W dniu 2010-02-22 11:42, Dominik & Co pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
>
>>> No właśnie niektórych substancji (np. marihuany) mieć i zażywać
>>> mi nie wolno.
>>
>> Bo z definicji jej zażywanie jest niebezpieczne dla pozostałych członków
>> społeczności.
> Z jakiej definicji? Alkohol natomiast z definicji dla pozostałych
> członków jest niegroźny?

Nie. Też. Niestety alkohol upowszechnił się w czasach, gdy nie było
regulacji i obecnie nie da się go pokonać jednym zakazem, na co wskazuje
historia USA i trzeba go eliminować etapami.

No i sam alkohol w niewielkich dawkach nie jest szkodliwy lub też jego
potencjalna szkodliwość jest znikoma, podczas gdy wspominana przez
ciebie marihuana jest szkodliwa już w dowolnej dawce.

>> No jaka sensacyjka? Chora umysłowo matka, brak warunków do godnego
>> życia...
> No. Godne życie będzie miał w bidulu.

No lepsze niż w zimie w domu bez ciepłej wody, pod opieką chorej
umysłowo matki.

>> Nie. Nie czytuję gazet.
> ... i jestem z tego dumny? ;-)

oczywiście. Przecie sam niedawno udowadniałeś zerową przydatność
dziennikarzy :D

>>> Tu jakaś zajumana kopia:
>>> http://www.paranormalne.eu/forum/pozosta-e-f128-psyc
hokatastrofa-zabojczy-mit-czarnobyla-t3123.html
>> Ale o co chodzi? O tzw. mit Czernobylski, że czernobyla nie było i że
>> chorujemy z powodu GSM? No nie ważne, ważne że chorujemy.
>
> Nie. Najkrócej, jak Ci się nie chce kilkuset znaków przeczytać,

No przeczytałem.

> to zacytuję esencję:

Czyli tzw. mit Czernobylski, że czernobyl nie szkodził. Tak samo jak
Oświęcim był tylko obozem rekreacyjnym.

> -Co zatem mówi UNSCEAR?
> -Że jedynie 134 pracowników elektrowni było narażonych na bardzo wysokie
> dawki promieniowania, po których rozwinęła się ostra choroba
> popromienna. W ciągu kilku miesięcy od katastrofy 31 osób zmarło i są to
> jedyne śmiertelne ofiary Czarnobyla.


No jakoś trzeba głupiemu narodowi zadać coś na uspokojenie.

> -A nowotwory?
> Raport UNSCEAR jasno mówi, że nie ma żadnych naukowych dowodów, by wśród
> ludności Ukrainy, Rosji i Białorusi zwiększyła się liczba zachorowań na
> raka lub wystąpiły inne choroby mogące mieć związek z promieniowaniem."

tak, tak... I dlatego jakoś dziwnie moja teściowa ma chorą tarczycę, mój
teść ma chorą tarczycę, moja żona ma chorą tarczycę, moja mama ma chorą
tarczycę....

>> Bo to nie ma nic wspólnego z zabezpieczeniem. Zupełnie nic. Wyłącznie z
>> tym, że jakiś Kretyn Inżynier źle zaprojektował dekoder. Pewnie
>> wcześniej pracował dla Nokii.
> No jak to nie? Właściciel pozwala Ci korzystać ze swojej własności
> tylko na swój sposób, kanały poukładane tak, jak on uważa za słuszne.

Ale to zupełnie nie ma związku z ochroną jego praw.

> Możesz sobie jedynie wybrać ulubione kanały:
> http://www.cyfrowypolsat.pl/telewizja-satelitarna/tv
-sat_tvsat_warto_wiedziec_jak_stworzyc_liste_ulubion
ych_kanalow.cp

Nie mogę. Do ulubionych można dodać tylko kanały arabskie i inne podobne
od numeru 502, tzw. lista ,,inne''. Lista Chronione oraz lista
Propozycje jest nie do ruszenia.

> To nie usterka techniczna, to właśnie DRM, które tak kochasz.

Nie. To jest usterka projektowa. Bo to przed niczym nie chroni nadawcy
ani nie egzekwuje jego praw.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

W dniu 2010-02-22 11:18, Dominik & Co pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek rzecze:
>
>> Nie. Nie o to chodzi. Nie nagrywam wszystkiego i to nie mówię o całości
>> transmisji świata, ale o wszystkim, co oglądam w telewizji (tylko
>> przestań z tym timeshiftem, bo to nie nagrywanie wszystkiego), więc nie
>> czuję jakoś palącej potrzeby nagrywania akurat tego, co jest DRMem
>> zabezpieczone. Jak coś chcę mieć na trwałe, to sobie kupię DVD czy BD za
>> stosownie większą kasę. Krytykujesz coś, co zostało Ci dane dodatkowo
>
> Ale udajesz? Czy naprawdę nie dociera?
> Tego programu nadawanego w nocy ja naprawdę nie mam zamiaru trzymać
> na wieki. Ja chcę jedynie go obejrzeć wtedy, kiedy mi pasuje.

No. To sobie nagrywaj. Przecie dwie rzeczy różne mieszasz. W przypadku
dekoderów z dyskiem twardym właśnie po to jest dysk twardy, żebyś mógł
to zrobić. DRM tylko chroni przed wyciekiem nagrania poza ten dysk.

> A DRM mówi "wała" :-)

DRM to tak szerokie pojęcie, że musiałbyś sprecyzować. W przypadku IPLA,
od której się zaczęło, też wybierasz kiedy oglądasz.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Przemysław Adam Śmiejek rzecze:

> Nie. Też. Niestety alkohol upowszechnił się w czasach, gdy nie było
> regulacji i obecnie nie da się go pokonać jednym zakazem, na co wskazuje
> historia USA i trzeba go eliminować etapami.

Na jakim etapie eliminacji jesteśmy obecnie?

> No i sam alkohol w niewielkich dawkach nie jest szkodliwy lub też jego
> potencjalna szkodliwość jest znikoma, podczas gdy wspominana przez
> ciebie marihuana jest szkodliwa już w dowolnej dawce.

Jakiś link do badań poproszę. Poza tym, co komu do tego, co jest
dla mnie szkodliwe. Przecież ponoć tabletki do zmywarki jeść mi wolno.

>>> No jaka sensacyjka? Chora umysłowo matka, brak warunków do godnego
>>> życia...
>> No. Godne życie będzie miał w bidulu.
>
> No lepsze niż w zimie w domu bez ciepłej wody, pod opieką chorej
> umysłowo matki.

W sensie cierpiącej na depresję? No, rzeczywiście, groźna choroba
umysłowa. I ten brak bieżącej ciepłej wody... normalnie skandal!
Mieszkałem jakiś czas w domu bez bieżącej wody (nawiasem mówiąc,
do studni trzeba było się przejść jakieś 200m, do innego domu),
z kibelkiem na zewnątrz. W zimie. Z ogrzewaniem piecowym.
Dobrze, że nie jako dziecko, boby mnie jeszcze dla mojego
dobra do bidula zabrali...

BTW to "oczywista oczywistość", że najbardziej zainteresowany
jak zwykle nie miał w tej sprawie nic do gadania.

> No przeczytałem.
>
>> to zacytuję esencję:
>
> Czyli tzw. mit Czernobylski, że czernobyl nie szkodził. Tak samo jak
> Oświęcim był tylko obozem rekreacyjnym.

Jak widać nie wystarczy przeczytać, trzeba jeszcze zrozumieć.

> tak, tak... I dlatego jakoś dziwnie moja teściowa ma chorą tarczycę, mój
> teść ma chorą tarczycę, moja żona ma chorą tarczycę, moja mama ma chorą
> tarczycę....

I _wiesz_ z całą pewnością, że to od Czarnobyla. Skoro wiesz, to co ja
mam z tym dyskutować? Niedorzecznik też był chory na świńską grypę...

> Nie. To jest usterka projektowa. Bo to przed niczym nie chroni nadawcy
> ani nie egzekwuje jego praw.

Ale tak sobie życzy właściciel "Własności Intelektualnej".
To nie jest błąd w sofcie Twojego tunera, tylko założenie
nadawcy "dajemy z góry ustaloną listę kanałów".
This is not a bug, it's a feature :-)

Jako typowy DRM jest upierdliwy dla legalnego użytkownika, a przed niczym
nie chroni :-) CBDU :-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy w oparciu o Art. 54 Konstytucji RP

do góry

W dniu 2010-02-22 12:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> tak, tak... I dlatego jakoś dziwnie moja teściowa ma chorą tarczycę, mój
> teść ma chorą tarczycę, moja żona ma chorą tarczycę, moja mama ma chorą
> tarczycę....
Może mieszkacie w niefajnym miejscu, albo obciążenia geneteyczne
Irek

do góry

W dniu 2010-02-22 13:12, irek pisze:
> W dniu 2010-02-22 12:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> tak, tak... I dlatego jakoś dziwnie moja teściowa ma chorą tarczycę, mój
>> teść ma chorą tarczycę, moja żona ma chorą tarczycę, moja mama ma chorą
>> tarczycę....
> Może mieszkacie w niefajnym miejscu, albo obciążenia geneteyczne

Pomiędzy teściem, teściową i moją mamą?


--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

W dniu 2010-02-22 13:23, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>
> W dniu 2010-02-22 13:12, irek pisze:
>> W dniu 2010-02-22 12:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> tak, tak... I dlatego jakoś dziwnie moja teściowa ma chorą tarczycę, mój
>>> teść ma chorą tarczycę, moja żona ma chorą tarczycę, moja mama ma chorą
>>> tarczycę....
>> Może mieszkacie w niefajnym miejscu, albo obciążenia geneteyczne
>
> Pomiędzy teściem, teściową i moją mamą?
>
>
Rozmnażanie wsobne?

do góry

W dniu 2010-02-22 13:32, irek pisze:
> Rozmnażanie wsobne

PLONK chamie.


--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

W dniu 2010-02-22 13:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>
> W dniu 2010-02-22 13:32, irek pisze:
>> Rozmnażanie wsobne
>
> PLONK chamie.
>
>
Ja bym śmiejku jejku podyskutował na innej gupie dyskusyjnej np.
pl.soc...i tam wybrał odpowiednią podgrupę.
Z tym chamem zdecydowanie przesadziłeś.

do góry

W dniu 2010-02-22 13:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>
> W dniu 2010-02-22 13:32, irek pisze:
>> Rozmnażanie wsobne
>
> PLONK chamie.
>
>
Po co te nerwy? Przecież rozmnażanie wsobne nie koniecznie dotyczy kilku
kilkunastu osób z najbliższego otoczenia i ja nie to miałem na myśli . Przykład
z Wikipedii:
Choroby genetyczne w populacji fińskiej
Opisano około 35 genetycznych chorób, których częstość w populacji fińskiej jest
znacznie wyższa niż w jakiejkolwiek innej grupie etnicznej. Uważa się to za
jeden z najlepszych przykładów na rolę efektu założyciela w epidemiologii chorób
genetycznych. W historii Finów wielokrotnie dochodziło do ograniczenia puli
genowej populacji: przez zmniejszenie jej liczebności lub izolację małych grup
ludności w trudno dostępnych regionach kraju. Mutacje założycielskie odpowiadają
za 70 do nawet 100% alleli warunkujących wystąpienie chorób należących do tej
grupy. Natomiast choroby dziedziczone autosomalnie recesywnie, typowe dla
populacji europejskiej: mukowiscydoza, galaktozemia, fenyloketonuria, są prawie
niespotykane u rdzennych mieszkańców Finlandii.
Irek

do góry

Po głębokim namyśle Przemysław Adam Śmiejek napisał w poniedziałek, 22
lutego 2010 12:16:

> No i sam alkohol w niewielkich dawkach nie jest szkodliwy lub też
> jego potencjalna szkodliwość jest znikoma, podczas gdy wspominana
> przez ciebie marihuana jest szkodliwa już w dowolnej dawce.

To jest, oczywiście, oczywista nieprawda.

>>> No jaka sensacyjka? Chora umysłowo matka, brak warunków do godnego
>>> życia...
>> No. Godne życie będzie miał w bidulu.
>
> No lepsze niż w zimie w domu bez ciepłej wody, pod opieką chorej
> umysłowo matki.

Wiesz coś więcej, niż jest napisane w artykule? Bo tam nie ma ani
słowa na temat rzekomej choroby umysłowej matki.

>> -Co zatem mówi UNSCEAR?
>> -Że jedynie 134 pracowników elektrowni było narażonych na bardzo
>> wysokie dawki promieniowania, po których rozwinęła się ostra
>> choroba popromienna. W ciągu kilku miesięcy od katastrofy 31 osób
>> zmarło i są to jedyne śmiertelne ofiary Czarnobyla.
>
> No jakoś trzeba głupiemu narodowi zadać coś na uspokojenie.

Liczba rzekomych ofiar Czernobyla jest szacowana na podstawie danych
statystycznych. W pewnym uproszczeniu: jeżeli ktoś z wysiedlonych
umrze, to się liczy, że jest śmiertelną ofiarą Czernobyla.

> tak, tak... I dlatego jakoś dziwnie moja teściowa ma chorą tarczycę,
> mój teść ma chorą tarczycę, moja żona ma chorą tarczycę, moja mama
> ma chorą tarczycę....

Na Górnym Śląsku to akurat mało dziwne. Biorąc pod uwagę skład gazów
zwanych dla niepoznaki "powietrzem", bardziej zaskakujące by było,
gdyby byli zdrowi. Zresztą moi oboje rodzice też mieli chorą
tarczycę - na 20 lat przed Czernobylem.

>> No jak to nie? Właściciel pozwala Ci korzystać ze swojej własności
>> tylko na swój sposób, kanały poukładane tak, jak on uważa za
>> słuszne.
>
> Ale to zupełnie nie ma związku z ochroną jego praw.

A co to ma do rzeczy? Przecież DRM służy do pacyfikowania klientów, a
nie ochrony praw.


--
Pozdrawiam,

(js).

PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze
wszystkimi kolejnymi literami.

do góry