eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetSerwis Asus i nieuwzględniona reklamacjaRe: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
  • Data: 2010-07-27 10:56:32
    Temat: Re: Serwis Asus i nieuwzględniona reklamacja
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 27-07-2010 o 10:50:11 Karthoon <k...@g...com> napisał(a):

    > On 26 Lip, 21:35, "Piotr M" <x...@x...xx> wrote:
    >> Dnia 26-07-2010 o 20:02:07 ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):
    >>
    >> > 1. kupiłeś go w sklepie czy wysyłkowo? jak w sklepie, to nie bardzo
    >> mają
    >> > prawo wysyłać towar na Twój koszt. tzn mogą Ci powiedzieć ze ich
    >> zdaniem
    >> > to uszkodzenie mechaniczne, ale przesądzające zdanie ma producent i
    >> > jeśli żądasz jego opinni - to moze bedzie trzeba ponieść koszty
    >> równe: i
    >> > tu pojawia sie cena. bez tego - nie płacisz.
    >> > (dobrze ze do chin nie wysłali umyśłnym kurierem - bo byś musiał
    >> > mieszkanie sprzedać zeby kuriera spłacić)
    >>
    >> Kupiony w sklepie. Zresztą to nie taki sklepik tylko ogólnopolska sieć
    >> salonów z notebookami Primakomp. I ten oddział krakowski też ma swój
    >> serwis (nie wiem jak inne). Ale sprawy Asusa odsyłają, nie mają umowy
    >> na robienie u siebie.
    >>
    >> A było to tak, że poszedłem oddałem i koniec. Czekałem na telefon i się
    >> nie doczekałem to dzwonie dziś. A gościu (w dziale serwisu i
    >> reklamacji) mówi, że reklamacja nie została uwzględniona przez Asus i w
    >> takim przypadku jestem obciążony kosztem transportu 40zł netto. Mówili
    >> że są 2 miejsca w Polsce serwisowania Asus, jeden w Koszalinie i drugi,
    >> jak się nie mylę, to we Wrocławiu, i koszt transporu nieuwzględnionej
    >> reklamacji różni się między nimi o 2 zł, tzn w jednym 40 a w drugim 42
    >> netto.
    >>
    >> ale żeby tego było mało (już nie pisałem o tym), to ten serwisant z
    >> tego dziłału mówi że ma odnotowane że próbowali skontaktować się ze mną
    >> (być może, nie wiem, nie istotne przecież), bo musieli w ciągu 2 dni
    >> dać odpowiedź Asusowi czy mają odsyłać ten zasilacz czy utylizować. No
    >> i ten serwisant podjął za mnie decyzję aby utylizować.
    >>
    >> Ogólnie ten serwis i sklep robi pozytywne wrażenie. Dają zastępcze
    >> laptopy t i różne inne jak oddaje się na reklamacje gwarancyjną i nie
    >> tylko, ale to jakieś dziwne jest nie?
    >>
    >
    > W tym wypadku spróbowałbym wyegzekwować to od sklepu.

    Zadzwoniłem do sklepu i poprosiłem aby sprawdzili w Asusie, czy ten
    zasilacz na pewno został już zutylizowany, bo może bym go chciał odebrać
    (podjęli za mnie decyzję). Mają dać znać. a i ja się zastanowię czy za te
    50zł go odbierać (za tyle kupię nowy zamiennik, a tak to musiałbym jeszcze
    rozpruwać ten mój i kabelek kupić)

    Dzwoniłem do rzecznika i mówi że:
    - ustawy nie regulują o tym, czy producent może żądać jakiś opłat przy
    nieuwzględnionej reklamacji i nie reguluje też wysokość takich opłat.
    Powinien być zapis w gwarancji o tym. W książeczce gwarancyjnej Asusa nie
    ma ale, dzwoniłem do Asusa i mówi że gdzieś tam jest w internecie. Pewnie
    podpisując coś klient zgadza się z gdzieś tam umieszczonymi zapisami.
    - to czy klient wyśle przez kuriera czy zaniesie do sklepu nie rzutuje na
    te ewentualne koszta
    - w sklepie w widocznym miejscu powinna być informacja że taki ewentualny
    koszt jest możliwy, lub powinien poinformować klienta o tym.
    - oczywiście sklep nie ma prawa podejmować decyzji o jakiejkolwiek
    utylizacji (żądać na piśmie powodu niewydania towaru)
    - Asus wysłał zapytanie o tą utylizację i w tym przypadku, na sklepie
    spoczywa obowiązek dotarcia do klienta i uzyskania przez niego ewentualnej
    decyzji. Nieprawdą jest, że Asus daje jakiś termin na tą decyzję (w
    sklepie powiedzieli że mieli 2 dni na to), może być to tydzień, dwa i trzy.

    Popełniłem błąd, że nie sprawdziłem czy zapisali numer seryjny zasilacza
    na "Przyjęciu zgłoszenia", wpisali nr laptopa. W sumie to mogą mi teraz
    wydać jakiś inny jak faktycznie Asus już zutylizował tamten. Pomyślałem
    teraz też, że serwis w tym sklepie kręci jakiś własny biznes i specjalnie
    tak robią (nie informują o ewentualnych kosztach, że już podjęli decyzję,
    itd), aby sobie taki zasilacz odebrać, naprawić i sprzedać. Chociaż nie,
    bo jak by to udokumentowali klientowi, musi być przecież jakiś papier o
    utylizacji od Asusa.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: