eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia › Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla
    przypomnienia
    Date: Tue, 15 Mar 2016 15:10:26 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 72
    Message-ID: <nc954g$jcr$1@node2.news.atman.pl>
    References: <56c57496$0$652$65785112@news.neostrada.pl>
    <nb6f7t$qcl$1@node1.news.atman.pl> <nb73pn$qhd$1@portraits.wsisiz.edu.pl>
    <nb7u7v$d8p$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nbabsi$o3h$1@node2.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nbc0ml$dqq$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nben12$s7o$1@node2.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nbjlqi$6d0$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nbmjlm$55a$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nbs41g$s14$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nbu8nb$1r4$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nc4ok4$jgp$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    <nc6bpb$6o9$1@node1.news.atman.pl>
    <2...@t...pl>
    NNTP-Posting-Host: ip-46-21-210-209.nette.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1458051024 19867 46.21.210.209 (15 Mar 2016 14:10:24
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 15 Mar 2016 14:10:24 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:38.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/38.6.0
    In-Reply-To: <2...@t...pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2578522
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2016-03-14 o 15:07, szerszen pisze:

    >> A tobie kiepsko jak widać tłumaczyli że jeżeli ne jesteś pewny czy
    >> możesz coś zrobić nie szkodząc pokrzywdzonemu to nie rób tego.
    >
    > Wytumacz nam w takim razie, jak zabezpieczenie miejsca wypadku, może zaszkodzić
    poszkodowanemu?

    Jak trzeba włamywać się do jego samochodu po trójkąt co sugerowałeś.

    >> Raczej ciebie bo to ty wymyślasz takie przypadki.
    >
    > Ja, a kto opowiadał o zakleszczonych wszelkich możliwych "ruchomościach" w aucie?
    ;)

    I któreś skaleczyło kierowcę ?
    Pytałem czy wiesz jaki procent uczestników wypadków ma otwarte
    krwawiące rany a jaki złamania czy uszkodzenia kręgosłupa.
    Dowiedz się wreszcie.

    >> Co najwyżej teorię.
    >
    > Do sporej ilości rzeczy to i tak aż nadto.

    :-)

    >> Ile razy w roku tamujesz krew tętniczą ofiarom wypadków drogowych ?
    >
    > Lepiej próbować tamować, nawet nieumiejętnie, niż pozwolić się człowiekowi
    wykrwawić.

    Zwłaszcza jeśli przy nieumiejętnym tamowaniu rozwalisz inną tętnicę
    złamaną kością lub uda ci się dokonać urazu kręgosłupa.

    >> Po prostu nie dopytałeś co zrobię.
    >
    > Nie musiałem, od początku twierdziłeś że ograniczysz się do dzwonienia, a wszelkie
    podawane przykłady torpedowałeś.

    Bo to były przykłady nie przystające to faktycznych zdarzeń drogowych.

    >> Nie trzeba być ratownikiem.
    >
    > No własnie nie.
    >
    >> Tyle że w wypadkach gdzie byłem świadkiem, dzwoniłem po fachowców
    >> nie było potrzeby dodatkowego oznaczania.
    >
    > A jakie to ma zanczenie dla sprawy?

    O widzisz, wreszcie coś zaczynasz zauważać.
    A znaczenie ma takie że problemy na jakie się powołujesz w swoich
    przykładach są marginesem. A problemy faktyczne załatwia telefon
    do fachowców.

    >> Po prostu zafiksowałeś się że musisz mi udowodnić ze powinienem
    >> zrobić coś więcej niż telefon do fachowców. I częściowo masz rację,
    >> są przypadki że powinienem ale są na tyle rzadkie że nie można
    >> z nich robić za sady i na siłę pomagać poszkodowanym.
    >
    > Ale zasada jest jedna, trzeba pomóc w zakresie swoich możliwości i dostępnych
    środków, pamiętając o zasadach:
    > po pierwsze nie szkodzić

    I z powodu tego po pierwsze ograniczam się do telefonu do fachowców.

    > po drugie bezpieczeństwo ratownika jest najważniejsze.
    >
    > Twierdzenie że telefon wystarczy, bo ty akurat w takich sytuacjach byłeś, jest bez
    sensu.
    >
    > Pewnie że nikt nie zmusza do wyciągania poszkodowanego z auta, jeśli jest stabilny,
    wykwalifikowane służby jadą itd, ale jak się auto pali, to wyciągnięcie
    poszkodowanego to priorytet, bo jeśli tego nie zrobisz to się zwyczajnie spali.
    Zdrowy rozsądek i chęci, a nie tumiwisizm, bo za "tylko wykonam telefon" jeszcze
    nikogo nie skazali.
    >
    I nie przyjdzie ci do głowy że bezpieczniej najpierw zlikwidować ogień
    niż wyciągać poszkodowanego ? Pewnie gasić potrafisz tak jak ratować.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: