralni to ma Ci przypomnieć aby
>> odebrać spodnie... :-) Potrzebowałbym coś więcej aby się przesiąść.
>
> Pytalem, poniewaz ciekaw jestem jak to sie sprawdza w praniu. GPS musi
> pracowac, pytanie czy caly czas czy tylko gdy teleon poczuje ze jest
> ruszony. Jak szybko zlapie fixa po wyjsciu powiedzmy z biura do samochodu
> ile dodatkowo wciagnie baterii itd. Slowem : czy to nie bedzie inna
> odmiana funkcjonalnosci Siri.

Fixa łapie natychmiast: 2-3 sekundy. Telefon "wie" gdzie jest nawet
w budynku bo się dodatkowo posiłkuje triangulacją wież komórkowych.
Problemy mam tylko gdy trzymam telefon w przedniej kieszeni
jeansów jadąc na rowerze - zdarza się mu wtedy zgubić w lesie GPSa
- pewnie zasłonięty ze wszystkich stron przewodzącym ciałem człowieka
powoduje problemy z odczytem sygnału satelitów... i dlatego myślę
o kupieniu sobie uchwytu na kierownicę rowera :-))))

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:13sydfsqp5vom.l5ojcugqfw2v$.dlg@40tude.net...
> Tez widzialem, ale malo uzyteczne to bylo.

Bo to była zabawka w przeznaczeniu nie mająca pełnić
użytecznych funkcji poza entertaiment.

>> Rozpoznawanie mowy też działa nieźle, są programy dyktujące
>> tekst na komputer dla ludzi bez rąk itp - taki głosowy OCR.
>
> Taa, podsylalem jak to dzialalo w Viscie :-)

A ja wczoraj doświadczyłem jak działało we flagowym modelu
samochodu Acura z 2007 roku... Żenada.

>> Analiza języka naturalnego - sam sobie odpowiadasz niżej
>> w postaci google translator. Microsoft też ma już translatory,
>> pewnie technologia jest już komercyjnie dostępna w formie
>> płatnego API. Sporo pracy więc będzie potrzebne na zgrabne
>> połączenie tego klocków lego w jedną funkcjonalną zabawkę.
>
> No i za do Apple docenie ... o ile to naprawde jest uzyteczne.
> Bo byc moze ta "wiekopomna technologia" to sie zabawka okaze,
> ktorej nie da sie uzywac.

No ja Ci nie powiem bo na razie upgrade nie planuję.

> Zobacz na MS - mamy juz windows 7, a funkcje glosowe ciagle
> nie sa domyslnie wlaczane".

I może lepiej, skoro miałoby to działać jak w Viscie.
Widzisz - dla MS nie było punktem honoru zrobić tą funkcję
priorytetowym "selling point", a jak ktoś coś robi po łebkach
i byle jak aby było to wtedy wygląda to jak.... Android ;-)

do góry

W dniu 2011-10-22 21:14, Pszemol pisze:
> "ALdroid" <a...@n...ma.takiego.adresu.pl> wrote in message
> news:almarsoft.935476043687725836@News.gazeta.pl...
>>> Google też tak umie? I umie w czasie
>>> np. umawiania się na spotkanie sprawdzić kalendarz i przesunąć
>>> inne kolidujące spotkanie? Nie sądzę...
>>
>> Nie sądzę, że poradzi sobie z wieloma kalendarzami - w tym zewnętrznymi.
>
> Na 100% nie poradzi sobie z tym zewnętrznym kalendarzem co
> jest zrobionym z papieru i wisi u Twojej mamy na ścianie... :-)
>
>
no to jest do dupy ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

W dniu 2011-10-22 21:11, Pszemol pisze:
> "ALdroid" <a...@n...ma.takiego.adresu.pl> wrote in message
> news:almarsoft.4948217216963864437@News.gazeta.pl...
>> http://www.usatoday.com/tech/columnist/talkingyourte
ch/story/2011-10-20
>> /siri-says-funny-things/50847142/1
>>
>> Some questions OK; others, not
>>
>> Asking "When does Daylight Savings Time begin?" results in Siri's
>> voice giving the exact day, date and time, says Tom Eisenman, 58, of
>> Springfield, Mass. But ask: "When does Daylight Savings Time end?"
>> Siri's answer: "You don't have anything on your calendar for Daylight
>> Savings Time." Eisenman's verdict: "Siri can be a time waster because
>> you never know whether you'll get a useful response, even when the
>> question is similar to something she has answered helpfully before."
>
> Oficjalnie, Siri ma wciąż status "beta", a więc można się spodziewać
> że będzie dostawało liczne poprawki i usprawnienia. I nie miejmy
> złudzeń - żadne urządzenie nie jest perfekcyjne i nieomylne...
>
> Swoją drogą, nigdy nie zdarzyło Ci się że zadałeś pytanie koledze
> a on Cię nie dosłyszał czy nie zrozumiał i odpowiedział bez sensu?

tak, zdarzylo sie jak pytanie bylo dwuznaczne.
W powyzszym przykladzie nie jest dwuznaczne.

Gdyby mechanizm Siri byl rozwiniety - to w tym drugim pytaniu moglo pasc
pytanie, czy chodzi Ci o 'kalendarz/Daylight Saving Time/...).
Widac wyraznie, ze Siri bierze pod uwage schematy zdan, w ktorych szuka
slow tzw kluczy. W powyzszym przykladzie slowem kluczem bylo slowko 'end'.
A to powyzsze dowodzi, ze bedziesz sie musial przyzwyczaic/dostosowac do
tych schematow - bo inaczej bedziesz 10 razy musial odpytywac swoj
telefon o cos tracac czas i nerwy.


> Bo mi się zdarzyło tak i to nie raz :-) A kolega żywy i chyba
> inteligentny ;)
> Jeśli ludzie są omylni i czasami powiedzą coś tak głupiego że głowa
> boli to czego chcesz oczekiwać od maszyny imitującej ludzkie reakcje? ;)

ja mam dwie uwagi do tej funkcji i jej wszechobecnego reklamowania na YT:

- dlaczego w kazdej reklamowce Siri jest pytanie o pogode?
(to jakas sztandarowa funkcja, ze pytanie jest obowiazkowe i zawsze
je musza testowac? Ilez razy mozna sie pytac o pogode?)
Ja mam pogodynke w formie widgeta na ekranie i wystarczy rzut okiem -
ewentualnie dwa-trzy klikniecia i znam pogode z dowolnego miejsca na
swiecie - bezblednie, dyskretnie i szybciej niz bym mial to mowic)


- dlaczego jak testuja Siri obcokrajowcy, to najczesciej Siri nie wie o
co im chodzi? (zly akcent, niewyrazna mowa - ja ich rozumiem o co chca
pytac (mimo, ze angielski to nie moj mothertongue ), natomiast Siri
twierdzi uparcie, ze nie)

Jesli to tylko potrafi pare rzeczy - to ja podziekuje, postoje :)
(szybciej (a najwazniejsze, ze pewniej) zrobie cos poprzez mazniecie
palcem w ekran lub klawisz)


--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

Dnia Sun, 23 Oct 2011 11:24:59 -0500, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> Nie podcinaliby sobie rynku gdyby 4S kosztował $199 a 5 kosztował $399
>>> (oba byłyby przecież dostępne z upustem w abonamentach 2 letnich).
>>
>> Cytujac Ciebie - przeciez dwie stowy to nie jest taki wielki pieniadz zeby
>> kupowac stary model :-)
>
> No... dla mnie nie, ale nie wszyscy muszą mieć taki komfort finansowy jak
> ja.

Przeciez ty tylko biedujacy imigrant jestes :-)

>>> Sprzedawaliby oba, tak samo jak wypuszczając 4S sprzedają wciąż wersję
>>> 4 taniej, w dwu odmianach GSM i CDMA oraz - co pewnie Cię zdziwi
>>> - 3GS, który w wielu sieciach jest teraz nie za $49 ale za symboliczny
>>> grosz z abonamentem.
>>
>> Ale kolejki sie po niego dwa dni wczesniej nie ustawiaja :-)
>
> Sprzedano 4 miliony sztuk iPhone4S w 3 dni od premiery.
> Powiedz mi, że Samsung sprzedał więcej sztuk Galaxy SII...

Ja to doceniam, aczkolwiek samsunga warto by sprawdzic. Moze nie w 3 dni,
ale 3 miesiace w Europie.

A tak swoja droga ... to od jakiego czasu oni to produkuja i jak.
Bo nawet jak roboty skladaja co sekunde jeden ... ee, tylko poltora
miesiaca.

> iPhone 3GS też miał mnóstwo ciekawych dodatków w porównaniu
> z iPhone 3G, mimo to nie został nazwany iPhone4 bo miał tą samą
> obudowę, ten sam wygląd, ten sam "styl nadwozia" ;-)
> Można więc przypuszczać, że aby zmienić cyferkę trzeba zmienić
> ekran, obudowę i znacznie zmienić wygląd...

Akurat obudowe i wyglad zmienic latwo.

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:u6p9f17g5y64.13bgmt4imist6$.dlg@40tude.net...

>> Sprzedano 4 miliony sztuk iPhone4S w 3 dni od premiery.
>> Powiedz mi, że Samsung sprzedał więcej sztuk Galaxy SII...
>
> Ja to doceniam, aczkolwiek samsunga warto by sprawdzic. Moze nie w 3 dni,
> ale 3 miesiace w Europie.

Warto by sprawdzic wielkosc wydatkow na reklame przed premiera.
Uwzgledniajac oczywiscie sprawy pod stolem, czyli oplacana reklame szeptana
m.in. w usenecie i na forach.

do góry

Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości
news:j82gbj$pmd$1@inews.gazeta.pl...

> Gdyby mechanizm Siri byl rozwiniety

Za duzo wymagasz, nie ma dzisiaj wystarczajacej technologii. Apple dostarcza
zabawke, czesto smieszna, raz na jakis czas dajaca sensowna odpowiedz, ale
na pewno nie dajaca tego do czego teoretycznie ma sluzyc - wygode i
oszczednosc czasu. Troche czasu minie i napaleni wyznawcy tez to przyznaja,
bo poki co ludza sie jeszcze, ze dostana to, co dzisja niemozliwe. Taka sie
sila wiary.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:u6p9f17g5y64.13bgmt4imist6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 23 Oct 2011 11:24:59 -0500, Pszemol napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>> Nie podcinaliby sobie rynku gdyby 4S kosztował $199 a 5 kosztował $399
>>>> (oba byłyby przecież dostępne z upustem w abonamentach 2 letnich).
>>>
>>> Cytujac Ciebie - przeciez dwie stowy to nie jest taki wielki pieniadz
>>> zeby
>>> kupowac stary model :-)
>>
>> No... dla mnie nie, ale nie wszyscy muszą mieć taki komfort
>> finansowy jak ja.
>
> Przeciez ty tylko biedujacy imigrant jestes :-)

Czy biedujący to bym nie powiedział - raczej w Galicji wychowany
w atmosferze oszczędności i skromności w wydawaniu pieniędzy :-)

>>>> Sprzedawaliby oba, tak samo jak wypuszczając 4S sprzedają wciąż wersję
>>>> 4 taniej, w dwu odmianach GSM i CDMA oraz - co pewnie Cię zdziwi
>>>> - 3GS, który w wielu sieciach jest teraz nie za $49 ale za symboliczny
>>>> grosz z abonamentem.
>>>
>>> Ale kolejki sie po niego dwa dni wczesniej nie ustawiaja :-)
>>
>> Sprzedano 4 miliony sztuk iPhone4S w 3 dni od premiery.
>> Powiedz mi, że Samsung sprzedał więcej sztuk Galaxy SII...
>
> Ja to doceniam, aczkolwiek samsunga warto by sprawdzic.
> Moze nie w 3 dni, ale 3 miesiace w Europie.

No to sprawdź :-) Ale jest różnica 3 dni a 90 dni...

> A tak swoja droga ... to od jakiego czasu oni to produkuja i jak.
> Bo nawet jak roboty skladaja co sekunde jeden ... ee, tylko poltora
> miesiaca.

No właśnie dlatego interesująca jest cisza przed wypuszczeniem
modelu i że coś tam się mimo wszystko wymknie mimo tajemnic.

>> iPhone 3GS też miał mnóstwo ciekawych dodatków w porównaniu
>> z iPhone 3G, mimo to nie został nazwany iPhone4 bo miał tą samą
>> obudowę, ten sam wygląd, ten sam "styl nadwozia" ;-)
>> Można więc przypuszczać, że aby zmienić cyferkę trzeba zmienić
>> ekran, obudowę i znacznie zmienić wygląd...
>
> Akurat obudowe i wyglad zmienic latwo.

Łatwo- trudno to pojęcia względne. A zmiana z wyświetlacza typowego
na wyświetlacz retina-scan jak w iPhone4 to nie tylko zmiana "wyglądu"
ale i zmiana całego user interface, czcionek, ikon itp... Chyba nie
doceniasz
takiej zmiany wyglądu - może powinieneś wziąć do ręki iPhone 4 i 3GS?

do góry