eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySkrzyżowanie - pytanieRe: Skrzyżowanie - pytanie
  • Data: 2011-04-07 00:59:08
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-04-05 23:32, Myjk pisze:

    >> Jeżeli tak bardzo lubisz sprowadzanie sprawy do absurdu, to sam podaj
    >> taki wyrok najlepiej co najmniej sądu najwyższego, który stwierdza to co
    >> uważasz. Tak jakby miało to byś jakimś argumentem.
    >
    > Przepraszam, nie ja zacząłem trącać w wątku sądami, orzeczeniami, tylko Ty

    Jesteś pierwszą i jedyną osobą w tym wątku, która używa argumentu "pokaż
    mi wyrok, albo nie masz racji". Więc jednak Ty zacząłeś.


    >> Podczas gdy definicja jest prosta - pas to część jezdni, jezdnia to
    >> część drogi, a skrzyżowanie to więcej niż jedna droga w jednym miejscu.
    >
    > Znowu wracamy do faktu (mam nadzieję, że teraz nie wytniesz i odniesiesz
    > się), że skrzyżowanie to, oczywiście przecięcie dróg i jezdni, ale przede
    > wszystkim CZĘŚĆ WSPÓLNA tych dróg.

    Ale do czego się tu odnosić, poza znowu nadinterpretacją definicji
    skrzyżowania którą prezentujesz.
    Poza znowu nieścisła definicją którą się posługujesz.
    Skrzyżowanie to jedynie przecięcie dróg, bez podziału na żadne części
    wspólne i niewspólne. Tyle jest napisane w PoRD i cokolwiek więcej to
    będzie znowu nadinterpretacja.


    >> Uskładanie wśród tych definicji twierdzenia "zmieniłem na skrzyżowaniu
    >> drogę, zmieniłem jezdnię, ale nie zmieniłem pasa" jest wielką
    >> ekwilibrystyką pomiędzy tym co jest tam jasno napisane.
    >
    > Wg mnie popełniasz podstawowy błąd traktując skrzyżowanie bardzo
    > schematycznie.

    Oczywiście że tak je tu traktuję. Ściśle i literalnie wg. definicji z
    PoRD. I nic ponadto.

    Natomiast Ty traktujesz skrzyżowanie w sposób bardziej kompleksowy, z
    całym zestawem dodatkowych reguł i zależności. I to jest właśnie ten
    błąd który prowadzi do wniosków nie mających źródła w prawie, a w
    przekonaniach i zwyczajach.

    Póki jedziesz samochodem i rozważasz sposób w jaki należy jechać,
    oczywiście Twoje podejście jest słuszne i się z nim zgadzam.
    Natomiast rozważając prawne zagadnienie jest błędne.


    > Ile na klasycznym, niczym nie skrępowanym skrzyżowaniu można
    > naliczyć kierunków jazdy i ile w związku z tym nań będzie pasów ruchu?
    [...]
    > Oraz w zależności od kierunku ruchu jeszcze parę innych zestawów pasów
    > ruchu, w przeciwnym wypadku jazda po skrzyżowaniu nie byłaby możliwa.

    Jeżeli krzyżują się dwie drogi mające jezdnie, a każda z jezdni ma dwa
    pasy ruchu, to pasów jest 2x2=4. Tylko tyle.
    Dwie jezdnie, po dwa pasy to cztery _różne_ pasy.

    Jeżeli te cztery pasy opiszemy sobie literkami ABCD i jeżeli samochód
    wjeżdża na skrzyżowanie pasem A, a po skręcie wyjeżdża np. pasem C, to
    znaczy że gdzieś pomiędzy wjazdem a wyjazdem nastąpiła zmiana
    zajmowanego pasa ruchu CBDO.
    Zatem każdy skręt w drogę poprzeczną takiego skrzyżowania, to zmiana
    pasa ruchu i nie da się zmienić jezdni i drogi nie zmieniając pasa.

    Ja doskonale wiem o czym myślisz - że na skrzyżowaniu jest zestaw
    dodatkowych, nieoznaczonych pasów skręcających, ale jest to
    nadinterpretacja, w definicji pasa nie ma słowa o pasach należących i
    wynikających ze skrzyżowania.
    Pasy są wyłącznie elementem jezdni, jezdnie elementem drogi, a
    przecięcie dróg to skrzyżowanie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: