-
21. Data: 2016-01-05 20:41:22
Temat: Re: Rosjanie zakładają swetry
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> No takimi samochodami ludzie jeżdżą.
>
> Dopóki samochód jest się w stanie toczyć o własnych siłach do przodu, a
> właściciel zna kombinację czynności potrzebną do zrobienia tego, tak długo
> samochód jest sprawny i nie należy go naprawiać :)
>
> Gorzej jak przyjdzie mróz ;)
Oj tam.
Volvica ma sporo ponad 400k i sama sobie rozładowuje akumulator na
dodatek. Do tego stopnia, że ledwo kręci, ale i tak zapala przy -16
(tyle było minimalnie ostatnio) bez żadnego problemu i od razu na
wszystkie 5 garków.
Już się przyzwyczaiłem, że robi wrażenie jak by zdychała, ale zapala po
równo i dynamicznie może 3-4s ledwo-kręcenia.
Pamiętam też, że Ibiza z silnikiem 1.5 Porshe-system zapalała mi zawsze,
przy -31 (była taka zima) jak i po 2 latach stania w miejscu. Tutaj mnie
zaskoczyła strasznie. Włożyłem naładowany akumulator i zaskoczyła za
pierwszym (!) razem i to równo.
Strasznie szkoda mi było pozbyć się jej - miała naturalną chęć do jazdy.
Za to mondek 1.8TD to była katastrofa, nawet po generalce przy -20
kaszlał jak zapalał. Tutaj niczego nie żałuję.... no może 2m długości
prostego bagażnika w combi (volvica ma mniej).
Miłego.
Irek.N.
-
22. Data: 2016-01-05 21:00:39
Temat: Re: Rosjanie zakładają swetry
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Pyra h...@s...spam.spam ...
>> No tak ale tam mowa o całym osiedlu.
>
> No takimi samochodami ludzie jeżdżą.
>
> Dopóki samochód jest się w stanie toczyć o własnych siłach do przodu,
> a właściciel zna kombinację czynności potrzebną do zrobienia tego, tak
> długo samochód jest sprawny i nie należy go naprawiać :)
>
> Gorzej jak przyjdzie mróz ;)
>
Ja tam nie wiem czy takimi jezdza bo u mnie na osiedlu nie widziałem ani
jednego unieruchomionego.
-
23. Data: 2016-01-06 13:17:38
Temat: Re: Rosjanie zakładają swetry
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Ja moją byłą Alfę Romeo 2.4JTD odpaliłem za pierwszym razem
Zasadniczo to w mrozy każdy odpala za pierwszym razem, ale w ogóle. Nie
ma ich więcej ;-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz