W dniu 2013-03-23 15:58, Budzik pisze:

> Nie, to nie tak. W tym duecie to nie ja jestem specjalistą.
> Operator nim jest - teoretycznie.
> Więc idąc do operatora i tłumacząc problem oczekuję pełnej odpowiedzi a nie
> "czepiania się słówek".

Ja już dawno przestałem na to liczyć. Prawdziwi specjaliści, którzy
naprawdę znają się na rzeczy mają pewnie lepsze etaty. Mam wrażenie, że
do siedzenia przy telefonie w trybie ekspresowym przeszkala się
przypadkowych ludzi, którzy mają radzić sobie z najbardziej powszechnymi
problemami wedle przygotowanej listy. No i potem są takie przypadki, że
dzwoni się do operatora Internetu, bo router nie synchronizuje się z
centralą, a tam zaraz pada pytanie czy próbowałem restartować KOMPUTER. ;)


> Abastrahuję od faktu, że wiem o co prosiłem i było to zarówno wyłączenie
> pakietu jak i i nternetu.

Ok, w takim razie przepraszam. Źle zinterpretowałem twoją poprzednią
wypowiedź.


> twórców telefonu obwiniam za to, ze zapoczątkowali tę komedię pomyłek.
> Jak sam piszesz, stworzyli telefon na podobienstwo komputera na któym to
> telefonie nie mozna zainstalować tak podstawowego programu jak SKYPE.
> Gdyby nie twórcy tewlefonu, żadna z kolejnymch pomyłek nie miała by
> miejsca.

Tutaj akurat mogę się zgodzić w 100%. Widziałem takie sytuacje u paru
znajomych - kupił jeden z drugim smartfona w "super promocji" - patrzę
na ten sprzęt, a tam parametry sprzed paru lat. Procesor poniżej 1 GHz,
256 MB RAM-u. Biedny android rzeźbi jak może, ale z próżnego i Salomon
nie naleje. Efekt? System co chwilę uwala jakiś proces, żeby uzyskać
trochę drogocennych zasobów. Włączysz przeglądarkę - siada graficzna
nakładka na system i potem trzeba czekać na jej ponowne załadowanie.
A przecież w dzisiejszych czasach głupia strona WWW potrafi zająć sporo
zasobów systemowych.

A potem słyszę od tych ludzi, że ich zdaniem idea smartfona to poroniony
pomysł - bo oni mieli przez chwilę i wszystko cały czas muliło...

Sądząc po specyfikacji Lumia 610 to właśnie kolejny taki przypadek.


> Nie chodzi o wersje na WP.
> Chodzi o wersje na Lumie 610 któa ponoc ma za mało pamięci.

To tutaj faktycznie może być problem... Podobnie było w konsolkach PSP -
na pierwszej wersji odpalenie Skype'a nie było możliwe ze względu na
zbyt mały RAM (32MB). Kolejne miały dwa razy więcej pamięci i Skype'a
dostępnego w fabrycznym sofcie.

Niby swego czasu używałem Skype'a na PDA z Windowsem Mobile i 64 MB
RAM-u (chodził znośnie) ale od tamtego czasu sporo się zmieniło.
Współczesne mobilne systemy potrzebują więcej pamięci do normalnego
działania niż wymagały mobilne okienka sprzed paru lat...