eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2010-05-06 14:50:51
    Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
    Od: "Adam Kowalski" <x...@y...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:p6b5u5tesjc0u0k00ousa3trm9mdge7s6u@4ax.com...
    > On Thu, 6 May 2010 12:55:23 +0200, Adam Kowalski wrote:
    >>Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo ofert w
    >>internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł. Czy
    >>ktoś
    >>kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że z
    >>własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte
    >>uwagi?
    >
    > Tak po fotkach to sie nie da.

    Nie, nie. Nie chodzi o konkretne auta, nie chodzi o te na fotkach. Chodzi mi
    o uogólnione stwierdzenie, że większość aut, które są wystawione po cenie
    okazyjnej (w tym przypadku poniżej 25kzł) to trupy. Czy ktoś kto często
    kupuje/sprzedaje auta (niekoniecznie handlarz) byłby gotów postawić taką
    tezę?


  • 22. Data: 2010-05-06 15:04:49
    Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Adam Kowalski" <x...@y...pl> napisał w wiadomości
    news:hru76r$8fo$1@usenet.news.interia.pl...
    > Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:hru1ss$2ol$1@news.onet.pl...
    >> Przede wszystkim - wytłumacz mi, co to jest za kryterium wyboru "żona
    >> uparła się, aby auto było nie starsze niż z 2004" przy tak ograniczonym
    >> budżecie?
    >
    > A co ja mogę? Uparła się i już :) Wytłumacz kobiecie :)

    Proste - daj jej te pieniądze, niech idzie i kupuje. Tylko potem ona to auto
    będzie naprawiała za własne pieniądze. Układ jasny od początku do końca ;)
    Nawet niech z 2007 roku kupi.

    >> Niech żona dołoży z 5000 PLN i wtedy kupicie sobie takiego Scenica z 2004
    >> roku w dobrym stanie.
    >
    > Chyba z mojej kieszeni weźmie i dołoży :)

    Ano widzisz.
    I tutaj trafiamy w sedno sprawy - kto będzie to auto potem utrzymywał?
    Ja takich klientów spotykam często. Przychodzą, mają wymagania jakby trafili
    do salonu z nowymi samochodami a potem dowiaduje się człowiek, że na
    samochód jest maksymalnie 20, no, może 23 tysiące złotych. Ale żeby nie był
    starszy niż 5 lat, żeby dieselek, żeby się nie psuł i dobrze by było żeby
    miał automatyczną klimatyzację, no i jeszcze żeby nie był srebrny, tylko
    czarny albo granatowy.

    >> ZAPOMNIJ o Grand Scenicu z tych roczników w tym budżecie. Chyba, że
    >> chcesz potem pompować w swój samochód kasę z siłą wodospadu.
    >
    > Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo ofert w
    > internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł. Czy
    > ktoś kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że
    > z własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte
    > uwagi?

    To ja Ci powiem z doświadczenia jako importer CAŁYCH aut z terenu Unii - NIE
    MA MOŻLIWOŚCI, żebyś w tej cenie kupił ŁADNEGO Grand Scenica z tych lat,
    który nie był po jakimś crash-teście, albo nie ma przebiegu realnego na
    poziomie 250 tysięcy km, co oznacza niestety początek większych wydatków.
    Pytanie - wolisz auto starsze, czy po przejściach...

    Jurand.


  • 23. Data: 2010-05-06 15:05:19
    Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
    Od: omega_fan <o...@n...org>

    Adam Kowalski wrote:
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:p6b5u5tesjc0u0k00ousa3trm9mdge7s6u@4ax.com...
    >> On Thu, 6 May 2010 12:55:23 +0200, Adam Kowalski wrote:
    >>> Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo
    >>> ofert w
    >>> internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł.
    >>> Czy ktoś
    >>> kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że z
    >>> własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte
    >>> uwagi?
    >>
    >> Tak po fotkach to sie nie da.
    >
    > Nie, nie. Nie chodzi o konkretne auta, nie chodzi o te na fotkach.
    > Chodzi mi o uogólnione stwierdzenie, że większość aut, które są
    > wystawione po cenie okazyjnej (w tym przypadku poniżej 25kzł) to trupy.
    > Czy ktoś kto często kupuje/sprzedaje auta (niekoniecznie handlarz) byłby
    > gotów postawić taką tezę?

    Tak. Co więcej, te po nie okazyjnej cenie, to też często trupy.
    Jak szukałem swojego to oglądałem w PL jakieś 6 sztuk, po czym
    pojechałem do Niemiec i kupiłem dobrą sztukę od 1 właściciela
    za podobne pieniądze (ale miałem szczęście bo za mną już
    czekał następny chętny na ten samochód no i euro kupowałem
    wtedy po 3.27 zł).


  • 24. Data: 2010-05-06 15:11:30
    Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
    Od: omega_fan <o...@n...org>

    > Tak. Co więcej, te po nie okazyjnej cenie, to też często trupy.

    Małe sprostowanie do samego siebie:
    nie myślę, że nie da się w PL kupić dobrego auta.
    Prawda jednak jest taka, że najczęściej naprawdę dobre
    auta za dobre pieniądze rozchodzą się po rodzinie i znajomych
    i nie trafiają w ogłoszenia w ogóle.

    Te, których ogłoszenia są w necie dzielą się na takie grupy:

    - 1 grupa, jakieś 30% samochodów: auta kupione tanio
    na zachodzie z dużymi przebiegami (czyli grubo ponad 200 kkm)
    skręcone na handlarską wartość 145 kkm, trochę odpicowane
    i pchane na sprzedaż,
    - 2 grupa, jakieś 30% samochodów, auta po dużych dzwonach,
    naprawiane jak najtaniej i pchane na sprzedaż,
    - 3 grupa, jakieś 30% samochodów, połączenie grup 1 i 2 :)
    - 4 grupa, jakieś 10% samochodów, auta z rzeczywistym przebiegiem,
    zadbane itp.

    Robiąc sobie założenia w stylu "nie więcej niż 25 000, ale
    nie starszy niż 2004 i przebieg nie większy niż 140 kkm"
    grupę 4 w zasadzie skreślasz.


  • 25. Data: 2010-05-06 15:19:42
    Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>


    Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hrueou$jg8$1@news.onet.pl...

    > To ja Ci powiem z doświadczenia jako importer CAŁYCH aut z terenu Unii -
    > NIE MA MOŻLIWOŚCI, żebyś w tej cenie kupił ŁADNEGO Grand Scenica z tych
    > lat, który nie był po jakimś crash-teście, albo nie ma przebiegu realnego
    > na poziomie 250 tysięcy km, co oznacza niestety początek większych
    > wydatków.
    > Pytanie - wolisz auto starsze, czy po przejściach...
    >
    > Jurand.

    Jakie mogą być te "większe wydatki" (przy tym przebiegu) i na co ?
    Pytam z ciekawości - włąśnie się zbliżam do 250k km :-(

    Pzdr
    TG

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: