eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPrzejscie z analoga na cyfre - boolii › Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
  • Data: 2009-07-24 10:46:35
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: Jester <j...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    cichybartko wrote:

    > No cóż ja nie chcę porównywać jakości, chcę zobaczyć skany dla samego
    > faktu przekonania się że ktoś używa jeszcze slajdu w studio dlatego
    > pytam wśród amatorów, bo komercyjnie to już się slajdu nie uświadczy,
    > nie te budżety.

    Duży chcesz ten skan? Bo marudzisz.
    Slajd? Negatyw? Czarno-biały może chcesz? Jakieś jeszcze wymagania -
    żebyś później nie grymasił. Tylko przemyśl życzenie ;)
    A jeżeli chodzi o budżet - to strzelasz kulą w płot. Nawet przy
    publikacji zawierącej bardzo dużo zdjęć - koszty sesji i przygotowania
    zdjęć do druku NIGDY nie były w budżecie pozycją najważniejszą. I wbrew
    pozorom PORZĄDNA sesja zrobiona cyfrą nie jest wcale tańsza, od takiej
    na kliszach, tyle, że coraz mniej ludzi umie to zrobić (światła, brak
    ekranika z tyłu aparatu - no koszmar po prostu...) Tutaj też parę lat
    temu pojawiały się wątki na ten temat - z konkretnymi opisami sytuacji,
    w których dzięki cyfrze miało być pięknie i tanio, a wychodziło drogo i
    kiepsko, bo ludzie nie umieli ;)

    > Poza tym opowiedz o sile rażenia slajdów z kompakta ;)

    Znowu strzelasz w płot. Leica minilux to też kompakt, a ma BARDZO dobre
    szkła, spokojnie znoszą skanowanie do formatów, których małpki cyfrowe
    nie przeżyją (Odbitki A3 z palcem w nosie). Ja odpuściłem sobie noszenie
    dużej puszki, bo przegrała z kretesem z miniluxem. A w wersji nie-zoom
    jest podobno dużo lepiej. I kosztuje dzisiaj mniej, niż gówniana małpka
    cyfrowa.
    I jest jeszcze kilka małpek, które, mają znakomite szkła a wyglądają
    tak, że nie schyliłbyś się po nie na ulicy, Yashica z serii T na
    przykład (kiedyś skanowałem slajdy z takiej Yashiki, DUŻE powiększenia
    (5000 DPI, bo takie były akurat potrzebne). Zero zastrzeżeń, pomijając
    oczywiście fakt, że dziwne to trochę, że plastikowa małpa za 100 złotych
    robi zdjęcia na poziomie canonowskich stałek...
    W sieci pełno jest informacji na temat małpek o WYJĄTKOWO dobrych
    szkłach - z 5-10 modeli by się zebrało. Czemu nie poguglasz zanim
    zaczniesz pisać o ich sile rażenia na slajdach? Tym bardziej, że - jak
    widzę - mało miałeś z nimi do czynienia.

    > Pomijam jak by wypadło ich porównanie z analogowymi, chodzi
    > o to jak dużą rolę odgrywa warsztat i oddanie się tematowi, co przecież
    > miało ogromny wpływ na odbiór tychże slajdów :).

    Warsztat ma się tak, że widziałem dwie POWAŻNE studyjne próby ludzi,
    którzy wychowali się na cyfrze i próbowali powalczyć na slajdach. Jedno
    ich łączyło: bez histogramu i podglądu na ekraniku - nie umieli zmierzyć
    światła w studio i skończyło się na próbach. A to nie były zdjęcia z 6
    lampami i dwoma softboxami, tylko tzw. "klimatyczne", nastrojowe, niby
    łatwiejsze do zrobienia: jeden człowiek, jedno źródło światła, czasami
    lampa plus światło z okna... Porażka była bolesna, dla nich - jak
    widziałem - też.
    Ale są jeszcze ludzie, którzy umieją. I - o dziwo - swoje własne zdjęcia
    - w przeciwieństwie do komercyjnych - robią ciągle na kliszach. I ciągle
    dokupują nowe szkła, bo teraz są tańsze ;)

    J

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: