eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySkrobaczka do szyb
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2010-11-30 16:31:31
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 30.11.2010 Jarek S. <p...@g...pl> napisał/a:
    > a nie lepiej wychodz?c z domu nala? gor?cej wody w butelk? PET i pola?
    > szyb?? Masz i od?nie?on? i czyst? przy okazji :)

    Kiedyś stosowałem. Nigdy szyba nie pękła, ale lałem bardzo ostrożnie,
    równomiernie i nie całym strumieniem, tylko przez dziurkę zrobioną w
    nakrętce. Było jednak kilka problemów - butelka się trwale deformowała i
    była do wyrzucenia - nie nadązałem pić tyle napojów, żeby mieć te PETy. :)
    A przy konkretnym mrozie (było z minus 20), to raz jak polałem - CAŁĄ woda
    natychmiast zamarzła na szybie, tworząc skorupę, którą próbowałem skuć
    przez kolejny kwadrans... :)

    Teraz mam zimowy płyn do spryskiwaczy w atomizerze, przyniesiony z domu
    (ciepły) i kilka minut zapasu, w trakcie których na spokojnie czekam aż to
    się przegryzie, a od środka zacznie pracować ciepłym powietrzem z nawiewów.
    Na grubszy lód oczywiście skrobaczka i tyle, nic nie poradzisz.

    Przez pewien czas miałem też ogrzewaną przednią szybę - no po prostu
    rewelacja, parę minut grzania, trzy machnięcia wycieraczkami i jedziemy.
    Niestety dostała kamykiem, a cena nowej ogrzewanej była zaporowa :(
    --
    Samotnik
    Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 22. Data: 2010-11-30 16:40:06
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Tue, 30 Nov 2010 16:09:29 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

    > Odpalenie samochodu to pierwsze co się robi po przyjściu do niego. Bo i
    > po cholerę się męczyć i tracić czas z odśnieżaniem i skrobaniem, skoro
    > ma się okazać, że i tak nie odpali. :D

    To dla przypomnienia ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=rHbPciHZg1U

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 23. Data: 2010-11-30 16:44:14
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Tue, 30 Nov 2010 16:00:08 +0100, R2r napisał(a):

    > krawędzią praktycznie nie zostawiają śladów na szybie chyba, że
    > skrobiesz nimi mocno zabłocone szkło, ale i w takich miejscach mosiężna
    > krawędź zrobi ich mniej niż plastikowa czy nawet gumowa.

    Zbieram się i zbieram by kupić taką mosiężną. Ale na razie spray starcza.
    Tylko głupi sobie wcześniej porysowałem szybę gumową skrobaczką.

    > Poza tym na oblodzoną szybę to odmrażacz możesz sobie schować.

    Pytanie jak oblodzoną. W zeszłym roku tylko raz miałem na przedniej szybie
    taki lód, że nie dało się go ruszyć odmrażaczem i nadmuchem od wewnątrz.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 24. Data: 2010-11-30 16:45:17
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: "Jarek S." <p...@g...pl>


    Uzytkownik "kamil" <k...@s...com> napisal w wiadomosci
    news:id3393$1uv$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    > "Jarek S." <p...@g...pl> wrote in message
    > news:4cf50ddd$0$27047$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w wiadomości
    >> news:id2p68$3lv$1@news.onet.pl...
    >>> Temat z pozoru banalny ale ważny dla bezpieczeństwa. Szukam dobrej
    >>> skrobaczki. Miałem już plastykowa elastyczną na długim kijku (razem z
    >>> miotełką) i nawet to działało ale na mrozie szybko się połamało. No to
    >>> se kupiłem taką co się nie łamie ale za to ściera słabo bo jest
    >>> całkowicie sztywna i nie dopasowuje się do szyby. Spojrzałem na allegro
    >>> i hitem sa skrobaczki z wkładką mosiężną. Dobre to jest i rzeczywiście
    >>> nie rysuje szyby? Ludzie to kupują jak ciepłe bułki - są aukcje po ponad
    >>> 200 chętnych ale może znalazło sie inne zastosowanie tych skrobaczek :).
    >>> A i ja preferuję skrobaczki na dłuższym kijku bo śnieg nie leci na rękę
    >>> podczas skrobania i łatwiej sięgnąć do połowy przedniej szyby.
    >>
    >>
    >> a nie lepiej wychodząc z domu nalać gorącej wody w butelkę PET i polać
    >> szybę? Masz i odśnieżoną i czystą przy okazji :)
    >
    > Fajny patent, jesli masz porysowana szybe i ubezpieczenie bez straty
    > znizek w polisie. Predzej czy pozniej peknie i wymienia ci na nowa, bez
    > rysek.
    >
    >
    >
    No popatrz..... od *.nastu lat praktykuje ten sposób i w zadnym samochodzie
    nie pekla!



  • 25. Data: 2010-11-30 16:52:01
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2010-11-30 16:45, Jarek S. pisze:

    >>
    > No popatrz..... od *.nastu lat praktykuje ten spos?b i w zadnym samochodzie
    > nie pekla!
    >

    Bo peklaby jakbys na goraca szybe wylal lodowata wode.
    Odwrotnie jest ciezko taka sztuke zrobic.


    --
    Karolek


  • 26. Data: 2010-11-30 17:16:24
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: "Jarek S." <p...@g...pl>


    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:id36ml$199n$2@news.mm.pl...
    >W dniu 2010-11-30 16:45, Jarek S. pisze:
    >
    >>>
    >> No popatrz..... od *.nastu lat praktykuje ten spos?b i w zadnym
    >> samochodzie
    >> nie pekla!
    >>
    >
    > Bo peklaby jakbys na goraca szybe wylal lodowata wode.
    > Odwrotnie jest ciezko taka sztuke zrobic.
    >
    >
    Ja o tym wiem, chodziłem na fizykę w SP ale nie wszyscy chodzili :)



  • 27. Data: 2010-11-30 18:04:46
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    W dniu 2010-11-30 16:44, Borys Pogoreło pisze:
    > Tylko głupi sobie wcześniej porysowałem szybę gumową skrobaczką.
    >
    Stąd nieufność niektórych: mięciutką gumową sobie podrapałem, a ty mi tu
    metalem każesz rysować! :-)

    >> Poza tym na oblodzoną szybę to odmrażacz możesz sobie schować.
    >
    > Pytanie jak oblodzoną. W zeszłym roku tylko raz miałem na przedniej szybie
    > taki lód, że nie dało się go ruszyć odmrażaczem i nadmuchem od wewnątrz.
    >
    Ja miałem któregoś dnia na całym samochodzie kilkumilimetrową warstwę
    lodu. I metalowa krawędź dała sobie radę. Przy czym najlepiej zacząć
    gdzieś przy gumowej uszczelce.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 28. Data: 2010-11-30 18:22:44
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: "Papkin" <s...@s...net>

    Agent wrote:
    > Temat z pozoru banalny ale ważny dla bezpieczeństwa. Szukam dobrej
    > skrobaczki. Miałem już plastykowa elastyczną na długim kijku (razem z

    Tez kupilem, na allegro ale nie kupujcie tych made in finland, sa dobrze
    wykonane ale za mala raczka i krotka (chyba ze do malucha) co czyni prace malo
    wygodnym.

    Takie na kijku sa, juz nie finland a pewnie china ale co za roznica, to nie
    komorka :)

    Na kijku jest lux i wygodna, jedynie nie ma rowka na wycieraczki (jej pioro) -
    przydaje sie bo lod czasami powoduje ze wycieraczka nie przylega dokladnie do
    szyby i zle sciera. No to mam dwie skrobaczki...

    Jedna na kijku i druga dla pasazera i do wycieraczek :)

    W auchan tez kijkiem sa za 7 czy 8zl. Krawedz mosieznej blaszki w finskiej
    bardzo okragla, w chinskiej byl mikro zadzior ale to spolerowalem papierem
    sciernym 2000. Przyciskalem na szkle w domu (lustro) mocno i sladow nie bylo
    zadnych.

    A piaskiem to sobie tez porysowalem szybe wlasnie takim plastikowym szajsem -
    nigdy wiecej pierdolonych bubli z plastiku rozdawanych za darmo wszedzie.

    POLECAM!!!


  • 29. Data: 2010-11-30 18:32:47
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: JaromirD <r...@q...pl>

    Papkin wrote:

    > sa dobrze wykonane ale za mala raczka i krotka co czyni prace malo
    > wygodnym.

    Korzystasz z tłumacza google?


  • 30. Data: 2010-11-30 21:11:33
    Temat: Re: Skrobaczka do szyb
    Od: "Jacek" <s...@o...pl>

    Użytkownik "Jarek S." <p...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:4cf5235b$0$20995$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> No popatrz..... od *.nastu lat praktykuje ten spos?b i w zadnym
    >>> samochodzie
    >>> nie pekla!
    >>
    >> Bo peklaby jakbys na goraca szybe wylal lodowata wode.
    >> Odwrotnie jest ciezko taka sztuke zrobic.
    >>
    > Ja o tym wiem, chodziłem na fizykę w SP ale nie wszyscy chodzili :)

    dziwne, bo widziałem sąsiada, który na poloneza wlał jednorazowo całe wiadro
    gorącej (parującej) wody i zrobiło sie małe zamieszanie.

    Jacek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: