-
Data: 2009-07-20 10:08:40
Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2009-07-19 20:57:59 +0200, scorpion <s...@w...pl> said:
>>> Tak, taniocha, bo w cyfrze musze dodac jeszcze kupe innego sprzetu, ktorego
>>> przy analogu nie potrzebuje.
>
> Oczywiscie, patrze na to wszystko swoimi oczami i swoim zapotrzebowaniem.
> No bo jak inaczej.
>
>> Jakiego?
>
> Soft, silniejszy komputer (niestety moj dotychczasowy komp okazal sie za
> slaby na normalna obrobke rawow), nowy monitor (bo na starym crt-ku
> czerwien to szla, ze ho,ho), kalibrator.
> To sa realne wydatki - jesli chce miec jako taka kontrole na procesem
> wolania rawow to musze je poniesc (w kazdym razie ja musialem).
Zgadza się - jeśli chcesz dłubać - musisz wydać jakąś dodatkową kasę. Z
tym że dłubanie jest dla _pasjonatów_ - znakomita większość
użytkowników co najwyżej przycina jotpegi, zmniejsza na potrzeby www i
mejla - i tyle. No i mam nadzieję zdajesz sobie sprawę, że teraz robisz
z materiałem to, co z analogiem na tą skalę i z taką jakością było
nieosiągalne dla amatorów? Gdybyś do cyfry podszedł _dokładnie_ tak,
jak do analoga - czyli "co się zarejestrowało, to jest", to nie
potrzebowałbyś nic z powyższych. Użyteczny byłby komp do przeglądania
zjęć (JPG-ów głównie, bo jak się nie obrabia to po co robić RAWy?), ale
od biedy i przy samozaparciu obyłoby się bez. Reszta w rękach
laborantów, tylko zamiast negatywu, zanosiłbyś płytę ze zrzutem z
karty. Wielką zaletą cyfry jest to, że można się stosunkowo tanio
pobawić w obróbkę - można, ale musu nie ma. Jak tanio/drogo to będzie
kosztować, żależy od osobistych aspiracji.
> Duze podrozuje - wiec dodatkowo - sprzet do zgrywania kart z podgladarka,
To i tak wygodniej, niż przenośna lodówka z zasilaniem... :-P
> kilka dodatkowych kart.
No fakt, wcześniej przeoczyłem ten wydatek.
> Dodatkowe akumulatory, plus ladowarka do pradu.
No tu przewagę będą miały tylko oldskulowe analogi z bateryjnym napędem
światłomierza. Przy jakimkolwiek bardziej zaawansowanym analogu również
ich potrzebujesz.
>>> A jesli chce to ogladac na dobrym rzutniku to
>>> rzeczywiscie cyfra wychodzi super tanio.
>>
>> A to przymus jakieś jest oglądać na rzutniku w przypadku cyfry? Bo
>> slajdy trochę trudniej pokazać szerszemu gronu w inny sposób.
>
> Oczywiscie, ze nie ma obowiazku. Ale jaka to frajda ogladac zdjecia na
> monitorze. Pokaz dla znajomych tez zrobisz na monitorze? Zawsze mozna
> zrobic duze odbitki, ale to nie to samo, no i koszty rosna :-)
Pokazuje zdjęcia albo na 24"monitorze (nie, bynajmniej nie kupionym
specjalnie i tylko do zdjęć) lub na TV.
> IMHO rzutnik to docelowa forma ogladania zdjec., Teraz jeszcze wchodza
> telewizory. Ja telewizora nie mam i nie chce miec. Czyli mam problem :-)
IMHO TV jest znacznzie wygodniejsze do prezentowania.
>>> O pelnej klatce nie wpominam (no i na wyjazdy zawsze
>>> przyda sie drugie body, no nie?
>>
>> Najfajniej to mieć ze 3. I z 10 obiektywów. No i tragarz by się do
>> kompletu przydał.
>
> Pisze o sobie. Wiem, ze drugie body jak najbardziej jest mi potrzebne.
W czasach analogowych też chwilami doceniałem, bo mogłem mieć w nich
różne filmy. W cyfrze jest to dla mnie zbędny balast. Rozumiem
ślubniaków, czy reporterów, którzy oszczędzają cenne sekundy na zmianie
optyki. Ale do amatorskiego cykania - IMHO przerost formy.
>>> Nie zebym bym przeciwko cyfrze, ale argumenty typu "bo cyfra jest tania" sa
>>> demagogiczne i czesto nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia.
>>
>> Fajnie, bo ja dokladnie to samo chciałem powiedzieć o "taniości"
>> analoga. Przez 3 czy 4 lata (mam wrażenie że co tyle zwykle pstrykacze
>> zmieniają aparaty) ile wydasz w analogu na materiały?
>
> Pewnie kilka tysiecy, przy intensywnych podrozach. Rozlozone na te dwa-trzy
> lata. Do tego musze kupic jedynie ramki.
No właśnie, wrażenie taniości może być spowodowane tym rozłożeniem w
czasie. Myślę że kasę jaką wydałem na to, co mam w szafie na kliszach i
papierze, spokojnie bym kupił D3X i jeszcze by na optykę zostało.
>>> Kiedys sam
>>> dla siebie zrobilem porownanie i za nic nie chcialo mi wyjsc ta taniosc.
>>> (przy moim foceniu).
>>
>> Napisz o tym coś więcej.
>
> Patrz wyzej. W moim systemie (Minolta), Sony dlugo nie mialo FF, co
> oznaczalo, ze przejscie na cyfre wymuszalo kupno szerokiego obiektywu.
> Znowu koszt. Dzisiaj jest FF, ale za jakie pieniadze?
Zdaj sobie sprawę, że FF w cyfrze to wysoka półka - coś w okolicach
analogowych F5/6, EOS 1, etc - one też kosztowały w sklepie majątek.
>> A jaki wybór
>> masz przy slajdach? Co, jeśli chcesz poprawić fotkę cykniętą na
>> slajdzie?
>
> Nie poprawiam, bo co z nia zrobie? Slajd to slajd - bez poprawek, bez PS,
> od razu widac, czy zdjecia dobre, czy nie. I to jest fajne.
Albo właśnie niefajne - zależy od oczekiwań. I fotki z cyfry mółbyś
przy odpowiednio silnej woli traktować dokładnie tak samo. A nie
chcesz, bo skoro można, to czemu z tego nie korzystać? I nawet gdybyś
nie obrabiał, to cyfra dalej ma zalety - możliwość natychmiastowego
podejrzenia efektów, bezkosztowe powtarzanie ujęć, wiele sposobów
prezentacji materiału.
>> I BTW - przy slajdach zapomnieliśmy jeszcze o ramkowaniu :-P
>
> To jest dla mnie najfajniejszy moment (poza ogladaniem) :-)
Ale niedarmowy - kosztuje zarówno czas, jak i pieniądze.
>>> Wychodzi o wiele dluzej (wiem z doswiadczenia, bo tez mam cyfre). Wielu
>>> moich znajomych (czesto z niezlym dorobkiem) najczesciej wlasnie narzeka na
>>> ten feler cyfry - zdjecie to dopiero wstep do zabawy.
>>
>> Naprawdę - nikt nikogo nie zmusza do obróbki. A że można stosunkowo
>> łatwo i wygodnie w zaciszu domowym zrobić coś, co kiedyś wymagało
>> dobrze wyposażonej ciemni (raczej niedostępnej dla zwykłych
>> śmiertelników) i lat doświadczenia, to ma być wada?
>
> Nie, to nie jest wada, to sa mozliwosci. Ale ze slabego zdjecia cudu nie
> zrobisz.
To oczywiste.
> Podsumowujac: dla mnie cyfra okazala sie znacznie drozsza niz analog i
> znacznie czaso- i pracochlonna.
Koszty nowych możłiwości ;-)
> W zasadzie przy tych samych rezultatach.
Jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
> Brak czasu spowodowal, ze zostalem docelowo przy analogu.
> Zapewne, dla wielu moze to przedstawiac sie inaczej.
Oczywiście - każdy ma wolny wybór.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Następne wpisy z tego wątku
- 20.07.09 10:09 Grzegorz Krukowski
- 20.07.09 10:13 Marek Dyjor
- 20.07.09 10:13 de Fresz
- 20.07.09 10:14 Marek Dyjor
- 20.07.09 10:15 Marek Dyjor
- 20.07.09 10:44 de Fresz
- 20.07.09 10:53 de Fresz
- 20.07.09 11:42 cichybartko
- 20.07.09 11:47 cichybartko
- 20.07.09 11:51 Jester
- 20.07.09 12:26 cichybartko
- 20.07.09 12:58 greenman
- 20.07.09 13:12 Marx
- 20.07.09 13:17 greenman
- 20.07.09 13:35 greenman
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trochę NTG - Vegas Pro
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
Najnowsze wątki
- 2025-03-15 Warszawa => Java Full Stack Developer (Angular2+ experience) <=
- 2025-03-15 Warszawa => Java Full Stack Developer (Angular2+) <=
- 2025-03-15 KOMU w RP3 pasuje "Rumuńska łatwość gmerania w wyborach" i dlaczego nie PO-Trzaskanym?
- 2025-03-15 China-Kraków => Key Account Manager IT <=
- 2025-03-14 Spalił się autobus :-)
- 2025-03-14 Policjanci z Piątku
- 2025-03-14 Lublin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-03-14 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2025-03-14 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-03-14 VAT-R Umowa najmu na adres zamieszkania
- 2025-03-14 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-03-14 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-03-14 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-03-14 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-14 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=