wtorek, 4 maja 2021 o 15:12:51 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Sat, 01 May 2021 00:37:58 GMT, Marcin Debowski wrote:
> > Ja jako ja? :) Zwykłą teflonową z patelnią o grubym spodzie. Natomiast
> > mam w rodzinie osoby, które psioczą na teflon co zmusiło mnie do
> > poszukiwań, i tu nie jest dobrze, ale ostatecznie padło na Ecolution
> > Bliss:
> > https://www.ecolutionhome.com/ecolution-cookware/cer
amic-non-stick-cookware/
> >
> > Wytrzymują ok 1.5 roku umiarkowanie częstego smażenia. Potem zaczyna
> > przywierać. Przy cenie rzędu 150zł/10-11" jest to MZ ok.
> Ale co sie dzieje tej powloce, ze "zaczyna przywierac"?
>
> I jeszcze mnie to "water-based" ciekawi ... moczyc w wodzie trzeba?
>
> A mniej inzynieryjnej strony - dawniej, to sie z kielbasy tluszcz
> wytapial. A teraz jakies cos, co na ogniu brązowieje, gestnieje i sie
> klei.
> > W Polsce chyba niedostępne, ale może z czasem Amazon dołączy do (lokalnej)
oferty:
> > https://www.amazon.pl/Ecolution-Bliss-ceramiczna-pat
elnia-nieprzywieraj%C4%85ca/dp/B016MBRBGQ/
> Przebitka niezla.
> Koszty transportu z USA, czy "bo tak" ?
>
> J.
Kiedyś używało się cygańskich patelni. Myk polegał na tym że wytwarzało się na takiej
patelni powloke z węgla. Robiła ta powłoka za warstwę uniemożliwiającą przywieranie
potraw. Jak byłem mały to w domu była taka patelnia. Pamiętam że skuteczność powłoki
jaka na niej była była bardzo wysoka. Do tego uszkodzona warstwa była
samonaprawialna. Jedyne ograniczenie to że nie powinno się przy myciu używać metod
które mogłyby zeskrobać cienka warstwę węgla.