eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklePrzesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: kakmar <k...@g...com>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
    Date: Thu, 15 Oct 2009 10:38:01 +0000 (UTC)
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 55
    Message-ID: <hb6u29$1kb$1@news.onet.pl>
    References: <hanubm$av8$1@news.onet.pl> <haobep$ruv$1@inews.gazeta.pl>
    <hapltf$s9f$1@news.onet.pl> <hapmd6$ua7$1@news.onet.pl>
    <hapns9$1jm$1@news.onet.pl> <haui9b$e61$1@inews.gazeta.pl>
    <haukvc$23m$1@news.onet.pl> <hauovg$gvl$1@news.onet.pl>
    <hauqjr$hip$1@inews.gazeta.pl> <havvj2$nri$1@inews.gazeta.pl>
    <hb19fd$a6$1@inews.gazeta.pl> <hb4l7t$vkk$1@news.onet.pl>
    <hb4lq9$q0i$1@inews.gazeta.pl>
    <6...@e...googlegroups.com>
    <hb6jo5$jn1$1@inews.gazeta.pl>
    <3...@z...googlegroups.com>
    <hb6l41$p20$1@inews.gazeta.pl>
    <6...@p...googlegroups.com>
    <hb6ouf$8tb$1@inews.gazeta.pl>
    Reply-To: j...@s...com
    NNTP-Posting-Host: chello089078091165.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1255603081 1675 89.78.91.165 (15 Oct 2009 10:38:01 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Oct 2009 10:38:01 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.9p1 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:612210
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 15.10.2009 fv <f...@c...com> napisał/a:
    > Artur Zabroński wrote:
    >> On 15 Paź, 10:05, fv <f...@c...com> wrote:
    >>> Od września zeszłego roku zrobiłem 13tys km, z czego 3tys w zimie. Nie jest to
    może dużo, ale też
    >>> nie wokół komina.
    >>>
    >> No to po cholerę straszysz ludzi, że bez ABS to nie da się jeździć a
    >> sam widzisz, że jednak się da?
    >
    > Po mokrym jest duże ryzyko a po mokrym śniegu to już dramat. Da się jeździć, tylko
    po co tak
    > ryzykować, skoro można 90% tych problemów rozwiązać kupując sprzęt z ABS.
    >
    > Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za
    mało, że kiedyś
    > nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie
    oblodzony...
    >
    > Krótko mówiąc, bardzo żałuję że nie mam ABS.
    >
    Napisz proszę, jakie masz opony, jak często sprawdzasz ciśnienie, czy
    masz ustawione zawieszenie "pod siebie". Czy hamulce zapewniają dobre
    wyczucie i sterowanie siła hamowania, i czy można je poprawić.
    Czy ustawiłeś sobie _dobrze_ klamkę hamulca?
    Czy byłeś/bywasz na szkoleniu z jazdy, może być nawet "bezpiecznej",
    ile razy hamowałeś do zablokowania przodu włącznie, czy ćwiczyłeś
    hamowanie w zakręcie, itd. itp.

    Jeśli tak bardzo się boisz utraty przyczepności podczas hamowania, to
    może skoro masz dryndę bez magicznego 3literowca, zainwestować trochę
    pieniędzy i czasu w dosyć łatwo dostępne metody na poprawienie własnego
    bezpieczeństwa i samopoczucia,

    Złapanie uślizgu któregoś koła, a nawet obydwu, nie jest tożsame z
    glebą czy wypadkiem.

    Przekonanie i przekonywanie innych, że ABS jest dobry na wszystko
    zalatuje gusłami. Oczywiście ABS działa, sam miałem okazję się
    przejechać kilkoma motocyklami z tym wynalazkiem, (choć nie była to onda
    z nowym ABS) i o ile przy standardowej sytuacji pomaga, tz. jadę klepię
    w klamkę koło zamiast się zablokować jakoś hamuje, klamka się telepie.
    To ten sam motocykl kawałek dalej w zakręcie łapie uślizg, widoczny
    potem na asfalcie i na oponach bez wyraźnej przyczyny. No może zdeka mu
    pomogłem ;), ale innym motocyklem (bez ABS) za kilka minut przejeżdżam
    ten sam zakręt sporo szybciej, w obie strony bez żadnych atrakcji.

    ABS tutaj, nawet ten najnowszy nic nie pomoże, pomogą przygotowanie
    motocykla i czas spędzony na szkoleniu.

    ABS nie pomoże w 90% problemów, przy normalnej jeździe będzie używany
    sporadycznie jeśli w ogóle. Na tym właśnie polega fenomen większości
    motocykli które jeżdżą po drogach w różnych warunkach i nie mają ABS.

    Jak myślisz jak daleko można zajechać z zablokowanym przednim kołem bez
    wyjebania się? Mierzone krechą na asfalcie ;) A może sprawdzałeś.

    --
    kakmaratgmaildotcom

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: