-
271. Data: 2012-06-06 10:44:57
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> Tak więc reasumując - masz rację, że zalecają 3/4 wciśnięcia pedału, nie
> masz racji, że to ma sens i gwarantuje brak kapelusznictwa.
>
Ciesze się, iz uznaliśmy, że jednak o ecodrivingu wiem trochę wiecej niż ty
(nawet jezeli uwazasz te szkole za szarlatanizm)
Zgadzam się natomiast z toba, że zasady trzeba odnieść do swojego
samochodu.
Co do kapelusznictwa. Mam wrażenie ze 90% tych co to są rzeczywistymi
kapelusznikami na drodze ma tak małę pojęcie o jezdzie ogolnie, tak kiepsko
panują nad samochodem i tak bardzo są skupieni na samej jezdzie prosto, ze
o eco drivingu nie maja pojecia.
Bo przeciez samo przyspieszanie to tylko jeden z elementów.
Wiadomo, ze nie kazdy jest dla kazdego równie sensowny.
Przykładowo:
- w dupie mam to co woże w bagazniku, woże bo potrzebuje i na pewno nie
bede wyciągał zbędnych klunkrów
- oszczędne uzywanie klimatyzacji - hahaha
- bagaznik na dachu - jasne. Bede przykrecał rowerowy za kazdym razem jak
chce przewieźć rower - mówiłem już ze mam to w dupie? :)
Co natomiast uważam za bardzo ważne? Przewidywanie! Dlatego śmieszą mnie
ludzie ktorzy wyprzedzaja przed skrzyzowaniem, pomimo tego, ze z daleka
widac ze jest czerwone.
Niestety najczesciej jest tak, ze cie wyprzedza, wjada pod ryj a potem
musisz czekac az ponownie rusza bo przeciez bieg włącza się, jak zapali się
zielone...
Dlatego tez pomimo mojego eco-kapelusznictwa, 90% rusza spod swiateł
wolniej albo poźniej ode mnie. Miasto przejezdzam w czasie znosnym i raczej
trudno cokolwiek się bardziej pospieszyc.
A spalanie mam na poziomie akceptowalnym i powiedziałbym że trudno osiągnąć
coś mniejszego.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'
-
272. Data: 2012-06-06 10:50:19
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>> A ty piszesz, ze 50-70 to nie jest ekono, bo to jest normalnie?
>> Czyli ok, sam doszedłes do wniosku ze ekono nie znaczy kapelusz.
>
> Absolutnie nie.
> Decyduje o tym fakt, że zanim zdążysz przyspieszyć trzeba zmienić
> bieg. I jak się wlokłeś, tak się wleczesz.
>
To podnies sobie granice o 500 obrotów.
Przeciez to sąwartości orientacyjne - ile osób umie okreslic na słuch
obroty silnika? wiadomo, ze robi się to "na czucie"
>> Nie pominałem. Rozmawialiśmy o przyspieszaniu a ten fragment o tym
>> nie jest.
>
> Oczywiście że jest.
> Bo przyspieszenia można się spodziewać, właśnie wtedy gdy Ty masz
> pedał gazu puszczony i zmieniasz bieg na wyższy, tylko po to, aby
> przyspieszenie znowu było fatalne.
>
Ale o czym ty mówisz?
Fragment który najpierw przytoczyłęs a potem wyciąłeś z cytatu nie mówi o
przypsieszaniu.
Masz osiągnąc oczekiwaną prędkość normalnie przyspieszając i wtedy wrzucić
najwyższy mozliwy bieg i dalej jechac równo bez przyspieszania.
>> Mam nadzieje, że rozróżniasz jazde po osiągnieciu oczekiwanej
>> predkości od przyspieszania?
>
> Oczywiście.
> Tyle, że stosując te zadady nigdy nie dochodzisz do oczekiwanej (żeby
> się nie wlec) prędkości.
> A co za tym idzie, nie przyspieszasz praktycznie w ogóle i nie
> jedziesz praktycznie w ogóle.
> W zamian ślamarzysz się i się wleczesz na drodze.
Jak zwykle, co prawda nie jezdzisz econo, ale wiesz najlepiej.
Niech ci bedzie.
Dla mnie predkoscia docelową w miescie na wiekszosci dróg jest 60-70 i nie
mam problemu z wrzuceniem 5 i jechaniem z taką predkością.
I nie sądzę abyś jakiekolwiek odcinki w mieście przejeżdzał jakoś
specjalnie szybciej (o ile w ogóle).
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill
-
273. Data: 2012-06-06 10:57:18
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
>Bo przeciez samo przyspieszanie to tylko jeden z elementów.
>Wiadomo, ze nie kazdy jest dla kazdego równie sensowny.
>Przykładowo:
>- w dupie mam to co woże w bagazniku, woże bo potrzebuje i na pewno
>nie
>bede wyciągał zbędnych klunkrów
A moze warto pomyslec co jest jednak zbedne ?
>- oszczędne uzywanie klimatyzacji - hahaha
ciii ... juz mi przychodzilo na mysl zeby sprzac klime z hamowaniem
silnikiem.
Tzn jak noga z gazu, to sie klima wlacza.
>- bagaznik na dachu - jasne. Bede przykrecał rowerowy za kazdym razem
>jak
>chce przewieźć rower - mówiłem już ze mam to w dupie? :)
Ale mozesz pomyslec czy nie kupic szybko montowalnego, albo nastepne
auto z wbudowanym bagaznikiem w z tylu ..
>Co natomiast uważam za bardzo ważne? Przewidywanie! Dlatego śmieszą
>mnie
>ludzie ktorzy wyprzedzaja przed skrzyzowaniem, pomimo tego, ze z
>daleka
>widac ze jest czerwone.
Jak sie od 100 tys km nic innego nie robi tylko mysli "gdzie tu
bezpiecznie wyprzedzic, to sie najpierw wyprzedza, a potem zastanawia
nad dalszymi okolicznosciami :-)
Jak jeszcze dodac ze nastepna okazja moze byc za 10 km, to nawet jak
sie pomysli noga sie nie cofnie.
No ale w efekcie pare km jedziesz 120 a nie 65, i spalanie rosnie
podwojnie :-)
J.
-
274. Data: 2012-06-06 11:16:43
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-06-06 09:58, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
> Każdy kto choć trochę pojeździł samochodem wie, że to bzdura jest, a
> raczej czysta demagogia.
> Np.
> http://www.autocentrum.pl/wydarzenia/eco-driving-osz
czednie-nie-znaczy-wolno/
>
>
> Zasady jazdy w stylu ECO:
> 1. Jedź na najwyższym możliwym biegu, na najniższych możliwych obrotach.
> 2. Włączaj wyższy bieg najpóźniej po osiągnięciu 2500 obr./min w silniku
> benzynowym lub 2000 obr./min w silniku Diesla.
> 3. Przyspieszaj - jeśli warunki drogowe na to pozwalają - dynamicznie,
> wciskając pedał gazu do 3/4 głębokości.
>
> Te zasady pozostają ze sobą w sprzeczności, jako że użyteczny zakres
> obrotów wynosiłby jakieś 1700-2000 obr/min.
> Jaki jest sens wciskania pedału gazu do 3/4 na kilka sekund?
> Ani turbina nie bardzo zdąży pomóc, ani silnika to wcale nie oszczędza,
> a zmiana biegu przy 2000 oznacza właśnie jazdę ślamazarną i wolną, a nie
> dynamiczną tak jak piszą.
>
> Tak więc reasumując - masz rację, że zalecają 3/4 wciśnięcia pedału, nie
> masz racji, że to ma sens i gwarantuje brak kapelusznictwa.
Spróbuj.
W grudniu byłem na szkoleniu z ECO Drivingu w szkole Renault - przejazd
zwykły po Warszawie a potem tą samą trasą zgodnie z zaleceniami
(wymienionymi wyżej) pozwolił mi zaoszczędzić blisko litr na 100 km
mimo trochę większego ruchu. Pierwszy przejazd robiłem i tak oszczędnie
(jak mi się wydawało).
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
275. Data: 2012-06-06 11:18:49
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>> Tak więc reasumując - masz rację, że zalecają 3/4 wciśnięcia pedału, nie
>> masz racji, że to ma sens i gwarantuje brak kapelusznictwa.
>>
> Ciesze się, iz uznaliśmy, że jednak o ecodrivingu wiem trochę wiecej niż
> ty
> (nawet jezeli uwazasz te szkole za szarlatanizm)
> Zgadzam się natomiast z toba, że zasady trzeba odnieść do swojego
> samochodu.
>
> Co do kapelusznictwa. Mam wrażenie ze 90% tych co to są rzeczywistymi
> kapelusznikami na drodze ma tak małę pojęcie o jezdzie ogolnie, tak
> kiepsko
> panują nad samochodem i tak bardzo są skupieni na samej jezdzie prosto, ze
> o eco drivingu nie maja pojecia.
I pewnie masz rację, do nich bardziej pasuje określenie "melepeta".
> Co natomiast uważam za bardzo ważne? Przewidywanie! Dlatego śmieszą mnie
> ludzie ktorzy wyprzedzaja przed skrzyzowaniem, pomimo tego, ze z daleka
> widac ze jest czerwone.
Eee tam, zajęcie pozycji na pole position jest ważne, dzięki temu później
nie trzeba czekać aż kapelusznik zmieni 5 biegów zanim rozbuja się do
zawrotnych 50 km/h. ;-)
> Niestety najczesciej jest tak, ze cie wyprzedza, wjada pod ryj a potem
> musisz czekac az ponownie rusza bo przeciez bieg włącza się, jak zapali
> się
> zielone...
I właśnie dlatego, trzeba jechać tak, żeby jednak być przed innymi,
oczywiście nie na siłę.
-
276. Data: 2012-06-06 11:22:22
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> A ty piszesz, ze 50-70 to nie jest ekono, bo to jest normalnie?
>>> Czyli ok, sam doszedłes do wniosku ze ekono nie znaczy kapelusz.
>>
>> Absolutnie nie.
>> Decyduje o tym fakt, że zanim zdążysz przyspieszyć trzeba zmienić
>> bieg. I jak się wlokłeś, tak się wleczesz.
>>
> To podnies sobie granice o 500 obrotów.
Mało.
Do komfortowej jazdy trzeba ją podnieść o 1000 minimum, ale benzyniaka
pewnie 2000.
>> Bo przyspieszenia można się spodziewać, właśnie wtedy gdy Ty masz
>> pedał gazu puszczony i zmieniasz bieg na wyższy, tylko po to, aby
>> przyspieszenie znowu było fatalne.
>>
> Ale o czym ty mówisz?
O tym, że nie idzie sensownie przyspieszać nie wykorzystując co najmniej
średnich obrotów silnika.
> Masz osiągnąc oczekiwaną prędkość normalnie przyspieszając
Ale wtedy naruszasz zasadę związaną z brakiem obrotów powyżej 2000.
Albo rybki, albo akwarium.
Dlatego mówię, że to się kłóci ze sobą.
> Dla mnie predkoscia docelową w miescie na wiekszosci dróg jest 60-70 i nie
> mam problemu z wrzuceniem 5
A ja mam, 5 bieg bez protestów silnika mogę wrzucić od 80.
-
277. Data: 2012-06-06 11:38:07
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>Bo przeciez samo przyspieszanie to tylko jeden z elementów.
>>Wiadomo, ze nie kazdy jest dla kazdego równie sensowny.
>>Przykładowo:
>>- w dupie mam to co woże w bagazniku, woże bo potrzebuje i na pewno
>>nie
>>bede wyciągał zbędnych klunkrów
>
> A moze warto pomyslec co jest jednak zbedne ?
>
nie chce mi sie. :)
>>- oszczędne uzywanie klimatyzacji - hahaha
>
> ciii ... juz mi przychodzilo na mysl zeby sprzac klime z hamowaniem
> silnikiem.
> Tzn jak noga z gazu, to sie klima wlacza.
>
no ale z czego wtedy hybrydy beda brały prąd?
>>- bagaznik na dachu - jasne. Bede przykrecał rowerowy za kazdym razem
>>jak
>>chce przewieźć rower - mówiłem już ze mam to w dupie? :)
>
> Ale mozesz pomyslec czy nie kupic szybko montowalnego, albo nastepne
> auto z wbudowanym bagaznikiem w z tylu ..
>
Pomysły oszczednosci ktore rozpoczynaja sie od "kupic inne auto" odrzucam
od razu :)
>
>>Co natomiast uważam za bardzo ważne? Przewidywanie! Dlatego śmieszą
>>mnie
>>ludzie ktorzy wyprzedzaja przed skrzyzowaniem, pomimo tego, ze z
>>daleka
>>widac ze jest czerwone.
>
> Jak sie od 100 tys km nic innego nie robi tylko mysli "gdzie tu
> bezpiecznie wyprzedzic, to sie najpierw wyprzedza, a potem zastanawia
> nad dalszymi okolicznosciami :-)
>
> Jak jeszcze dodac ze nastepna okazja moze byc za 10 km, to nawet jak
> sie pomysli noga sie nie cofnie.
>
no tak, bezmyslnosc to potega.
Widziałes nowy film kabaretu Limo?
> No ale w efekcie pare km jedziesz 120 a nie 65, i spalanie rosnie
> podwojnie :-)
>
W miescie?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
...i to by było na tyle
Jan T. Stanisławski
-
278. Data: 2012-06-06 11:39:06
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jqn7ge$4dd$...@i...gazeta.pl...
> http://www.autocentrum.pl/wydarzenia/eco-driving-osz
czednie-nie-znaczy-wolno/
> Zasady jazdy w stylu ECO:
> 1. Jedź na najwyższym możliwym biegu, na najniższych możliwych
> obrotach.
> 2. Włączaj wyższy bieg najpóźniej po osiągnięciu 2500 obr./min w
> silniku
> benzynowym lub 2000 obr./min w silniku Diesla.
> 3. Przyspieszaj - jeśli warunki drogowe na to pozwalają -
> dynamicznie,
> wciskając pedał gazu do 3/4 głębokości.
> Te zasady pozostają ze sobą w sprzeczności, jako że użyteczny zakres
> obrotów wynosiłby jakieś 1700-2000 obr/min.
> Jaki jest sens wciskania pedału gazu do 3/4 na kilka sekund?
Taki ze w tym punkcie pracy silnik ma najwieksza sprawnosc.
Jesli wiec chcesz zuzyc paliwo na przyspieszenie - to wlasnie tak.
Oczywiscie dochodzi druga czesc, znacznie bardziej istotniejsza -
opory ruchu rosna wraz z predkoscia. A wiec:
a) ekologicznie znaczy powoli, 70km/h jest oszczedniejsze niz 90km/h,
b) jak wyjezdzamy z wioski i do nastepnej mamy np 5 km drogi, to nie
mam pojecia co bedzie oszczedniej - gaz na 3/4, przez tych ~400m
rozpedzamy sie do 100km/h i tak kontynujemy, czy muskamy delikatnie
gaz i po 1 km mamy upragniona stowe.
Silnik w pierwszym przypadku pracowal lepiej, ale jednak tan kilometr
przejechalismy przecietnie z wieksza predkoscia, a wiec i opory byly
nizsze.
>W grudniu byłem na szkoleniu z ECO Drivingu w szkole Renault -
>przejazd zwykły po Warszawie a potem tą samą trasą zgodnie z
>zaleceniami (wymienionymi wyżej) pozwolił mi zaoszczędzić blisko
>litr na 100 km mimo trochę większego ruchu.
A moze wlasnie dlatego ? Wiekszy ruch, mniej wyprzedzania, wiecej
jezdzenia 70 za ciezarowkami ?
Ja raz jeden pojechalem oszczednie. Ulewa byla, czas byl, powiedzialem
sobie ze mi sie nie spieszy i pojechalem do Warszawy "jak wszyscy".
Spalanie spadlo sporo, czas przejazdu wydluzyl sie o godzine.
J.
-
279. Data: 2012-06-06 11:53:02
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@n...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> W grudniu byłem na szkoleniu z ECO Drivingu w szkole Renault - przejazd
> zwykły po Warszawie a potem tą samą trasą zgodnie z zaleceniami
> (wymienionymi wyżej) pozwolił mi zaoszczędzić blisko litr na 100 km
> mimo trochę większego ruchu. Pierwszy przejazd robiłem i tak oszczędnie
> (jak mi się wydawało).
>
jakieś szczególne zalecenia?
Co wydawało ci się, że robisz dobrze, a okazało się, że można jeszcze
lepiej?
Jak czas przejazdu? Duzo się zwiększył? ;-)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert
-
280. Data: 2012-06-06 11:53:03
Temat: Re: Spalanie wg. producenta i realne w i30.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>> A ty piszesz, ze 50-70 to nie jest ekono, bo to jest normalnie?
>>>> Czyli ok, sam doszedłes do wniosku ze ekono nie znaczy kapelusz.
>>>
>>> Absolutnie nie.
>>> Decyduje o tym fakt, że zanim zdążysz przyspieszyć trzeba zmienić
>>> bieg. I jak się wlokłeś, tak się wleczesz.
>>>
>> To podnies sobie granice o 500 obrotów.
>
> Mało.
> Do komfortowej jazdy trzeba ją podnieść o 1000 minimum, ale benzyniaka
> pewnie 2000.
>
>>> Bo przyspieszenia można się spodziewać, właśnie wtedy gdy Ty masz
>>> pedał gazu puszczony i zmieniasz bieg na wyższy, tylko po to, aby
>>> przyspieszenie znowu było fatalne.
>>>
>> Ale o czym ty mówisz?
>
> O tym, że nie idzie sensownie przyspieszać nie wykorzystując co
> najmniej średnich obrotów silnika.
>
czy ty jestes nienormalny?
Rozbijasz wypowiedz na dwa zdania zmieniajace sens kazdego z nich i na
kazde osobno odpowiadasz?
Toz to dyskusja ze samym sobią!
>> Masz osiągnąc oczekiwaną prędkość normalnie przyspieszając
>
> Ale wtedy naruszasz zasadę związaną z brakiem obrotów powyżej 2000.
> Albo rybki, albo akwarium.
> Dlatego mówię, że to się kłóci ze sobą.
>
No to sobie naruszaj.
Ja naruszam zasade dotyczaca bagazu, klimy i kto wie czego jeszcze.
Ale nie przeszkadza mi to osiągać satysfakcjonujących wyników spalania i
przy tym sprawnie poruszać się po mieście.
>> Dla mnie predkoscia docelową w miescie na wiekszosci dróg jest 60-70
>> i nie mam problemu z wrzuceniem 5
>
> A ja mam, 5 bieg bez protestów silnika mogę wrzucić od 80.
>
Gratuluję!
A nie zrozumiał tego, zeby zasady odnieść do swojego samochodu?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg