eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTam spada, a tu rośnie.Re: Tam spada, a tu rośnie.
  • Data: 2011-05-07 13:51:05
    Temat: Re: Tam spada, a tu rośnie.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 07 May 2011 12:15:31 +0200, Tomasz Pyra wrote:
    >Pamiętam jak cena benzyny przekraczała różne "kosmiczne i
    >niewyobrażalne" granice - np. 2zł/l, potem 3zł, 4zł itd.
    >Zgodnie wszyscy zapowiadali przesiadanie się na rowery i wszyscy byli
    >zgodni że paliwa po 2zł nikt tankować nie będzie, bo niewyobrażalne jest
    >żeby płacić 100zł za tankowanie samochodu.

    No bo jeszcze dochodzi inflacja, mija pare lat i 100zl to juz nie jest
    to samo co kiedys.

    >A paliwem po 4zł po wejściu do UE, to straszyły oszołomy, ale nikt
    >rozsądny im nie wierzył, bo brzmiało to tak jak dziś gadanie o paliwie
    >za 10zł/l.

    A nie pamietam - po ile wtedy bylo paliwo ?
    A po ile barylka ropy ?

    >Póki co cena dobiła do 5zł, ilość samochodów, moc silników i robione
    >przebiegi się ciągle zwiększają.

    ale tez te mocniejsze silniki okazuja sie oszczedne.

    >Obiektywnie więc patrząc - paliwo nadal jest tanie.

    Zas subiektywnie, choc z pewna doza obiektywizmu - roznie bywa.
    Na polskich autostradach korkow nie ma, ludzi jadacych "dwiescie" tez
    nie ma, jedziesz 2*150km na narty - dojazd 120zl, karnet na wyciag 75,
    brr. A pamietam jak wychodzilo na glowe 15-20 zl - wtedy bylo LPG do
    podzialu na 3 :-) Jak masz dojezdzac 30km do pracy, to to nie moze byc
    praca za "tysiac na reke"

    >I zapewne będzie drożeć - podwyżki sondowane są jakimiś sezonowymi czy
    >zewnętrznymi przyczynami takimi jak podwyżki cen ropy.

    no coz - na zachodzie inaczej to wyglada, w Chinach inaczej, a
    wszystko wskazuje na to ze to oni i Hindusi beda ustalac ceny ropy.

    A u nas to co najwyzej rozne sieci moga sprawdzic ile jest warta ich
    marka i reklama w TV - wczoraj widzialem ceny na ON od 4.91 do 5.12.

    >W zmowę właścicieli stacji czy nawet dystrybutorów na dłuższą metę nie
    >wierzę, bo tam jest jednak konkurencja i ludzie z dwóch stacji zatankują
    >na tej tańszej.

    Nie ma tak. Ludzie maja swoje preferencje, obawy - i jak widac
    wszystkie stacje zyja. Jesli cos jest to raczej rownanie w gore -
    wyjdzie kierownik, spojrzy w lewo, spojrzy w prawo, podniesie.

    Wezcie jeszcze pod uwage ze to handel o malej marzy - ropa droga,
    rafinerie dwie, podatki duze, transport kosztuje - i nagle prowizja od
    platnosci karta kredytowa jest istotna. A glupie 5 gr na litrze moze
    istotnie wplynac na zysk.


    A tak swoja droga
    http://gielda.onet.pl/nadal-spadaja-ceny-ropy,18726,
    4263668,1,news-detal

    W GB 107$, w Teksasie 96$ - podatki, transport czy chwilowa spekulacja
    na gieldzie ?

    >Myślę że pod tym względem w całej Europie jest podobne podejście - na
    >tym kontynencie społeczeństwa po prostu łykają kolejne podwyżki kosztów
    >utrzymywania socjalizmu wybitnie gładko.

    U nas cena paliw bardzo opodatkowana, wiec ceny na stacji tak nie
    szaleja. A z groszowymi podwyzkami latwiej sie pogodzic.

    >> P.S. Zasłyszane na stacji znanej sieci "Polak głupi, to kupi." Czy aby
    >> to nie jest prawda ?
    >Ale co? A przesiądziesz się na rower albo do autobusu?

    Przed miesiacem ponoc skoczyla sprzedaz biletow w Gdyni.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: