eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySytuacja na skrzyżowaniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2011-07-21 07:37:15
    Temat: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>

    Hej!

    Mamy dwa skrzyżowania, które wyglądają tak: A-B. Skrzyżowanie A stanowi
    możliwość zjazdu z dwupasmowej drogi biegnącej z góry w dół w stronę B (i
    przecinającej też dwupasmową drogę z dołu do góry). Skrzyżowanie B
    znajduje się wewnątrz osiedla (kilkanaście metrów dalej). Jadący przez B z
    góry i z dołu mają znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu".

    Jadę z dołu na skrzyżowanie B, a w międzyczasie ktoś jedzie z góry na
    skrzyżowanie A i chce skręcić w lewo (ale czeka, bo ustępuje pierwszeństwa
    jadącym przez A z dołu do góry). Ponieważ na moim skrzyżowaniu nie ma
    nikogo, wjeżdżam, ale chwilę po tym ktoś przecina skrzyżowanie A, wjeżdża
    na B i jedzie na tyle szybko, że nasze tory ruchu przecinają się. W tej
    sytuacji - jako już znajdujący się na skrzyżowaniu - mam pierwszeństwo,
    czy mam rację?

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 2. Data: 2011-07-21 12:14:52
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-07-21 07:37:15 +0200, "Wojciech \"Spook\" Sura"
    <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl> said:

    > Hej!

    Hop, hop!

    >
    > Mamy dwa skrzyżowania, które wyglądają tak: A-B.(ciach)

    Użyj zumi czy gógli i wrzuć widok tego miejsca.



    --
    Bydlę


  • 3. Data: 2011-07-21 13:44:08
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>

    Dnia 21-07-2011 o 12:14:52 Bydlę <p...@g...com> napisał(a):

    > On 2011-07-21 07:37:15 +0200, "Wojciech \"Spook\" Sura"
    > <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl> said:
    >
    >> Hej!
    >
    > Hop, hop!
    >
    >> Mamy dwa skrzyżowania, które wyglądają tak: A-B.(ciach)
    >
    > Użyj zumi czy gógli i wrzuć widok tego miejsca.

    http://maps.google.com/?ll=51.154427,17.131864&spn=0
    .002823,0.003337&z=18

    Ja wyjeżdżam z Wilanowskiej (z prawej) na Sobieskiego. Ktoś wjeżdża z
    Sobieskiego na Wilanowską (w lewo).

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 4. Data: 2011-07-21 13:55:42
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Thu, 21 Jul 2011 13:44:08 +0200, Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

    > http://maps.google.com/?ll=51.154427,17.131864&spn=0
    .002823,0.003337&z=18
    >
    > Ja wyjeżdżam z Wilanowskiej (z prawej) na Sobieskiego. Ktoś wjeżdża z
    > Sobieskiego na Wilanowską (w lewo).

    Nie widzę na fotce znaków pionowych, opierając się na poziomych:
    nie da się wjeżdżając/wyjeżdżając z/na Sobieskiego jechać tak, żeby drogi
    się przecinały.
    Zapewne masz na myśli łączenie się dwóch części Wilanowskiej, które są -
    zgodnie z oznakowaniem poziomym dwoma różnymi drogami i nie ma znaczenia,
    że nazywają się tak samo.
    Lewa część Wilanowskiej jedzie prosto do Sobieskiego. Są wyrysowane pasy
    ruchu.
    Prawa część jest wyraźnie drogą podporządkowaną i wyjeżdżając z niej
    wyjeżdżasz na inną drogę z wszelkimi tego konsekwencjami.
    Teraz należy sprawdzić znaki pionowe, zakładam (dosyć optymistycznie i na
    wyrost), że są ustawione zgodnie z oznakowaniem poziomym.


    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
    Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.


  • 5. Data: 2011-07-21 14:05:50
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>

    Dnia 21-07-2011 o 13:55:42 Waldek Godel <n...@o...info> napisał(a):
    > Nie widzę na fotce znaków pionowych, opierając się na poziomych:
    > nie da się wjeżdżając/wyjeżdżając z/na Sobieskiego jechać tak, żeby drogi
    > się przecinały.

    Da się. Jeśli jedziesz z prawej strony Wilanowskiej na Sobieskiego, to
    przetniesz kurs z kimś, kto wjeżdża na Wilanowską w lewo.

    > Zapewne masz na myśli łączenie się dwóch części Wilanowskiej, które są -
    > zgodnie z oznakowaniem poziomym dwoma różnymi drogami i nie ma znaczenia,
    > że nazywają się tak samo.

    Tak.

    > Lewa część Wilanowskiej jedzie prosto do Sobieskiego. Są wyrysowane pasy
    > ruchu.
    > Prawa część jest wyraźnie drogą podporządkowaną i wyjeżdżając z niej
    > wyjeżdżasz na inną drogę z wszelkimi tego konsekwencjami.

    Jasne. Tylko że mamy tu de facto dwa skrzyżowania. Jedno łączące
    Sobieskiego z dojazdem do Wilanowskiej oraz samo skrzyżowanie na
    Wilanowskiej. Jeśli chcę skręcić z prawej strony Wilanowskiej, żeby
    wyjechać na Sobieskiego, muszę ustąpić komuś, kto właśnie wjeżdża na to
    skrzyżowanie (czyli już skręcił z Sobieskiego), a nie komuś, kto stoi na
    Sobieskiego i czeka, żeby skręcić.

    > Teraz należy sprawdzić znaki pionowe, zakładam (dosyć optymistycznie i na
    > wyrost), że są ustawione zgodnie z oznakowaniem poziomym.

    Pionowe są całkiem rozsądnie ustawione w taki sposób, żeby ułatwić ludziom
    wjechanie na Wilanowską (czyli zjechanie z Sobieskiego). Na Wilanowskiej
    po obu stronach jest znak "Ustąp pierwszeństwa przejazdu" (z prawej nie
    widać, ale z lewej owszem - popatrz na cień).

    Chodzi mi o sytuację, w której wjechałem na skrzyżowanie z
    podporządkowanej jeszcze wówczas, gdy nikogo na nim nie było (widziałem
    tylko kogoś, kto _stał_ na Sobieskiego i czekał, aż droga się oczyści),
    ale w momencie, gdy już byłem na skrzyżowaniu, ktoś zaczął na nie wjeżdżać
    z drogi z pierwszeństwem.

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 6. Data: 2011-07-21 14:30:58
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-07-21 13:44:08 +0200, "Wojciech \"Spook\" Sura"
    <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl> said:

    > http://maps.google.com/?ll=51.154427,17.131864&spn=0
    .002823,0.003337 &z=18

    Dzięki - poprzednio nie ogarniałem opisu. :-)

    >
    > Ja wyjeżdżam z Wilanowskiej (z prawej) na Sobieskiego. Ktoś wjeż dża z
    > Sobieskiego na Wilanowską (w lewo).

    Wilanowska z lewej ma znak: ustąp pierwszeństwa.
    Z prawej nie widzę - nie ma tam żadnego znaku?



    --
    Bydlę


  • 7. Data: 2011-07-21 14:36:08
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>

    Dnia 21-07-2011 o 14:30:58 Bydlę <p...@g...com> napisał(a):

    > On 2011-07-21 13:44:08 +0200, "Wojciech \"Spook\" Sura"
    > <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl> said:
    >
    >> http://maps.google.com/?ll=51.154427,17.131864&spn=0
    .002823,0.003337
    >> &z=18
    >
    > Dzięki - poprzednio nie ogarniałem opisu. :-)
    >
    >> Ja wyjeżdżam z Wilanowskiej (z prawej) na Sobieskiego. Ktoś wjeż dża z
    >> Sobieskiego na Wilanowską (w lewo).
    >
    > Wilanowska z lewej ma znak: ustąp pierwszeństwa.
    > Z prawej nie widzę - nie ma tam żadnego znaku?

    Jest taki sam. Znaki są zorganizowane całkiem sensownie, żeby ułatwić
    ludziom wjeżdżającym na Wilanowską bezpieczne przecięcie Sobieskiego.

    Doprecyzuję jeszcze pytanie: chodzi o to, że przed wjazdem na skrzyżowanie
    jest ono puste, nie muszę nikomu ustąpić pierwszeństwa. Jednak w momencie,
    gdy już na nim jestem, ktoś wjeżdża na nie szybko z drogi z pierwszeństwem
    i przecinając mój tor ruchu. Gdybym w tym momencie *ruszył*, to byłoby
    wymuszenie. Ale jeśli wówczas już jestem na skrzyżowaniu?

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 8. Data: 2011-07-21 16:07:19
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-07-21 14:36:08 +0200, "Wojciech \"Spook\" Sura"
    <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl> said:

    > Doprecyzuję jeszcze pytanie: chodzi o to, że przed wjazdem na skrzyż owanie
    > jest ono puste, nie muszę nikomu ustąpić pierwszeństwa. Jednak w momencie,
    > gdy już na nim jestem,

    To jest kluczowe - już na nim jesteś...


    > ktoś wjeżdża na nie szybko z drogi z pier wszeństwem
    > i przecinając mój tor ruchu. Gdybym w tym momencie *ruszył*,

    To znaczy, że nie było cię na tym skrzyżowaniu wcześniej.
    Czyli poprzednie skreślamy - nie jesteś na tym skrzyżowaniu.


    > to by łoby
    > wymuszenie. Ale jeśli wówczas już jestem na skrzyżowaniu?

    Musisz się zdecydować - czy na nim jesteś, wjechałeś na nie i zrobiłeś
    sobie tam postój, czy cię na nim nie ma, gdy tamten pojazd się pojawia.
    Bo piszesz o tej sytuacji niejasno.


    --
    Bydlę


  • 9. Data: 2011-07-22 08:12:54
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 21 Jul 2011 14:05:50 +0200, Wojciech "Spook" Sura

    > Chodzi mi o sytuację, w której wjechałem na skrzyżowanie z
    > podporządkowanej jeszcze wówczas, gdy nikogo na nim nie było (widziałem
    > tylko kogoś, kto _stał_ na Sobieskiego i czekał, aż droga się oczyści),
    > ale w momencie, gdy już byłem na skrzyżowaniu, ktoś zaczął na nie wjeżdżać
    > z drogi z pierwszeństwem.

    Ale przecież tam jest 20m do przejechania od miejsca warunkowego
    zatrzymania do przecięcia torów jazdy na "drugim skrzyżowaniu", więc aby
    tory pojazdów faktycznie się przecieły musiałbyś niemiłosiernie czaić się
    podczas przejazdu przez skrzyżowanie, albo zwyczajnie pojechać dopiero gdy
    auto z Sobieskiego już dawno by ruszyło. Szczerze mówiąc nie wyobrażam
    sobie co by musiało się stać, żeby doszło do takiej kolizyjnej sytuacji.

    --
    Pozdor Myjk
    xcarlink *MP3* player
    http://xcarlink.pl


  • 10. Data: 2011-07-22 10:21:56
    Temat: Re: Sytuacja na skrzyżowaniu
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <wojciech.sura_no@spam_poczta.medi.com.pl>

    Dnia 22-07-2011 o 08:12:54 Myjk <m...@n...op.pl> napisał(a):

    > Thu, 21 Jul 2011 14:05:50 +0200, Wojciech "Spook" Sura
    >
    >> Chodzi mi o sytuację, w której wjechałem na skrzyżowanie z
    >> podporządkowanej jeszcze wówczas, gdy nikogo na nim nie było (widziałem
    >> tylko kogoś, kto _stał_ na Sobieskiego i czekał, aż droga się oczyści),
    >> ale w momencie, gdy już byłem na skrzyżowaniu, ktoś zaczął na nie
    >> wjeżdżać
    >> z drogi z pierwszeństwem.
    >
    > Ale przecież tam jest 20m do przejechania od miejsca warunkowego
    > zatrzymania do przecięcia torów jazdy na "drugim skrzyżowaniu", więc aby
    > tory pojazdów faktycznie się przecieły musiałbyś niemiłosiernie czaić się
    > podczas przejazdu przez skrzyżowanie, albo zwyczajnie pojechać dopiero
    > gdy
    > auto z Sobieskiego już dawno by ruszyło. Szczerze mówiąc nie wyobrażam
    > sobie co by musiało się stać, żeby doszło do takiej kolizyjnej sytuacji.
    >

    Policzyłem wczoraj, że w poprzek przez skrzyżowanie z całkowitego
    zatrzymania przejeżdżam mniej więcej w 7 sekund. Jeśli ktoś ruszy z kopyta
    z zakrętu, spokojnie zdąży dojechać tak, że tory jazdy się przetną. Może
    też się zdarzyć, że ktoś dojeżdża do zjazdu i nie zwalnia, bo akurat nie
    ma ruchu w drugą stronę. Wczoraj, gdy tamtędy jechałem, miałem drugą,
    prawie że identyczną sytuację w której ruszyłem na skrzyżowanie, a w
    międzyczasie ktoś skrecił i musiałem zatrzymać się na środku skrzyżowania
    żeby go przepuścić.

    Weź też pod uwagę, że użytkownikiem drogi na równi jest też rowerzysta,
    ktoś, kto holuje kogoś innego lub duża ciężarówka, której przejechanie
    przez skrzyżowanie z całkowitego zatrzymania (bo na przykład przepuścił
    pieszego) zajmie jeszcze więcej czasu. Chodzi mi o ogólną zasadę, a nie o
    pojedynczy przypadek.

    Swoją drogą czekałem na pierwszą osobę, która zamiast odpowiedzieć na
    zadane wprost pytanie będzie podważać jego założenia :)

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: