-
11. Data: 2011-06-28 21:18:44
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 28.06.2011 19:04, TheStachoo pisze:
> W dniu dzisiejszym dostałem pocztą "zawiadomienie o wykryciu wady
> ukrytej", w skrócie; jechał i pękł pasek rozrządu
> Co zrobić w takiej sytuacji?
Ja bym tą samą drogą (listownie) ręcznym pismem odpisał bez paragrafów i
bełkotu, że jest mi przykro i jeśli miałbym świadomość o tym uszkodzeniu
to przecież bym poinformował. I tyle. W takiej sytuacji nie ma co w
ogóle doprowadzać do konfrontacji i udowadniania kto co może, bo to nie
ma przecież sensu...
S.
-
12. Data: 2011-06-28 21:56:41
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Dysiek wrote:
> > Sprawa wygląda następująco; na początku kwietnia sprzedałem auto -
> > Focusa 2001r, z prawdziwym przebiegiem ~255kkm.
> >> Pasek rozrządu wymianiałem jakoś w listopadzie zeszłego roku przy
> > ~245kkm, o czym kupującego poinformowałem i paragon na zakupiona
> > część dałem.
>
> Cofales licznik? ;-)
Ze niby jak cofał? 10 tysięcy km to za mało na pół roku jazdy?
--
Pozdro
Massai
-
13. Data: 2011-06-28 22:05:37
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iud5v3$2o6k$...@n...mm.pl...
>>> Sprzedawałeś jako osoba prywatna drugiej osobie prywatnej?
>> Tak
>> No to jesteś czysty. A facet ma pecha i wrednie próbuje go zrzucić
>> na
>Czytam KC 556-576 i jedynie 558 daje możliwość wyłączenia rękojmi,
>ale to "nie działa", jeśli sprzedający podstępnie zataił wadę.
>IMO oznacza to tyle, że w tym przypadku, jeśli sprzedający nie
>wiedział, że obudowa jest uszkodzona, to rękojmia tej wady nie
>obejmuje.
Zaraz - ja sie moze myle lub pamietam przestarzala wersje, ale
rekojmia domyslnie jest udzielana, na rok.
Mozna w umowie wyraznie napisac ze jej nie ma - i wtedy bedzie
adekwatne podstepne zatajenie.
Tu raczej trzeba szukac w komentarzach co znaczy "po przejsciu ryzyka
na kupujacego" czy jakos tak sformulowane.
>Pytanie, jak udowodnić wiedział / nie wiedział? Czy w ogłoszeniu o
>sprzedaży było np. "stan techniczny bardzo dobry"? Bo deklaracja
>"bardzo dobry" wyklucza uszkodzoną obudowę paska rozrządu...
no ba, uszkodzil mechanik przy ostaniej wymianie, ale przeciez sie nie
przyznal, wiec wlasciciel nic o tym nie wie. :-)
Jakby wiedzial to by nie przejechal 10kkm na wlasne ryzyko..
J.
-
14. Data: 2011-06-28 22:11:22
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 2011-06-28 19:04, TheStachoo pisze:
> Nie sprzedałem bubla, po prostu facet miał pecha, bądź chce wyłudzić
> $$$. Czy w takim wypadku rzeczywiście działa prawo rękojmi? Co zrobić w
> takiej sytuacji?
Olej.
Pasek pękł po sprzedaży (nie był sprzedawany z urwanym paskiem). Nie
miał więc żadnej wady ukrytej w momencie sprzedaży.
Co miało wpływ na urwanie paska rozrządu - nie wiadomo.
Gość to jakiś domorosły prawnik; usiłuje wyrwać od Ciebie kasę.
Przekieruj go do warsztatu gdzie robiłeś rozrząd.
M.
-
15. Data: 2011-06-28 22:14:29
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
TheStachoo pisze:
> W dniu dzisiejszym dostałem pocztą "zawiadomienie o wykryciu wady
> ukrytej", w skrócie; jechał i pękł pasek rozrządu przez uszkodzoną
> obudowę rozrządu (podczas wymiany jak sądzi) w związku z czym musiał
nie musiał. Skoro auto jest wg niego na czymś co roboczo nazwiemy
"gwarancją" to gwarant, czyli roboczo TY decydujesz o tym jak usterkę
usuniesz. Równie dobrze mogli jechać do serwisu w Tokyo i zarządać
opłaty za przesyłkę.
> naprawić auto za ~1700pln i żąda zwrotu poniesionej kwoty powołując się
> na $560 kc.
Sprawdź podstawę prawną i wklej ją tutaj. Z tego co wiem, umowa jest
umową i jakiekolwiek przepisy "wyższe" ograniczające lub zmieniajace
zapisy umowy, dotyczą jedyne sprzedaży konsumenckiej, wiec relacji
firma- osoba prywatna.
ToMasz
-
16. Data: 2011-06-28 23:57:39
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Tue, 28 Jun 2011 19:04:18 +0200, TheStachoo napisał(a):
> Witam,
>
> Sprawa wygląda następująco; na początku kwietnia sprzedałem auto -
> Focusa 2001r, z prawdziwym przebiegiem ~255kkm.
> Kupujący dostał wszystkie papiery które miałem do tego samochodu;
> książkę serwisową, faktury, paragony itp. pojechał na stację poogladał,
> zrobił przegląd i dokonaliśmy transakcji.
Skoro na stacji nie wykryli wady to może jednak jej nie było ?
Więc może gość samemu coś grzebał.
> W dniu dzisiejszym dostałem pocztą "zawiadomienie o wykryciu wady
> ukrytej", w skrócie; jechał i pękł pasek rozrządu przez uszkodzoną
> obudowę rozrządu (podczas wymiany jak sądzi) w związku z czym musiał
Nie wiem jak jest tam zabudowany pasek ale może pęknięty pasek uszkodził
obudowę ?
Ogólnie to przeczytaj umowę i jeżeli jest tam paragraf o zaznajomieniu się
ze stanem technicznnym to odpisz gościowi, że łączysz się z nim w bólu.
P.S. Czy jest możliwe żeby przejechać ponad 10 kkm z takim uszkodzeniem ?
Niech wypowiedzą się mechanicy.
-
17. Data: 2011-06-29 02:51:40
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: to <t...@a...xyz>
begin huri_khan
> Ogólnie to przeczytaj umowę i jeżeli jest tam paragraf o zaznajomieniu
> się ze stanem technicznnym to odpisz gościowi, że łączysz się z nim w
> bólu.
To nie ma akurat żadnego znaczenia...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
18. Data: 2011-06-29 02:53:04
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: to <t...@a...xyz>
begin TheStachoo
>> Sprzedawałeś jako osoba prywatna drugiej osobie prywatnej?
>
> Tak
Gość miał pecha i cwaniaczy. Niezły bezczel. Kupił auto z przebiegiem 255
tys. km i dziwi się, że coś mu się w nim popsuło. Jak chce mieć nowy na
gwarancji, to niech sobie kupi w salonie.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
19. Data: 2011-06-29 09:43:53
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: "!sp" <s...@a...er>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iudc6e$npe$1@news.onet.pl...
> no ba, uszkodzil mechanik przy ostaniej wymianie, ale przeciez sie nie
> przyznal, wiec wlasciciel nic o tym nie wie. :-)
> Jakby wiedzial to by nie przejechal 10kkm na wlasne ryzyko..
Byli w ASO wybranym przez kupującego? ASO nie zauważyło? Na drzewo,w
podskokach, ze śpiewem na ustach.
-
20. Data: 2011-06-29 11:25:12
Temat: Re: Rekojmia na samochod uzywany
Od: "Lukasz" <l...@b...net.pl>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości news:iud2mm$e9j$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-06-28 19:09, TheStachoo pisze:
>> W dniu 2011-06-28 19:06, Grejon pisze:
>>
>>> Sprzedawałeś jako osoba prywatna drugiej osobie prywatnej?
>>
>> Tak
>>
>
> No to jesteś czysty. A facet ma pecha i wrednie próbuje go zrzucić na
> Ciebie.
>
a jeśliby firma (jednoosobowa DG) sprzedawała używane auto firmie / osobie
prywatnej to jest inaczej? pytam bo strach się bać sprzedawać używane auto
;)
--
Pozdrawiam
Lukasz