-
301. Data: 2010-05-18 15:25:51
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Ma się rozejrzeć choćby po to, żeby w razie potrzeby zastosować się do
> > drugiej części zacytowanego artykułu.
>
> Pod warunkiem, ze Audi w tym czasie nie jest schowane za Polonezem,
którego
> za chwilę będzie wyprzedzać i jednym ciągiem Fiata na środku skrzyżowania.
> Dyskutujemy cały czas o tej konkretnej sytuacji.
ale polonezy nie sa w stanie jechac 160km/h wiejska droga widzac fiata
stojacego lub jadacego z niewielka predkoscia
Icek
-
302. Data: 2010-05-18 15:28:28
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: DoQ <p...@g...com>
Icek pisze:
>>>> Sprobuj wyprzedzac kolumne samochodow, a w polowie manewru minac po
>>>> drodze skrzyzowanie. Jadacy za toba policjanci w VR na bank wlepia ci
>>>> mandat - teraz zastanow sie dlaczego.
>>> i jestes w bledzie. Nie wlepia jezeli rozpoczynajac manewr nie bylo go
> widac
>>> a warunki na drodze umozliwialy rozpoczecie manewru
>> ROTFL - Ty naprawde masz prawo jazdy??
> pare postow wczesniej opisywalem taka sytuacje. Bylem w takiej sytuacji.
> Mandatu nie dostalem.
Poczekaj, nie wiem czy dobrze zrozumialem.
Zaczynasz wyprzedzac kolumne samochodow - ok. Po drodze jednak okazuje
sie ze trafiasz na skrzyzowanie (podwójną ciągłą, wysepkę, cokolwiek
podobnego) i wyprzedzasz dalej będąc świadomym iż prawidłowo wykonujesz
manewr?
Pozdrawiam
Pawel
-
303. Data: 2010-05-18 15:36:39
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> W lusterku to nie zawsze widać, a do tego nie sposób patrzeć tylko
> >> na jeden pojazd w czasie wykonywania manewru.
> >
> > w moim zawsze widac. Roznica pomiedzy 50 a 150 jest lekko zasadnicza
>
> To masz fajne lusterko - widać na nim też to, co jest z przodu i na
> bocznej drodze? Chętnie kupię.
>
> > Moge nie rozroznic czy ktos jedzie 50 czy 55 km/h. Ale 150 ??
>
> Trzykrotne przekroczenie dopuszczalnej prędkości, w przeciągu
> sekundy robione ponad 40 metrów - mógł nie być widoczny.
umarlem ze smiechu.
Jak patrzysz w lusterko. Widzisz auto. Jezeli patrzysz przez 0,5 sekundy to
auto jadace 50km/h pokonuje 13 metrow. Mozesz tego nie zauwazyc. Ale auto
jadace 160km/h pokonuje 44 metry ! Nie da sie przez ulamek sekundy nie
zauwazyc, ze jakis idiota pedzi 160km/h.
Wszystko powyzsze pod jednym warunkiem: ze popatrzysz w lusterko
Icek
-
304. Data: 2010-05-18 15:40:07
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > tak, jej blad byl "maly", blad kierowcy audi byl "duzy" wiec winny jest
> > ten
> > z audi
> >
> > bez jaj. Jak czytam to co piszesz to najpierw bylem rozesmiany, teraz
> > jestem
> > przestraszony, ze sa kierowcy, ktorzy nie patrza w lusterka i jeszcze
> > pisza,
> > ze na to pozwala kodeks.
>
> Widzę, że myślenie to nie jest twoją domeną :)
> Rozmawiamy o winie i bezpośrednim czynniku, który doprowadził do wypadku,
a
> nie o słusznych zachowaniach na drodze.
do kolizji/wypadku bezposrednio doprowadzil ruch kierownica kierowcy fiata.
Skrecila i wpadla pod maske audi.
Szybkosc audi a zatem energia kinetyczna doprowadzila do powstania zniszczen
wskazanych na fotce
Gdyby kierowca fiata nie skrecil nie byloby wypadku. Gdyby kierowca audi
jechal wolniej to skutki bylyby mniejsze ale wypadek pewnie by byl.
Icek
-
305. Data: 2010-05-18 15:41:29
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Parkowanie na skrzyzowaniu to takie samo wykroczenie jak wyprzedzanie na
> > skrzyzowaniu.
>
> Co za bzdura.
pochwal sie zatem jakie mamy rodzaje wykroczen. Mnjiejsze wieksze ? Jak sa
ponumerowane? Ktore jest "gorsze" a ktore "lepsze" ?
Icek
-
306. Data: 2010-05-18 15:42:19
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> Kiepsko u Ciebie z wyobraźnią i jak widać z praktyką. Nie takie rzeczy
> >> już widziałem, jak wyprzedzanie poprawnie sygnalizującego pojazdu.
> >
> > rozpatrywany przypadek nie obejmuje morderstwa ani samobojstwa. Caly
czas
> > mam nadzieje, ze to wypadek.
>
> To był wypadek - nie chcę tego rozpatrywać w innych kategoriach.
>
> > Aby doszlo do wypadku obie strony musza (w tym przypadku) zlamac PoRD
>
> Bynajmniej - w zupełności do tego wystarczy zachowanie kierowcy z audi.
sam fakt, ze kierowca audi jechal zbyt szybko nie doprowadzilo do wypadku
EOT
Icek
-
307. Data: 2010-05-18 15:43:04
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: DoQ <p...@g...com>
Icek pisze:
>>> Aby doszlo do wypadku obie strony musza (w tym przypadku) zlamac PoRD
>> Bynajmniej - w zupełności do tego wystarczy zachowanie kierowcy z audi.
> sam fakt, ze kierowca audi jechal zbyt szybko nie doprowadzilo do wypadku
Oczywiscie ze doprowadzilo do WYPADKU. Gdyby kobieta w fiacie zajechala
mu droge to przy niewielkiej (obowiazujacej tam) predkosci doszlo by
najwyzej kolizji drogowej.
Pozdrawiam
Pawel
-
308. Data: 2010-05-18 15:46:44
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
Icek pisze:
(...)
> ale polonezy nie sa w stanie jechac 160km/h wiejska droga widzac fiata
> stojacego lub jadacego z niewielka predkoscia
Kolejny pseudoargumnet - owszem, są w stanie, choć nie ma to specjalnego
znaczenia.
-
309. Data: 2010-05-18 15:52:33
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-18, Icek <i...@d...pl> wrote:
>> Cos ci sie pomylilo, to nie jest tak w zyciu ze kto pierwszy ten lepszy.
>> Sprobuj wyprzedzac kolumne samochodow, a w polowie manewru minac po
>> drodze skrzyzowanie. Jadacy za toba policjanci w VR na bank wlepia ci
>> mandat - teraz zastanow sie dlaczego.
>
> i jestes w bledzie. Nie wlepia jezeli rozpoczynajac manewr nie bylo go widac
> a warunki na drodze umozliwialy rozpoczecie manewru
Ty masz prawo jazdy? Oczywiście, że wlepią. Zwłaszcza jak sie sam
przyzna, że nie widział co było przed nim przy rozpoczęciu wyprzedzania.
Krzysiek Kiełczewski
-
310. Data: 2010-05-18 15:53:53
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-18, Icek <i...@d...pl> wrote:
>> > Takich przypadkow jest duzo. Nie zawsze jest to zwiazane ze zwalnianiem
>> > pierwszego. Ale zawsze jest zwiazane z tym, ze rozpoczynajac manewr
>> > wyprzedzania mozna nie widziec poczatku "peletonu"
>>
>> Jak się nie widzi to się nie wyprzedza. A jak pomimo braku widoczności
>> się wyprzedza to prędzej czy później się ląduje pod tirem czy na
>> drzewie.
>
> nie. Widze ze moge wyprzedzac choc nie musze widziec auta z pierwszej linii
> (bo moze byc schowany za TIRem na drugiej pozycji).
Oczywiście, że nie musisz. Tyle, że za którymś razem się zdziwisz, na
bardzo krótko zresztą.
Krzysiek Kiełczewski