-
21. Data: 2009-09-01 08:20:59
Temat: Re: Sprawa dysków - zawodność
Od: MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>
CUT_INZ pisze:
> Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
> W prywatnym użytkowaniu miałem do czynienia z trzema dyskami SEAGATE.
> 80GB ATA, 400GB SATA2, 160GB SATA 2,5' - działają do dziś bez zarzutu
> (tylko trochę głośne)
Obecnie posiadam: ST3160023A (Barracuda 7200.7 160GB IDE), ST3250410AS
(Barracuda 7200.10 250GB SATA), ST3500320AS (Barracuda 7200.11 500GB
SATA). Dwa pierwsze działają bez problemów od kilku lat. Ten trzeci padł
w weekend po 6 miesiącach użytkowania, dziś oddaję go do serwisu.
Moja opinia jest zgodna z tym, o czym głośno w sieci: 7200.11 to chyba
najbardziej awaryjna seria dysków Seagate.
Marek
-
22. Data: 2009-09-01 08:54:41
Temat: Re: Sprawa dysków - zawodność
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
On Tue, 01 Sep 2009 10:20:59 +0200, MarekM
<m...@w...interia.i-popraw-tld.polska> wrote:
>Moja opinia jest zgodna z tym, o czym głośno w sieci: 7200.11 to chyba
>najbardziej awaryjna seria dysków Seagate.
A wystarczyło posłuchać o czym jest głośno i zrobić aktualizację
firmmware-u dysku a nie czekac aż stanei się niedostępny i serwis nei
byłby potrzebny.
Zdrówko
-
23. Data: 2009-09-01 13:04:59
Temat: Re: Sprawa dysków - zawodność
Od: MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
>> Moja opinia jest zgodna z tym, o czym głośno w sieci: 7200.11 to chyba
>> najbardziej awaryjna seria dysków Seagate.
> A wystarczyło posłuchać o czym jest głośno i zrobić aktualizację
> firmmware-u dysku a nie czekac aż stanei się niedostępny i serwis nei
> byłby potrzebny.
Po czym wnosisz, że mam właśnie ten problem? Firmware zaktualizowałem
jak tylko kupiłem dysk. Dane są dostępne, sęk w tym że nie wszystkie ;-)
Po prostu dysk się posypał - "badblocki", ich lista (wynik działania
linuksowego badblocks) liczyła kilkadziesiąt MB...
Marek
-
24. Data: 2009-09-02 19:25:25
Temat: Re: Sprawa dysków - zawodność
Od: tomekr <t...@n...pl>
CUT_INZ pisze:
> Witajcie,
>
> Pytanie do właścicieli dysków SEAGATE
>
> Czy kiedykolwiek kogoś zawiódł dysk SEAGATEa?
Mam 2 (okazyjnie kupione) dyski Seagate typu "certified repaired", czyli
raczej kogoś zawiodły... Podobno w 7200.11 awaryjność była prawie 30%.
Osobiście poleciłbym WD. Z tańszych model "Blue" 640GB za 239 zł w
Komputroniku, z droższych model "Black" 1TB za 379 zł.
-
25. Data: 2009-09-03 01:13:26
Temat: Re: Sprawa dysków - zawodność
Od: astro <r.ziomberWytnij@stop_dla_spamu!astronomia.pl>
Heise Polska ostrzega przed uzywanymi Seagate'ami sprzedawanymi jako nowe:
www.heise-online.pl/news/Uzywane-dyski-twarde-sprzed
awane-jako-nowe--/10006
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info
-
26. Data: 2009-09-04 06:45:42
Temat: Re: Sprawa dysków - zawodność
Od: Jacek Kalinski <jacek_kal@go2._NOSPAMPLEASE_.pl>
W artykule <h7n57l$s7n$1@inews.gazeta.pl>, astro napisał(a):
> Heise Polska ostrzega przed uzywanymi Seagate'ami sprzedawanymi jako nowe:
> www.heise-online.pl/news/Uzywane-dyski-twarde-sprzed
awane-jako-nowe--/10006
Po pierwsze widać, że artykuł nie jest wiarygodny.
Po drugie nikt nie zabrania sprzedawania dysków wyprodukowanych kilka
lat temu jako nowe (nowe znaczy nie używane).
Nie wierzę, żeby firma Seagate używała te dyski, a następnie pakowała
jako nowe. To jakaś firma-oszust kupiła jakąś większą partię dysków,
używała je, a następnie chciała je sobie wymienić na nowe.
I pod przykrywką "nowości", oszukiwała klientów sprzedając im używane.
Ot całe bicie piany.
Jacek