io <i...@o...pl.invalid> wrote:

>> A niech będzie automatyka. Ale taka mądra, która faktycznie coś ułatwia.
>>
>> Ja się cieszę, że nie muszę patrzeć na temperaturę silnika w samochodzie,
>> żeby kliknąć włącznik wentylatora. Cieszę się, że nie mam dźwigni do
>> opóźnienia zapłonu (choć akurat w Dieslu byłoby o to trudno). Cieszę się,
>> że jak wciskam pedał hamulca, to hamulec sam się zapala i nie muszę
>> dodatkowo włączać lampki.
>
> Nie na tym właśnie polega automatyzacja?

No to przecież piszę, że niech będzie automatyka, tylko mądra, która
faktycznie coś ułatwia.

Jak w starym samochodzie włączała się klima, to automat lekko podbijał
obroty silnika, żeby jej pomóc. Czułem na pedale hamulca, bo jak klima się
wyłączała, to obroty lekko spadały, podciśnienie w dolocie rosło i
wspomaganie sprawiało, że ta sama siła trzymana na pedale wciskała go
nieco głębiej. To też fajna automatyka. W nowym tak już nie mam (bo pewnie
nie ma potrzeby).

--
W szkole:
- Proszę pani - mówi Jasio do nauczycielki. - Nie chcę panią straszyć,
ale mój tata wczoraj powiedział: "Jeszcze jedna pała i ktoś dostanie
wp...dol!"...

do góry

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

>> To prawda. Ale są algorytmy AI do rozpoznawania mowy. Podobny mógłby być
>> do rozpoznawania CW.
>
> Mógłby, ale po co ma być?

Bo one są zaskakująco skuteczne.

> Białkowy analizator nie działa algorytmicznie (w niczym nie przypomina
> modemu), ale wcale nie musimy się na nim wzorować.

Skoro białkowy analizator działa skuteczniej, niż obecnie używane
algorytmy...

> Działają algorytmy, które w ogóle nie przewidują swingu. Ale do pewnych
> granic, które nawet da się wyliczyć i opisać konkretną liczbą. Można też
> swing przewidzieć. Podobny problem mają programy, które zapisują nuty ze
> słuchu. Początkowo ten zapis wychodził bardzo skomplikowany, z całą masą
> kropeczek i innych takich. Bo muzycy swingują, nawet jak nie chcą. Ale
> da się już kazać takiem skrybie pisać tak, by nie wychodził np. powyżej
> uczciwych ćwierćnut i ósemek. To nie wymagało stosowania AI, opanowane
> zostało już dość dawno.

A te programy same wykrywają bpm, czy trzeba im powiedzieć?

Z nadawaniem CW jest trochę inaczej, niż z graniem. Rytm może być różny.
Czasem nadajesz szybciej, czasem wolniej.

Ja nie wiem, jak te algorytmy dokładnie działają, bo nigdy się w to nie
zagłębiałem. Wiem, że te, które widziałem (a trochę widziałem) generalnie
są kiepskie. Uchem odebrałem, a algorytm pokazał bzdury. A jak jest sygnał
trochę zaszumiony, to w ogóle jest padaka. Niby są filtry, możesz sobie
kliknąć na waterfallu interesujący cię fragment, ale działa to mocno tak
sobie. Ucho wyłapie.

--
Córeczka pyta mamę:
- Co to jest impotencja?
- Hmm... widzisz... to jest tak, jakbyś chciała grać ugotowanym makaronem
w bierki.

do góry

heby <h...@p...onet.pl> wrote:

> Ja na przykład miałem nieprzyjemną okazję pilnego pociągnięcia dokumentu
> z domowego NASa, będąc na dalekim wyjeździe.

Nie raz tak miałem. W zasadzie często tak mam.

Mam w VPNie spięte wszystkie swoje maszyny (obecnie 28). Nie wyobrażam
sobie inaczej.

> Narusza zamki i czujki ruchu w domu odpalajac normalny alarm czy tak
> sobie tylko stoi lub bezcieleśnie przenika przez mury?

A niech mi przez płot na działce przeskoczy... zamek jest, ale wystarczy
przeciąć siatkę. Czujka PIR daje fałszywe alarmy, więc jest tylko do
włączania światła. Zostaje kamera.

--
Wpada Puchatek do sklepu i mówi: "poproszę pół kilo szynki".
Sprzedawca zważył, zapakował i dał Puchatkowi.
Puchatek na to wyjmuje pistolet i strzela.
Sprzedawca pada zabity, a Puchatek na to: "TO ZA PROSIACZKA!!!"

do góry

heby <h...@p...onet.pl> wrote:

> Tak, fakt, że niekradzenie oznacza niezłodziejstwo odkrył mój znajomy,
> któremu wlepiono spory mandat za nieuzasadnione wezwanie policji. A
> błąkający się w okolicy domu bidok drona szukał, co mu spadł.

Ale on błąkał się na ulicy, gdzie błąkać się może, czy na zamkniętej
posesji?

--
Dwie panienki lekkich obyczajow staraja się o prace w domu
publicznym. Wlascicielka urzadzila egzamin wstepny. Po chwili jedna z
wychodzi z sali egzaminacyjnej.
- No i jak ci poszlo ?
- Oblalam z ustnego.

do góry

ptoki (ptoki) <s...@g...com> wrote:

> Chyba nie, laptok stary. Chyba nawet z jakiegos innego powodu
> sprawdzalem i nie ma. Co ciekawe on ma tez taki feler ze mu sie ficzer
> zmiany taktowania zawiesza i system nie umie zmienic taktowania na
> normalne i zostaje na 800MHz.

Jak 800 MHz jest minimalną prędkością, to nie taki stary :)

> Moze. Ten kondensator to nie glupi pomysl...

Spróbuj, jest szansa że zadziała.

> Narazie dzialam za pomoca esp8266.

ESP zwiera przycisk zasilania? Czy wysyła jakiś magiczny wake-on-lan?

> BTW w innym zastosowaniu mam pikvm. Dziala calkiem fajnie. Polecam mimo ze drogawe.

Sprytne. Choć ja raczej staram się, żeby jednak wszystko działało
stabilnie i nie wymagało KVMa :)

> Ta, ciekawie sie patrzy na np. jakies startreki czy podobne. Nawet tam
> nie ma wszechogarniajacej automatyzacji.

Wstyd się przyznać, ale nigdy nie oglądałem :D Z SF to mnie tylko xfiles
wciągnęło :)

--
Mrówek ucieka z lasu i nagle na swej drodze spotyka leśniczego :
- Co się stało? - pyta leśniczy
- Ktoś zgwałcił słonicę. Wszyscy są podejrzani.

do góry

On 27/07/2023 00:23, LordBluzg(R)?? wrote:
>> Zaczynając od tego, że nie masz tak naprawdę kontroli nad obrazem z
>> tych kamer.
> To mam jakieś przekłamania? W zapisie również?

Nie. Nie masz kontroli nad tym, gdzie i jak ten obraz jest kodowany i
dekodowany, gdzie może być wyświetlony i co najważniesze: czy chmura
może być przejęta i zmanipulowana. Oczywiście, jesli to chmura do
tresowania listonoszów, problem jest mało ważny. Ale jeśli to chmura do
podglądania produkcji czegośtam, problem może być interesujący.

Ponadto: jesteś pewny że kamery nie są exploitowalne? W sensie, że
złośliwa chmura może wydostać się poza kamerę, wprost do LANu?

>> Uwierzyłeś po prostu chończykowi, że działa i jest bezpieczne.
>> Łatwowierność to nic strasznego, cierpi na to dużo ludzi.
> W tym przypadku mnie to wali, czy ogląda to jakiś chińczyk. Pewnie
> przyjedzie do mnie i przestawi mi kamerę na oglądanie Marsa :>

Ludzi, kupującychc sprzet do podglądania ważnych obiektów, nie wali.

>> Jest to absolutnie bezpieczne. Absolutnie. Tak napisali w instrukcji.
> Absolutnie implikowane :] Nie widzę tutaj zagrożenia. Może myślisz, że
> wyłączą te serwerki? Może wyłączą, znajdę inne, pewnie polskie z
> Cerberusem :D

Myślę, że zagrożenie jest znacznie większe niż "nie działa".
Przykładowo, przejęte kamery w Ukrainie służą mimowolnie do celów
wojskowych. Prywatne też.

I ktoś to szacuje.

Pewnie, że w swoim domu możesz oswajać listonoszy i to nie jest ważne,
ale ponoć tym handlujesz, doradzasz itd.

>> To był akurat domowy dokument. Potwierdzenie ubezpieczenia,
>> konkretnie, Wastonie, potrzebne na wyjeździe, zawieruszyło się w
>> wersji papierowej.
> Ja mam jeszcze ludzi, którzy mi podeślą :D...noale ja mam. Są w firmie i
> pracują na moje wakacje :)

W firmie trzymasz prywatne dokumenty medyczne i ubezpieczeniowe?

>> Czyli jeszcze nie złodziej?
> Włamywacz/wtargiwacz na cudzej posesji. Pokonał 2m płotu i szuka cukru.

Czyli juz nie złodziej?

>> Ale prawda taka, że on przed tym faktem *NIE* jest złodziejem. Zaś
>> zanim firma ochroniarska dopije kawkę i założy kapcie misio albo się
>> ewakuuje, albo szybę wybije. Albo pójdzie gdzie indziej pożyczyć cukier.
> Jest na cudzej posesji. To wystarczający argument żeby go przepłoszyć
> czy złapać.

Przepłoszyć tak. Złapać nie. Mógł zabłądzić, pomylić płoty, mieć udar
słoneczy i milion innych powodów.

>> Czyli nie masz złodzieja. Tylko zgubionego obywatel i pomówienia
>> jakiegoś pieniacza podejącego się za właściciela plującego coś z
>> pogłosem do słuchawki.
> Mam włamywacza. Mało?

Mało. Przed chwilą mówiłeś o złodzieju. Ma, w/g wielu definicji
włamywacz to złodziej. Czyli on nawet włamywaczem nie jest w/g
definicji, bo jeszcze nic nie ukradł.

> Teren prywatny.

No i co z tego? Mir domowy Ci zakłóca? Przecież Ty jesteś ze sraczką w
kiblu na Karaibach. Przelazł przez ogrodzenie? Może zabładził, miał
udar, jest na haju, pijany, myślał że to dom szwagra, miał paczkę
odebrać, dostał zły adres, pomylił numery myślał że rozmawiał z
właścicielem, szukał telefonu mo się źle poczuł, itd itp.

>> Tak, fakt, że niekradzenie oznacza niezłodziejstwo odkrył mój znajomy,
>> któremu wlepiono spory mandat za nieuzasadnione wezwanie policji. A
>> błąkający się w okolicy domu bidok drona szukał, co mu spadł. On też
>> miał AI, bezrobotną szwagierkę po drugiej stronie ulicy. Ja uczę się
>> na błedach innych.
> Ja nie już popełniam błędów. Skończyły się dawno temu i nie mam już co
> popełniać :]

Widzę.

do góry

On 27/07/2023 01:01, LordBluzg(R)?? wrote:
>> Terminal, jakiś typu HP T630, cena ~180zł, wersja z dyskiem 8GB SSD.
>> Coral, najtańszy w wersji M.2 E, około 120zł
>> Frigate za friko.
>> Dysk na nagrania musiałbyś i tak kupić, więc nie liczę.
>> 300zł i masz AI, nagrywanie i obsługę tanich kamer IP, wszystko pod
>> kontrolą i cutting edge, można rwać laski lub monterów, co kto lubi.
>> Masz co chciałeś, można do woli wykrywać listonoszy i wołać ich po
>> imieniu, jesli karma nie działa dobrze przy oswajaniu dzikich
>> listonoszy. Ja nie widzę potrzeby, ale jak ktoś chce...
> Dolicz ładną obudowę

Terminal ma obudowę. Bardzo ładną.

> , zasilanie

Terminal ma zasilanie.

>, peryferia

Jakie?

>, megawypas

Jaki?

, 3 letnią
> gwarancję

Następny terminal będzie nawet szybciej niż czekanie 2 tyg na
rozpatrzenie reklamacji.

> i 30min na poskładanie.

U mnie z 2h z instalacją debiana, lub 10 minut z odtworzeniem obrazu OSa.

> Mam to za 400zł w formie rejestratora z AI.

Wychodzi na to, że mamy za tyle samo.

> Bez dziubania, gotowiec na
> tacy, który wyrzucę jak się technologia posunie i zastąpię nowszym z
> lepszym kodekiem (266) dla całości kamer.

Ktoś broni zastąpić software do obsługi czegoś nowszego?

>>> Wiem, że nadal siedzisz z nosem w kamerze IP
>> Siedziałbym nosem w innej, gdyby istniał choc najmniejszy powód
>> rekompensujący absurdalną bezużyteczność do zastosowań domowych innych
>> typów kamer.
> Kodek i objętość nagrań?

1) Dane nie są z gumy. Obniżenie bitrate powoduje artefakty, bez względu
na technologię kodeka. Jest tylko sprytniej ukrywane. O to ukrywanie chodzi.

2) Dyski są tanie. Obecnie na dysku 2TB mieści mi się ponad tydzien
nagrań z 5 kamer. Jak wydam 180zł na 4TB to zmieszczą się prawie trzy.
Nie widzę uzasadnienia ekonomicznego wymiany systemu.

>>> ale świat nie stoi w miejscu i akceleracja jak i jakość wystarczająca
>>> (8mpix) dla kamer CVI już dawno pokonała ceny kamer IP
>> Oglasz linie papilarne listonoszowi?
> Wolę oglądać tablice rejestracyjne z 50m :)

W celu?

>> Najwidoczniej nikomu lepsza nie jest do niczego potrzebna.
> Wyobraź sobie że jest. To nawet nie jest już forma...bo sąsiad ma
> lepiej. Po prostu, wincyj widać niż niewidać :D

Ale co widać więcej? Myślisz, że policja będzie zastanawiała się jak
złapać złodzieja na podstawie wygladu mordy? Oni i tak umorzą, bo taniej.

To placebo.

>> PS. Znajomy ma kamery 8Mpx. Pełna profeska. Kiedyś oglądałem to 8Mpx.
>> Chińskie 8Mpx, jak mogłem przypuszczać. Drogie były, tak z 800zł od
>> sztuki. Jakoś mnie to nie przekonało do zmiany. bardziej by mi się
>> przydała kamera HDR FullHD, niż 8k.
> To i tak jest CHUJ w nocy. Dzisiaj stosuje się doświetlanie lub chamskie
> reflektory z IR żeby AI działało lepiej albo LED milion Watt.

Mam doświetlacze IR, ale problemem jest brak lub bardzo kieski HDR w
kamerach. Wszystkich, jakie widziałem. Jedyna, która łapie się na "może
być" to jakiś model Sony, tylko że cena powyżej 1tyś.

> Apki w
> smartach oferują aktywność powiadomień w danych godzinach. Jak myślisz?
> Jakie godziny czuwaniu AI ustawia Kowalski i rozpierdala telefon z
> powiadomieniem na maxa?

Nie wiem, znam jednego Kowalskiego, ale on jakimś patoministrem jest.

>>> i piszę tutaj o dobrych producentach w sensie kompletu do CCTV gdzie
>>> nie stosuje się AI w kamerze ale taniej, w rejestratorze
>> Kombo za 300zł opisane powyżej obsługuje, przy prędkosci 50fps,
>> detekcję AI na 5 kamerach FullHD.
> No dobra, nie wysilaj się. Kamka CVI, kąt 110 stopni, 5pix kosztuje
> 100zł. Resztę załatwia rejestrator za 400zł z AI bez PoE i jednego kabla
> na jedną kamerę.

No, czyli nareszcie doszliśmy do konsensusu. 5Mpx to pewnie fake, ale
kamery IP w tej cenie mają i 5MPx. Przy czym zaznaczam, że absolutnie
nie zamierzam sprawdzać tego 5MPx, powodnie jak 8k kolegi, które było
chińskim 8k.

Czyli co, nareszcie przyznałeś, że poskładany na kolanie kawałek złomu
na Frigate/ZM to ta sama cena co jakiegoś innego systemu z AI?

Czyli to AI to nie jest nic specjalnie magicznego i dostępne jest amatorsko?

Ojejujeju.

>>> , który ma jeszcze inne bajery niż sama wizja.
>> Jakie?
> Podpięcie pod alarm (czyli zawiadamiamy służby) albo obsługę POS czy
> inne bajery z AI + wspomniana detekcja ryjka :)

HomeAssistant spina sięz Frigate/ZM. Możesz zawiadomić służby albo
wysypać karmę dla listonoszy, automatycznie. Detekcja ryjka jak
najbardziej możliwa, choć kompletnie nie widzę zastosowania z uwagi na
to że wiem jaki fail rate mają obecne algorytmy ML.

>> Czy masz kontrolę nad tym AI poza wyklikaniem prostokąta?
> Mam. Mogę sobie wybrać obiekt

Czyli klikasz w prostokąt.

Ja pytam, czy masz kontrolę nad AI w sensie parametrów uczenia,
algorytmiki, dnych uczących itd.

>, Na dodatek odpalić syrenę alarmową,
> śledzić, mówić, słuchać, świecić po oczach. Mam jeszcze granatnik
> podłączyć?

To wszystko potrafi HomeAssistant + Frigate/ZM.

Nie jesteś unikatowy, choć tak strasznie się starasz na takeigo
wyglądać. To wszystko już było, lata temu i jakoś nie okazało się być
super bezpieczne, użyteczne, rozsądne.

Prawdę mówiąc, chyba najbardziej użyteczny jest dzwonego do drzwi z audio.

>> Żyjesz w jakieś alternatywnej rzeczywistości.
> Bynajmniej. Żyjesz w jakiejś piwnicy nerdowskiej i skłaniasz ludzi do
> łączenia kabelków spędzania miliarda godzin na konfiguracjach i czytania
> stert tekstów. Ja podłączam gotowca w chwilę i zapominam.

Absolutnie NIKOMU nie oferuje takiego rozwiązania. Będę pierwszy w
szeregu protestujących, jesli jakiś Nowak choćby wsadzi w zakładkę
stronę o Frigate. To niebezpieczne.

Całym moim celem jest wykazanie, jak bardzo śmieszyn jesteś uważając się
za wyjątkowo sprytnego, kiedy reszta świata od lat ma, używa(ła) i
olewa, jako mało sensowne rozwiązanie faktycznych problemów. Po prostu
wbijam szpilki w Twoje ego bycia cutting edge, kiedy tak naprawdę jesteś
jeszcze jednym konsumentem zwykłego bajeru bez większego celu.

>> W zasadzie, jak usłyszę hałas jadącego samochodu to zdążę otworzyć
>> zakładkę z HA i widzę co jedzie.
> No, jak jest kilometr za Tobą.

Nie, jest dokładnie przed kamerą.

> Czasem trudno mi komuś wytłumaczyć, że
> oglądamy LIVE z przed domu, kiedy jestem w oku kamery i się drapię po
> głowie ale siedzę u kogoś w kuchni oglądając ja jeszcze jestem przed
> kamerą i się drapię po głowie :)

Nie.

Najzwyczajniej masz popsutą instalację kamer.

Ja mam 500ms opóźnienia.

>> Czyli mówisz, że tak źle jest z tymi CCTV obecnie, że 10 sekund?
> Na smartfonie w Karkonoszach, gdzie jest dostępne 3G?

Co tam Karkonosze, pytanie co na Karaibach.

PS. Sprawdziłem na Kanarach. Załaczenie oświetlenia ogródka i reakcja
kamery to jakieś 500ms. Trochę byłem zaskoczony.

do góry

Pan Arnold Ziffel napisał:

>>> To prawda. Ale są algorytmy AI do rozpoznawania mowy. Podobny
>>> mógłby być do rozpoznawania CW.
>> Mógłby, ale po co ma być?
>
> Bo one są zaskakująco skuteczne.

Alan Turing pierwszy zauważył, że system inteligentny nie może być
nieomylny, a jeśli zależy nam na nieomylności, to nie możemy polegać
na sztucznej inteligencji. Dzisiaj wiele problemów rozwiązujemy przy
pomocy AI -- bo inaczej nie potrafimy. Jeszcze niedawno w ogóle nie
potrafiliśmy -- bo nie mieliśmy AI, więc cieszy nas to niezmiernie.
Słuchanie CW nie nalezy do tej klasy problemów. Więc po co?

>> Białkowy analizator nie działa algorytmicznie (w niczym nie
>> przypomina modemu), ale wcale nie musimy się na nim wzorować.
>
> Skoro białkowy analizator działa skuteczniej, niż obecnie używane
> algorytmy...

A krzemowy działa skuteczniej? Analiza transmisji morsa nie ma dzisiaj
znaczenia praktycznego -- jeśli ktoś tego 'obecnie używa', to tylko
amatorsko. Może te algorytmy to też tylko jakieś weekendowe projekty?
Zrobił ktoś taki, który używa AI?

>> Działają algorytmy, które w ogóle nie przewidują swingu. Ale do pewnych
>> granic, które nawet da się wyliczyć i opisać konkretną liczbą. Można też
>> swing przewidzieć. Podobny problem mają programy, które zapisują nuty ze
>> słuchu. Początkowo ten zapis wychodził bardzo skomplikowany, z całą masą
>> kropeczek i innych takich. Bo muzycy swingują, nawet jak nie chcą. Ale
>> da się już kazać takiem skrybie pisać tak, by nie wychodził np. powyżej
>> uczciwych ćwierćnut i ósemek. To nie wymagało stosowania AI, opanowane
>> zostało już dość dawno.
>
> A te programy same wykrywają bpm, czy trzeba im powiedzieć?

Nie widzę przeszkód, by to robiły.

> Z nadawaniem CW jest trochę inaczej, niż z graniem. Rytm może być różny.
> Czasem nadajesz szybciej, czasem wolniej.

W graniu ze swingiem też tak jest.

> Ja nie wiem, jak te algorytmy dokładnie działają, bo nigdy się w to nie
> zagłębiałem. Wiem, że te, które widziałem (a trochę widziałem) generalnie
> są kiepskie. Uchem odebrałem, a algorytm pokazał bzdury. A jak jest sygnał
> trochę zaszumiony, to w ogóle jest padaka. Niby są filtry, możesz sobie
> kliknąć na waterfallu interesujący cię fragment, ale działa to mocno tak
> sobie. Ucho wyłapie.

Czyli ta cała sztuczna inteligencja miałaby zastępować również cały tor
analigowy? Myślałem, że chodzi tyko o rozpoznanie ciągu kropek i kresek,
w których nie zawsze kreska jest trzy razy dłuższa od kropki, a odstępy
też nie zawsze są takie same jak kropki i kreski. Ja widziałem tylko
układ elektroniczny (bramki, przerzutniki, jakiś ram o pojemności rzędu
32 bitów), gdzieś na początku lat 80. Siłą rzeczy działał kiepsko. Ale
mam pojęcie na temat tego, jak zabrać się za opisanie algorytmu, który
będzie działał skutecznie.

--
Jarek

do góry

W dniu 26.07.2023 o 09:36, ptoki (ptoki) pisze:
> On Tuesday, July 25, 2023 at 4:43:25 p.m. UTC-5, io wrote:
>> W dniu 25.07.2023 o 23:01, ptoki (ptoki) pisze:
>>>> ...
>>>>>
>>>>> Nawiasem mowiac. Ludzie mysla ze dom trzeba automatyzowac a w praktyce co ma
byc automatyczne takie juz od jakichs 50 lat jest.
>>>>> Mikrofalowka sie sama wylacza, piec czy bojler tez. Lodowka sama dba o
temperature, kostki lodu robi, czujka swiatla zaswieca i gasi co tam trzeba, pralka
sie kreci raz tak raz smak, nikt jej nie musi wajchami mowic ze teraz szybciej albo
wolniej.
>>>>> Podobnie zmywarka czy telewizor ktory gasnie po ilus tam minutach jak mu sie
timer zrobi. BA! nawet jebany budzik sie radiem z rana wlacza.
>>>> Myślą, że nie trzeba. Ale ... przeanalizujmy ten tv ... ktoś wchodzi,
>>>> załącza się, wychodzi, wyłącza, dzwoni ktoś do drzwi, pokazuje się. W
>>>> którym tv od 50 lat to masz? Mikrofalówka ... wyłącza się, zapominasz,
>>>> wyjeżdżasz na urlop, wracasz ... jest co automatyzować. Tak z wszystkim
>>>> można. To co działa, od niedawna raczej a nie żadne 50 lat, to jakieś
>>>> zupełne podstawy a można zrobić znacząco więcej.
>>>
>>> Przekombinowane.
>>> Feler z takim poziomem abstrakcji jest taki ze takie logiki musza byc mocno
skomplikowane zeby dzialaly ok.
>> A było, że niby wszystko już jest.
>
> Bo jest. To co zasugerowales to taka automatyzacja na sile, Zeby zrobic jedna rzecz
trzeba teraz pamietac i paru warunkach i "tanczyc" tak jak automatyzacja pozwala.
> A bo to pies wlacza tv a bo to sie nie wlacza od razu a to gasnie i wlacza sie ale
na inny kanal bo jak zona wczoraj wychodzila to dzis wraca na film pierwsza z kuchni
itp..
> Pozytek nikly a cudowania duzo.

Możesz nie mieć automatyzacji i robić wszystko ręcznie, ale skoro/jeśli
naprawdę wiesz czego chcesz to nie widzę przeszkód by tak to automatyzować.

>
>>> A im bardziej skomplikowane tym upierdliwsze uzycie.
>> To jak źle zautomatyzujesz, jak dobrze to wręcz przeciwnie.
>
> No to daj przyklad na "dobrze".
> Ostrzegam, przyklad musi byc uzyteczny dla populacji wiekszej niz paru zapalencow.
> Rekomendowane jest zrobienie tak aby starsza osoba i dzieci te automatyzacje
uzywaly i nie bylo narzekan/problemow...

Wystarczy, że będzie robiła to, co dopisałem.

>
>
>>>
>>> No to ten telewizor.
>>> Wchodzisz i sie wlacza. Ale jak tylko szles do garazu i przechodziles to tez ma
sie wlaczyc?
>> To przecież ja nie wymyśliłem kompletnego rozwiązania. Podałem tylko
>> przykład na to, że gotowy tv jak na razie nie oferuje oczywistej
>> funkcjonalności kamerki. Może zresztą jakieś oferują, ale już raczej nie
>> ogarną, by użytkownikowi poruszającemu się po pomieszczeniach załączać
>> ten tv w którym pomieszczeniu akurat znajduje się. I masz akurat
>> pożądaną funkcjonalność, że jak przechodzi to ma mu się załączyć.
>
> A czyli masz teze ale konkretow juz nie. No ok.
> Przypomne ze dyskusja jest o sensie automatyzowania czegos.
> Ja rozumiem ze fajnie jak sie w tv pokaze geba z dzwiowego judasza ale jednak ta
logika musi byc jakas sensowna.
> Nawet blinkowe kamery nie zawsze ogarniaja kiedy warto sie wlaczyc zeby cos
uchwycic...

Przycisk dzwonka nie może aktywować?

>
...


>
>>>
>>> A patrzac na np. interfejsy w samochodach albo kierunek w jakim idzie android czy
ios to te automacje zazwyczaj prymitywne sa i czesto nie dzialaja jak trzeba...
>> Z tego właśnie wychodzę, że obecnie dostępne automatyzacje są raczej
>> prymitywne.
>
> Zle patrzysz.
> Automatyzacje mozna zrobic naprawde zaawansowane. Mozna. I nie drogo.
> Ale automatyzacje maja wazne ograniczenie. Mianowicie "lejkuja" warunki na
rezultaty.
> Stanow koncowych jest zazwyczaj niewiele, warunkow wejsciowych duzo.
> Trzeba nie tylko dobrac jak decydowac o zachowaniu systemu majac
parenascie/dziesiat warunkow,
> nie tylko rozmywac granice aby nie przeskakiwalo bez sensu (histereza) ale i dac
userowi latwa
> kontrole nad tym jak calosc dziala.
>
> Niektorych z tych rzeczy sie po prostu nie daje zrobic bo zalozenia sa sprzeczne.
> A jak sie zrobi to sie moze okazac ze i tak jest niewygodnie mimo ze sie robi samo.

Jak się nie ma świadomości potrzeb to istotnie tak się pewnie okaże.

>
> Kolejny przyklad:
> Jedno auto bezstacyjkowe nie rygluje drzwi samoczynnie.
> Odchodzisz i zostaja otwarte. Rygluja sie same tylko jak odryglujesz i nie
otworzysz w 30 czy tam 60 sekund.
> Kiepsko. Jak sie zamotasz i nie zamkniesz (zamkniesz ale jakis pasazer mial swoje
drzwi otwarte i nie widziales wiec auto sie nie zaryglowalo) to nie zarygluje i
bedzie stalo otwarte. Tak, tak zjebane - japonczyk.

Jakbyś miał na to wpływ to byś chyba naprawił.

> Drugie, amerykaniec, rygluje sam. Ale tak szybko ze czasem jak obchodze auto
dookola zeby wyjac zakupy to jak jestem przy masce czy bagazniku to juz sie rygluje i
musze otworzyc na nowo.

No dobra, ale stało Ci się coś z tego powodu? Jakbyś wydłużył czas po
którym ryglowanie ma miejsce albo reagował na większe oddalenie to by
chyba było dobrze. Też mam taki bezkluczyk co się zamyka bez sensu,
widzę przestrzeń do poprawy, ale generalnie jest całkiem bystry jak
chodzi o blokowanie zapłonu, domykanie szyb i ręczne manipulowanie nim.

>
> A to prosty scenariusz jest....
>
>>>
>>>>>
>>>>> Juz nie wspomne o tym co tam w smartfonach sie dzieje bo w sumie to nie ma
czesto przelozenia na realny swiat.
>>>>>
>>>>> Ale ludzie ciagle gadaja ze trzeba spinac, automatyzowac, monitorowac...
>>>>> Nie, nie potrzeba. Co jest potrzebne to juz dawno jest.
>>>>>
>>>>> Podobnie w samochodach, komputerach itp...
>>>> Jest pomysł by to wszystko zaorać i zacząć od jaskini :-)
>>>
>>>
>>> Nie koniecznie.
>>>
>>> Ale wyzwania sa trudniejsze niz sie wydaje i jak juz wspomnialem, czasem sprawy
sa rozwiazywane inaczej niz sie inicjalnie wydawalo.
>>>
>> Zwykle nie są w ogóle podejmowane i potem ktoś pisze, że od 50 lat
>> wszystko już ma automatyzowane :-)
>
> Sa podejmowane. Tylko czesto nie wprost. Jak pisalem, nie mamy robotow kuchennych
co nam gotuja potrawy ze skladnikow.
> Robi to fabryka, mrozi a potem tylko sie z zamrazarki wyciaga albo z puszki wybiera
co sie lubi.
> Niby nie automatyzacja a jednak czesc roboty zrobiona bez uwiklania domownika.
>

I jak chcesz bez marchewki to ...

Z taką "automatyzacją" to istotnie ... nie ma sensu.

do góry

W dniu 27.07.2023 o 09:37, heby pisze:
[...]
>> Dolicz ładną obudowę
>
> Terminal ma obudowę. Bardzo ładną.
>
>> , zasilanie
>
> Terminal ma zasilanie.
>
>> , peryferia
>
> Jakie?

Wyjście na sterowanie PTZ, HDMI, VGA, mysz, USB/pendrive
>
>> , megawypas
>
> Jaki?

Obsługuje CVI, TVI, VGA, IP, generalnie wszystkie typy kamer.
>
> , 3 letnią
>> gwarancję
>
> Następny terminal będzie nawet szybciej niż czekanie 2 tyg na
> rozpatrzenie reklamacji.

Bynajmniej, wymiana w serwisie jest natychmiast.
>
>> i 30min na poskładanie.
>
> U mnie z 2h z instalacją debiana, lub 10 minut z odtworzeniem obrazu OSa.
>
>> Mam to za 400zł w formie rejestratora z AI.
>
> Wychodzi na to, że mamy za tyle samo.

Nie, nie mamy. Nie kłam i nie naginaj druciarstwa do eleganckiego
rejestratora.
>
>> Bez dziubania, gotowiec na tacy, który wyrzucę jak się technologia
>> posunie i zastąpię nowszym z lepszym kodekiem (266) dla całości kamer.
>
> Ktoś broni zastąpić software do obsługi czegoś nowszego?

To zastąp w swoich kamerkach software o inny kodek :D

> 2) Dyski są tanie. Obecnie na dysku 2TB mieści mi się ponad tydzien
> nagrań z 5 kamer.

Tutaj to 2 tygodnie na takim samym dysku. Wiem, bo to przeglądam.

>> Wolę oglądać tablice rejestracyjne z 50m :)
>
> W celu?

W celu "miecia" informacji, jeśli dojdzie do zdarzenia, choćby stłuczka.

Zarobiłem już 5kzł na "obtarciach" parkingowych...i to tylko ja. Ci co
mają takie podgląd mieli jeszcze więcej korzyści...z głupiej wiedzy
tablicy rejestracyjnej.
>
>>> Najwidoczniej nikomu lepsza nie jest do niczego potrzebna.
>> Wyobraź sobie że jest. To nawet nie jest już forma...bo sąsiad ma
>> lepiej. Po prostu, wincyj widać niż niewidać :D
>
> Ale co widać więcej? Myślisz, że policja będzie zastanawiała się jak
> złapać złodzieja na podstawie wygladu mordy? Oni i tak umorzą, bo taniej. >
> To placebo.

Srebo. Taki Ci przykład podam. Gość został nagrany i jest znany w
otoczeniu.Rozpoznało go wiele osób. Na początek przedstawia mu się
materiał do oczu i zadaje pytanie, co z tym zrobić. Najczęściej jest to
najlepsze rozwiązanie bo pokrywa koszty. Jeśli to nie działa, to jest
zgłoszenie i wskazanie sprawcy z materiałem. Czy mu tam ten ryjek widać
z pryszczami, to już nikogo nie obchodzi...noale Ty masz setki takich
spraw i jak zwykle wiesz lepiej :)

> Mam doświetlacze IR, ale problemem jest brak lub bardzo kieski HDR w
> kamerach. Wszystkich, jakie widziałem. Jedyna, która łapie się na "może
> być" to jakiś model Sony, tylko że cena powyżej 1tyś.

Bo się stosuje oświetlacz LED z PIR. Co z tego że widać? Obraz jest
dobrze nasycony w nocy i kolorowy + efekt prewencji.
>
>> Apki w smartach oferują aktywność powiadomień w danych godzinach. Jak
>> myślisz? Jakie godziny czuwaniu AI ustawia Kowalski i rozpierdala
>> telefon z powiadomieniem na maxa?
>
> Nie wiem, znam jednego Kowalskiego, ale on jakimś patoministrem jest.
No to nie wiesz.

> No, czyli nareszcie doszliśmy do konsensusu. 5Mpx to pewnie fake, ale
> kamery IP w tej cenie mają i 5MPx. Przy czym zaznaczam, że absolutnie
> nie zamierzam sprawdzać tego 5MPx, powodnie jak 8k kolegi, które było
> chińskim 8k.

Bredzisz ładnie. Ja piszę o pełnym 5Mpix a nie 5M i to łącznie z zapisem
>
> Czyli co, nareszcie przyznałeś, że poskładany na kolanie kawałek złomu
> na Frigate/ZM to ta sama cena co jakiegoś innego systemu z AI?

Nie, to złom, który nawet nie stoi obok zwykłego rejestratora z 2023 z
tymi funkcjami.
>
> Czyli to AI to nie jest nic specjalnie magicznego i dostępne jest
> amatorsko?

A niby czemu nie ma być, skoro działa dobrze i kosztuje niewiele?

To dzisiaj bardzo dobra opcja dla pospolitego ludzia, który kompletnie
się nie zna nawet na obsłudze ale paluchem w obrazek trafi.

> Ja pytam, czy masz kontrolę nad AI w sensie parametrów uczenia,
> algorytmiki, dnych uczących itd.

Po co skoro algorytm nie "kłamie" i znajduje tego ludzia czy samochód?
Po prostu nie ma bzdurnych detekcji a są te właściwe.
>
>> , Na dodatek odpalić syrenę alarmową, śledzić, mówić, słuchać, świecić
>> po oczach. Mam jeszcze granatnik podłączyć?
>
> To wszystko potrafi HomeAssistant + Frigate/ZM.

Ja piszę tutaj co ma kamerka, bez rejestratora z apką za free z P2P za
150zł + AI, bez piwnicy, bez HA, VPN i innego badziewia. Tak też można.

>
> Nie jesteś unikatowy, choć tak strasznie się starasz na takeigo
> wyglądać.

Bredzisz jak zwykle i dorabiasz ideologię. Świat się zmienił już dawno i
takie funkcje obecnie są za grosze a co ciekawe, są coraz lepsze w tym
co robią. Chińszczyzna niskich lotów została już dawno na złomowiskach i
nikt tego nie dotyka.

> To wszystko już było, lata temu i jakoś nie okazało się być
> super bezpieczne, użyteczne, rozsądne.

Lata temu, było zupełnie inaczej. Teraz nikt nie chce nawet monitora czy
spięcia z TV. Chcą apki z powiadomieniem w smartfonie i tak ma to
działać. Włączają sobie te powiadomienia i wyobraź sobie, że spełnia to
100% funkcji do jakiej zostało zamontowane. Żadnej dodatkowej
obsługi/aktualizacji NIC. To ma być "ON and Forget" i tak jest. Na
dodatek awaryjność tych systemów jest promilowa. Działają kilka lat bez
awarii.

> Całym moim celem jest wykazanie, jak bardzo śmieszyn jesteś uważając się
> za wyjątkowo sprytnego, kiedy reszta świata od lat ma, używa(ła) i
> olewa, jako mało sensowne rozwiązanie faktycznych problemów. Po prostu
> wbijam szpilki w Twoje ego bycia cutting edge, kiedy tak naprawdę jesteś
> jeszcze jednym konsumentem zwykłego bajeru bez większego celu.

Jesteś megazacofany i żyjesz w swojej bańce :) Dowodem na to jest coraz
większe zainteresowanie tematem i nawet wymiana starego monitoringu na
lepszy, co ostatnio jest na topie. Tylko dlatego, że ktoś to u kogoś
zobaczył/dotknął i porównał obrazy. Okazuje się, że dopiero wtedy kopara
mu opadła jak zobaczył to w prostym działaniu i chce to mieć. Nic więcej.

>>> Czyli mówisz, że tak źle jest z tymi CCTV obecnie, że 10 sekund?
>> Na smartfonie w Karkonoszach, gdzie jest dostępne 3G?
>
> Co tam Karkonosze, pytanie co na Karaibach.
>
> PS. Sprawdziłem na Kanarach. Załaczenie oświetlenia ogródka i reakcja
> kamery to jakieś 500ms. Trochę byłem zaskoczony.
>
Mi nie chodzi o wysłane zera i jedynki. Chodzi o dotknięcie palcem
obrazka i poniżej 10 sekund jest załadowany obraz 5 Mpix na słabym łączu
live lub zapisu w smartfonie na Karaibach.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry