www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/gdansk-niemozl
iwie-trudna-operacja-dziecka-zakonczona-sukcesem/rg5
5rln,79cfc278
Przy podobnych wydarzeniach nie sposób się doszukać jaki fotelik, jak zamocowany i
jak zapięte dziecko - a to bardzo ważne m.in. dla
innych rodziców.
Częstokroć zastanawiam się też, czy przed fotelikiem dziecięcym przedni fotel
pasażera przesunąć jak najbardziej do przodu (żeby
dziecko nie miało żadnego kontaktu z oparciem przedniego fotela), czy wręcz odwrotnie
jak najbardziej do tyłu, żeby miękki zagłówek
i oparcie (w nowoczesnych samochodach także są miękkie od tyłu, i nie wkładajmy
żadnych twardych czy zaostrzonych przedmiotów do
kieszenie oparć jeśli są) stanowiły jakąś barierę ochronną przy zderzeniu [czołowym]?

do góry