eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 85

  • 51. Data: 2015-02-02 21:32:51
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Mon, 2 Feb 2015 16:31:11 +0100, Ghost napisał(a):

    > Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:54cf56f8$0$2174$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...com> napisał w wiadomości
    > news:54caa5b5$0$26319$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >>
    >> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:54ca833c$0$2154$6...@n...neostrada
    .pl...
    >>
    >>>>Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto
    >>>>ten wymóg z wymagań technicznych?
    >>>>Jak się zatrzymać po wycieku płynu?
    >>
    >>> Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej.
    >>> Ale
    >
    >>Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?
    >
    > Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie
    > wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

    Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
    pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
    dwuobwodowe).
    I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
    stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.

    Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
    (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
    I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
    przewody elastyczne jak i metalowe.

    W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
    samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
    to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
    się go nie wciśnie).

    Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
    pomóc zatrzymać pojazd.


  • 52. Data: 2015-02-03 01:46:40
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    > Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
    > pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
    > dwuobwodowe).
    > I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
    > stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.
    >
    > Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
    > (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).

    Niekoniecznie - czasem jedna os.

    > I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
    > przewody elastyczne jak i metalowe.
    > W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
    > samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
    > to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
    > się go nie wciśnie).

    No wlasnie - am wrazenie, ze przestaja dzialac oba obwody :-(

    > Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
    > pomóc zatrzymać pojazd.

    Ale wtedy sie okazuje ze reczny tez kiepsko hamuje :-)

    J.


  • 53. Data: 2015-02-03 09:30:11
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Tomasz,

    Monday, February 2, 2015, 9:32:51 PM, you wrote:

    [...]

    > Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
    > (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
    > I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
    > przewody elastyczne jak i metalowe.
    > W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
    > samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
    > to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
    > się go nie wciśnie).

    Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
    w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
    pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.

    > Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
    > pomóc zatrzymać pojazd.

    Zdecydowanie. O ile zdąży się go użyć. Za pierwszym razem przejechałem
    skrzyżowanie na czerwonym. Na szczęście w środku nocy.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 54. Data: 2015-02-03 10:59:36
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:rdwokuc067e5.1dq6d3acm6po3.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 2 Feb 2015 16:31:11 +0100, Ghost napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:54cf56f8$0$2174$6...@n...neostrada
    .pl...
    >>
    >> Użytkownik "Ghost" <g...@e...com> napisał w wiadomości
    >> news:54caa5b5$0$26319$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>>
    >>> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
    >>> dyskusyjnych:54ca833c$0$2154$6...@n...neostrada
    .pl...
    >>>
    >>>>>Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto
    >>>>>ten wymóg z wymagań technicznych?
    >>>>>Jak się zatrzymać po wycieku płynu?
    >>>
    >>>> Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej.
    >>>> Ale
    >>
    >>>Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?
    >>
    >> Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś
    >> takie
    >> wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?
    >
    > Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
    > pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
    > dwuobwodowe).
    > I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
    > stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.
    >
    > Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden
    > obwód
    > (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
    > I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
    > przewody elastyczne jak i metalowe.
    >
    > W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
    > samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
    > to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
    > się go nie wciśnie).

    Ja miałem wrażenie, że jeden obwód po przekątnej hamuje słabiej niż ręczny.
    Nie udało mi się zablokować kół przy niewielkiej prędkości.

    >
    > Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
    > pomóc zatrzymać pojazd.

    Otóż to.

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 55. Data: 2015-02-03 11:05:51
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1502021513540.488@quad...
    > On Mon, 2 Feb 2015, yabba wrote:
    >
    >> Użytkownik "Jaroslaw Postawa" <d...@a...pl> napisał
    >>> http://www.pcworld.pl/artykuly/275982/Bez.kierownicy
    .i.pedalow.latwiej.html
    >>>
    >>> Artykuł z 2000 roku i wciąż nic się nie zmieniło, więc albo komuś zależy
    >>> na obecnym stanie rzeczy albo wcale nie jest to takie dobre rozwiązanie.
    >>> Ja stawiam raczej na to drugie.
    >>>
    >>
    >> Jedna ręka jest cały czas uwiązana do joysticka.
    >
    > O definicję "uwiązania" poproszę.
    >
    >> Nie wyobrażam sobie kilku godzin jazdy z ręką w jednej pozycji.
    >
    > "a dokładniej w dwóch joystickach, z których jeden umieszczony jest na
    > konsoli centralnej zamiast dŸwigni zmiany biegów, a drugi na drzwiach.
    > Oba pełniš te same funkcje i można ich używać zamiennie"

    Przepraszam, nie doczytałem, że dwa joysticki.

    >
    > Z opisu wynika również, że joy jest skonstruowany "pasywnie jak
    > kierownica", znaczy bez naciskania nic nie przyspiesza i nie skręca.
    >
    Czy będą działać współbieżnie? To znaczy czy w trakcie manewru skrętu
    zaczętego jedną ręką drugi joystick wychyli się tak samo i będzie można
    przejąć sterowanie drugą ręką?

    > CO NAJWYŻEJ pojawi się taka sama grupa narzekajacych i kontuzjowanych
    > jak przy pececie: siada tak, i to najlepiej do laptopa, że ŻADNA
    > część ciała nie jest ulokowana "normalnie", od głowy (ze względu na
    > oczy i kierunek patrzenia) po palce, mówi innym że głupoty gadają
    > bo "ich nie stać" (na laptopa, zamiast normalnego komputera z monitorem
    > 27 cali) i na deser idzie do lekarza z urazami nadgarstka.
    > Z drugiej strony, oprócz "łokcia tenisisty" jest znany również
    > "łokieć kierowcy", ten wystający zza okna :P, więc skala urazów
    > od joysticka pewnie nie wzrośnie.
    >

    Jakich kontuzji można nabawić się od używania laptopa?

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 56. Data: 2015-02-03 12:08:39
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: Marek <m...@g...pl>

    > Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
    > w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
    > pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.
    >
    A jak nagle zobaczysz police w lusterku? Wtedy przyhamowanie recznym sie
    przydaje ;)

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 57. Data: 2015-02-03 18:30:06
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: <8...@3...183006.invalid> (Tom N)

    Marek w
    <news:maqa81$bip$1@speranza.aioe.org>:

    > A jak nagle

    Jak nagle? Z nienacka ;P

    > zobaczysz police w lusterku?

    To znaczy, że Police już minąłem.


    --
    'Tom N'


  • 58. Data: 2015-02-03 19:45:16
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Tue, 3 Feb 2015 09:30:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

    > Hello Tomasz,
    >
    > Monday, February 2, 2015, 9:32:51 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
    >> (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
    >> I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
    >> przewody elastyczne jak i metalowe.
    >> W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
    >> samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
    >> to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
    >> się go nie wciśnie).
    >
    > Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
    > w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
    > pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.

    No niestety takie inżyniery produkują samochody.
    A może to nie inżyniery, a księgowi?

    Bo pompa wygląda tak:
    http://skodaporadnik.republika.pl/porady/hamulce/rys
    _3_pompa_hamulcowa.jpg
    i teoretycznie po to mamy kołki(9), żeby wytworzyć ciśnienie w drugim
    obwodzie jak jeden nie stawia oporu.

    Myślę że bierze się to z tego, że kierowcy lubią jak hamulec wymaga
    niewielkiej siły nacisku na pedał (mylą to ze skutecznością hamulców).
    Więc były naciski na inżynierów żeby zmniejszać średnicę pompy i zwiększać
    jej skok (bo z kolei zwiększanie wydajności wspomagania też daje
    niekorzystne odczucia na pedale).

    No i ktoś to klepnął że lepiej żebyś został bez hamulców w razie
    uszkodzenia obwodu, niż gdyby klient miał po jeździe testowej wybrać
    samochód konkurencji w którym lżej chodził pedał hamulca.

    Chociaż przynajmniej niektóre samochody nie mają tego problemu i w razie
    uszkodzenia jednego obwodu, drugi można uruchomić nawet blokując koła.

    >> Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
    >> pomóc zatrzymać pojazd.
    >
    > Zdecydowanie. O ile zdąży się go użyć. Za pierwszym razem przejechałem
    > skrzyżowanie na czerwonym. Na szczęście w środku nocy.

    Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
    tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)


  • 59. Data: 2015-02-03 19:48:09
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Tue, 3 Feb 2015 01:46:40 +0100, J.F. napisał(a):

    > Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    >> Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
    >> pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
    >> dwuobwodowe).
    >> I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
    >> stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.
    >>
    >> Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
    >> (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
    >
    > Niekoniecznie - czasem jedna os.

    No to jakieś starocie - kojarzę 126p i Ładę 2107


    >
    >> I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
    >> przewody elastyczne jak i metalowe.
    >> W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
    >> samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
    >> to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
    >> się go nie wciśnie).
    >
    > No wlasnie - am wrazenie, ze przestaja dzialac oba obwody :-(
    >
    >> Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
    >> pomóc zatrzymać pojazd.
    >
    > Ale wtedy sie okazuje ze reczny tez kiepsko hamuje :-)

    Teoretycznie wymagania jest żeby skuteczność hamowania ręcznego to było 25%
    DMC, czyli całkiem nieźle.
    Chociaż też coś mi się wydaje, że w niektórych samochodach to się nie uda
    choćbyś wyrwał dźwignię z tunelu :)
    Ale są i takie gdzie bez problemu można zablokować tylne koła, nawet na
    suchym asfalcie.


  • 60. Data: 2015-02-03 20:34:20
    Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:3xc900etvxvm$.ndzubwze6iaa$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 3 Feb 2015 01:46:40 +0100, J.F. napisał(a):
    >
    >> Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    >>> Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
    >>> pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się
    >>> układy
    >>> dwuobwodowe).
    >>> I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
    >>> stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.
    >>>
    >>> Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden
    >>> obwód
    >>> (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
    >>
    >> Niekoniecznie - czasem jedna os.
    >
    > No to jakieś starocie - kojarzę 126p i Ładę 2107
    >

    Fiat Uno po lifcie ma podział na osie.


    --
    Pozdrawiam,

    yabba

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: