-
Data: 2009-07-21 16:13:16
Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"Jester" <j...@t...net.pl> napisał:
> [...]
> > [...] Na dodatek podczas
> > nagrywania nie musisz przez cały czas siedzieć pzred komputerem -
> > zapuszczasz nagrywanie i mozesz sobie iść na pół godziny na kawę - przy
> > ramkowaniu slajdów chyba tak się nie da...
>
> Da się - ja tak robię :)
Masz w domu automat do ramkowania który sam Ci tnie i oprawia w ramki? Bo...
wydawało mi się, że czegoś takiego raczej nikt poza labami nie używa - ze
względu na częste rysowanie slajdów.
> Ja nie twierdzę, że FOTOGRAFOWANIE na slajdach jest tanie - bo nie jest:
> trzeba kupić film, wywołać i zaramkować. Tyle, że PRZECHOWANIE - nie
> kosztuje NIC - bo wsadzenie już zaramkowanego slajdu do pudełka w szafie
> nic nie kosztuje. I dlatego będę się upierał, że jest tańsze - bo NIC
> nie kosztuje. Ale PRZECHOWANIE, nie FOTOGRAFOWANIE ;)
Na podobnej zasadzie dysk z nagranymi zdjęciami też leży sobie za darmo w
szafie - i zajmuje na półce mniej miejsca niż taka sama ilość zdjeć w
ramkach...
>
> > Ja też do młodzieniaszkó się nei zaliczam i pamiętam, ze gdy tak z 10
lat
> > temu jeździło się na plenerzy często ludzie się chwalili, że właśnie
kupili
> > sobie lepszą puszkę.
>
> A - no to jasne: to przez nich co 2 lata pokazuje się nowy model
> cyfrówki. Bo ja na przykład w ogóle nie przypominam sobie WYMIANY puszki
> na lepszą - po prostu od razu kupowałem taką, jaka była mi potrzebna i
> już. Albo maksymalnie zbliżoną do wymarzonego i nieosiągalnego ideału.
Nie każdego było na to stać - często najpierw kupowano EOS-a 500, po pewnym
czasie zmieniano na 50E, potem na 30 lub 3...
Inni znó stopniowo łapali bakcyla - i na początku uważali, ze wystarczy im
dowolna lustzranka z AF, potem łapali bakcyla i okazało się, że ograniczenia
taniego, amatorskiego modelu zaczynają im przeszkadzać.
> [...]
> A tacy zwykli fotoamatorzy, co to zaczęli od Zenita na komunię,
> spodobało im się - i rzutem na taśmę postanowili sobie zaszaleć i kupić
> za ciężkie pieniądze na giełdzie w Stodole wymarzonego, drogiego i
> raczej-na-zawsze Canona? Wybranego z prospektów, po drobiazgowej
> analizie za i przeciw, po porównaniu z odpowiednikami (cenowymi
> najczęściej) konkurencji? Myślisz, że też ciągle go wymieniali?
Tacy też byli, ale niekliedy też musieli wymienić - np. ktoś się wykosztował
w latach 80-tych fajny, wypasiony korpus i... po kilku latach doszedł do
wniosku, ze jednak lampa błyskowa z pomiarem błysku pzrez obiektyw mogłą by
mu się przydać, potem że AF jednak warto mieć, potem że szybszy AF (znam
takich którzy z tego włąśnie powodu Nikona F4 na F5 wymieniali)...
Znacznie więcej jest jednak takich, którzy stopniowo rozwijali swoje
umiejętności i wraz z tym rozwojem stopniowo kupowali coraz lepsze aparaty.
> Bo moim zdaniem piszesz raczej o zupełnie innej grupie fotografów. Kto,
> kupując aparat imprezowo-wakacyjno-slajdowo-maksymalnie uniwersalny
> zwracał uwagę na współpracę z lampą błyskową??? Przecież już można było
> kupić puszkę z wbudowaną - uniwersalna i zawsze na miejscu.
I wielu tak robiło. I... potem dochodzili do wniosku, że wbudowana lampa to
jednak nie to - bo mały zasięg, bo problem z czerwonymi oczami, bo planika w
górte odchylić nie można... I nagle okazywało się, że założenie, ze nie bedą
potzrebować zewnętrznej lampy było błędne - i współpraca korpusu z
zewnętrznymi lampami, którą uważali za nieistotną, zaczyna mieć znaczenie.
> Ilość klatek
> na sekundę? 3 i pół to już była niewyobrażalna i przeważnie nigdy nie
> wykorzystana w praktyce ilość, zwłaszcza jak się ją skojarzyło z ilością
> klatek na kliszy... Lepszy pomiar światła? Po tych -dziestu latach
> pstrykania na slajdach jedno wiem na pewno: najmniej podatny na kiksy
> pomiar światła - to centralnie ważony (z JAKIMŚ tam uwypukleniem środka
> kadru, ale nie sprecyzuję JAKIM - bo nie wiem.) Matrycowy to fajans,
> który do slajdów odradzali sami producenci, bo był nieprzewidywalny,
> multispot... nie wiem, może za głupi jestem, ale im bardziej
> kombinowałem z multispotem, tym gorsze miałem efekty. Czyli: rewolucji w
> pomiarze światła to ja nie pamiętam żadnej, ale może jakąś przeoczyłem.
Rewolucje często miały charakter marketingowy, ale... umiejętny marketing
potrafi często zmotywować klienta do wymiany sprzętu na nowszy. I było tak
od wielu lat - również w czasach korpusów analogowych.
> Ja w ogóle widzę, że oprócz wymiany kliszy na matrycę - konstrukcje
> aparatów STOJĄ W MIEJSCU, a mechanicznie na 100% się cofnęły.
Jak już pisałem - w systemie Pentaxa którego używam tego cofnięcia
mechanicznego nie widzę. Owszem, wizjery nieco mniejsze (aczkolwiek jedne z
najlepszych w lustzrankach apsc) - ale wynika to z fizyki - mniejszy rozmiar
matrycy to mniejsza matówka - a więc albo obraz w wizjerze mniejszy, albo
bardziiej powiększony co z kolei oznacza ciemniejszy, lub mniej światła dla
czujników AF ze względu na zmianę współczynnika podziału na lustrze
półprzepuszczalnym.
>[...]
> > A ten EOS 3 teraz robi gorsze niż gdy był wprowadzany na rynek?
>
> Nie robi, i bardzo dobrze. Ale - w przeciwieństwie do cyfrówek - nowe,
> produkowane dzisiaj analogowe body robi zdjęcia IDENTYCZNE, jak 10
> letnie. I to jest ironia losu.
>
jaka ironia losu? Po prostu kwestia postępu technicznego który powoduje, ze
z nowszych matryc cyfrowych daje się wycisnąć więcej. W pzrypadku elementów
korpusu analogowego mających wpływ na jakośc sameych zdjęć postęp zakończył
się już dosć dawno - precyzja układów pomiaru swiatłą, automatyki
ekspozycji, trzymania czasów przez migawkę oraz płaskiego utrzymywania filmu
an tylnej ściance juz dawno osiągnęły taki poziom, że dalsze ich poprawianie
niewiele juz daje. Trochę inaczej jest jedynie w pzrypadku AF - tu nadal
możliwy jest pewien postęp.
>[...]
> > Nie jestem przekonany. Miałem 3 cyfrowe korpusy Pentaxa (*istD, K10D i
> > obecnie K20D) i nie uważam, żeby staranność wykonania czy zastosowane
> > materiały były gorsze niż w analogowych lustzrankach AF tej firmy
których
> > pzredtem używałem - i to wcale nie tych z dolnej półki. Być może gdybym
miał
> > Canona czy Sony bym narzekał, ale w przypadku Pentaxa jest OK.
>
> A dla mnie to są mydelniczki. Pentaxa w ręku nie miałem, ale Canon (te
> modele "dla ludu") mnie rozczulił po prostu wykonaniem...
> [...]
Canony 'dla ludu' już 10 lat temu kojarzyły się z mydelniczkami. W przypadku
Pentaxa zazwyczaj poziom wykonania mechanicznego był lepszy (aczkolwiek
niechlubne wyjątki - jak np. MZ-60 - też się zdarzały).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
Następne wpisy z tego wątku
- 21.07.09 16:19 Janko Muzykant
- 21.07.09 18:03 Mikolaj Machowski
- 21.07.09 18:24 JA
- 21.07.09 18:27 JA
- 21.07.09 18:29 JA
- 21.07.09 20:56 Jester
- 21.07.09 21:13 Marek Wyszomirski
- 21.07.09 21:21 l...@l...localdomain
- 21.07.09 22:09 Jester
- 21.07.09 23:33 de Fresz
- 22.07.09 10:32 Jakub Witkowski
- 22.07.09 10:52 Jakub Witkowski
- 22.07.09 11:25 Jester
- 22.07.09 11:27 Jester
- 22.07.09 11:44 de Fresz
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trochę NTG - Vegas Pro
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
Najnowsze wątki
- 2025-01-27 OT musk
- 2025-01-27 Bydgoszcz => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-01-27 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-27 Warszawa => Data Engineer (Tech Lead) <=
- 2025-01-27 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-27 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-01-27 Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- 2025-01-27 Warszawa => QA Engineer <=
- 2025-01-27 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2025-01-27 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-27 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-01-27 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-27 Kraków => User Experience Designer <=
- 2025-01-27 Kraków => iOS Developer (Swift experience) <=