eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPrzeciwko własności intelektualnejRe: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
  • Data: 2011-11-04 19:57:41
    Temat: Re: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
    Od: Paweł Kierski <n...@p...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-11-04 00:41, Andrzej Jarzabek pisze:
    > On 03/11/2011 12:14, Paweł Kierski wrote:
    >> W dniu 2011-11-03 12:31, Andrzej Jarzabek pisze:
    >>>
    >>> W ogóle oczywiście prawa do tłumaczenia ma zarówno właściciel
    >>> oryginalnych praw, jak i tłumacz. A prawo autorskie nie obejmuje tylko
    >>> kolejności literek, ale też fabułę, postacie, świat przedstawiony i
    >>> tak dalej.
    >>
    >> Diabeł tkwi w szczegółach - co to jest "tak dalej"? Mamy pewne
    >> continuum: od kolejności liter, do "meta-opowieści" w stylu
    >> "Kalkulatora dreszczowców SF" Lema:
    >> http://www.stopklatka.pl/artykuly/artykul.asp?wi=546
    62
    >>
    >> Gdzie powinna być granica ochrony? Czy może czas ochrony powinien być
    >> zależny od stopnia szczegółowości? Może jeszcze jakoś inaczej?
    >
    > Jest cała doktryna prawa autorskiego, trochę tego dużo, żeby tłumaczyć
    > na grupie. Ogólnie jest tak, że wprowadza się rozdział na 'idee' i
    > 'sposoby wyrażania'. Ochronie podlegają tylko sposoby wyrażania, idee
    > nie są chronione. Co więcej, brak ochrony idei ma prymat nad ochroną
    > sposobów wyrażania - jeśli uznaje się, że ochrona pewnych sposobów
    > wyrażania efektywnie chroniła by również ideę, to te sposoby wyrażania
    > nie podlegają w tym względzie ochronie - w Stanach nazywa się to merger
    > doctrine.
    >
    > Elementy agtunków na ten przykład uważane są za idee, a nie sposoby
    > wyrażania. Ogólnie sprawa jest dosyć skomplikowana, duże znaczenie ma
    > to, co jest przyjętą praktyką - np. prawo do parodii czy cytatu.

    Otóż właśnie - "uważane są". Jest doktryna i praktyka. Tyle, że
    z doktryną i praktyką jest tak, że np. w Polsce przy całkiem sensownych
    przepisach o obronie koniecznej praktyka co jakiś czas doprowadza do
    "ciekawych" sytuacji.

    > Ogólnie możnaby na ten temat napisać książkę; co więcej - takie książki
    > napisano, jak cię to aż tak w szczegółach interesuje, to powinieneś
    > sobie jakąś poczytać.

    Jak dla mnie dowód na to, że prawo autorskie dzielnie zmaga się
    z problemami, które samo tworzy. W przypadku obrony koniecznej trzeba
    na pewno próbować jakoś rozwiązać konflikt między ochroną jednego dobra
    a drugiego. W przypadku prawa autorskiego można by po prostu z części
    tych konfliktów zrezygnować.

    --
    Paweł Kierski
    n...@p...net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: