W dniu 2011-09-28 22:24, JA pisze:
>> To nie są zapachy tylko rzeczy policzalne i porównywalne w pełni.
>
> Zapachy też są policzalne i porównywalne.
> Acha i żeby nie było. Nie piszę tego by podgrzać dyskusję. Tak po prostu
> gwoli sprostowania.

Tu się nie znam, ale przyjmuję, że tak jest.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/terroryzm - wiem co to, kiedyś mi strona nie działała.../

do góry

On 2011-09-28 15:36, Adam wrote:
>> TN ma swoje specyficzne artefakty, ale w większości zastosowań komputera
>> daje ogromną przewagę nad CRT - nie rozmywa obrazu i nie mruga, że aż oczy
>> bolą. Aktualnie można i 10h spędzić przed komputerem i nie będzie się
>> świecić od promieniowania idąc do łazienki.
> To chyba miałeś kiepskie monitory albo nikt ich nie ustawił.

Miałem bardzo dobry zestaw, najlepszy w cenie do ok. 7 tysięcy złotych
licząć większość na monitor, a spory kawałek na kartę graficzną, bo bez
tego to była porażka nie do zniesienia jakiegokolwiek.
Niestety rozdzielczość powyżej 1280x1024: migały, dawały nieostry obraz
itd. Mój monitor wyciągał maksymalnie 2048x1536 (jakoś tak) przy 82Hz, ale
nie dało się tego jakkolwiek znieść. 1600x1200 przy 135Hz było znośne
jeszcze ale i tak było widać mruganie przy tej wielkości monitora.


> Trochę Trinitronów miałem, trochę liniowych też. No i TV Rubin z Deltą ;)
> Ale żaden z lepszych nie mrugał, chodziły ładnie na 120HZ. Żaden też nie
> był rozmazany. Był bodajże Nokia Test Monitor - jeśli promień nie trafiał
> na swoją "dziurkę" - to od razu było widać.

Rozmycie wzrastało wraz z rozdzielczością i częstotliwościami, to były już
jawne ograniczenia technologii, nie monitora, raczej karty grafiki. Adam
miał u siebie nawet poradnik jak pozbyć się z grafiki szkodliwych filtrów
sygnału by ten stosunek poprawić, ale na nic to i tak w wysokich
rozdzielczościach było, zresztą miałem kartę grafiki optymalizowaną pod
jakość sygnału (nie wydajność 3D) i mimo tego było po prostu słabo.


> Moja kobyła MAG Innovision straciła jeden ferryt od odchylania, więc sam
> od Czarka wziąłbym ten monitorek - ale niestety nie mam go gdzie
> przechować przez miesiąc :(

Jeśli tak bardzo jesteście chętni to przejdźcie się po biurach, wszelkie
złomy dawno wyleciały, te najlepsze monitory z kaprysów szefostwa gdzieś
się kurzą jak mieli potem kaprys na LCD, możecie być pewni że nazbieracie
sporo podobnego złomu, nawet powyżej 20 cali. Dopiero co widziałem jak w
jednej firmie wywozili z kilkanaście wybajerzonych flatronów, tego już po
prostu nikt nie chce. Szkoda oczu przede wszystkim.



--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~

do góry

> Ironią jest to, że twój Dell ma w specyfikacji 1600 na marne 1200.

A co mnie specyfikacja? :) Jak zapewne pamietasz, roznica miedzy
natywnymi rozdzielczosciami, a reszta, w CRT jest do zaakceptowania,
wobec kompletnej porazki na LCD. Obydwa jada w 1792x1344. Razy dwa daje
mi to pulpit 3584x1344 puntow, na ktorym mozna zmiescic naprawde
duuuzo... :)
Jak wspomnial "JA" -- nie stawiam tych DELLi ponad dobre LCD (chociaz w
kwestii przelozenia ceny na funkcjonalnosc -- na pewno). Mialem na mysli
zuzycie pradu. Duze LCD niewiele w tej kwestii zmieniaja.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

do góry

W dniu 2011-09-28 21:03, PB pisze:

>> PS. Na dających radę w ślepym teście rozróżnić brzmienie gramofonu i tegoż
>> nagranego na cd także jakaś kasa czeka chyba.
>
> winyl brzmi zdecydowanie lepiej niż CD biorąc pod uwagę sprzęt
> w tej samej klasie cenowej

No ale powyższe (że sygnał z winyla nagrany na CD jest nie do odróżnienia
do winyla) wynika, że brzmienie winylowe jest tylko pewnym, być może
przyjemnym i charakterystycznym, ale jednak zniekształceniem.

Zapewne nie tylko chodzi tylko o sam nośnik ale jak pisze Janko, pracę
fachowca, który znał ograniczenia nosnika i musiał je uwzględnić przy obróbce.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-09-28 10:16, b...@n...pl pisze:

>> Teraz jest jeszcze wielu co twierdz?, ?e na monitorach TN fotek nie da sie
>> obrabiaae.
>
> TN jest fajny do obróbki zdjęć. Trochę się pochylisz i masz inne kolory.

Albo sprawdzasz czy są szczegóły w cieniach :)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-10-03 13:34, Jakub Witkowski pisze:
> No ale powyższe (że sygnał z winyla nagrany na CD jest nie do odróżnienia
> do winyla) wynika, że brzmienie winylowe jest tylko pewnym, być może
> przyjemnym i charakterystycznym, ale jednak zniekształceniem.

Dla mnie najpiękniejszym jest brzmienie szpulowego magnetofonu, bo
pięknie wyglądają takie obracające się szpule i w ogóle, to zakładanie i
nawijanie taśmy, mniam... :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../

do góry

W dniu 2011-10-03 14:00, Jakub Witkowski pisze:
>> TN jest fajny do obróbki zdjęć. Trochę się pochylisz i masz inne kolory.
>
> Albo sprawdzasz czy są szczegóły w cieniach :)

Do tego potrzebny jest fotel bujany :)
Ale i tak używam tn, do zabawy i pracy.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/często dostajemy niechciane prezenty, ale najczęściej nie dostajemy nic/

do góry