eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStrefa zamieszkania - absurd. › Re: Strefa zamieszkania - absurd.
  • Data: 2010-03-23 19:34:00
    Temat: Re: Strefa zamieszkania - absurd.
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-03-23 16:48, Artur Maśląg pisze:

    >> Analiza jak najbardziej ciekawa i trafna. Niestety nie potrafisz
    >> logicznymi argumentami wykazać jej błędności.
    >
    > Dawno już to wykazałem.

    Być może w jakimś innym wątku bo w tym tego nie zaobserwowałem.

    >> Wieczna walka z ograniczeniami - co to za bzdura.
    >
    > Czytaj dokładnie i ze zrozumieniem. Jurand założył sobie, że większości
    > te ograniczenia są błędne, więc zasadniczo wszyscy je ignorują jak nie
    > ma Policji itd.

    To nie jest walka z ograniczeniami, tylko znieczulenia na otaczające
    bzdury. Zrób test wyjdź na ulicę i krzyknij pali się. Prawdopodobnie
    ktoś zareaguje. Jak będziesz wybiegał codziennie i krzyczał, że się pali
    nikt nie będzie na Ciebie zwracał uwagi. Tak samo jest ze znakami.

    >> Dlaczego Ci sami ludzie nie szanujący polskiej władzy i polskich
    >> przepisów, po przekroczeniu granicy nagle im się odmienia.
    >
    > Nie, nie odmienia im się, tylko że tam jest inna władza, która
    > działa dość skutecznie.

    A dlaczego może działać skutecznie? Bo znaki ustawione są z sensem i
    normalny kierowca nie musi ich łamać, więc policja może się skupić na
    tym co faktycznie powoduje zagrożenie. U nas gdyby tak samo chcieli to
    musieli by wystawiać wszystkim mandaty.

    >> Czy jeżdżą inaczej? Otóż nie, jeżdżą dokładnie tak samo, tyle, że tam
    >> już jest to zgodne z przepisami. Czyli co jest złe ludzie czy przepisy?
    >
    > Muszę kolegę zmartwić, ale powyższa teza jest fałszywa. Jeżdżą
    > inaczej - zgodnie z tamtejszymi przepisami, które zasadniczo się
    > od naszych nie różnią. Gdyby robili to samo co tutaj, to bardzo
    > szybko by się przekonali, że tak nie wolno.

    Ile przejechałeś kilometrów za zachodnią granicą Polski? W jakich
    krajach byłeś i ile tam jeździłeś? Ja jeżdżąc zarówno w Niemczech,
    Belgii, Francji, Włoszech zarówno po autostradach jaki i normalnych
    krajówkach nigdzie nie zaobserwowałem normalnego dla polski absurdu. Tam
    naprawdę można jeździć zgodnie z przepisami. Władza działa sprawniej,
    jeździłem takim stylem jak w Polsce i nigdy nie dostałem mandatu.

    >> Tak nawiasem przepisy są dla ludzi czy ludzie dla przepisów?
    >
    > Przepisy są dla ludzi, to oczywiste, tyle, że dla wszystkich. Dla
    > części zawsze będą niewygodne.

    Skoro przepisy nie są przestrzegane przez nikogo to dla kogo są? Coś w
    nich musi być nie tak.

    >> Przepisy będą miały sens, to będą szanowane.
    >
    > Błąd - sens to one mają, szacunek również - tyle, że nie u wszystkich.
    > W sumie jak gdzieś tego szacunku brakuje, to można to uzupełnić kijem
    > - jeden z drugim powarczy, ale na drugi raz będzie się bał je łamać.

    Jaki znowu błąd? Nieprzytomny jesteś? Czytasz co piszesz? Jak przepisy
    są łamane przez wszystkich, to tym kijem możesz sobie podłubać w nosie.
    Tylko idiocie może się wydawać, że wie wszystko i wszyscy dookoła się mylą.

    >> Władza będzie dla ludzi, będzie cieszyła się szacunkiem. Banalnie
    > > proste a jednak niezrozumiałe.
    >
    > Dla kogo? Chcesz szacunku publicznie deklarując łamanie niewygodnych
    > przepisów?

    Przeczytaj jeszcze raz i nie kompromituj się nieznajomością czytanie ze
    zrozumieniem. Inna sprawa, że w tym wątku pokazałeś już wystarczającą
    klasę. Oczywiście dla mnie EOT.

    A.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: