eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaStabilizacja w body - K7 vs EP-1
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 21. Data: 2009-09-12 22:11:45
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-09-12 22:57:39 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:

    >>> Ale mi tu chodziło o to, że im cięższy aparat tym trudniej poruszyć
    >>> zdjęcie, bo po prostu z zasady sam się stabilizuje.
    >> Bzdura. Cięższy aparat szybciej męczy ręce, a zgadnij co zmęczone robią?
    >
    > By się zmęczyć potrzeba też czasu.

    No fakt, jak tylko podnosi się do oka i odrazu strzela, to można nie
    zauważyć. Szkoda tylko, że w większości sytuacji tak się nie da.


    > Może masz ręce jak panienka i wtedy owszem duże i ciężkie nie jest dla
    > Ciebie i szybko Cię męczy.

    Może.


    > Zdecydowanie jednak ciężki i duży aparat jest znacznie stabilniejszy.

    Jest? Znów będziesz głosił swoje uniwersalne prawdy objawione? Okej,
    już sobie daję spokój, nie mam siły na tasiemcowe starcia z Tobą.



    > Oczywiście wszystko jest kwestią tylko czasu by zmęczyć ręce, ale
    > lustrzanka z gripem + duże ciężkie szkło pozwoli dobrze zbudowanemu
    > mężczyźnie fotografować dłuższą chwilkę.

    I jeszcze z ciężarkami na rękach. To lepsze niż siłownia.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 22. Data: 2009-09-12 22:12:56
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-09-12 23:16:35 +0200, "Ktotek (K.P.)" <k...@o...pl> said:

    >>> Ale mi tu chodziło o to, że im cięższy aparat tym trudniej poruszyć
    >>> zdjęcie, bo po prostu z zasady sam się stabilizuje.
    >>
    >> Bzdura. Cięższy aparat szybciej męczy ręce, a zgadnij co zmęczone robią?
    > Hmmm, co nazywasz bzdurą?
    > Zostawiając teoretyczne dywagacje i kwestię stabilizacji na boku,
    > osobiście cięższym zestawem wytrzymuję z ręki zdecydowanie dłuższe
    > czasy niż lżejszym, ot tak 1 nawet do 3 EV... oczywiście przy tych
    > samych kątach widzenia.

    A wziąłeś pod uwagę, że to może być nie tyle kwestia masy, co ergonomii chwytu?


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 23. Data: 2009-09-12 22:22:42
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: "Ktotek (K.P.)" <k...@o...pl>

    de Fresz wrote:

    >
    > A wziąłeś pod uwagę, że to może być nie tyle kwestia masy, co ergonomii
    > chwytu?

    Ergonomia swoją drogą ale masa też robi swoje. Kiedyś robiłem nawet
    eksperymenty - przez obiektyw przewiesiłem pasek od futerału z innym
    obiektywem (jako dociążenie zestawu, którym robiłem zdjęcia), chwyt się
    nie zmienił a masa tak - przy teleobiektywie dostałem ze 2 EV gratis ale
    ów wynalazek był wyjątkowo niepraktyczny ;-)


    --
    Pozdrawiam, ktotek (K.P.)


  • 24. Data: 2009-09-12 22:31:50
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-09-12 23:35:41 +0200, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> said:

    > Sądzę, że prawda jest taka, że istnieje pewna optymalnma masa aparatu
    > (zależna od cech fizycznych fotografującego). Jeśli bedzie zbyt lekki -
    > bedzie się bardziej trząsł wskutek drgań od ruchów lustra, jesli zbyt
    > ciężki - będzie sie bardziej trząsł wskutek drgań zmęczonych rąk
    > fotografującego.

    Dochodzi do tego jeszcze zupełnie niebagatelna kwestia wyprofilowania
    chwytu i rozkładu masy. A to pierwsze jest powiązane z wielkością
    dłoni. Więc twierdzenie że tylko duża masa jest wyznacznikiem
    stabilności, jest bzdurą, bo ruch lustra nie jest jedynym
    współczynnikiem wpływającym na stabilność z ręki. Zresztą samo lustro
    może być w różny sposób wytłumione, co dodatkowo komplikuje sytuacje.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 25. Data: 2009-09-12 22:49:33
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-09-13 00:22:42 +0200, "Ktotek (K.P.)" <k...@o...pl> said:

    >> A wziąłeś pod uwagę, że to może być nie tyle kwestia masy, co ergonomii chwytu?
    >
    > Ergonomia swoją drogą ale masa też robi swoje. Kiedyś robiłem nawet
    > eksperymenty - przez obiektyw przewiesiłem pasek od futerału z innym
    > obiektywem (jako dociążenie zestawu, którym robiłem zdjęcia), chwyt się
    > nie zmienił a masa tak - przy teleobiektywie dostałem ze 2 EV gratis
    > ale ów wynalazek był wyjątkowo niepraktyczny ;-)

    Hmmm, właśnie mnie zainspirowałeś do stworzenia nowego produktu -
    cieżarki do lustrzanek, coś wzorem tego, co jest używane w łucznictwie
    czy strzelectwie. Z regulacją, różnymi ciężarkami (skok co 3 kg będzie
    ok?), itede. Cena - sądzę że ze 100 ojro za specjalistyczny, dobrze
    wykonany sprzęt pozwalający oszczędzić majątek na obiektywach, czy body
    ff powinno być ok. Są zainteresowani?
    ;-)

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 26. Data: 2009-09-12 23:40:50
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: dominik <n...@d...kei.pl>

    de Fresz wrote:
    >>> Bzdura. Cięższy aparat szybciej męczy ręce, a zgadnij co zmęczone robią?
    >> By się zmęczyć potrzeba też czasu.
    > No fakt, jak tylko podnosi się do oka i odrazu strzela, to można nie
    > zauważyć. Szkoda tylko, że w większości sytuacji tak się nie da.

    Ja się nie kłócę z tym, że ciężki aparat męczy, ale że jest to tak
    jednoznaczne jak stwierdziłeś. Owszem, w jakimś momencie nie jesteś w
    stanie aparatu podnieść i zrobić nawet jednego zdjęcia, ale chyba trudno
    spotkać sprzęt który by aż tyle ważył. To co mieści się w granicach
    rozsądku za to zdecydowanie jest do uniesienia i używania.


    >> Zdecydowanie jednak ciężki i duży aparat jest znacznie stabilniejszy.
    > Jest? Znów będziesz głosił swoje uniwersalne prawdy objawione? Okej, już
    > sobie daję spokój, nie mam siły na tasiemcowe starcia z Tobą.

    Bo pleciesz głupoty i nie masz racji. Taka już fizyka jest i nie zmienisz
    jej. Ciężki aparat to stabilny aparat i ktopka.
    Aby uniemożliwić drgania nawet nie trzeba wagi, wystarczyłoby do aparatu
    przypiąć długiego drąga - przy kilku metrach miałbyś spore trudności z
    poruszeniem tego układu. To też ta wredna fizyka, co gorsze na poziomie
    gimnazjalnym.
    Przypnij do aparatu 20kg i porównaj obraz w wizjerze na bardzo długiej
    ogniskowej do leciutkiego kompakcika. Oczywiście to jaskrawy przykład ale
    u mnie aparat z gripem, z dwoma akumulatorami i lampą do tego jest o wiele
    stabilniejszy. To widać i się czuje.


    >> Oczywiście wszystko jest kwestią tylko czasu by zmęczyć ręce, ale
    >> lustrzanka z gripem + duże ciężkie szkło pozwoli dobrze zbudowanemu
    >> mężczyźnie fotografować dłuższą chwilkę.
    > I jeszcze z ciężarkami na rękach. To lepsze niż siłownia.

    Czy przypniesz ciężarki do aparatu, czy do ręki to powinno ustabilizować
    układ i choć to tylko dodatkowa masa. Oczywiście chcesz pewnie wyśmiać tę
    teorię, ale taka fizyka już jest. Kwestia zmęczenia jest zupełnie inna i
    zależy od konkretnego człowieka. Na szczęście każdy może wybrać co mu się
    podoba.

    d.



  • 27. Data: 2009-09-13 00:00:53
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-09-13 01:40:50 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:

    >> Jest? Znów będziesz głosił swoje uniwersalne prawdy objawione? Okej,
    >> już sobie daję spokój, nie mam siły na tasiemcowe starcia z Tobą.
    >
    > Bo pleciesz głupoty i nie masz racji. Taka już fizyka jest i nie zmienisz jej.

    Dawaj wzory.


    > Przypnij do aparatu 20kg i porównaj obraz w wizjerze na bardzo
    > długiej ogniskowej do leciutkiego kompakcika.

    Chcę to zobaczyć. Kiedy robisz demonstrację?


    > Oczywiście to jaskrawy przykład ale u mnie aparat z gripem, z dwoma
    > akumulatorami i lampą do tego jest o wiele stabilniejszy. To widać i
    > się czuje.

    Przedstaw statystyki.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 28. Data: 2009-09-13 01:33:11
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: dominik <n...@d...kei.pl>

    de Fresz wrote:
    >> Bo pleciesz głupoty i nie masz racji. Taka już fizyka jest i nie
    >> zmienisz jej.
    > Dawaj wzory.

    A proszę:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99d_%28fizyka%29
    Powinno Ci wystarczyć spokojnie.


    >> Przypnij do aparatu 20kg i porównaj obraz w wizjerze na bardzo
    >> długiej ogniskowej do leciutkiego kompakcika.
    > Chcę to zobaczyć. Kiedy robisz demonstrację?

    Nie muszę nic Ci demonstrować by przekonać się o podstawach fizyki.
    Zakoduj sobie że im cięższy i większy przedmiot tym trudniej go wprawić w
    ruch czy drobne drgania. Jak Ci przykłady nie dały do myślenia to sorry,
    ale ja z Twoją opornością walczył nie będę :)


    >> Oczywiście to jaskrawy przykład ale u mnie aparat z gripem, z dwoma
    >> akumulatorami i lampą do tego jest o wiele stabilniejszy. To widać i
    >> się czuje.
    > Przedstaw statystyki.

    Bo podstawowe zasady fizyki przestaną działać? :)
    Wiesz nieznajomość prawa grawitacji też nie zwalnia z jego kosekwencji ;)

    d.



  • 29. Data: 2009-09-13 08:15:18
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-09-13 03:33:11 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:

    >>> Bo pleciesz głupoty i nie masz racji. Taka już fizyka jest i nie zmienisz jej.
    >> Dawaj wzory.
    >
    > A proszę:
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99d_%28fizyka%29
    > Powinno Ci wystarczyć spokojnie.

    No i? Gdzie związek? Gdzie obliczenia? Gdzie wyprowadzenie wzorów?


    >> Chcę to zobaczyć. Kiedy robisz demonstrację?
    >
    > Nie muszę nic Ci demonstrować by przekonać się o podstawach fizyki.

    Jak na razie demonstrujesz ignorancję.


    > Zakoduj sobie że im cięższy i większy przedmiot tym trudniej go wprawić
    > w ruch czy drobne drgania.

    Faktycznie, jak sobie leży na stole, to trudniej go wprawić w ruch, np.
    podnieść.


    > Jak Ci przykłady nie dały do myślenia to sorry, ale ja z Twoją
    > opornością walczył nie będę :)

    Utwierdziły mnie tylko w pierwszym wrażeniu co do Twojej śmiałej teorii.


    >>> Oczywiście to jaskrawy przykład ale u mnie aparat z gripem, z dwoma
    >>> akumulatorami i lampą do tego jest o wiele stabilniejszy. To widać i
    >>> się czuje.
    >> Przedstaw statystyki.
    >
    > Bo podstawowe zasady fizyki przestaną działać? :)

    Wybacz, nie znam fizyki obowiązującej w Twoim Matrixie.


    > Wiesz nieznajomość prawa grawitacji też nie zwalnia z jego kosekwencji ;)

    Ciebie najwyraźniej zwalnia, skoro jesteś w stanie samą wiarą pokonać
    grawitację.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 30. Data: 2009-09-13 08:44:03
    Temat: Re: Stabilizacja w body - K7 vs EP-1
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    de Fresz pisze:
    > On 2009-09-13 03:33:11 +0200, dominik <n...@d...kei.pl> said:
    >
    >>>> Bo pleciesz głupoty i nie masz racji. Taka już fizyka jest i nie
    >>>> zmienisz jej.
    >>> Dawaj wzory.
    >>
    >> A proszę:
    >> http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99d_%28fizyka%29
    >> Powinno Ci wystarczyć spokojnie.
    >
    > No i? Gdzie związek? Gdzie obliczenia? Gdzie wyprowadzenie wzorów?
    >
    >
    >>> Chcę to zobaczyć. Kiedy robisz demonstrację?
    >>
    >> Nie muszę nic Ci demonstrować by przekonać się o podstawach fizyki.
    >
    > Jak na razie demonstrujesz ignorancję.
    >

    No dobrze... ale przyznasz chociaż, że a bezwładność jest tym większa im
    większa masa i że do pokonania większej bezwładności potrzeba większej siły?



    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
    trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: