eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTrochę OT. Ale jednak elektronika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2012-09-22 10:30:42
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>

    J.F. wrote:
    (ciap)
    > Juz gdzies widzialem podliczenie zyskow ekologicznej latarni nad
    > zwykla. Nawet spore ... pod warunkiem 75% unijnego dofinansowania :-)
    >

    Najwazniejszą funkcją takich latarni jest bycie nośnikiem tablicy
    informacyjnej,
    spełniają ją doskonale.




    --
    Włodek

    http://dino.inosak.org


  • 22. Data: 2012-09-22 11:46:24
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: Marek Borowski <m...@...borowski.com>

    On 2012-09-21 17:50, Robbo wrote:
    >> Zawsze byliśmy jedynie konsumentami nowoczesnych technologii. Nie
    >> ujmując nic tym Polakom, którzy coś wnieśli do rozwoju nauki i
    >> techniki. Skąd nagle mielibyśmy tworzyć liderów postępu skoro nasze
    >> uczelnie coraz gorzej lądują w rankingach?
    >
    > To tylko moje marzenie. Ależ bym chciał kiedyś usiąść w fotelu i oglądać
    > transmisję z Marsa dotyczącą misji, w której to Polacy wysłali rakietę z
    > łazikiem. Amerykanie potrafili,
    Polacy tez by potrafili. Problem polega na tym iz taka misja kosztuje
    2.5 mld USD. Czyli 2x wiecej niz Polska wydaje na cala nauke rocznie i
    nieco mniej niz 3 dni wojny w Iraku.

    Pozdrawiam

    Marek







  • 23. Data: 2012-09-22 18:15:58
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: Jacon <j...@g...com>

    > Ja akurat trochę inaczej to zrozumiałem. Nie wiem nawet, czy ITTA jest studentem.
    > Sam jestem absolwentem tego wydziału i cośtam cośtam słyszę o tym wydziale.
    > Jeśli uważasz, że nauka pisma technicznego (sic!) na wydziale elektroniki w XXI
    wieku jest
    > potrzebna, to pozwolę się z tobą nie zgodzić. A podobnych przykładów dotyczących
    tegoż
    > wydziału mógłbym podać więcej.

    He, he...

    Ja skończyłem w 1979 roku i, po poznaniu w robocie równoległych absolwentów
    z PWaw i PGd, miałem wtedy absolutnie identyczne wrażenia!

    Imponująca ciągłość, doprawdy...

    Jacon


  • 24. Data: 2012-09-22 19:00:22
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 22 Sep 2012 11:46:24 +0200, Marek Borowski napisał(a):
    > On 2012-09-21 17:50, Robbo wrote:
    >> To tylko moje marzenie. Ależ bym chciał kiedyś usiąść w fotelu i oglądać
    >> transmisję z Marsa dotyczącą misji, w której to Polacy wysłali rakietę z
    >> łazikiem. Amerykanie potrafili,
    > Polacy tez by potrafili. Problem polega na tym iz taka misja kosztuje
    > 2.5 mld USD. Czyli 2x wiecej niz Polska wydaje na cala nauke rocznie i
    > nieco mniej niz 3 dni wojny w Iraku.

    Ale ... to tez znaczy ze moglibysmy taka wyslac w czasie powiedzmy 10 lat
    ... tylko zamiast placic naukowcom od publikacji trzeba od rakiety :-)


    J.


  • 25. Data: 2012-09-23 03:07:46
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: Jawi <t...@p...pl>

    W dniu 2012-09-20 11:51, identyfikator: 20040501 pisze:
    > ciekawe podejście, dziś gdy nad każdą pierdołą - burza mózgów mega
    > zespołu międzynarodowego - studia mają inne cele, im nie chodzi o
    > nauczenie, chodzi o wybranie największych kumpli zapewniających byt tych
    > "nauczycieli", widać po grupach, jaki chłam jest tu lansowany jako coś
    > dobrego... myślę tu o książkach o elektronice...
    >
    > P.S. ja dołączam Politechnikę Warszawską

    Jeśli Ty kończyłeś polibudę, jakąkolwiek, to jest to uczelnia marna.
    Widać to po Twoich pytaniach na grupach.
    Człowiek po politechnice, z kompem, przywracaniem systemu i innych
    pierdołach powinien sobie radzić. A przynajmniej, wiedzieć gdzie, jak i
    czego szukać.
    "Studiowanie" - to słowo nie tylko określające człowieka "studenta",
    biegającego na uczelnie.
    To nauka, samodoskonalenie, pogłębianie wiedzy.
    Mnie tak uczyli, ale dzisiaj w dobie walki uczelni o studentów, cóż...
    Są szkoły średnie, jakieś wieczorowe, zaoczne - za darmo i w weekendy
    fundujące obiady :) Wycieczki za frekwencję :) Znam kogoś kto do takiej
    chodzi/chodził.


    --



  • 26. Data: 2012-09-23 12:10:45
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "Robbo" <n...@g...com>

    > Ale ... to tez znaczy ze moglibysmy taka wyslac w czasie powiedzmy 10 lat
    > ... tylko zamiast placic naukowcom od publikacji trzeba od rakiety :-)
    >

    Kiedyś byłem na rozmowie o pracę w PAN, gdzie zajmowali się badaniami
    pewnych zjawisk fizycznych na potrzeby aparatury medycznej. Na moje
    stwierdzenie, że to musi być fajna praca, bo przy okazji pomaga się ludziom
    chorym, pan się uśmiał i powiedział, że do pomagania ludziom od ich badań to
    daleka droga. Oni szukali inżyniera, który będzie budował urządzenia, na
    których będą mogli robić sobie badania, żeby produkować publikacje --
    przynajmniej mój rozmówca był szczery i nie owijał w bawełnę. Być może te
    badania kiedyś znajdą zastosowanie w jakimś urządzeniu pracującym w
    szpitalu, ale w trakcie rozmowy dało się odczuć, że to ich mało obchodzi, a
    najważniejsze jest wykazanie się publikacjami.
    Oczywiście wymagania od pracownika bardzo duże, a pensja ok. 2500zł netto
    (to podobno i tak dużo, bo były ekstra pieniądze z grantu); zatrudnienie do
    konkretnego projektu, a nie na stałe.

    R.


  • 27. Data: 2012-09-23 12:57:36
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 23 Sep 2012 12:10:45 +0200, Robbo napisał(a):
    > Kiedyś byłem na rozmowie o pracę w PAN, gdzie zajmowali się badaniami
    > pewnych zjawisk fizycznych na potrzeby aparatury medycznej.[...]
    > szpitalu, ale w trakcie rozmowy dało się odczuć, że to ich mało obchodzi, a
    > najważniejsze jest wykazanie się publikacjami.

    No bo tak jest :-)

    > Oczywiście wymagania od pracownika bardzo duże, a pensja ok. 2500zł netto
    > (to podobno i tak dużo, bo były ekstra pieniądze z grantu);

    Nie wiem jak teraz - kiedys bylo rzeczywiscie duzo.

    > zatrudnienie do konkretnego projektu, a nie na stałe.

    Jak sie postarasz, to beda publikacje, a po nich wiecej grantow :-)

    J.


  • 28. Data: 2012-09-23 19:52:42
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "identyfikator: 20040501" <N...@g...pl>

    poprawka, cobym nie został źle zrozumiany...
    chodzi o utrzymywanie systemu... który ponoć się sprawdził...

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: