eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPrzekręt z nakazem jazdy na światłachRe: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
  • Data: 2010-05-28 09:29:22
    Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-05-27 19:06, ptoki pisze:
    > On 27 Maj, 18:17, "Arek (G)"<a...@b...pl> wrote:
    >
    >> Ok. ja jadę 120km/h z naprzeciwka grzeje 160km/h czyli zbliżamy się z
    >> prędkością 280km/h, czyli w ciągu s ubywa nam ok 80m. 400m znika w ciągu
    >> 5s. Powiedz mi co w tak krótkim czasie możesz zrobić oprócz walenia na
    >> pałę w bok i modlenie się, że nie będzie to drzewo?
    >>
    > Masz cale 5s na hamowanie. I na schowanie sie na swoj pas.
    > Ale twoje przyklad jest bez sensu bo na jednojezdniowych i tak
    > szybciej niz 90km/h jezdzic nie wolno.
    > No i jesli wszyscy jada te 90km/h to po co wyprzedzac? A jesli
    > wyprzedzac kogos kto jedzie 70 to nie trzeba do tego zapieprzac 150.
    > Nie tlumacz swiatel zapieprzaniem. To tak jak wbijanie gwozdzi
    > kombinerkami.

    Załóżmy, że jesteś totalną pizdą drogową i mega kapeluszem, na 90
    jedziesz nawet 70, co to zmienia w kontekscie jadącego w Twoim kierunku
    na Twoim pasie gościa > 160km/h. Ok, możesz pogrozić mu palcem i
    powiedzić: "nu nu nu, nie ładnie kolego, tak nie można", tyle, że musisz
    się śpieszyć bo masz na to 5s.

    Z tego bełkotu, który wydałeś z siebie wynika, że nikt nie przekracza
    prędkości a liczba wypadków w Polsce wynosi: 0? Walnij się tymi
    kombinerkami w łeb. Niestety inaczej z takim trollami jak Ty nie można.

    >> Każde 100m wcześniejszego zauważenia delikweta daje Ci ponad s na
    >> reakcję. Jeżeli np. wcześniej zaczniesz wytracać prędkość dajesz mu
    >> więcej czasu, ewentualnie zderzenie będzie mniej bolesne.
    >>
    > Albo odwrotnie. Widzac dalej podejmujesz czesciej ryzykowne akcje.
    > Podpierasz sie przepisem (o swieceniu) przy lamaniu przepisow - chore.

    Ty czytasz co piszesz?

    Owszem kretynów nie brakuje, co starasz się udowodnić. Jednak dla
    normalnego człowieka taka informacja jest po prostu przydatna. Może
    zrezygnuje z wyprzedzania, bo ktoś jedzie za szybko, może przyhamuje
    dając temu z naprzeciwka więcej czasu. A może sam zdecyduje się na
    wyprzedzanie bo jest wystarczająco miejsca.

    Ale aby to zrozumieć trzeba mieć PJ, czego Ci w przyszłości życzę.

    >> A to ciekawe. Ocena prędkości odbywa się poprzez szybkość "powiększania"
    >> się danego obiektu. Łatwiej zauważyć szybkość oddalania się od siebie
    >> dwóch punktów, niż niewyraźnej z daleka bryły. Pomijam kwestię zlewania
    >> się niewyraźnych brył na odległym zakręcie.
    >>
    > wez pod uwage ze te dwa punkty sa rozmyte i tak bardzo kontrastowe i
    > jasne ze oko moze nie umiec ocenic odleglosci miedzy nimi. Przykladem
    > moga byc badania psychotechniczne. Tam chyba jest taki test gdzie w
    > jasnym swietle trzeba ustawic w jednej linii pionowe prety.

    Jak będziesz następnym razem jechał z tatom samochodem, to załóż te
    okularki i spójrz jeszcze raz. Światła są wystarczająco wyraźnie i jeśli
    ktoś nie jedzie na długich albo wiejskich xenonach to wcale nie są
    jasne. A jak masz problemy z dostrzeżeniem tych samochodów to pozostań
    przy nfs.


    >> Światła nie szkodzą w stytuacjach normalny a pomagają w krytycznych. A
    >> wypadki to właśnie wynik sytuacji krytycznych.
    >>
    > Moim zdaniem szkodza. Wiecej obiektow do sledzenia meczy umysl
    > "slabszych" kierowcow.
    > Nie wszystkich ale jednak wplywaja negatywnie.

    Światła męczą? Ty kiedykolwiek jechałeś samochodem?

    >> A ile się jedzie podczas wyprzedzania? +10? Tak więc nie próbuj chować
    >> głowy w piasek.
    >>
    > Jak juz wyzej napisalem. Nie probuj jednym przepisem podpierac lamania
    > innego. W ten sposob zabijasz swoja cala argumentacje.

    Odpowiedz na pytanie z jaką prędkością powinno się wyprzedzać? Kiedy
    następuje łamanie przepisu: +10, +20 czy +50?

    I nawet gdy ktoś wyprzedza +90 to Twoim zdaniem, powinna zginąć 4
    osobowa rodzina jadąca zgodnie z przepisami? Błagam Cię pomyśl choć raz
    zanim cokolwiek napiszesz.

    A.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: