-
21. Data: 2009-03-23 08:50:21
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Marcin Fal pisze:
>> To możesz od razu kupić chociażby sony A200, gdzie HSS+ADi nawet z
>> wbudowanej lampy i kita masz.
> A200 ma HSS z wbudowanej lampy? Jesteś pewien?
Chyba masz rację i pośpieszyłem się z oceną tak A200 jak i A700 nawet,
oba nie mają HSS z wbudowanej lampy, a przynajmniej na szybko nie mogę
tego uzyskać na nich. Jednak więc potrzeba dodatkowej lampy, ale jakiej
to już nie wiem, 56 jak i 58 z pewnością potrafią. 36 i 42 - nie wiem :)
>> Tak czy inaczej TTL ma sens przy błysku gdzieś na boki. Wtedy konieczne
>> jest sprawdzenie odbitego światła.
> Nie tylko. Jeśli masz jakiś filtr założony na obiektywie to też trzeba
> uwzględnić straty światła.
...i dyfuzor :)
> AFAIR to żaden producent nie oferuje w swoim systemie błysku pomiaru
> uwzględniającego tylko odległość od obiektu.
> Wszyscy zawsze dodatkowo błyskają i mierzą te przedbłyski.
Wiem, że ta informacja jest wykorzystywana. No i niezbędna do HSS, a ten
z kolei działa perfekcyjnie jeśli chodzi o naświetlanie. Jak mam zrobić
zdjęcie że musi być dobrze to HSS nie zawodzi :)
Jedyne co to psuje deko jak to lampa :)
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
22. Data: 2009-03-23 10:12:06
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: "Robert" <r...@u...com.pl>
Użytkownik "Marx" <M...@n...com> napisał w wiadomości
news:gq7c3c$eoc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Faktem jest, ze 5D + 28-85 potrafilo przeswietlic wbudowana lampa. No ale ten
> obiektyw nie ma ADI, wiec widac sam TTL nie zawsze daje rade.
>
jakie 5D? bo canona nie ma wbudowanej lampy ;-)
-
23. Data: 2009-03-23 10:16:24
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: Marx <M...@n...com>
Robert pisze:
>
> Użytkownik "Marx" <M...@n...com> napisał w wiadomości
> news:gq7c3c$eoc$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Faktem jest, ze 5D + 28-85 potrafilo przeswietlic wbudowana lampa. No
>> ale ten obiektyw nie ma ADI, wiec widac sam TTL nie zawsze daje rade.
>>
> jakie 5D? bo canona nie ma wbudowanej lampy ;-)
to wczesniejsze 5D, Minolta
Marx
-
24. Data: 2009-03-23 10:18:01
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: Marx <M...@n...com>
dominik pisze:
> Marcin Fal pisze:
>>> To możesz od razu kupić chociażby sony A200, gdzie HSS+ADi nawet z
>>> wbudowanej lampy i kita masz.
>> A200 ma HSS z wbudowanej lampy? Jesteś pewien?
>
> Chyba masz rację i pośpieszyłem się z oceną tak A200 jak i A700 nawet,
> oba nie mają HSS z wbudowanej lampy, a przynajmniej na szybko nie mogę
> tego uzyskać na nich. Jednak więc potrzeba dodatkowej lampy, ale jakiej
> to już nie wiem, 56 jak i 58 z pewnością potrafią. 36 i 42 - nie wiem :)
HSS ma juz 3600 HS(D)
Z "digitalnych" lamp nie ma chyba tylko 2500
Marx
-
25. Data: 2009-03-23 10:42:12
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 22 Mar 2009, lux wrote:
>> No to pomysl geniuszu jak mozna zmierzyc ile swiatla wroci do aparatu (a
>> potrzebujesz to, zeby prawidlowo ustawic ekspozycje) nie wiedzac jaki wsp.
>> odbicia ma material ktory fotografujesz?
>> A jak wiesz jak to zrobic to podziel sie wiedza.
> ================
> a po co mierzyc, przecie to nie ma nic wspolnego z naswietlanem?
Ale widać dla przedpiścy "prawidłowe naświetlenie" polega na uzyskaniu
równo szarej powierzchni, nieważne czy przed pstrykaczem jest
czarna sadza czy biały śnieg, chce kompletu wad automatyki ;)
pzdr, Gotfryd
-
26. Data: 2009-03-23 10:54:32
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 23 Mar 2009, dominik wrote:
> Marcin Fal pisze:
wKF: nie widzę postu Marcina, dlatego piszę tu.
>> AFAIR to żaden producent nie oferuje w swoim systemie błysku pomiaru
>> uwzględniającego tylko odległość od obiektu.
>> Wszyscy zawsze dodatkowo błyskają i mierzą te przedbłyski.
Coś mi się nie zgadza, i to mocno.
Kiedy błyskam "na wprost" z HS3600D, to w określonych warunkach
(prawdopodobnie warunek jest jeden - odległość zmierzona przez
aparat, zazwyczaj spełniony przy zdjęciu w pomieszczeniu) mam
*jeden* błysk.
Może bym na to uwagi nie zwrócił, jakby z rzadka nie nachodziło
mnie na błyskanie z drugą lampą (z fotocelą, nastawną na 1./2. błysk).
Hybryda KM A200 niemal na pewno nie ma osobnego czujnika do pomiaru
ekspozycji poza TTL.
Wniosek: ADI może pracować w trybie *bez* pomiaru ekspozycji
(a jedynie w oparciu o pomiar odległości i wyliczenie energii).
> Wiem, że ta informacja jest wykorzystywana. No i niezbędna do HSS,
Co jest niezbędne do HSS??
Już lux o to pytał - niby co uważasz za skorelowane z HSS?
(bo to, że *lampa* ma HSS i kupując *taką* lampę niejako przy
okazji ma się *również* HSS to odrębna sprawa, pytaniem jest
po co mieszasz HSS do innych rzeczy).
pzdr, Gotfryd
(któremu akurat to HSS po nic, przy hybrydowej migawce, w tym
centralnej mechanicznej części migawki aparatu).
-
27. Data: 2009-03-23 11:18:52
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: "lux" <b...@a...de>
>>> Wybacz, ale nie testowałem na węglu.
>>> Testowałem za to w wielu typowych sytuacjach i spisywało się świetnie.
>> no dobra, a co ma do tego wszystkiego HSS?
>
> Poczytaj o tym to się dowiesz.
================
kolego, nie pisz bzdur na grupie.Pewnie nawet instrukcji aparatu nie
przeczytałeś.
Teraz przczytaj i powiedz co ma wspólnego błysk ciagły z naświetleniem fotki
i jak to wogole ma sie do pruszanego zagadnienia?
--
===
lux
fotografie na
www.lux4.prv.pl
-
28. Data: 2009-03-23 13:00:09
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Marcin Fal" <m...@g...com> napisał:
>[...]
>AFAIR to żaden producent nie oferuje w swoim systemie błysku pomiaru
>uwzględniającego tylko odległość od obiektu.
>Wszyscy zawsze dodatkowo błyskają i mierzą te przedbłyski.
>[...]
Powód jest bardzo prosty - sama informacja o odległości wystarcza do
dokładnego ustalenia wymaganej energii błysku pod warunkiem, że świecimy
lampą na wprost i znana jest rzeczywista jasność obiektywu (nie zawsze jest
ona identyczna z nastawioną liczbą przysłony). Jeśłi założymy na obiektyw
jakiś filtr, zastosujemy oświetlenie światłem lampy odbitym od ściany lub
sufitu albo założymy na lampę jakiś rozpraszacz - sama informacja o
odległości przestaje wystarczać.
Wydaje mi się tez, że samo precyzyjne wymuszenie określonej energii błysku
lampy tez może być problemem - kondensator magazynujacy energię w lampie
zmienia z wiekeim swoją pojemność, podejrzewam, ze sprawnośc palnika też
zmienia się w wyniku jego zużycia. W pzrypadku systemów mierzacych pzrez
obiektyw automatyka błysku z łatwością koryguje te czynniki.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
29. Data: 2009-03-23 13:06:39
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
Użytkownik "Marcin Fal" <m...@g...com> napisał:
>
>AFAIR to żaden producent nie oferuje w swoim systemie błysku pomiaru
>uwzględniającego tylko odległość od obiektu.
>Wszyscy zawsze dodatkowo błyskają i mierzą te przedbłyski.
>[...]
Jeszcze jedna ciekawostka - miałem kiedyś aparat w którym realizowana była
automatyka ekspozycji błysku na podstawie samej tylko odległości. Był to
radziecki Elikon 35 (jeszcze z jakąś literą na końcu nazwy - chyba C)
produkowany w latach 80-tych. Żeby było ciekawiej - automatyka była czysto
mechaniczna. Po włączeniu trybu automatycznej ekspozycji lampa błyskała
zawsze z tą samą energią a obrót pierścienia odległości wymuszał obrót
pierścienia przysłon tak, że wraz ze zwiększaniem odległości ostzrenia
przysłona coraz szerzej się otwierała. Nawet to działało.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
30. Data: 2009-03-23 13:27:13
Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał
>>AFAIR to żaden producent nie oferuje w swoim systemie błysku pomiaru
>>uwzględniającego tylko odległość od obiektu.
>>Wszyscy zawsze dodatkowo błyskają i mierzą te przedbłyski.
>>[...]
>
> Jeszcze jedna ciekawostka - miałem kiedyś aparat w którym realizowana była
> automatyka ekspozycji błysku na podstawie samej tylko odległości. Był to
> radziecki Elikon 35 (jeszcze z jakąś literą na końcu nazwy - chyba C)
> produkowany w latach 80-tych. Żeby było ciekawiej - automatyka była czysto
> mechaniczna. Po włączeniu trybu automatycznej ekspozycji lampa błyskała
> zawsze z tą samą energią a obrót pierścienia odległości wymuszał obrót
> pierścienia przysłon tak, że wraz ze zwiększaniem odległości ostzrenia
> przysłona coraz szerzej się otwierała. Nawet to działało.
To coś jak w tym Canonie EX Auto co Jakub linkował na p.r.f. ?
adam