eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleStary motocykl bez dokumentow - i co dalej?Re: Stary motocykl bez dokumentow - i co dalej?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
    pl!not-for-mail
    From: falco <m...@w...pl>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: Re: Stary motocykl bez dokumentow - i co dalej?
    Date: Tue, 14 Jul 2009 15:40:02 +0200
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 146
    Message-ID: <h3i2gp$e44$1@mx1.internetia.pl>
    References: <h3b1ng$iuu$1@news.onet.pl>
    <3...@q...googlegroups.com>
    <6...@4...com> <h3dgdj$t49$1@news.onet.pl>
    <h3eqpo$u9n$2@mx1.internetia.pl> <h3erm9$jel$1@news.onet.pl>
    <h3etie$is6$1@mx1.internetia.pl> <h3et6k$nl1$1@news.onet.pl>
    <3...@4...com>
    <h3halh$mbu$1@inews.gazeta.pl> <h3hdt7$cl7$1@mx1.internetia.pl>
    <h3hjua$k0d$1@inews.gazeta.pl> <h3hl47$hho$1@mx1.internetia.pl>
    <h3hpt9$qjm$1@news.onet.pl> <h3hu2p$9ib$1@mx1.internetia.pl>
    <h3hue0$7js$1@news.onet.pl>
    Reply-To: ""
    NNTP-Posting-Host: 213-238-78-36.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1247579482 14468 213.238.78.36 (14 Jul 2009 13:51:22 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Jul 2009 13:51:22 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <h3hue0$7js$1@news.onet.pl>
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Antivirus: avast! (VPS 090713-0, 2009-07-13), Outbound message
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.22 (Windows/20090605)
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/news/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:604760
    [ ukryj nagłówki ]

    kocyk pisze:

    > Cytuje z pamieci opracowanie, ktorego nie mam przed soba, wiec jesli
    > bede mial chwile wieczorem - zajrze i przyblize. Przy okazji
    > zweryfikuje, czy sie nie myle.

    Tu już chyba Tytus wyprowadził sytuację, ale ja nie polemizuję, bo sam
    nie wiem jak jest w podobnym przypadku.

    > 1. Jezdzisz na zloty poza szengen?
    > 2. 40sto letnim pojazdem powinienes uzyskiwac taka zgode tak czy siak.

    Cały czas mówię, że biorę pod uwagę własne doświadczenia, wiekowymi
    sprzętami jeżdżę ponad 13 lat i z tej perspektywy całość oceniam.
    Szengen mamy od niedawna, ale np. w zeszłym roku byliśmy w SLOVeniji,
    zahaczając po drodze o Czechy, Słowację, Węgry, Chorwację... ;)

    Przepis idzie dalej, bo tyczy się wszystkiego co ma ponad 40 lat, czyli
    jadąc np. w Orzeszku a w sakwie mając klucze z epoki też powinieneś mieć
    zezwolenie na wywiezienie za granicę. Powtarzam założenia są Ok!, ale w
    praktyce (wciąż) za dużo kuleje.

    > Mocno teoretyczne, ale tak. W praktyce, nie.

    Wcale nie jest teoretyczne, bo ja nie mam w zwyczaju opowiadać opowieści
    zasłyszanych, tylko mówię z autopsji lub tego co widzę u znajomych w
    podobnych tematach.

    Aby daleko nie szukać...
    Mam 2 Garbusy w jednym zrobiłem dużo usprawnień, niektóre fabryczne (np.
    uchylane tylne szyby - piekielnie rzadka rzecz, a niesamowicie użyteczna
    i dająca frajdę nie tylko latem!) a przy "żółtych" już bym musiał się
    nastękać.

    Zmiana (techniczna bez wizualnej) oryginalnych foteli na ogrzewane, inne
    koła (oryginalne garbusowe, ale w innym kolorze), itd, itp. Drugi
    Garbusek jest niemal jak z fabryki, bo taki jest dla mnie
    najpiękniejszy, choć jest to wersja totalnie ascetyczna (nie ma nawet
    daszka p. słonecznego dla pasażera!). Obecnie tak to wszystko wygląda,
    ale mogę spokojnie robić co zechcę, bo to moje sprzęty i nikogo o nic
    nie muszę się pytać. Jeśli za jakiś czas znów zmienię koncepcję, to wara
    innym od tego. Moje pomysły, moja kasa, moje prawo.

    > Albo zabytki z lpg. Nikt nie weryfikuje tego, co sie z autem dzieje po
    > uzyskaniu statusu zabytku.

    O tym przecież od początku mówię, że założenia są Ok!, ale to co się
    dzieje w praktyce, to kicha!
    W 1 Garbie też mam lpg (prawie 10 lat) do Popiela nie mam zamiaru
    zakładać, ale to moja decyzja, jeśli się odwidzi, to tylko ode mnie, to
    będzie zależne (i od kasy) ;)

    Jawa z '58 - założyłem do niej kierunki i lusterka, choć wszystko jest
    bez ingerencji w konstrukcję i możliwe do błyskawicznego demontażu, to
    nikt mi nie będzie mówił czy mogę, czy mam mieć na to papier i jeszcze
    komuś za to płacić... ;)

    > Tu nie bardzo rozumiem, stopien oryginalnosci jest okreslony przepisami,
    > albo sie je spelnia, albo nie.

    A miałeś do czynienia z (pseudo)znawcą...? Jeśli nie, to dlatego nie
    rozumiesz (bez obrazy!). Ja wciąż mówię o praktyce znajomych, którzy
    przechodzili całą procedurę a ja (kiedyś) próbując ugryźć temat
    zrezygnowałem. Nie masz stałej stawki (czyt. jasnej i czytelnej),
    dlatego w 1 mieście u rzeczoznawcy zapłacisz 100 a drugi podłubie w
    nosie i krzyknie 800, choć auto masz wychuchane.

    Ja wiem, że chciałbyś żyć w idealnym świecie "urzędnik-klient", ale ja
    wolę "pomalkontencić" na wyrost niż wciąż się zderzać z twardą
    rzeczywistością nieżyciowych przepisów.

    > Powinni przyznawac zaocznie?;)

    ;) żarty na bok, chyba obaj gramy do tej samej bramki. ;)

    > Moj samochod od roku nie wyjechal. Gra czasem warta swieczki jednak.

    A widzisz... Kiedyś mogłeś wyrejestrować czasowo sprzęt, którym np.
    jeździłeś tylko w wakcje lub zwyczajnie remontowałeś przez kilka lat. W
    tym czasie oczywiście nie miałeś obowiązku płacenia OC, bo nie
    korzystałeś (omawianym sprzętem) z dróg, itp. Logiczne, ale ujebali.
    Teraz podobną możliwość (bez czasowego wyrejestrowania, którego już nie
    ma) możesz nie płacić OC, jeśli sprzęt skończył 40 lat do tego żółte
    nie są w ogóle potrzebne.

    > Oczywiscie, ze jest do konca twoj.

    Mój jest ten, którym jadę gdzie chcę i robię co chcę bez pytania się
    nikogo o zgodę, chyba znamy różne definicje "socjalizmu" ;)

    > za przywalenie plastikowej
    > lotki i diodek nawet powinni.

    Też o tym cały czas mówię, przecież sam jestem za dbaniem o zabytki, ale
    choć dużo się zmienia, uważam, że wciąż jest to mało przyjazne dla
    ludzi, którzy chcą o nie dbać!

    > Sa, ale i sa konsekwentnie poprawiane, lobby jest silne. Pamietaj, ze
    > dzieki temu, ze masz "zabytek" mozesz nie miec pelnego oswietlenia, nie
    > miec pasow, nie spelniac norm spalin etc.

    j/w

    > Jakis czas temu wogole niebyloby mozliwosci zarejestrowania
    > wyrejestrowanego pojazdu z niekompletna dokumentacja, obecne przepisy to
    > duzy sukces.

    j/w

    > Ok, to moj wyjechal w zeszlym roku dwa razy. A przyklad jest jak
    > najbardziej trafiony, poczytaj sobie o problemach malych, prywatnych
    > zbiorow.

    nie muszę czytać, wystarczy, że pojadę do znajomych w Otrębusach i widzę
    jak piękna pokaźna kolekcja jest wciśnięta jeden na drugiego i
    zaniedbana, bo nie ma funduszy.
    Nie wiem czemu wciąż odwracasz temat, że ja jestem przeciwny ideologii
    dbania o zabytki, którą sam jak tylko i gdzie tylko mogę krzewię! Mówię
    jednak o z mojego punktu widzenia sprawach niejasnych, korupcjogennych
    (o! kuźwa, ale słowo!) ;) i pojebanych, niezdrowych przepisach, które
    choć drgnęły, to wciąż są nieżyciowe i mało pomocne dla właścicieli
    dawnych sprzętów.

    > Ale przeciez w przypadku takiego obrzyna wystarczy powiadomic
    > wojewodzkiego konserwatora zabytkow.

    Przecież on tak został zarejestrowany, więc ktoś go widział, wziął kasę
    i przyznał status zabytka, tak...?

    > Uwierz mi, ze te
    > przepisy wcale nie sa zle, w porownaniu do tego co mielismy, i miec
    > moglismy.

    Mielisz to sao zdanie co jakiś czas, więc odpowiem "j/w" (dużo powyżej) ;)

    > :)

    ;)


    --
    Pozdr! falco

    Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
    Popiel 1200 '70 1.2 6V
    SenNa... Jawa 356 '58 175

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: