eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTV cyfrowa i kablowa - raz jeszczeRe: TV cyfrowa i kablowa - raz jeszcze
  • Data: 2012-02-22 14:59:03
    Temat: Re: TV cyfrowa i kablowa - raz jeszcze
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Waldemar Krzok napisał:

    >>> Wszystkich programów nie mam, ale mniej więcej połowa jest.
    >>> Program na 2 tygodnie ma jakieś 100 stron.
    >>
    >> To ja tym bardziej tego nie rozumiem -- na tym wydruku Ctrl-F
    >> przecież nie działa. Ale ja w ogóle nie rozumiem ideii telewizji
    >> z trzystoma kanałami. Mam polować w tej dżungli na coś atrakcyjnego,
    >> a jak znajdę, to konsumować na miejscu, bo nie ma lodówki? Wiem,
    >> że teraz dają od razu dekodery z twardym dyskiem i możliwością
    >> zaprogramowania nagrywania. Ale to jest chore. Lepiej żeby to ONI
    >> wszystko od razu nagrali, a mnie dali po prostu wgląd asynchroniczny.
    >> Przekaz synchroniczny, to może był dobry, ale w XX wieku.
    >
    > No nie działa, ale i tak jest lepiej, niż w USA. Istnieje Teletext albo
    > inne online-gazety. Ale jest inaczej, niż przed laty. Na przykład nie
    > potrzeba reżysera dla F1, bo program leci na 10 kanałach jednocześnie,
    > każda kamera oddzielnie. OK, reżyser jest, bo jest kanał "zbiorczy",
    > ale reszta leci tak sobie. Nie wiem, mi się podoba.

    Zapomniałem o sporcie. Ja na oglądanie sportu w ogóle nie mam najmniejszej
    ochoty. Ale rozumiem, że może mieć ogromne znaczenie, by patrzeć w ekran
    w tym samym czasie, kiedy kopią, skaczą, warczą motorem.

    > Nie nagrywam nic, bo gdzieś zawsze jest coś, co mi podejdzie. A jak nie,
    > to mam jeszcze książki. Papierowe.

    Jak od czasu do czasu mam kontakt z telewizorem, to też mi zwykle coś
    podchodzi -- na zasadzie egzotyki. Nawet to zmienianie kanałów mnie bawi.
    Jednak szybko się nudzi -- najwyżej po kilku godzinach mam dość na parę
    miesięcy. Książki są wybitnym przykładem podejśćia asynchronicznego --
    czytam kiedy chcę. Z małymi ludzikami na ekranie kiedyś to było niemożliwe,
    ale teraz jest. Więc jeśli już, to korzystam w ten sposób (choć i tak
    bardzo rzadko).

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: