eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaTTL lampy - dlaczego tak prymitywnieRe: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
  • Data: 2009-03-26 08:33:44
    Temat: Re: TTL lampy - dlaczego tak prymitywnie
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <j...@a...at> napisał:

    >> > Lampa na wprost.
    >> > Zobacz, że przy wyłączniku widać zabrudzenia. Trzonek od miotły wcale
    >> > nie jest prześwietlony.
    >> > Tobie nie muszę na pewno mówić co z tą sceną zrobi TTL.
    >>
    >> Podałeś dobry przykłąd sytuacji, którą prosty TTL błysku zmasakruje.
    >> Zaawansowany system z przedbłyskiem i pomiarem wielopolowym być może by
    >> sobie poradził, ale pewnie wcale nie lepiej, niż prosty pomiar
    >> odległości.
    >> Da się jednak też znaleźć przypadki, gdy pomiar TTL radzi sobie lepiej
    >> niż
    >> automatyka oparta na pomiarze odległości.
    >>
    >
    >pomiar TTLl ( przez obiektyw ) niczego nie musi masakrowac.
    >masz mozliwosc nastawy integralny ( powiedzmy o duzej powierzchni )
    >albo wielopolowy.

    Tyle, ze ten wielopolowy wykonywany jest matryca do światła zastanego.
    Obejrzyj sobie jakiej wielkosci są pola pomiarowe w typowych lustrzankach
    szczególnie pzry brzegu kadru) i porównaj z rozmiarem kija od szczotki na
    omawianym zdjęciu. W wiekszości lustrzanek każde z pół pomiarowych łapiących
    fragment kija złapałoby oprócz niego również spory kawałek ściany - w
    efekcie nie oceniłoby prawidłowo jasności motywu i kij wyszedłby
    niedoswietlony. W tym konkretnym przypadku lepiej mógłby się spisać się
    dobry kompakt - ze względu na możliwość ustalania informacji na podstawie
    pełnej informacji z matrycy.

    >jesli masz pomiar spot to bedziesz mial w zaleznosci od tego gdzie
    >celujesz pozostaly element przeswietlony lyb niedoswietlony ( tzn poza
    >dynamika matrycy)

    A zwłaszcza multispot z odpowiednio małymi polami pomiarowymi, którym
    zmierzę kontrast w kilku newralgicznych punktach (z odpowiednio małym polem
    pomiarowym). Tyle, że taki pomiar to już nieco inna bajka. Zauważ zresztą,
    ze najczęściej ten spot w lustzrance to całkiem spory fragment kadru (nawet
    do 5%) - złapanie nim samego kija może nie być realne.

    >Jesli pomiar blysku zbiera swaitlo z calej powierzchni matrycy
    >dostaniesz taki sam wynik jakbys dzieli moc przez odleglosc ( wynik
    >bedzie nawet dokladniejszy ).

    Zrób takie zdjecie lustzranka z TTL-em błysku i sam zobaczysz. Bez ręcznej
    korekcji spodziewam się kichy.

    >Generalnie poprzez ttl mierzysz swiatlo odbite od tego obszaru ktory
    >fotografujesz - dokladnie tego samego .

    Prawda. I automatyka pomiaru usiłuje w bardziej lub mniej inteligentny
    sposób ustawić ekspozycję - w przypadku prostego TTL-a tak, aby średni
    poziom światła odbitego wypadał gdzieś tam w pobliżu szarej karty 18%, w
    przypadku bardziej skomplikowanych systemów z pzredbłyskami i pomiarem
    wielopolowym czujnikami do światła zastanego próbując analizować kontarst
    sceny. Tyle, że wyniki tej analizy zwykle wcale nie dają lepszych rezultatów
    niż określenie ekspozycji na podstawie odległości lampa-motyw - zarówno
    jedna jak i druga metoda często prowadzi w maliny i trzeba ustawiać manualne
    korekcje.

    >Dzielac moc lampy ( LS) przez
    >odleglosc zaklada sie ( to lezy u podstaw wzoru) ze mamy scene o
    >sredniej jasnosci i rozpietosci tonalnej - a tak nie musi zawsze byc.

    Nieprawda - wzor nic nie mówi o jasności i rozpiętości tonalnej. Wzór
    podaje, jaką energię musi wyemitować lampa, aby motyw został oswietlony
    światłem o znormalizowanej wielkości (świadomie napisałem wielkości - gdyż
    dla światła błyskowego nie jest to jaskrawość a iloczyn jaskrawości i
    czasu). To, czy wówczas matryca sobie poradzi z dynamiką sceny, czy trzeba
    poświęcić szczegóły w światłach, czy w cieniach, a może po trochę tu i tu
    musi zdecydować fotograf wprowadzając stosowne korekcje.

    >Na podanym zdjeciu mamy scene o sredniej jasnosci tzn dwa lelemnty
    >z ktorych jeden jest jasny drugi ciemny srednio daja odbicie jak
    >element o sredniej jasnosci .
    >Nie ma najmniejszego problemu prawidlowo naswietlic te scene za pomoca
    >TTL.

    Spróbuj - najlepiej z prostym TTL uśredniającym pomiar z całej matrycy. I
    pokaż - chętnie się usmieję.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: