-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: Myjk <m...@n...op.pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
Date: Fri, 22 Jul 2011 14:27:22 +0200
Organization: MAD
Lines: 138
Sender: Myjk <>
Message-ID: <1d66zbeo8ctkx$.dlg@myjk.org>
References: <o...@l...medicom.local> <j08u6s$qms$1@inews.gazeta.pl>
<o...@l...medicom.local>
<itcd98qs9bdu$.dlg@lepper.institute.com>
<o...@l...medicom.local> <2...@m...org>
<o...@l...medicom.local> <1i8py9a83x555$.dlg@myjk.org>
<o...@l...medicom.local>
Reply-To: m...@n...op.pl
NNTP-Posting-Host: fjk130.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1311337695 4450 83.13.244.130 (22 Jul 2011 12:28:15 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Jul 2011 12:28:15 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2387134
[ ukryj nagłówki ]Fri, 22 Jul 2011 13:23:52 +0200, Wojciech "Spook" Sura
>> Ale jest na uprzywilejowanej, nie ma znaku STOP, więc można tak pojechać.
>> Tymczasem z podporządkowanej trzeba ustąpić. Jeśli tory się przetną, to
>> jest to źle oceniona sytuacja przez jadącego z podporządkowanej.
> Stoisz przed skrzyżowaniem (tam, gdzie narysowałem lewy zielony punkt)
Ja bym stał tutaj i Ty też tak powinieneś: http://xcarlink.pl/skrzyz2.jpg
Przypominam, że w tej sytuacji jesteś na jezdni uprzywilejowanej i możesz
wjechać na skrzyżowanie, bo i tak nikt nie może przejechać przed Tobą (do
tego nie blokujesz jadących na Sobieskiego). Masz lepszy przegląd sytuacji,
krótszą drogę kolizyjną, etc. Jeśli 7 sekund jedziesz ten odcinek, no to...
hm... bez komentarza. :P
> i widzisz stojące na światłach BMW. Jedziesz?
Nie odpowiem, nie ma mnie tam i nigdy nie było.
> Moje auto niestety nie rozpędza się do setki w trzy sekundy
Nie musi, tam jest do przebycia 4-5 metrów, z czego kolizyjne 2-3 metry. Na
jedynce masz po sekundzie absolutnie min. 20km/h na liczniku, w 2 sek.
przebywasz min. 5 metrów -- czyli cały kolizyjny odcinek.
> a ja rzadko ruszam z kopa. Jeśli Ci to nie pasuje, to załóż,
> że kogoś holuję, albo że jadę dużą ciężarówką. Chodzi mi
> o ideę, a nie o konkretny przypadek.
Jest Art.3. który będzie interpretowany w sądzie na podstawie dostępnych
zmiennych. Podstawą będzie, że miałeś obowiązek ustąpić pierwszeństwa
jadącemu z lewej, później daleko po tym fakcie będzie zmienna czy uderzenie
nastąpiło w Ciebie (w przód, w środek czy w bok, w którym miejscu
skrzyżowania), czy w holowanego, czy jadący na podporządkowanej próbował
uniknąć zderzenia, etc. Jeśli walnie w Ciebie, to szans wielkich nie masz.
Holujesz, musisz zachować SZEGÓLNĄ ostrożność -- zwłaszcza, że jedziesz
prostopadle.
> 3/4 odpowiedzi. Jeśli dojeżdżam na drodze z pierwszeństwem do
> skrzyżowania, na którym już znajduje się ktoś jadący z podporządkowanej,
> powinienem mu ustąpić pierwszeństwo, czy to on powinien? Wydaje mi się, że
> w takim przypadku pierwszeństwo mimo wszystko ma ten, który jest na
> skrzyżowaniu (chodzi o to, żeby je jak najszybciej opuścił i nie utrudniał
> ruchu).
Jeśli dochodzi do sytuacji, że jadący na uprzywilejowanej musi hamować aby
uniknąć kolizji, to jest to wymuszenie pierwszeństwa przez jadącego z
podporządkowanej. Sam fakt, że nie dojdzie do zderzenia nic tutaj w kwestii
pierwszeństwa przejazdu nie zmienia, zazwyczaj skończy się na
przyhamowaniu, w skrajnym wypadku na użyciu trąbki.
> Nieprawda. Na skrzyżowaniu równorzędnym osoba jadąca z prawej strony ma
> pierwszeństwo (wyłączając pojazdy uprzywilejowane, ale i one są ujęte w
> przepisach) i jest to zasada ogólna, która jest w tej sytuacji stosowana
> zawsze.
Jest to zasada ogólna (zależnie od kierunku z którego i w którym pojazd się
porusza ma jedno lub dwa kierunki do przepuszczenia), tak samo jak zasadę
ogólną masz na przedstawionym przez siebie skrzyżowaniu (zależnie od
kierunku z którego i w którym pojazd się porusza ma zero, jedno, dwa a może
nawet trzy kierunki do przepuszczenia). Tyle i tylko tyle, natomiast w
przypadku ew. kolizji nie ma zasady ogólnej, każda sytuacja będzie inna.
> Chodzi mi o uregulowanie prawne dotyczące szczególnej sytuacji, w
> której na skrzyżowaniu, do którego dojeżdża pojazd na drodze z
> pierwszeństwem już ktoś jest. Co jeśli zamiast tego dużego pasa zieleni
> pomiędzy skrzyżowaniami byłby tam blok lub pas drzew utrudniających lub
> uniemożliwiających stwierdzenie, co się dzieje na sąsiednim skrzyżowaniu?
Mówiąc wprost, psim obowiązkiem osoby jadącej z podporządkowanej jest
upewnienie się, że nikomu nie wymusi pierwszeństwa. Mówię to z perspektywy
osoby, która jeździ nie tylko uprzywilejowanymi ale często z
podporządkowanych, więc się nie denerwuj że piję jakoś specjalnie do
Ciebie. :P
> Czy stojąc na skrzyżowaniu ustalam pierwszeństwo analizując sytuację z
> sąsiednich skrzyżowań, czy z tego, na którym się znajduję?
Nie chcę Cię martwić, ale musisz brać pod uwagę wszystko. Kulawego psa bez
nogi próbującego balansować na krawężniku po przeciwnej stronie drogi też,
i też rozważyć przed jazdą czy nie wtoczy Ci się pod koła i nie spowoduje
szkody, hamowania na środku skrzyżowania etc. To wszystko podpada pod
Art.3. zwłaszcza ostatnie zdanie w tym wypadku.
> Żeby było jasne: nie chodzi mi o usprawiedliwienie radosnego wymuszania
> pierwszeństwa i niezachowywania szczególnej ostrożności i nie mam zamiaru
> tak robić. Staram się w miarę możliwości i warunków przewidzieć, czy ktoś
> zdąży wjechać na moje skrzyżowanie, czy nie. Ale zdarzyła mi się sytuacja,
> w której ktoś zdążył szybko przejechać przez tamto skrzyżowanie w
> momencie, w którym ja już byłem na moim i zakładając, że obaj wszystko
> zrobiliśmy poprawnie, to mimo wszystko wjeżdżający z drogi z
> pierwszeństwem powinien umożliwić mi zjechanie ze skrzyżowania (mimo, że
> jedzie na drodze z pierwszeństwem).
To może inaczej, przestań tę sytuację traktować jako dwa skrzyżowania. To
nie ma kompletnie znaczenia. Na tym konkretnym skrzyżowaniu są
uprzywilejowani i podporządkowani -- to się liczy.
> Popatrz na skrzyżowanie na Placu Dominikańskim we Wrocławiu. Jedziesz z
> Oławskiej na Skargi. Ruszyłeś ze świateł i jesteś na skrzyżowaniu, ale w
> tym momencie wybiegł pies i zatrzymałeś się, żeby go nie przejechać
> (wypadek losowy).
Dokładnie, wypadek losowy. Drastycznie inna sytuacja.
Takiego założenia wcześniej nie było.
> Teraz ruszasz, ale w międzyczasie ruszają ludzie z Kazimierza
> którzy przecinają tor ruchu.
Na środku skrzyżowania? Poza tym coś Ci się chyba pozajączkowały ulice ;)
bo miała być jazda z Oławskiej na Skargi, a na Skargi nie ma pasów -- z
tego co widzę jest przejście podziemne. ;P
> Czy teraz - zgodnie z prawem -
> powinni pozwolić Ci zjechać ze skrzyżowania (mimo, że to oni mają
> pierwszeństwo), czy zmusić do zatrzymania gdzieś na środku skrzyżowania do
> zakończenia cyklu świateł?
Na to odpiszę, jak sprecyzujesz co miałeś na myśli. ;P
> Jeśli założysz, że wjechałem na skrzyżowanie wiedząc, że zaraz będzie
> jechał samochód z drogi z pierwszeństwem, to cała ta dyskusja i zadane
> przeze mnie pytanie nie ma żadnego sensu i odpowie na nie osoba na nauce
> prawa jazdy po dwóch wykładach. Chodzi o sytuację, w której osoba
> wjeżdżająca na swoje skrzyżowanie prawidłowo nie mogła przewidzieć, że w
> międzyczasie zdąży na nie wjechać ktoś z drogi z pierwszeństwem (vide
> drugi przykład powyżej).
Ja od początku nie wyobrażam sobie, żeby tam mogło dojść do sytuacji
kolizyjnej. 20m które musi przebyć auto ruszające z Sobieskiego vs 4-5m
które musi przebyć auto z Wilanowskiej (niezależnie od kierunku) daje
znaczącą przewagę dla auta jadącego z Wilanowskiej. Natomiast jeśli
ustawiasz się do przekroczenia tego skrzyżowania jak zilustrowałeś w
pierwszym akapicie, to popełniasz drastyczny błąd i stąd Twoje rozterki.
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 22.07.11 14:34 Myjk
- 22.07.11 17:36 Bydlę
- 27.07.11 07:41 Wojciech \"Spook\" Sura
- 27.07.11 08:09 Wojciech \"Spook\" Sura
- 27.07.11 14:01 Bydlę
- 22.07.11 15:13 Artur Czeczko
- 29.07.11 07:19 Myjk
Najnowsze wątki z tej grupy
- Re: Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- A co mnie to koooorwa obchodzi?
- Re: Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- SAMOCHODY ELEKTRYCZNE: EKOLOGICZNA HIPOKRYZJA CZY EKONOMICZNA GŁUPOTA? | GOSPODARCZE ZERO #21
- Baterie litowe, takie bezpieczne :(
- ładny dzień na cabrio
- chcę od życia czegoś więcej
- zajebał w mur
- Skandal, Emil Rau parkuje pod hipermarketem bez biletu
- o mały włos
- Szuru na uniwersytecie jagielońskim
- skup katalizatorów
- Polska to nadal złodziejski kraj?
- Motodziennik #281 Tesla z VANEM? A Volkswagen inwestuje w silniki spalinowe.
- Jest tu jeszcze CWANIAK?
Najnowsze wątki
- 2024-06-27 Re: Prywatny parking? Pierwsze 10 minut bezplatnie
- 2024-06-27 A co mnie to koooorwa obchodzi?
- 2024-06-28 nawigacja satelitarna
- 2024-06-28 SmartLife/Tuya i osuszanie -- mordowanie z zimną krwią...
- 2024-06-27 położyłem kafelki
- 2024-06-28 Łódź => International Freight Forwarder <=
- 2024-06-28 Łódź => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-06-28 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-06-28 Sopot => Team Leader E-Commerce for Foreign Markets <=
- 2024-06-28 Warszawa => Senior React Native Developer <=
- 2024-06-28 Warszawa => Frontend Developer (React) <=
- 2024-06-28 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2024-06-28 Warszawa => Frontend Developer (React) <=
- 2024-06-28 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-06-28 Warszawa => Frontend Developer (React) <=