eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSimpson vs. Niski CotesRe: Simpson vs. Niski Cotes
  • Data: 2012-11-13 15:12:18
    Temat: Re: Simpson vs. Niski Cotes
    Od: "AK" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Roman W" <r...@g...com> napisał:

    > No i owszem :) Pokaz mni jedno miejsce gdzie ktos w tej dyskusji twierdzil
    > ze simson jest najlepszy (np lepszy niz splajny ?).
    > My tylko obalamy twoje idiotyzmy ze trappezy sa lepsze od simpsona !
    > A jak zszyjesz te twoje trapezy to co ?
    > Chyba robi cie sie prosta (no fakt ze pod nia mozna latwo "numerycznie"
    > calke policzyc :)

    > http://www.johndcook.com/blog/2010/12/02/three-surpr
    ises-with-the-trapezoid-rule/

    Roman ja wiem o tym ze trapezy sa czesto "wiecej nie z wystarczajace"
    Co wiecej, "cwieczylem" to drzewiej na wlasnej skorze.
    Wiem przeciez, ze "rzadzi" FFT (przeciez na trapezach oparta, wiem
    z praktyki (piekwsza praca - zapomniany dzis polski pakiet/program OkMES),
    ze w metodach FEM (a wiec calkowaniu rownan rozniczowych) tez "pod spodem"
    sa bardzo czesto surowe trapezy itp itd.
    Tyle tylko, ze nie przypisuje tej najprostrzej z metod jakis magicznych
    wlasnosci. Widomo ze do kazdej z metod mozna dobrac przyklady
    w ktorych ona bedzie najlepsza z mozliwych (do Simpsona czy inych
    kwadratur N_C tez;)
    W ogolnosc jednak metody bardziej zaawansowane sprawdzaja sie jednak
    lepiej (sa o wiele szybciej zbiezne). Nie zmieni tego fakt ze dla funkcji
    okresowych itp zwykly prostokat wystarczy (zwlaszcza przy "odpowiednim"
    przedziale calkowania :)

    Trapezy maja te zalete ze ze wzgledu na swa prostote "teoretyczna"
    pozwalaja "wymyslec" na swej bazie wlasnie takie przelomowe algorytmy
    (bez tego nie bylo by dzisiejszej automatyki ) jak np. Cooleya-Tuckeya.
    Dla wyzszych stopni wielomianu interpolacyjnego (nie mowiac o
    badziej skomplikowanych funkcjach) juz tak wesolo nie bylo/nie jest.

    Nie znaczy to jednak ze moza wyrzucic do kosza metody zmiennej metryki
    (a wiec kwadratowe) i pozostac przy zwyklym gradiencie czy metody
    wspolczynnikow zwezajacych dla FT ("poprawiajace" wyniki FFT).

    Nie robmy wiec z tych trapesow jakiejs magii :)

    AK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: