eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPrzejscie z analoga na cyfre - boolii › Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
  • Data: 2009-07-19 07:57:59
    Temat: Re: Przejscie z analoga na cyfre - boolii
    Od: XX YY <j...@u...at> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 19 Jul., 09:08, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
    > greenman pisze:
    >
    > >>> - chyba, ze ze inne foty bedziesz po pol godziny ulepszal w PS.
    > >> Wystarczy minuta.
    >
    > > No i tutaj juz sie nie zgodze.
    > > Rawa trzeba wywolac - otworzyc podkrecic, przekonwertowac
    > > i co tam jeszcze bedziesz potrzebowal, no i zapisac. A to nawet na
    > > dobrym sprzecie co najmniej kilka minut. A900 daje podobny efekt
    > > od reki - w jpegu. I megapiksele naprawde nie graja tu zadnej roli.
    > > Policz teraz ile czasu na wywolanie swoich tysiaca fotek z wakacji
    > > musialby stracic amator (nie Janko) zanim ulepszylby je tak,
    > > aby ich jakosc odpowiadala tej z dobrego body.
    >
    > Sorry, ale robię to na co dzień zawodowo i jeśli nie trzeba cudów to
    > wystarczy rzeczona minuta. Dwa - żaden jpg nie jet tak dobry jak
    > obrobiony raw. Wreszcie z wakacji przywożę kilkadziesiąt fotek, choć
    > znad morza ostatnio przywiozłem ich piętnaście, a z Wiednia dwadzieścia
    > kilka. Polecam tak każdemu.
    >
    > --

    z takim zaleceniem nie sposob sie zgodzic

    1. wogole po co zawodowiec zabiera aparat na urlop ? to tak jakby
    murarz zabieral ze soba kielnie , malarz pedzel i farby zeby sobie
    ttoche pomalowac , kucharz patelnie itp. na tym polega urlop zeby
    odpoczas od tego co robimy na codzien.

    2. a amator ? - amator to co innego . amator to milosnik. kazde
    zdjecie to przyjemnosc i nie koniecznie musi byc najlepsze. samo
    obslugiwanie aparatu jest juz zrodlem radosci Kazde zrobione zdjecie
    jest powodem malej satysfakcji.
    Chyba lepiej jest po powrocie do domu przegladajac np 1000 zdj z
    urlopu tysiac razy przezywac zadowolenie niz tylko np 30 razy ?
    Dla amataora obcowanie z fotografia to zrodla radosci , dla zawodowca
    to czesto udreki .

    z tego wysuwa sie tylko jeden logiczny wniosek : niech kazdy robi
    tyle na ile ma ochote - liczba np 30 zdjec sama w sobie nie jest
    liczba lepsza od np l. 1000 zdjec.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: