Dnia 12.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:

> NIe wiem czy przedpisca pisząc "PoRd jako takie" mial na myśli tą
> konkretną ustawę czy jakąkolwiek na ten temat. Znaczenie słownikowe
> sugeruje to drugie ale to jest tak bez sensu że nie wiem co napisać.

Mocno NTG, ale skoro się rzekło, to doprecyzuję.
Jakąkolwiek. W sensie że niektóry uważają (ja nie), że przepisy
regulujące ruch drogowy nie są w ogóle potrzebne.

Niektórzy uważają również, że taka struktura jak państwo nie jest
niezbędna (ja tak nie uważam). W każdym razie jeśli państwo
uważamy za potrzebne, to niezbędne jest określenie prawa i aparatu
pilnującego przestrzegania tegoż prawa (policja, sądy, więzienia).

Natomiast celem tego prawa powinno być nie bronienie kogoś
przed kimś, ani co gorsza, zabieranie jednemu żeby dać
drugiemu, ale zapewnienie, żeby każdy w takim samym stopniu
przestrzegał reguł umożliwiających w miarę harmonijną
koegzystencję wszystkich.

I tak, jeśli spożycie alkoholu powyżej jakiejś granicy
wpływa znacząco na możliwość spowodowania wypadku (a wszystko
wskazuje, że tak właśnie jest), to jazda pod wpływem
powinna być penalizowana. Oczywiście granica jest ustalona
arbitralnie, jak i wiek kiedy dany osobnik jest uznawany
za pełnoletniego, ale tak musi być, bo drobiazgowe roztrząsanie
każdego przypadku jest niemożliwe.

Natomiast nie widzę powodu, dla którego kara akurat za to
przestępstwo musiałaby być specjalnie innego rodzaju, niż za
wszelakie inne przestępstwa.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

W dniu 12.08.2021 o 13:25, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 12.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:
>
>> NIe wiem czy przedpisca pisząc "PoRd jako takie" mial na myśli tą
>> konkretną ustawę czy jakąkolwiek na ten temat. Znaczenie słownikowe
>> sugeruje to drugie ale to jest tak bez sensu że nie wiem co napisać.
>
> Mocno NTG, ale skoro się rzekło, to doprecyzuję.
> Jakąkolwiek. W sensie że niektóry uważają (ja nie), że przepisy
> regulujące ruch drogowy nie są w ogóle potrzebne.

Niektórzy uważaja, że ziemia jest płaska a w szczepionkach są czipy. Ale
nie powoduje to tego że należy brać takie bzdury na poważnie. Dalszą
częśc pominę, bo to temat na inną dyskusję, ale niezależnie od tego czy
państwa istnieją czy nie to jak sobie wyobrażasz dzisiejszy ruch bez
spisanych jego zasad? No pomijając że jak państw nie będzie to ruch
samochodowy sam zaniknie;)


--
Shrek

do góry

Dnia 12.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:

> Niektórzy uważaja, że ziemia jest płaska a w szczepionkach są czipy. Ale
> nie powoduje to tego że należy brać takie bzdury na poważnie. Dalszą
> częśc pominę, bo to temat na inną dyskusję, ale niezależnie od tego czy

No toż piszę, ze to NTG :-) W sumie państwa jako takie to niewielki
okres historii gatunku ludzkiego, niektórzy też prorokują przejście
na szczebel planetarny...

> państwa istnieją czy nie to jak sobie wyobrażasz dzisiejszy ruch bez
> spisanych jego zasad? No pomijając że jak państw nie będzie to ruch
> samochodowy sam zaniknie;)

Nie do mnie pytanie, bo jak pisałem, uważam że zasady ruchu
drogowego powinny istnieć. Przy ich braku być może ustaliłyby się
jakieś niepisane po okresie chaosu i pewnie na początku wszyscy
jeździliby wolno (bo nigdy nie wiadomo, co ten drugi zrobi).

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

W dniu 12.08.2021 o 13:45, Dominik Ałaszewski pisze:

> No toż piszę, ze to NTG :-)

E tam...

> W sumie państwa jako takie to niewielki
> okres historii gatunku ludzkiego,

Zawsze było coś co było "państwem" - nawet za neardealczyków były stada.
Ale wydaje mi się, ze nie ma co do tego mieszać całej historii gatunku -
skupmy się na cywilizacji ludzkiej - tam już zawsze państwa istniały -
no może na początku się nazywały plemionami.

> niektórzy też prorokują przejście
> na szczebel planetarny...

A inni wielki filtr wcześniej. SF fajna sprawa, ale my tu o
pierwszenstwie na skrzyżowaniu;)

> Nie do mnie pytanie, bo jak pisałem, uważam że zasady ruchu
> drogowego powinny istnieć.

Ale pisałeś, że koniecznośc ich istnienia jest dyskusyjna, więc
przedstawa tą alternatywę.

> Przy ich braku być może ustaliłyby się
> jakieś niepisane po okresie chaosu i pewnie na początku wszyscy
> jeździliby wolno (bo nigdy nie wiadomo, co ten drugi zrobi).

A potem by je spisano:P

--
Shrek

do góry

On Thu, 12 Aug 2021 13:20:16 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 12.08.2021 o 13:14, J.F pisze:
>>> Więc - połowa to "pijani kierowcy" na rowerach (w praktyce całość odpada
>>> za odrą bo tam na rowerze mozna mieć 1,6) z pozostałych 50% 1/3 byłaby
>>> za odrą trzeźwa. 50% + 1/3 z 50% = 66%. W najlepszych czasach polowania
>>> na "pijanych kierowców" 2/3 z nich po drugiej stronie odry byłaby
>>> trzeźwa i byli po prostu ofiarą dmuchania bańki "pijanych kierowców".
>>
>> Tak, ale jednak w gronie kierowcow samochodow, to 66% naszych
>> pijanych, byloby pijanych tez za Odra.
>
> Nie 66% a 33%. Dwie trzecie by się nie łapało za odrą. Teraz może jest
> lepiej bo się przestali tak rowerzystami interesować.

Rowerzystami i ja sie nie przejmuje, wiec zostanmy przy tym, ze pijani
kierowcy samochodow pija u nas duzo, a nie "tylko troche".

J.

do góry

W dniu 12.08.2021 o 14:11, J.F pisze:

> Rowerzystami i ja sie nie przejmuje,

Ty nie, ale panstwo się przejmowało i wyrabiało normy na rowerzystach.
Dlatego 2/3 "pijanych kierowców" było by za odrą trzeźwych. BTW - rowery
też będą zabierać?

> wiec zostanmy przy tym, ze pijani
> kierowcy samochodow pija u nas duzo, a nie "tylko troche".

Z kierowców pojazdów mechanicznych 1/3 miała poniżej pół promila (z
kodeksu wykroczeń, więc można sprawdzić) ile promili miała reszta nie
wiemy, ale więcej niż 0,5.

--
Shrek

do góry

Dnia 12.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:

> Zawsze było coś co było "państwem" - nawet za neardealczyków były stada.

Jak tak to zdefiniować, to i wilki mają "państwa" :-)

>> Przy ich braku być może ustaliłyby się
>> jakieś niepisane po okresie chaosu i pewnie na początku wszyscy
>> jeździliby wolno (bo nigdy nie wiadomo, co ten drugi zrobi).
>
> A potem by je spisano:P

Bardzo możliwe. Ale tak się przecież dzieje z prawem.
Najpierw są zasady niepisane, tradycyjne a potem się je
kodyfikuje i ewentualnie porządkuje.

Nawet przy wytyczaniu chodników po trawnikach już dawno odkryto,
że zamiast wyznaczać je arbitralnie, wystarczy pozwolić
ludziom łazić, gdzie chcą, a potem w wydeptanych miejscach
stworzyć chodniki. Wtedy już deptania trawy nie będzie.

Pewnie i te, wypracowane w znoju stłuczek zwyczaje byłyby
lepsze, niż teraźniejsze przepisy :-)

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

Dnia 12.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:

> Dlatego 2/3 "pijanych kierowców" było by za odrą trzeźwych. BTW - rowery
> też będą zabierać?

"Za zakrętem stali, rower mu zabrali."
Normalnie prorok jakiś, czy co...

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

On Thu, 12 Aug 2021 13:23:43 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 12.08.2021 o 12:52, J.F pisze:
>> On Thu, 12 Aug 2021 12:12:39 +0200, Shrek wrote:
>>> W dniu 10.08.2021 o 15:25, J.F pisze:
>>>> Ale przepadek to przepadek - wyrok moze byc szybko.
>>>
>>> Wiesz ile trwa sprawa w sądzie?
>>
>> Dla pijanych kierowcow? Moze byc szybko.
>
> A teraz?

Teraz to nie wiem, ale pandemia minie, a dobre przepisy zostana :-)

Albo ja nie umiem, albo wyszukiwarka zle dziala, ale zobacz
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/1535100000020
06_IV_Ka_000949_2020_Uz_2021-06-14_001

zlapali 29.07.2018, wyrok nakazowy 30.08.2018 - to tylko wykroczenie.
Wyrok koncowy SR 17.09.2020, apelacja zakonczona 27.05.2021.
Ale z uzasadnienia wynika, ze sprawa byla skomplikowana :-)

Ciekawe, kiedy jej PJ oddali ... nie, nie ciekawe, pierwszy wyrok byl
na 3 lata .. ale gdyby tak byl na 2 lata, a ona apelowala ?

J.









http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/1510251000010
06_II_K_000301_2020_Uz_2021-02-08_001

do góry

W dniu 12.08.2021 o 14:25, Dominik Ałaszewski pisze:

> Jak tak to zdefiniować, to i wilki mają "państwa" :-)

No i coś w tym jest - mają swoje stada, terytorium, nie włażą na nie
swoje tereny, mają "pierwszego"... Ale jak już mówiłem darujmy sobie
historię całego rodzaju ludzkie, planety czy wszechświata a skupmy sie
na okresie cywilizaji, bo jak zakładam jesteśmy do niej przywiązani i
nie chcemy się jej pozbywać. Państwa towarzyszyły jej cały czas.

>> A potem by je spisano:P
>
> Bardzo możliwe. Ale tak się przecież dzieje z prawem.
> Najpierw są zasady niepisane, tradycyjne a potem się je
> kodyfikuje i ewentualnie porządkuje.

No i to właśnie zrobiono, a ty twierdzi że potrzeba tego tworu (pord)
jest dyskusyjna, po czym... mówisz że jakby go zliwkidowano to by się
naturalną koleją rzeczy odrodził;)

> Pewnie i te, wypracowane w znoju stłuczek zwyczaje byłyby
> lepsze, niż teraźniejsze przepisy :-)

Prawdę mówiąc nie sądzę. Ale tak czy inaczej PoRd (czy jak to nazwiesz)
jest niezbędny.

--
Shrek

do góry