-
1. Data: 2011-04-05 09:57:50
Temat: Nowe opony, a oś
Od: Kenjiro <k...@s...pl>
Witam
Niedawno kupiłem auto z zestawem używanych opon letnich, niestety przy
ich zakładaniu okazało się, że jedna jest pęknięta. Kupiłem więc dwie
nowe opony, ale byłem zaskoczony, że założono mi je na tył, a nie na
przód. Facet mówił, że to jakaś nowa szkoła:)
Spotkaliście się z takim podejściem?
W tej chwili mam więc 5-letnie GoodYeary na przedzie i nowe Bridgestony
z tyłu. Zostawić tak jak jest, czy dokupić jeszcze 2 nowe Bridgestony i
dać na przód?
-
2. Data: 2011-04-05 10:18:29
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kenjiro" <k...@s...pl> napisał w
> Niedawno kupiłem auto z zestawem używanych opon letnich, niestety
> przy ich zakładaniu okazało się, że jedna jest pęknięta. Kupiłem
> więc dwie nowe opony, ale byłem zaskoczony, że założono mi je na
> tył, a nie na przód. Facet mówił, że to jakaś nowa szkoła:)
> Spotkaliście się z takim podejściem?
O tej szkole pisze sie od lat - potrafisz opanowac poslizgi ?
To co zrobisz jak w zakrecie tyl ci odplynie a przod nie :-)
> W tej chwili mam więc 5-letnie GoodYeary na przedzie i nowe
> Bridgestony z tyłu. Zostawić tak jak jest, czy dokupić jeszcze 2
> nowe Bridgestony i dać na przód?
Twoj wybor, zalezy co chcesz osiagnac:
-rownomierne zuzycie, zeby za dwa lata sprzedac samochod i nie
wydawac na opony,
-szybko dojezdzic te stare i byc zadowolonym posiadaczem nowych i
prawie nowych,
-mocne hamowanie [przodu] na mokrej jezdni,
-stabilna jazde tylu na mokrej jezdni w zakretach i przy mocnym
hamowaniu.
Sprawa dotyczy generalnie srednich opadow, gdy glebokosc bieznika
staje sie istotna, a ABS i ESP zmniejszaja ryzyko wariowania tylu.
Ja bym zostawil jak jest i cieszyl sie potem pkt 2, ale moze masz
inne plany.
J.
-
3. Data: 2011-04-05 10:52:10
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Kenjiro" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:inei20$b4k$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Witam
> Niedawno kupiłem auto z zestawem używanych opon letnich, niestety przy ich
> zakładaniu okazało się, że jedna jest pęknięta. Kupiłem więc dwie nowe
> opony, ale byłem zaskoczony, że założono mi je na tył, a nie na przód.
> Facet mówił, że to jakaś nowa szkoła:)
>
> Spotkaliście się z takim podejściem?
> W tej chwili mam więc 5-letnie GoodYeary na przedzie i nowe Bridgestony z
> tyłu. Zostawić tak jak jest, czy dokupić jeszcze 2 nowe Bridgestony i dać
> na przód?
Generalnie to zależy, czy masz auto z przednim czy z tylnym napędem.
Tomek
-
4. Data: 2011-04-05 11:27:19
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Tomek"
>> Niedawno kupiłem auto z zestawem używanych opon letnich, niestety
>> przy ich zakładaniu okazało się, że jedna jest pęknięta. Kupiłem więc
>> dwie nowe opony, ale byłem zaskoczony, że założono mi je na tył, a
>> nie na przód. Facet mówił, że to jakaś nowa szkoła:)
>>
>> Spotkaliście się z takim podejściem?
>> W tej chwili mam więc 5-letnie GoodYeary na przedzie i nowe
>> Bridgestony z tyłu. Zostawić tak jak jest, czy dokupić jeszcze 2 nowe
>> Bridgestony i dać na przód?
>
> Generalnie to zależy, czy masz auto z przednim czy z tylnym napędem.
A to dobre ;-) napisz jeszcze jakie to ma znaczenie w związku z
napędzaną osią
-
5. Data: 2011-04-05 11:33:03
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-04-05 09:57, Kenjiro pisze:
> Witam
> Niedawno kupiłem auto z zestawem używanych opon letnich, niestety przy
> ich zakładaniu okazało się, że jedna jest pęknięta. Kupiłem więc dwie
> nowe opony, ale byłem zaskoczony, że założono mi je na tył, a nie na
> przód. Facet mówił, że to jakaś nowa szkoła:)
>
> Spotkaliście się z takim podejściem?
> W tej chwili mam więc 5-letnie GoodYeary na przedzie i nowe Bridgestony
> z tyłu. Zostawić tak jak jest, czy dokupić jeszcze 2 nowe Bridgestony i
> dać na przód?
logicznie to przyjmowalo sie dotychczas, ze wyzszy=lepszy biezik na
przod, gdyz np. przednie opony sie szybciej zuzywaja (hamowanie).
(Mialo to znaczenie zwlaszcza w czasach, gdy opony byly towarem
reglamentowanym :)
Natomiast ze wzgledu na stabilnosc auta na sliskim - lepsze opony daje
sie na tyl (aby Cie na zakrecie nie wyprzedzil).
Nie ma znaczenia, ktora os jest napedowa: przednia czy tylna.
Ma to glownie znaczenie na sliskim (zima) oraz mokrym (caly rok).
Twoj wybor.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
6. Data: 2011-04-05 11:33:13
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 5 Apr 2011 10:18:29 +0200, J.F. napisał(a):
> O tej szkole pisze sie od lat - potrafisz opanowac poslizgi ?
te legendarne?
> To co zrobisz jak w zakrecie tyl ci odplynie a przod nie :-)
>
i to opony pokroją auto?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
7. Data: 2011-04-05 11:35:53
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-04-05 09:57, Kenjiro pisze:
> Witam
> Niedawno kupiłem auto z zestawem używanych opon letnich, niestety przy
> ich zakładaniu okazało się, że jedna jest pęknięta. Kupiłem więc dwie
> nowe opony, ale byłem zaskoczony, że założono mi je na tył, a nie na
> przód. Facet mówił, że to jakaś nowa szkoła:)
>
> Spotkaliście się z takim podejściem?
> W tej chwili mam więc 5-letnie GoodYeary na przedzie i nowe Bridgestony
> z tyłu. Zostawić tak jak jest, czy dokupić jeszcze 2 nowe Bridgestony i
> dać na przód?
logicznie to przyjmowalo sie dotychczas, ze opony o wyzszym=lepszym
biezniku dawalo sie na przod, gdyz przednie opony sie szybciej zuzywaja
(hamowanie). Mialo to znaczenie zwlaszcza w czasach, gdy opony byly
towarem reglamentowanym i tak z pokolenia na pokolenie przekazywalo sie
ta informacje :)
Natomiast ze wzgledu na stabilnosc auta na sliskim - lepsze opony
powinno dawac sie na tyl auta (aby Cie na zakrecie nie wyprzedzil - tyl
jest zazwyczaj lzejszy a przy hamownaniu dodatkowo odciazany).
Nie ma znaczenia, ktora os jest napedowa: przednia czy tylna.
Ma to glownie znaczenie na sliskim (zima) oraz mokrym (caly rok).
Twoj wybor.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
8. Data: 2011-04-05 11:50:46
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w
> Dnia Tue, 5 Apr 2011 10:18:29 +0200, J.F. napisał(a):
>> O tej szkole pisze sie od lat - potrafisz opanowac poslizgi ?
> te legendarne?
Z jednej strony legendarne, z drugiej co roku policjanci wpisuja w
statystyki kilkanascie tysiecy "nadmierna predkosc".
>> To co zrobisz jak w zakrecie tyl ci odplynie a przod nie :-)
> i to opony pokroją auto?
Hi hi - wlasnie ogladalem na Mythbusters - rakietowo napedzany noz.
Pieknie kroi cale auta na pol.
Ale drzewo na zakrecie jest podobnie skuteczne :-)
J.
-
9. Data: 2011-04-05 11:57:03
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 5 Apr 2011 11:50:46 +0200, J.F. napisał(a):
> Hi hi - wlasnie ogladalem na Mythbusters - rakietowo napedzany noz.
> Pieknie kroi cale auta na pol.
> Ale drzewo na zakrecie jest podobnie skuteczne :-)
I sprzedają go w komplecie z nowymi oponami zakładanymi na przednią oś?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
10. Data: 2011-04-05 11:58:17
Temat: Re: Nowe opony, a oś
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 05 Apr 2011 11:35:53 +0200, AL napisał(a):
> Natomiast ze wzgledu na stabilnosc auta na sliskim - lepsze opony
> powinno dawac sie na tyl auta (aby Cie na zakrecie nie wyprzedzil - tyl
> jest zazwyczaj lzejszy a przy hamownaniu dodatkowo odciazany).
lżejszy tył oznacza niższe siły bezwładności wybijające tylną oś z toru
jazdy. CBDU.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.