eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySkrzyżowanie - pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 226

  • 161. Data: 2011-03-30 14:46:20
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Adam Płaszczyca wrote:
    > Dnia Mon, 28 Mar 2011 23:23:51 +0200, Myjk napisał(a):
    >
    >>>>> Ano. On ma prawo jechać na dowolny pas i nie ma obowiązku ustępować
    >>>>> pierwszeństwa temu z lewej.
    >>>> Ma obowiązek.
    >>> Przepis poprosze.
    >> Art. 2.7. i Art. 22.
    >
    >
    > Art 2.7 mówi, że pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do ruchu
    > jednego rzędu pojazdów wielośladowych"
    > Co oznacza, że przy skrzyżowaniu dwóch dróg, z których każda ma jezdnię
    > pasy ruchu idą na wprost.
    > Oznacza to równiez, że przy skręcie obydwoje kierowcy zmieniają pasy ruchu,
    > zatem ten z lewej ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa temu, kto na pas na
    > który zamierza wjechać wjeżdża z prawej.

    Ale on też wjeżdża z lewej :) Obaj wjeżdżają na ten pas z lewej strony :)


    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 162. Data: 2011-03-30 16:48:55
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 29 Mar 2011 22:40:11 +0200, Adam Płaszczyca

    >> Niezły bełkot, sam to wymyśliłeś?
    > Siła argumentów powalająca. Owszem, sam wymyśliłem,
    > za to Ty, jak widzę argumentów nie masz.

    Sam się doskonale ośmieszasz. Kombinujesz i utrudniasz coś, co jest proste
    jak konstrukcja cepa. Wystarczy po kolei czytać ze zrozumieniem.

    > Dotarło do Ciebie, że pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI*
    > wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych"

    Myślisz, że po co ci oznaczyłem jak wygląda jezdnia dla pojazdów
    skręcających w lewo? Tak, to jest właśnie jezdnia dla pojazdów skręcających
    w lewo i na tej jezdni znajdują się te podłużne pasy ruchu o których
    piszesz, a które także rozdzieliłem od siebie czerwoną linią.

    > Pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający
    > do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych"

    *jezdnia* - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów;
    określenie to nie dotyczy torowisk wydzielonych z jezdni;

    Jezdnia, jak sama nazwa mówi, jest tam, gdzie może jeździć auto zgodnie z
    obowiązującymi przepisami (czyt. w uproszczeniu od krawędzi do krawędzi).
    Sama w sobie nie posiada kierunku. Dopiero kolejne przepisy w tym głównie
    pasy ruchu (te oznaczone i _nieoznaczone_ poziomymi i pionowymi znakami
    drogowymi) definiują resztę, narzucają ruch pojazdów. Nie potrafisz sobie
    wyznaczyć jezdni dla swojego kierunku ruchu, nie potrafisz też wyznaczyć
    pasów ruchu -- musisz mieć wszystko namalowane jak dziecko -- inaczej się
    gubisz i to jest przykre. Ale to już twój problem, no i może niestety
    trochę tego, w którego kiedyś wjedziesz.

    > Nie dowolny pas, nie w dowolnym kierunku, a pas JEZDNI. Nie pas
    > skrzyżowania, nie pas biegnący jak tor jazdy pojazdu, a PAS JEZDNI.
    > Jezdnie zaś lecą na wprost przez skrzyżowanie (w większości wypadków).
    > Pasy na nich również.

    Art. 2.10. mówi wyraźnie o przecięciu się DRÓG (a nie jezdni!) -- jakich
    dróg się do skrzyżowań nie zalicza jest tam także wyszczególnione.
    PRZECZYTAJ!

    >> "[...]określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia
    >> drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu
    >> znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;"
    > Acha. Czyli na placu na przykład już też nie działa?

    Nie, tu z kolei działa Art. 26.5. Tej, czytałeś ty w ogóle PoRD w całości,
    czy tylko dwa, w porywach trzy, artykuły?

    >> Czyli jeśli np. z Szosy Lubelskiej będziesz chciał skręcić na posesję, albo
    >> na stację, to właśnie masz obowiązek zastosować ustępy 1 i 2 -- czyli
    >> ustąpić pierwszeństwa temu jadącemu z naprzeciwka itd. a nie opowiadasz
    >> brednie o "wszelkich innych sytacjach".
    > Acha. Ale jak z posesji chcę wyjechać, to znowu ten z lewej mi ustępuje,
    > bo przecież ten przepis działa wówczas, prawda?

    Nie, nie prawda, ignorancie. Wtedy wyjeżdżasz z posesji (czyt. "z drogi
    stanowiącej dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze") i tu ma
    zastosowanie Art. 17. To, że Art. 25.3. działa w jedną stronę, nie znaczy,
    że działa automatycznie w drugą, ignorancie.

    > Przecież masz przecinanie się kierunków poza skrzyżowaniem.
    > (no to teraz czekam, aż sam się wypałujesz własnym, durnym przykładem).

    Tak, ignorancie. W momencie gdy zjeżdża się z drogi na wykluczone z
    definicji skrzyżowania drogi działa Art. 25.3. W drugą stronę działa Art.
    17.

    >>>> Dalej, znaczy gdzie?
    >>> Na POŁUDNIE. Wlatujesz Saską od północy, jedziesz prosto.
    >> Miało być ze skrętem w lewo, dwa pasy zmieniające się w jeden. Nagle robi
    > Nic takiego u Ciebie nie zauważyłem, że ma tak być.

    To pewnie wynika z twojego poniższego spostrzeżenia.

    >> się jeden pas i prosto. Jesteś geniuszem manipulacji. Tak czy siak, jadąc
    >> Saską prosto w stronę tego burdelu z halami, masz wyznaczony JEDEN pas
    >> przed skrzyżowaniem, i JEDEN na końcu skrzyżowania.
    > No ciekawe, bo według mnie na wprost od strony północnej są dwa pasy do
    > jazdy na wprost (jeden wyłącznie, a drugi również do skrętu w lewo), ale
    > pewnie to jakaś zmyłka i jestem niewidomy.

    Widocznie jesteś nie tylko ignorantem, ale jesteś także niedowidzący -- co
    by tłumaczyło wiele twoich problemów. Z Saskiej w Lipską są dwa pasy do
    skrętu w lewo i tylko w lewo, oraz trzeci (skrajnie prawy) do jazdy prosto
    i w prawo (ponieważ dalej Saska to jakaś popierdółka i bez sensu tam dawać
    dwa pasy ruchu na wprost). Chyba, że znowu coś popieprzyłeś i gadamy o
    innych skrzyżowaniach. Może zrób screenshota, oznacz te dwa pasy na wprost
    i jeden pas zjazdowy za skrzyżowaniem, będzie szybciej.

    >>> Kraków. Są wyznaczone, żeby było śmieszniej
    >>> - za skrzyżowaniem też są. Tylko popatrz jak :D
    >> Nie ma takiego skrzyżowania w Krakowie.
    > A, faktycznie, przejście z Stella-Sawickiego w Wiślicką.
    > Nie wiem czemu mi się te ulice zawsze mylą.

    Pewnie dlatego, że jesteś ignorantem. Tak czy siak, nie widać oznaczeń na
    pasach z satelity. Widzę, że z pewnością są dwa pasy do skrętu w lewo, BYĆ
    MOŻE dwa do jazdy prosto (ale po śladach na jezdni wygląda na to, że nie
    jeździ się ze środkowego pasa prosto). Mimo tego za skrzyżowaniem też są
    dwa pasy, więc nie wiem w czym masz problem. W piątek będę w Krakowie to
    się tam przejadę i obejrzę z czym sobie dziecko nie radzisz i czy są w
    ogóle dwa pasy do jazdy prosto.

    >>>> Broniewskiego oszczędzali chyba na farbie.
    >>> No za skrzyżowaniem tez nie.
    >> Jak zatem ma się to do sytuacji pierwotnej?
    > Ano tak, że masz dwa pasy wyznaczone i potem ich brak.
    > Kto ma pierwszeństwo? Bo ten z lewej przecież chce
    > pojechać tak, jak go oś drogi prowadzi.

    Na początek to wskaż gdzie widzisz te dwa pasy na wprost w przykładzie z
    Saskiej, póki co wychodzi na to, że jesteś ślepy jak kret -- a zatem na
    Broniewskiego też mogłeś mieć zwidy, albo se coś ubzdurać.

    >>> Cholera, nie ma? A co robi ta biała kreska na środku jezdni?
    >> Ta na środku skrzyżowania? Rozdziela przeciwne kierunki ruchu, żeby
    > I absolutnie nie wyznacza pasa ruchu, tak?

    Jej zadaniem jest rozdzielenie pasów ruchu biegnących w przeciwnych
    kierunkach, ignorancie -- w przeciwnym wypadku kierowca mógłby zbyt późno
    zauważyć, że jedzie na kolizję z autem jadącym naprzeciwko.

    --
    Pozdor Myjk


  • 163. Data: 2011-03-30 19:25:55
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Sebastian Kaliszewski w <news:lbib68-0k3.ln1@bozon.softax.pl>:

    > Myjk wrote:
    >> Który konkretnie? Końcówka Art. 22. 4 ?
    >> [...]oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.[...]

    > I w zasadzie to wystarcza. Jeśli nawet, jak chce część dyskutujących,
    > przyjąć interpretację, że na skrzyżowaniu nie ma pasów (bo pas to część
    > jezdni, jezdnia drogi a skrzyżowanie to przecięcie dróg) to każdy
    > skręcający w lewo wjeżdża na dowolny pas jezdni na którą skręca *z*
    > *lewej* strony! Zarówno ten skręcający z lewego jak i z prawego pasa.

    I odpowiednio -- każdy wjeżdża z prawej strony przy skręcie w prawo i w
    taki oto sposób nie ma mowy o pierwszeństwie z art. 22.4, więc wracamy do
    art. 3., czyli jak to Myjk ujął "Jeśli jest dwóch, muszą się sensownie
    podzielić"

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 164. Data: 2011-03-31 08:53:03
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    smint w <news:imdcbm$cr4$1@news.onet.pl>:

    > Witam

    > Jest skrzyżowanie w kształcie litery T. Samochody skrecają w lewo z dwóch
    > pasów w jezdnię z trzema pasami. Które pasy mogą zająć samochody jadące
    > prawym pasem a które lewym pasem.

    <http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpieczn
    ie/wideo/znaczony-i-nieznaczony-pas-ruchu-23-i-2011/
    3852193?start_rec=8>

    Ze specjalną dedykacją dla Tomka, Adama i Krzysztofa.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 165. Data: 2011-03-31 21:23:04
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Wed, 30 Mar 2011 10:01:15 +0200, Myjk napisał(a):

    >> Art 2.7 mówi, że pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do ruchu
    >> jednego rzędu pojazdów wielośladowych"
    >
    > Co nie stanowi wykluczenia dla większej ilości pasów ruchu. Nie, nie musza
    > być oznaczone i o tym także mówi definicja pasa ruchu -- co przy swojej
    > manipulacji, oczywiście wyciąłeś.

    Ale muszą przebiegac tak, jak JEZDNIA, a nie tak, jak pojazdy sobie jadą.

    > Pasy ruchu idą tak, jak przepisy pozwalają, dodatkowo często są wymuszane
    > przez znaki drogowe, żeby było mniej problemów. Często są pomijane, żeby...
    > było mniej problemów. Poważnie chciałbyś, aby każde skrzyżowanie wyglądało
    > tak: http://emide.pl/mazda6/szyszkowa.krakowska.a.jpg ?

    A wiesz, że znak deroguje przepis, prawda?

    >> Oznacza to równiez, że przy skręcie obydwoje kierowcy zmieniają pasy ruchu,
    >> zatem ten z lewej ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa temu, kto na pas na
    >> który zamierza wjechać wjeżdża z prawej.
    >
    > Nie. Nic z powyżej wypisanych przez ciebie bzdur nie jest prawdą.

    Oczywiście. Dlatego nie napisałem żadnej bzdury.

    > Naucz się czytać ze zrozumieniem, zwłaszcza PoRD.
    Szczególnie art. 2. p. 7 :D


    >>> Spróbuj chociaż zrozumieć czym jest pas ruchu i jak przebiega w zależności
    >>> od ruchu pojazdów.
    >> Pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do ruchu jednego rzędu
    >> pojazdów wielośladowych"
    >> Nie ma zależności od ruchu pojazdów. Ma zależność od przebiegu JEZDNI.
    >
    > Jezdnia stanowi tylko i wyłącznie podłoże do ruchu pojazdów.
    > Ruch pojazdów po jezdni definiują przepisy, a wyznaczają
    > znaki drogowe.

    Tor ruchu pojazdu nie zależy od przepisów, ani od znaków. Przepisy i znaki
    jedynie pozwalają na ustalenie, czy ruch jest zgodny z zasadami, czy też
    nie.

    >> No to skoro według Ciebie obydwoje jadą swoimi pasami
    >> i żaden z nich nie zmienia pasa, to znowu ten z prawej
    >> ma pierwszeństwo.
    >
    > Pierwszeństwo do czego?

    Nie do czego, a wobec kogo. Wobec tego z lewej.

    >> Pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do ruchu jednego rzędu
    >> pojazdów wielośladowych"
    >> Czytam - pasy idą prosto.
    >
    > Pas ruchu to KAŻDY (czyli jeden lub więcej) z podłużnych pasów jezdni...

    Zgadza się. Dwa pasy - dwa pasy idą prosto przez skrzyżowania.
    Samochody, żeby skręcić w lewo muszą zjechać ze swojego pasa i wjechać na
    inny.

    > Przez przypadek wyciąłeś to cokolwiek istotne słowo, bo nie pasowało do
    > twoich wypaczonych reguł poruszania się po drodze?

    Przez żaden przypadek. Nie ma znaczenia ile pasów ma jezdnia, ważne, że idą
    one wszystkie tak, jak jezdnia, a nie tak, jak pojazd skręcający.

    >>> Na podcieranie tyłka też masz w kiblu instrukcję? Pewnie wydrukwoaną na
    >>> papierze toaletowym, żeby się nie zgubiła... Inaczej mógłbyś się pogubić,
    >>> co?
    >> Dziękuję za przyznanie, że przebieg tych pasów wyznacza nie przepis, a
    >> Twoja wyobraźnia. Twoja wyobraźnia nie jest jednak źródłem prawa.
    >
    > Wyznacza przepis, ale jesteś zbytnim ignorantem, żeby to dostrzec i
    > zrozumieć.

    Istotnie, wyznacza przepis, tylko nie tak, jak robi to Twoja wyobraźnia.

    >> Po nic. Bez wyznaczenia pasów na skrzyżowaniu takie działanie jest
    >> bezcelowe. Jak 90% działań naszych drogowców.
    >
    > Problemem nie są drogowcy, tylko ludzie z popękanymi klepkami.

    Nic nie poradzę, że drogowcy mają popękane klepki.

    >> Ależ wiem, jak one biegną - tak jak prowadzą jezdnie. Na wprost, poza
    >> miejscem gdzie jeden z nich jest wyznaczony wysepką obszaru wyłączonego z
    >> ruchu.
    >
    > To teraz jak skręcasz też wyznacz sobie pas jezdni na podstawie krawędzi
    > dwóch przecinających się drgóg, oraz znaków poziomych -- dzięki temu
    > wyznaczysz sobie pasy ruchu. To na prawdę nic trudnego.

    Ależ już wyznaczyłem - na wprost idą, a ja zmieniam pas ruchu z jednego na
    drugi.


    >>> Zanim dojdziesz do Art. 22. i zaczniesz się nim podpierać, przeczytaj 100x
    >>> (powinno starczyć) i spróbuj zrozumieć czym jest PAS RUCHU.
    >> Ależ ja rozumiem, pas ruchu to "podłużny pas *JEZDNI* wystarczający do
    >> ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych"
    >
    > Nie rozumiesz, w tym problem. To KAŻDY z podłużnych pasów...
    > To znaczy, że może być ich więcej niż jeden.

    Oczywiście. I sa one dalej wzdłuż jezdni, a nei zawijają w lewo na
    skrzyżowaniu.

    >> Nie jest to pas będący torem ruchu pojazdu.
    > Co definiuje tor ruchu pojazu?
    Nic.

    >>>> Albo powiedz, w którym momencie zaczyna się skrzyżowanie :D
    >>> To też ci narysować, drogie dziecko?
    >> Nie, podaj definicję. Przecież PoRD na pewno ją ma.
    >
    > Oczywiście, że ma. Jest to opisane w Art. 2.10.

    Oczywiście. Tylko powiedz, w którym miejscu się ono zaczyna. Tak dokładnie.

    >>> Podaj sygnatury, swoje powinieneś pamiętać.
    >> Ostatnia to II W 174/10 - Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu.
    >> Ja wyjeżdżałem z drogi podporządkowanej, kolizja z samochodem, który jechał
    >> drogą z pierwszeństwem przejazdu. I dziwnym trafem to nie ja jestem winny.
    >
    > Byliście na skrzyżowaniu, poruszaliście się z róznych kierunków -- co to ma
    > wspólnego z sytuacją z wątku gdzie pojazdy poruszają się z tego samego i w
    > tym samym kierunku? Chcesz orzeczeniem z kompletnie innego przypadku
    > uzasadniać kompletnie inny przypadek?

    Nic nie ma, pytałeś o sprawę, jaką ostatnio wygrałem, to Ci podałem.
    Też byś pewnie, jak większość 'znaffcuff' PoRD uznał, że skoro ja miałem
    obowiązek ustąpić pierwszeństwa (a miałem), to jestem winny i już.
    Ale prawo to nie tylko PoRD.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 166. Data: 2011-03-31 21:23:20
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Wed, 30 Mar 2011 14:46:20 +0200, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

    >> Oznacza to równiez, że przy skręcie obydwoje kierowcy zmieniają pasy ruchu,
    >> zatem ten z lewej ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa temu, kto na pas na
    >> który zamierza wjechać wjeżdża z prawej.
    >
    > Ale on też wjeżdża z lewej :) Obaj wjeżdżają na ten pas z lewej strony :)

    Owszem nie.



    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 167. Data: 2011-03-31 21:28:38
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Wed, 30 Mar 2011 10:01:40 +0200, Myjk napisał(a):

    >> Narysowałeś, narysowałeś, tylko zapomniałeś, że pas ruchu to "podłużny pas
    >> *JEZDNI* wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych", a
    >> nie pas wyznaczony torem pojazdu.
    >
    > Nie torem pojazdu, tylko ZNAKAMI DROGOWYMI, ignorancie. Nie widzisz jak są
    > oznakowane pasy ruchu przed skrzyżowaniem? Nie widzisz, że pozwalają na tym
    > skrzyżowaniu skręcać DWOMA pasami ruchu?

    Tak, widzę, że można z dwóch pasów skręcać. Potem oznakowanie się kończy,
    wyznaczone pasy również.
    Pewnie będzie to dla Ciebie pewnym zaskoczeniem, że pas może się skończyć.
    Jestem ciekaw, jakbyś narysował pasy na klasycznym skrzyżowaniu typy 'T'.

    Wracając do tego skrzyżowania - oznakowanie się kończy i wówczas nie ma
    żadnej przesłanki, która by pozwalała uznać, że pas skrajny lewy prowadzi
    dalej na pas lewy, a pas drugi od lewej - na prawy. Kierujący, który
    skeręca z pasa drugiego od lewej ma prawo zając dowolny pas jezdni na którą
    wjeżdża.

    >> Przyjrzałem się. Zapraszam zatem na to skrzyżowanie, ja pojadę z pasa 2 od
    >> lewej na lewy pas, Ty będziesz 'miał pierwszeństwao' i zobaczymy :D
    >
    > Po tym co tu wypisujesz nie chciałbym nawet koło ciebie przejeżdżać, a co
    > dopiero się z tobą "stykać". :|

    Pewnie, że nie. To bardzo podłe uczucie wiedzieć, że za chwilę będziesz
    miał skasowany samochód, 400zł i 6 punktów na koncie.

    > PS a sprawa z Moonem już zakończona? Jak wyszło?
    > Ostatnio go coś jakby przepraszałeś.

    A to małe zielone to dalej Cię gryzie w dupe i nie wiesz co to jest?
    "Przepraszam Piotra Dyndę, prezesa QMC International sp. z o.o. z siedzibą
    przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie za to, że od kilku lat ujawniam jego
    niekompetencję, ignorancję oraz powoduję, iż Pan Piotr Dynda wszem i wobec
    prezentuje swoje cechy kompromitujące go w oczach potencjalnych klientów."

    Przeczytaj ze zrozumieniem :D

    >> Pomijając Twoje wyobrażenia jadący z pasa 2 od lewej ma prawo wjechać na
    >> lewy pas, a ten z lewego ma obowiązek mu ustąpić pierwszeństwa.
    > Nie ma prawa. Ma swój pas ruchu i prawo do bezpiecznego poruszania się po
    > tym pasie.
    Ma prawo, nie ma 'swojego pasa', on przecina właśnie pasy ruchu dla
    kierunku przeciwnego.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 168. Data: 2011-03-31 21:29:43
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 31 Mar 2011 08:53:03 +0200, 'Tom N' napisał(a):

    > <http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpieczn
    ie/wideo/znaczony-i-nieznaczony-pas-ruchu-23-i-2011/
    3852193?start_rec=8>
    >
    > Ze specjalną dedykacją dla Tomka, Adama i Krzysztofa.

    Wybacz, ale panowie z MORD już się przekonali, że jednak nie mają racji w
    paru przypadkach. Jeden dośc boleśnie, poszukaj sobie pod hasłem 'jak oblać
    egzaminatora'.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 169. Data: 2011-03-31 22:07:34
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Adam Płaszczyca w <news:c1.01.3Q0yBK$0BW@mike.oldfield.org.pl>:

    > Dnia Thu, 31 Mar 2011 08:53:03 +0200, 'Tom N' napisał(a):

    >> <http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpieczn
    ie/wideo/znaczony-i-nieznaczony-pas-ruchu-23-i-2011/
    3852193?start_rec=8>
    >> Ze specjalną dedykacją dla Tomka, Adama i Krzysztofa.

    > Wybacz, ale panowie z MORD już się przekonali, że jednak nie mają racji w
    > paru przypadkach.

    Kotowski nie ma racji, Dworak nie ma racji -- rację mają Płaszczyca i
    Kiełczewski, bo ich racja jest najmojsza, a Adam może to potwierdzić, bo
    jeden z egzaminatorów, (nie Kotowski nie Dworak) chciał go na siłę oblać,
    ale był za mało sprytny i Adam go oblał.

    I tak parę razy...

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 170. Data: 2011-03-31 22:40:59
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 31 Mar 2011 22:07:34 +0200, 'Tom N' napisał(a):

    >> Wybacz, ale panowie z MORD już się przekonali, że jednak nie mają racji w
    >> paru przypadkach.
    >
    > Kotowski nie ma racji, Dworak nie ma racji -- rację mają Płaszczyca i
    > Kiełczewski, bo ich racja jest najmojsza, a Adam może to potwierdzić, bo
    > jeden z egzaminatorów, (nie Kotowski nie Dworak) chciał go na siłę oblać,
    > ale był za mało sprytny i Adam go oblał.

    Oni tylko gadają. Ja wygrywam w sądach.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: