-
Data: 2010-03-24 07:50:30
Temat: Re: Strefa zamieszkania - absurd.
Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:hob6in$kfe$1@inews.gazeta.pl...
> Jurand pisze:
> (...)
>> Które auto emituje więcej zanieczyszczeń - to, której jedzie 20 km/h na
>> drugim biegu (no chyba, że ty jeździsz z takimi prędkościami na biegu
>> piątym), czy to, które jedzie 50 km/h na biegu np. czwartym?
>
> No cóż, znów próbujesz skierować dyskusję na manowce, ale nic to
> - D-40 akurat niekoniecznie ma mieć związek z emisją zanieczyszczeń,
> ale z bezpieczeństwem oraz uciążliwością ruchu jak najbardziej.
> Ekologicznie też pewnie źle nie wyjdzie :)
>
Przepraszam, a czy to ja zacząłem nawiązywanie do ekologii? Chcesz mi może
wmówić, że szybszy przejazd przez taką "strefę zamieszkania" zapewne
negatywnie wpłynie na żywotność jętki jednodniówki? Poza tym o jakim
niebezpieczeństwie mówisz, jeśli jedziesz 50 km/h drogą, która jest
zabudowana w odległoci 100 metrów od niej?
Strefa zamieszkania i prędkość 20 km/h to powinno być oznakowanie
występujące tylko i wyłącznie na drogach stricte osiedlowych. Po to ktoś
wymyślił taką strefę, żeby pieszy mógł sobie chodzić po całej drodze mając
tam bezwzględne pierwszeństwo i nie bojąc się, że coś go rozjedzie.
Nadużywanie tego znaku spowoduje to samo, co w przypadku ograniczeń
prędkości - ludzie zaczną go ignorować.
>> Oczywiście, że większość kierowców ma głęboko w poważaniu ograniczenia
>> prędkości! Chłopie - obudź się! Idź na miasto, zobacz, ilu kierowców
>> jeździ 50 km/h!
>
> Tak się składa, że jeżdżę codziennie od wielu lat. Nie tylko po Polsce.
I co - większość jeździ przepisowo? Po jakim mieście jeździsz?
>> Bzdura. Jeździłem w bardzo wielu miejscach i z wyjątkiem naprawdę
>> upierdliwej i nie cierpiącej Polaków Policji niemieckiej
>
> LOL - niemiecka Policja nie lubi Polaków? No fakt, czytałem tutaj,
> że nie lubi czeska, austriacka itd.. Jak wytłumaczysz fakt, że
> nigdy i z żadną problemów nie miałem?
Niemiecka Policja nie lubi Polaków. Do tego stopnia, że potrafią być bardzo
niesympatyczni i bez pytania wyrzucić na parkingu wszystko z bagażnika na
mokry asfalt, pod pozorem "poszukiwania narkotyków".
>> nie miałem żadnych przypadków typu "zaczajony w krzakach".
>
> Nie? W wielu krajach tak robią :)
Może w Czechach i na Słowacji jeszcze.
>> Różnią się - nie masz nasrane znaków z ograniczeniami gdzie bądź. Za to w
>> takich Włoszech, jak masz ograniczenie 60 km/h i za chwilę zakręt, masz
>> duże szanse, że próbując go przejechać setką wylecisz z drogi.
>
> A droga przebiegała przez miejscowość? Znam takie, że mimo szczerych
> chęci nawet tych 60km/h nie przekroczysz, ponieważ mocy nie wyda.
A jeden przykład Ci podam - normalna dwupasmówka, "zakończona" tunelem. W
tunelu był zakręt pod kątem prawie 90 stopni. Przed nim ograniczenie z tego
co pamiętam do 50 albo do 40 km/h. Na tyle blisko tunelu, że nie trzeba
przez 10 minut od tego ograniczenia dojeżdżać do przeszkody właściwej. U nas
znak postawiliby kilometr wcześniej... Wjazd w ten tunel z prędkością 80
km/h skończyłby się zapewne rozsmarowaniem auta na ścianie.
Z Polski - jeszcze na etapie istnienia "autostrady" typu betonowa patatajka
Katowice-Wrocław, zdarzyło mi się jeździć wiele razy do Opola z Gliwic,
drogami alternatywnymi dla owej autostrady. Jadąc przez wioski co chwila
napotykałem ograniczenia do 40 km/h, dziwiąc się, co za debil je ustawił -
spokojnie przejechać można było tamtędy 2x szybciej bez jakiegokolwiek
strachu, że jedziemy blisko granicy przyczepności, czy też widoczność jest
niewystarczająca. Takich ograniczeń było tam conajmniej z 10 sztuk. I
jechało się i z biegiem kilometrów zaczynało te ograniczenia ignorować. A
potem następowała niespodzianka - postawiona 30-ka, zakręt w prawo, który w
połowie się mocno zacieśniał i okazało się, że owej 30-ki akurat w tym
miejscu nie postawiono tak sobie.
Z biegiem czasu okazało się, że w tym miejscu potrafia wylecieć z drogi
podczas sezonu wakacyjnego 3-4 auta dziennie. Dziwny zbieg okoliczności,
prawda?
Jurand.
>> U nas są dziesiątki takich ograniczeń na drogach, na których nigdy nie
>> powinny się znaleźć (vide słynne 70-ki na drodze Katowice-Warszawa,
>> połączone z taśmowo ustawianymi tam fotoradarami).
>
> Przejedź się kiedyś i popatrz dlaczego są te 70 ustawione. Znam te trasę
> od otwarcia i cieszę się, że powstała. Jedna z niewielu przyzwoitych
> tras w Polsce (w szczególności od W-wy) i te 70 nie są żadnym
> utrudnieniem. Te Twoje demoniczne opowieści o 70 i kaskadowych
> FR są może i medialnie popularne, ale niespecjalnie prawdziwe.
> Pewnie Ci się pomyliło z opowieściami o reszcie DK8 (do Kudowy),
> ale to w sumie nic dziwnego.
>
>> Ja łamię przepisy - tak jak i 100% kierowców w Polsce.
>
> Nieprawda. Większość ich nie łamie.
>
>> NIE MA takiego kierowcy, który jeździ po mieście przepisowo.
>
> Nieprawda. Większość jeździ przepisowo.
>
>> Uwierz mi. Przejadę się z Tobą po Krakowie i nie minie godzina, jak
>> złamiesz jakiś przepis - świadomie, bądź nie.
>
> A co by z tego miało niby wynikać? To, że nie ma bezbłędnych kierowców?
> Nie, nie ma. To, że oznakowanie może być mylące? Tak, może być.
> Jednak co do oceny jakości mojej jazdy oraz zgodności z przepisami
> to pozwolisz, że nie Ty to będziesz oceniał. Możemy wybrać jakiegoś
> losowego egzaminatora, bądź przejechać się do Niemiec/Szwajcarii na
> jazdę weryfikacyjną (jakiś czas temu wymaganą do otrzymania ichniejszego
> PJ na podstawie polskiego).
>
> --
> Jutro to dziś - tyle że jutro.
Następne wpisy z tego wątku
- 24.03.10 07:54 Jurand
- 24.03.10 08:49 szerszen
- 24.03.10 10:01 Artur 'futrzak' Maśląg
- 24.03.10 10:43 neelix
- 24.03.10 10:50 neelix
- 24.03.10 10:51 neelix
- 24.03.10 11:53 Artur 'futrzak' Maśląg
- 24.03.10 12:45 MichałG
- 24.03.10 12:55 Jurand
- 24.03.10 12:57 Artur 'futrzak' Maśląg
- 24.03.10 13:05 MichałG
- 24.03.10 13:10 szerszen
- 24.03.10 13:16 Artur 'futrzak' Maśląg
- 24.03.10 13:21 SW3
- 24.03.10 13:25 Artur 'futrzak' Maśląg
Najnowsze wątki z tej grupy
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
- Akumulator Hyundai
- zbrojone wężyki hamulcowe
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- Polskie sądy są bardzo wyrozumiałe...
- Spalinki trujom
- Prątkowcowcy, morda w kubeł :]
- Baterie litowe takie bezpieczne
- nie leci płyn hamulcowy ze stalowego przewodu
- SAMOCHODY BĘDĄ CORAZ DROŻSZE. PRZEMYSŁ MA PROBLEM. POTRZEBUJEMY ZMIANY I GOSPODARCZE ZERO #40
- piszę list do św Mikołaja
Najnowsze wątki
- 2024-11-14 Dobra zmiana
- 2024-11-14 Czy prezydent może ułaskawić od zadośćuczynienia? [A. Lepper odszkodowania]
- 2024-11-14 Gliwice => Network Systems Administrator (IT Expert) <=
- 2024-11-14 Gliwice => Administrator Systemów Sieciowych (Ekspert IT) <=
- 2024-11-13 Filtr do pompy ruskiej
- 2024-11-12 Gdzie kosz?
- 2024-11-13 elektrycznie
- 2024-11-12 Jebane kurwa, kurwy.
- 2024-11-13 karta parkingowa
- 2024-11-13 Wl/Wyl (On/Off) bialy/niebieski
- 2024-11-12 I3C
- 2024-11-13 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2024-11-13 Łódź => Senior SAP HANA Developer <=
- 2024-11-13 Zabrze => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-13 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=