On Saturday, April 21, 2012 3:11:37 AM UTC-4, Janko Muzykant wrote:
> W dniu 2012-04-21 08:52, Slon pisze:
> > Co zas do osci, to przecierz nikt inny tylko wlasnie ty pisales, ze stoje ci
oscia w dupie.
>
> Kolejna prawda, po żonie - restauratorce i czterech pracownikach z
> nikonami d7000 :)

Czy ty jestes tak bezdennie glupi, ze nawet nie potrafisz zrozumiec pisanego tekstu?
Kto cie ulomny umyslowo synku, oszukal na temat czterech pracownikow, z czterema
nikonami d7000?
To, ze twoje urojenia sa chore to juz ci pisalem.
Jesli tak nie jest, to wskaz cytat, w ktorym pisalem o czterech pracownikach z
czterema nikonami d7000.
Za kazdym razem kiedy cos odpiszesz, to udowadniasz, ze jestes co najmniej wtornym
analfabeta, jesli nie kalaeka umyslowym.
Co zas sie tyczy zony restauratorki, to bylem z nia cale 2 i pol roku.
Po rozwodzie z nia, znow trafila mi sie restauratorka z polski, ktora przyjechala do
Ameryki na zarobek i pukalem ja z doskoku w weekendy, przez ponad jeden rok.
Kobicina miala przynajmniej gdzie pomieszkac w wolne od pracy dni, bo na codzien
pracowala na domku jako sluzaca.
Gdyby cie interesowalo, to byly to jdyne restauratorki z ktorymi bylem zwiazany
pukaniem przez dluzszy okres czasu.
Praca ktora wykonuje, zawsze dawala mi duze mozliwosci w zapoznawaniu nowych towarow
do pukania.
Z tego tez wlasnie powodu rozwiodlem sie z moja pierwsza zona.
Nastepne moje 2 zwiazki malzenskie, to juz byly tylko na prosbe pan, aby mogly sobie
uregulowac pobyt.
Myslalem, ze juz wiecej sie nie ozenie, ale chyba nie bede w stanie odmowic jedenej
ladnej latynosce.
Jedyne co mnie wstrzymuje, to fakt, ze jest 23 lata mlodsza, ale puka sie jak zadna
inna poprzednia.

Slon