eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySkrzyżowanie - pytanieRe: Skrzyżowanie - pytanie
  • Data: 2011-04-08 15:58:44
    Temat: Re: Skrzyżowanie - pytanie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Thu, 7 Apr 2011 23:01:44 +0200, Adam Płaszczyca

    >>> Ja rozumiem, że dla Ciebie przez skrzyżowanie jezdnia przebiega zawijasami
    >>> i skręca, jednak dla mnie to ona jednak idzie na wprost,a pasy tak samo.
    >> Nic dziwnego, najwyraźniej nie zrozumiałeś tego co napisałem. Zatem
    >> ponownie, jezdnia _nie_ _posiada_ _kierunku_ -- znajduje się wszędzie tam,
    >> gdzie mogą się po niej poruszać pojazdy. Przeczytaj w końcu ze zrozumieniem
    >> definicję "jezdni" i przestań dodawać od siebie.
    > Przeczytałem ze zrozumieniem. Jak zwykle, okazało się, że moje rozumienie
    > jest inne niż Twoje. Może dlatego, że znam znaczenia poszczególnych słów.
    > "jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów; [...]"
    > A droga to:
    > "droga - wydzielony pas terenu [...]"

    Nie. Najpierw jest definicja drogi, później jezdni, następnie pasa.
    W tej kolejności, a nie w odwrotnej. Prawo celowo jest tak zbudowane, bo
    następujące po nich przepisy mogą wcześniejsze dokładniej regulować, w tym
    także w pewnym stopniu lub sytuacjach degradować. Zatem jeśli coś
    analizujesz, to po kolei z łaski swojej, a nie jak ci wygodniej.

    > Jak zatem ładnie widać, droga jest pasem terenu.
    > Nie placem, nie zawijasem, a pasem.

    W tym wątku do tej pory tylko ty pisałeś o placu,
    i próbowałeś tam stosować przepisy jak na drodze. hehe
    Gdzie? Tu -> Message-ID: <c1.01.3PzlrZ$0BC@mike.oldfield.org.pl>

    BTW odpisz w końcu na późniejszą wiadomość, bo się nie mogę doczekać :P
    Message-ID: <mav1b4qe3mqd$.dlg@myjk.org>

    > Jezdnia to część tej drogi. Pas zaś, to "powierzchnia lasu, morza
    > itp. w kształcie wąskiego, długiego prostokąta" (http:/sjp.pwn.pl)

    Nie ma w PoRD definicji "pasa", jest definicja "pasa ruchu". W niej
    natomiast jest mowa o podłużnym pasie jezdni, czyli długim i wąskim pasie
    jezdni, na którym mieści się jeden rząd pojazdów wielośladowych.

    > I zgodnie z tą definicją drogi, ma ona kiuerunek,
    > jezdnia, jako jej częśc tak samo.

    Sama definicja drogi, jezdni, czy pasa ruchu nie definiuje kierunku!
    Dopiero począwszy od Art.3. i dalej jest to definiowane! Dlatego patrz
    pierwszy akapit.

    > Jak widzisz nie dodaję od siebie, bo nie jestem Tobą (pasuy na ukos, pasy w
    > poprzek, pasy między drogami, wszędzie pasy), a jedynie znam definicje
    > pojęć, których używam.

    Skoro tak twierdzisz...

    >>>> Prawidłowy ruch zależy jak najbardziej od przepisów i znaków.
    >>> A gdzie postulowałeś prawidłowy?
    >> W PoRD jest opisany nieprawidłowy?
    >> Obowiązujący to prawidłowy.
    > Pytałem, gdzie postulowałeś. Bo mam wrażenie, że sie zapętliłeś. Uważasz,
    > że wymuszający pierwszeństwo klient z lewego pasa porusza się swoim pasem
    > ruchu, a czyni to dlatego, że pas ruchu wyznaczony jest tym, jak się on
    > porusza, a musi byc on tak wyznaczony jak Ty twierdzisz, bo inaczej by było
    > niezgodnie z przepisami, które właśnie ad hoc stworzyłeś.
    >>>> O ile zajdzie konieczność rozstrzygania.
    >>>> W większości przypadków każdy zna swoje miejsce w szeregu.
    >>> Jesteś mniejszością.
    >> Udowodnij.
    > Twierdzisz, wbrew przepisom i definicjom, że pasy na skrzyżowaniu
    > idą tak, jak według Ciebie mają przebiegać.

    Pasy na skrzyżowaniu przebiegają tak, jak opisują PoRD. Jest to
    wyregulowane przepisami, a przepisy modyfikowane znakami w zależności od
    sytuacji.

    >>> Wybacz, pierwszeństwo w ruchu ma się wobec innych pojazdów, a nie do
    >>> czegoś. A dokładniej, to ten inny ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa.
    >> O ile takie pierwszeństwo mu przysługuje, zatem, do czego (czyt. do jakiego
    >> manewru) ma to pierwszeństwo, Adasiu, "znafco" Adasiu?
    > Do wykonania ruchu. Może przeczytaj definicję ustąpienia pierwszeństwa?

    Tu, tak samo jak w przypadku drogi i jezdni, nie wystarczy definicja sama w
    sobie. Ponieważ później są przepisy regulujące dokładniej kiedy, kto i do
    czego ma pierwszeństwo. Zatem, wiemy już kiedy, kto, a teraz napisz w końcu
    do czego ma to pierwszeństwo i z jakiego przepisu to wynika.

    >>> A, czyli nie muszą zjechać ze swojego pasa, który prowadzi na wprost.
    >> Pokaż mi, który pas prowadzi na wprost w omawianej sytuacji.
    > W omawianej sytuacji dwa pasy z prawej strony prowadzą na wprost.
    > Dwa pasyz lewej wprowadzają na skrzyżowanie i znikają

    Nie znikają. Są nadal tymi samymi pasami, tylko nieoznaczonymi.

    > dalej nie są wyznaczone, a ponieważ nie przebiegają tak,
    > jak jezdnie, to nie ma podstaw do twierdzenia,
    > że są one przedłużeniem części wyznaczonych.

    Skoro pas ruchu to podłużny pas jezdni, a na skrzyżowaniu także znajduje
    się jezdnia (chyba, że wg ciebie, tak jak i Tomasza, na skrzyżowaniu nie ma
    jezdni), to te pasy są przedłużeniem pasów ruchu wyznaczonych znakami
    drogowymi przed skrzyżowaniem i biegną zgodnie z kierunkiem na tych
    znakach.

    >>> Znaki poziome przed skrzyżowaniem nie wyznaczają w żaden sposób pasów na
    >>> skrzyżowaniu. Tak samo zresztą, jak pionowe.
    >> Co w takim razie tam robią? Stoją tam dla ozdoby pobocza, może urwały się
    >> ze świątecznej choinki?
    > Znaki przed skrzyżowaniem pokazują do czego służą pasy przed skrzyżowaniem
    > - które z nich do jazdy na wprost, a które z nich do skrętu. Zaróno
    > poziome, jak i pionowe.
    > Jeśli uważasz, że jest inaczej, to wskaż znak umieszczony przed
    > skrzyżowaniem, który wyznacza pasy ruchu w obrębie skrzyżowania.

    Tak, wyznaczają porządek przed skrzyżowaniem, by pojazdy po wjeździe na
    skrzyżowanie mogły sobie robić co chcą. Genialne w swojej prostocie.

    >>> Mogą pasy wyznaczyć znaki poziome na skrzyżowaniu.
    >> Definicja pasa ruchu zawarta w PoRD mówi zupełnie coś innego niż tutaj
    >> twierdzisz.
    > O, definicja pasa ruchu mówi, że pasów nie mogą wyznaczyć znaki poziome na
    > skrzyżowaniu?

    Wyciąłeś zdanie z kontekstu, i we właściwy sobie sposób przeinaczyłeś.
    Definicja twierdzi, że nie musi być oznaczonych pasów ruchu (niezależnie od
    tego, czy jest to skrzyżowanie, czy nie). Żaden przepis nie stwierdza, że
    na skrzyżowaniu nie mogą być nieoznaczone pasy ruchu. Skoro mogą być
    wyznaczone pasy do skrętu, to wg def. pasa ruchu mogą być także
    nieoznaczone.

    >> To, ponownie, po co tam są ustawiane?
    >> Dla zmylenia przeciwnika? LOL
    > Nie, dla informacji, który pas przed skrzyżowaniem do czego służy.

    Po co komu taka informacja?

    >>> Znaki poziomie wyznaczają pasy tam,,
    >>> gdzie one same są, a nie gdzie indziej.
    >> Ło panie, to twierdzenie trzeba koniecznie zapisać
    >> jako złotą myśl Adasia. ROTFL
    > Raczej jako coś, czemu przez dwa akapity przeczysz.

    Absolutnie nie zaprzeczam istnieniu pasów na skrzyżowaniu.
    Ty to czynisz, wbrew definicji z PoRD.

    >>>> W takim razie w którym miejscu zmieniasz ten pas i jak to sygnalizujesz?
    >>> Na skrzyżowaniu, sygnalizuję przed skrzyżowaniem. I nie z lewego na prawy,
    >>> tylko z pasa drogi A na pas drogi B.
    >> Tak, tak. Już przy tym byliśmy. A zanim zmienisz pas z jednej drogi na
    >> drugą, to wpadasz w czarną dziurę, teleportujesz się, albo przeskakujesz.
    >> Tak, tak.
    > Nie, nie przejeżdżam przez czarną dziurę. Po prostu przecinam pasy
    > ruchu do jazdy na wprost dla kierujących z naprzeciwka.

    Tak, właśnie przecinasz pasy dla pojazdów jadących z kierunku przeciwnego,
    czasem jeszcze równocześnie przecinasz pasy z innego kierunku
    (poprzecznego). Poruszasz się wtedy po drodze, po jezdni i po pasie ruchu
    przeznaczonym do zmiany kierunku jazdy.

    > Może według Ciebie na jednym kawałku jezdni może być 1500 pasów.

    Może być tyle, ile zostało wyznaczonych przed skrzyżowaniem, a jeśli nie
    były oznaczone, to należy się kierować przepisami ogólnymi.

    >> To twierdzenie zbudowała ponownie twoja zdezelowana wyobraźnia i nie ma
    >> podparcia w PoRD. Przeczytaj Art. 22.5. Następnie zapodaj z PoRD
    >> wykluczenie, że przy zmianie kierunku ruchu i zmianie pasa (jak
    >> twierdzisz), nie musisz sygnalizować zmiany ów pasa.
    > Co to jest 'ów pasa'?

    Sprawdź sobie w słowniku. Teraz nie truj i zapodaj to wykluczenie.

    >>>> Nic? To w jaki sposób pojazd się porusza?
    >>> W taki, w jaki kierujący nim steruje.
    >>
    >> Już blisko... a steruje nim po drodze na podstawie, prze-pi-...
    >> No, dawaj Adaś dawaj... Adaś, Adaś.... uda ci się!
    > Na podstawie swojej woli.

    Jednak ci się nie udało. :(

    > Niektórzy, tacy jak Ty na podstawie swoich urojeń.

    Ja jeżdżę na podstawie przepisów o ruchu drogowym. Popełniam czasem błędy,
    oczywiście, ale w końcu jestem tylko człowiekiem.

    >>> Nie, nie ma. Czy na linii zatrzymania przed sygnalizatorem? Czy na
    >>> przejściu dla pieszych? Czy może dopiero na linii łączącej krawędzie
    >>> przecinającej, poprzecznej jezdni?
    >> Jest. Przeczytaj.
    >> Jak nie rozumiesz słów tam użytych, zajrzyj do słownika JP.
    > Nie ma. Skoro twierdzisz, że jest, to podaj, cieniasku.

    Jeeest. Przeczytaaaaj PORD. :}

    >>> Związana jest o tyle, że tak samo jak Ty większość 'znaffcuff' PoRD
    >>> uważała, że skoro ja byłem na podporządkowanej, to miałem obowiązek ustąpić
    >>> i skoro było bum, to nie ustąpiłem i jestem winny.
    >> Jak już napisałem, gówno mnie obchodzą twoje zatargi nie związane z tym
    >> tematem. Masz potwierdzenie w orzeczeniu sądowym na swoje wcześniejsze
    >> słowa, zapodaj. Jak nie to PiS.
    > Mam potwierdzenie. Zapraszam do Sądu Rejonowego
    > w Międzyrzeczu, tam sa akta.

    No to wyciągaj papiry i przedstawiaj.

    --
    Pozdor Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: