-
21. Data: 2011-04-06 08:33:19
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:infvcj$e7q$1@news.vectranet.pl...
> Mijane pojazdy oraz patrole policyjne, nie widzą w tym nic
> nadzwyczajnego. Diagnosta też. Więc Skąd te gratulacje?
A co mają zrobić gonic Cię i obić twarz???
> To żaden nadzwyczajny wyczyn ustawić tak światła, by wykorzystać ich
> zalety w 100%
Firma jest gupia. Nie umi ustawić, aby w 100% wykorzystać ich zalety.
Artur(m)
-
22. Data: 2011-04-06 08:59:35
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: Adam Adamaszek <c...@g...com>
On 5 Kwi, 23:39, "bratPit" <k...@o...pl> wrote:
> może mam złe doświadczenia ale wolę po nocy jeździć autem ze zwykłymi
> reflektorami na żarówki H7, jeździłem onegdaj Vectrą B z ksenonami i na
> początku było OK, ale po jakichś 100kkm był dramat - wyświeciły się jakieś
> odbłyśniki czy coś?
Na 99% sie przykurzyly; u mnie po 190kkm jeszcze jakos swiecily, ale
zarowno na odblysniku, soczewce jak i lampie od wewnatrz byla gruba
warstwa przypieczonego kurzu. Po wymyciu wszystkiego - swieca jak
nowe.
pozdr
AA
-
23. Data: 2011-04-06 09:17:47
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: "MZ" <mmzz@[wywal.to]op.pl>
> Seryjne mają 4300k i chyba tylko takie są homologowane. A ludzie wkładają
> niebieskie, bo im się wydaje, że to fajnie wygląda. ;)
>
U mnie zrobiły się niebieskie tuż przed całkowitym wyzionięciem ducha, jakiś
miesiąc-dwa wcześnie zaczeły coraz bardziej na niebiesko świecić, potem
odpalały po drugim, trzecim włączeniu, a potem to już trzeba było zamówić
nowe żarniki :) I padły obie, w ciągu miesiąca, dość dobra powtarzalność
produkcji :)
MZ
-
24. Data: 2011-04-06 09:52:05
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: "MZ" <mmzz@[wywal.to]op.pl>
> jestem ciekaw jakie sa faktyczne odczucia uzytkownikow.
>
Używam już 5 lat, niebo a ziemia w porównaniu ze zwykłymi lampami. Może to
kwestia odbłyśników i kształtu samych reflektorów (nie mam porównania w
takim samym modelu z ksenonami i na zwykłych H ileśtam), ale pokrycie
światłem jest bardziej równomierne, światło bardziej naturalne. Jak tylko
coś ma kawałek warstwy odblaskowej "świeci" jeszcze zanim znajdzie się w
zasięgu reflektorów, np, niebieski pasek na samochodach pochowanych w
krzakach. A już w czasie opadów śniegu, deszczu czy mgle wogóle nie ma
porównania co do zasięgu, jak czasami mi się zdaży np. wyprzedzać w trochę
trudniejszych warunkach, np. lekkiej mgle to widzę co widzą inni w świetle
swoich lamp, a ile widzę ja (opad wydaje się bardziej "przezroczysty") - to
chyba się nazywa mniejsze samooślepianie :). I absolutnie nie ma mowy o
zmęczeniu z racji używania takich lamp - wręcz przeciwnie - z racji tego że
nie trzeba tak dawać w kość oczom (wytężać wzroku) człowiek wolniej się
męczy - nawet po całonocnej jeździe...
MZ
-
25. Data: 2011-04-06 10:16:17
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 05.04.2011 16:27, DJ pisze:
> Nie mialem niestety jak do tej pory okazji jezdzic samochodem wyposazonym w
> ksenony. I mam pytanie o komfort jazdy z ksenonani. Wiem, ze swieca jasniej,
> lepiej widac i w ogole. Ale chodzi mi o cos zupelnie innego. Mozna
> powiedziec, ze o porownanie ze swietlowkami czy zarowkami energooszczednymi.
> Porownanie w sensie komfortu dla wzroku. Osobiscie jakos nie bardzo "trawie"
> zarowki energooszczedne i to nawet te drogie, o niby przyjemnej barwie
> swiatla. Zastanawia mnie jak osoby, ktore niespecjalnie dobrze reaguja na te
> zarowki energooszczedne odnosza sie do ksenonow. Czy wielogodzina jazda z
> ksenonami nie jest taka troche "drazniaca"? Bo niby tak zachwalaja, ze
> ksenony to biale swiatlo, zblizone do dziennego, nie meczy wzroku itd., ale
> jestem ciekaw jakie sa faktyczne odczucia uzytkownikow.
>
> Pozdrawiam
>
> DJ
>
>
Kupiłem używaną Lagunę II z ksenonami(nie soczewki) na początku byłem
lekko rozczarowany światłem, się okazało że palniki na wykończeniu były
i już kolor zmieniały, po wymianie na nowe oryginalne 4300st była duża
poprawa, ale jeszcze coś nie tak. Niedawno znalazł się sponsor co
wymusił na mnie pierwszeństwo no i teraz mam funkiel nówki oryginalne
reflektory(stare przejechały już przeszło 200kkm) teraz nie dam sobie
wmówić że zwykłe żarówki są lepsze. Tylko xenony. No chyba że znów
przyjdzie wymienić palniki i przypomnę sobie ich cenę..
W nocy przed autem jest po prostu widno jak w dzień. W deszczu też
super. Kwestia tylko pola oświetlenia - to zależne jest od konkretnego
samochodu, oraz od ustawienia świateł, xenony jak by podkręcić
odpowiednio wysoko to idealnie oświetlą drogę. Mają potencjał. Tylko że
zbyt wysoko nie można bo oślepiają..
-
26. Data: 2011-04-06 10:22:33
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Adamaszek" <c...@g...com> napisał w w
On 5 Kwi, 18:09, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Na spektroskop nie wrzucalem, ale wszedzie podaja widmo w miare
> ciagle. To jest jednak lampa lukowa i wysokoprezna.
> Warunki gazu przypominaja te na Sloncu :-)
>Nie do konca.
>http://img160.imageshack.us/img160/2259/23438111hx9
.jpg
No fakt - zle zapamietalem. Piki sa.
A i tak mnie troche dziwi spora czesc widma "ciaglego".
J.
-
27. Data: 2011-04-06 12:28:37
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
to napisał(a):
> Ponownie gratuluję!
Nie wiem za co, ale Przyjęte.
Utrzymuję również w idealnym stanie fabryczne zalecenia co do ciśnień
w oponach. W tym temacie jest więcej roboty i zachodu. Tu też możesz
pogratulować. :-D
--
Krzysiek
-
28. Data: 2011-04-06 12:33:31
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Artur(m) napisał(a):
> A co mają zrobić gonic Cię i obić twarz???
A mógłbyś wyjaśnić z łaski swojej, za co?
> Firma jest gupia. Nie umi ustawić, aby w 100% wykorzystać ich zalety.
Nie gupia i umi LOL
Jak byś tego nie wiedział, czasami trzeba dokonać korekty. Dla tego ta
firma nie głupia i umiejąca ustawić światła, wykonała dostęp do śrub
imbusowych z instrukcją dla użytkownika, jak dokonać korekty.
--
Krzysiek
-
29. Data: 2011-04-06 12:47:34
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w
> Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w
> wiadomości
>> Mijane pojazdy oraz patrole policyjne, nie widzą w tym nic
>> nadzwyczajnego. Diagnosta też. Więc Skąd te gratulacje?
>
> A co mają zrobić gonic Cię i obić twarz???
Mogla dlugie wlaczyc.
>> To żaden nadzwyczajny wyczyn ustawić tak światła, by wykorzystać
>> ich
>> zalety w 100%
> Firma jest gupia. Nie umi ustawić, aby w 100% wykorzystać ich
> zalety.
Oprocz firmy, diagnosty i dbania o cisnienie w oponach sa jeszcze
polskie drogi.
I wyzej swiatla tym czesciej oslepiasz :)
J.
-
30. Data: 2011-04-06 13:31:32
Temat: Re: Troche dziwne pytanie o ksenony
Od: Adam Adamaszek <c...@g...com>
On 6 Kwi, 10:16, Albercik <n...@g...pl> wrote:
> wmówić że zwykłe żarówki są lepsze. Tylko xenony. No chyba że znów
> przyjdzie wymienić palniki i przypomnę sobie ich cenę..
100zl sztuka na allegro. Biorac pod uwage czestotliwosc wymian,
wychodzi taniej, niz zarowki ;)
pozdr
AA