eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTajemniczy flash drive w drukarce HP 3800 › Re: Tajemniczy flash drive w drukarce HP 3800
  • Data: 2018-09-20 22:50:24
    Temat: Re: Tajemniczy flash drive w drukarce HP 3800
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnpq7udm.sjc.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > HF5BS pisze:
    >
    >>> No tak, ale wtedy osadza się tylko te znaki które są faktycznie
    >>> wykorzystane w dokumencie, a nie cały zestaw Unicode włącznie ze
    >>> starożytnymi glifami perskimi.
    >>
    >> Takowoż panie. Cały czas dociekam, co kieruje... i kim kieruje,
    >> że kompilat tego skomplikowania (Tu: Basic)
    >> 10 k=0:REM linia zbędna w większości dialektów, ale jest, aby na pewno
    >> zacząć od zera
    >> 20 k=k+1
    >> 30 PRINT " ";k;
    >> 40 GO TO 20
    >> potrafi się skompilować do ponad megabajta... Ki diabeł?
    >
    > Nie diabeł, tylko interpreter. To, że coś stało się plikiem wykonywalnym,

    Mnie akurat chodzi o kompilację.

    > nie znaczy, że zostało skompilowane. Do interpretera zosatł dołączony
    > zapis programu i tyle. Ale ja na basiku znam się słabo.

    No, ja nawet narzędzia dyskowe sobie pisałem na Commodore.
    Kolejne za mną chodzi - defragmentator dysków Komodzianych... A problem przy
    dużych plkikach jest, bo ruch pozycjonera trochę trwa.

    >
    >> Skoro w kompilatach osadza się rzeczy, których przez 25 lat ani
    >> jedna osoba na świecie, ani razu nie użyje, a świrus zainfekuje
    >> i się rozstrzeli, bo dołączony śmieć ma dziurę, której nikt nie
    >> zauważył poza crackerami i hackerami.
    >
    > Nie, w kompilatorach tak nie jest, nie osadza się nadmiarowych rzeczy.

    Jarku, drobna różnica - "w kompilatach" vs "w kompilatORach"...

    > Pozwoliłem sobie nieco zmodyfikować poprzedni kod (mam nadzieję, że
    > licencja tego nie zabrania). Wygląda teraz tak:

    To jeden z programików że tak powiem, szkoleniowych, gdy ktoś zaczyna w
    tymże programować. Moje dialekty na PC, traktują numer linii nie jako numer,
    lecz etykietę, równoważną np., ":dupa", wtedy, np. robiąc podprogram, robisz
    nie "GOTO 20", lecz "GOTO dupa", to samo także z GOSUB.
    Nie ma na niego żadnej licencji.

    > 10 k=0 ! linia zbędna, ale co mi szkodzi sieknąć komentarz

    A Róbta Co Chceta panie, byle program chodził.

    > 20 k=k+1
    > 30 PRINT *, k

    Nie mam w swoich dialektach wersji z gwiazdką... zamiast spacji? Niektóre
    wykonania, zależnie od dialektu, nie wstawiają spacji przed liczbą dodatnią,
    a jak już mam "nasrać", to "nasrać" choćby z odrobiną elegancji, by każda
    kup...wróć, liczba, miała odstęp jednej spacji od kolejnych.

    > 40 GO TO 20
    > 50 END

    Nie skompiluje się bez END?

    >
    > Zapisałem to w pliku "hf5bs.f", a następnie wydałem zaklęcie:
    >
    > gfortran hf5bs.f -o hf5bs

    Acha, bo to Fortran... Ponoć dobrze się nadaje do obliczeń na liczbach
    zespolonych?

    >
    > Skompilowało się do pliku "hf5bs" o długości 8968 bajtów. Działa.
    > Następnie "strip hf5bs" -- i już jest 6352. Też działa.

    I o to chodzi. Pewnie jakieś drobne procedurki, trudno, przeboleję, ale nie
    2 mega...
    Tak mi zostało po sytuacji, gdy działałem, a do dyspozycji, jeszcze przed
    C64, miałem ledwie 3.5 kB RAM (VIC-20 bez rozszeszeń pamięci), a kładłem na
    tym programy znacznie bardziej skomplikowane i musiałem się postarać, aby
    się zmieściły i ruszyły.

    >
    >> ...To co, nie osadzi się alfabetów połowy świata w np. pisemku
    >> typu "Urząd po rozpatrzeniu sprawy postanowił przychylić się do
    >> wniosku". Podpisy, pieczatki, data...? Po tzw. rympał? A może
    >> się upiję i zechcę sobie to przetłumaczyć na staroperski?
    >
    > To się osadzi drugi zestaw, ze staroperskim. Nie takie rzeczy żem
    > po pijaku robił.

    Ależ czemu nie, dla siebie, czy dla zabawy między znajomymi, albo dla
    zajebania konta spamerowi, to i obraz ISO, jakiegoś Pingwina, przerobiony na
    ciąg HEX, albo nawet każda liczba jako obrazek BMP 24bpp. Ale jak ma np.
    Babula Stefula, odebrać pismo z ZUS o rencie i jej pisemko wypierniczy
    system w kosmos, bo zeżre tyle zasobów (jak to DC++ potrafił - po jakimś
    czasie chciało mu się objąć we władanie ponad 10 tys, obiektów GDI, czego
    system już nie wytrzymywał i "bardzo śmiesznie" machał zawartością ekranu),
    że pośle system w kosmos... to już nie jest OK. Pismo dla BS (zbieżność z
    moim nikiem przypadkowa) powinno być zwięzłe, czytelne, lekkie, bez
    pierdyliona niepotrzebnych Babuli gówien, których i tak nie widać, ale wiszą
    i ważą.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: