On 2 Lut, 22:32, kamil d <k...@t...pl> wrote:
> "SoundRacer"http://www.youtube.com/watch?v=b9XAC-BvU
yo
>
> Będzie nowy hit wieś-tuningu ;)
>
> --
> kamil d
> red 206

Kupilem to sobie. Wersje V8.
W Passacie '93 z wolnossacym dieslem (68KM) i kiepskim radiem juz jest
kupa zabawy, bardzo fajna sprawa. Robi furore wsrod znajomych ;-) ale
sam tez z tym jezdze i jest super, tylko lekko palic wiecej zaczal ;-)
Podlaczalem tez do innych aut (octavia II TDI, Corolla 1.6 vvti,
kangoo 1.4 benz) i tez zajebiaszcze.

Do pytajacych jak to dziala - transmiter FM. Na urzadzeniu ustawia sie
przyciskami +/- fale FM, taka sama na radiu. Ja na przyklad mam 100.5,
bo w Trojmiescie nikt tam nic nie nadaje. Nastepnie zaraz po odpaleniu
silnika (albo wlaczeniu Soundracera do zapaliczki) trzeba depnac ok
2500 rpm i odpuscic, zabawka pisnie (gorny zakres), po chwili pisnie
dwukrotnie - znak ze ma zlapany dolny zakres. Przypuszczam ze to cos w
rodzaju bardzo czulego voltomierza i na tej podstawie via FM puszcza
warkot. Ale efekt jest bardzo bardzo dobry, zwlaszcza w momencie
redukcji ;-)
V10 nie mialem w reku, V8 mam i polecam. Juz dzwiek na wolnych
obrotach jest powalajacy ;-)

Na allegro jest dystrybutor na PL - oficjalny. Od niego kupilem i
polecam to zrodlo.

Aha - zabawka ma tez wejscie 3,5mm (jack) + dolaczony kabelek jack-
jack wiec moze sluzyc takze jako zwykly transmiter FM, mozna podlaczyc
MP3 czy cos takiego. Po wetknieciu wtyczki jack w Soundracera warkot
znika.