eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPrzeciwko własności intelektualnejRe: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
  • Data: 2011-10-21 10:16:21
    Temat: Re: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Oct 20, 10:11 pm, Maciej Sobczak <s...@g...com> wrote:
    > On Oct 20, 8:16 pm, Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
    > wrote:
    >
    > > > Jest tu fałszywe założenie, że skopiowany egzemplarz = strata
    > > > finansowa dla autora. Tak nie jest i nawet nie trzeba się mocno
    > > > wysilać, żeby to udowodnić.
    >
    > > Tak właśnie jest,
    >
    > Niestety nie posłużyłeś się żadnymi przykładami/cytatami/obserwacjami/
    > itd., żeby to (czy którąkolwiek z Twoich tez) wykazać.

    Miałbym zacytować Andegdotycznego Znajomego, który powiedział, że nie
    będzie płacił za DVD, skoro może sobie ściągnąć z torrenta? Nigga,
    please.



    > > a cały twój "dowód"
    >
    > Niczego nie udowadniałem, tylko dzieliłem się obserwacjami.

    A to przepraszam. Zrozumiałem, że to, co było po "nawet nie trzeba się
    mocno wysilać, żeby to udowodnić" miało być tym właśnie dowodem, nad
    którym nie musiałeś się bardzo wysilić. Jak nie, to może poproszę ten
    dowód?

    > > > Znam ludzi, którzy masowo ściągają empetrójki w ilościach
    > > > terabajtowych, co pewnie ma równoważnik w kilku TIRach płyt CD i na
    > > > 100% zapewniam, że ci ludzie nie kupiliby tych płyt. To znaczy, że
    > > > tzw. nielegalne kopie to fantomowy pseudo-rynek, którego i tak nie da
    > > > się skapitalizować.
    >
    > > Nie znaczy. Proponuję się podszkolić w kwantyfikatorach.
    >
    > Posługuję się powszechnie zrozumiałymi uproszczeniami statystycznymi.
    > Coś typu "wszystkie dzieci lubią słodycze". Szkoda, że masz coraz
    > większe trudności w ich przyjmowaniu.
    >
    > Ćwiczenie: zaczep losowego małolata na przystanku i zapytaj, skąd ma
    > tą empetrójkę, której słucha na telefonie. Pewnie pociągnął z jakiegoś
    > torrenta. Zapytaj go, czy by za nią zapłacił, gdyby nie mógł
    > pociągnąć. Powtórz N razy dla większej statystycznej wiarygodności.

    Ach, ale statystyką też trzeba umieć się posługiwać. Na dzień dobry
    proponuję rozważyć, że jeśli mówisz "99% nielegalnie kopiujących nie
    kupiłoby legalnego egzemplarza gdyby nie mogło skopiować nielegalnie"
    i "99% tych, którzy kupiliby legalny egzemplarz gdyby nie mogło
    skopiować nielegalnie, nie kupuje go, skoro może skopiować
    nielegalnie" - to mówisz o dwóch _różnych_ wielkościach
    statystycznych: obywa te zdania mogą być pawdziwe jednocześnie.

    Twoje ćwiczenia, dowody czy co tam jeszcze dotyczą tej pierwszej
    statystyki, natomiast o stracie autora decyduje ta druga.

    > Oczywiście, prawnicy i przedstawiciele twórców chcieliby wmówić nam,
    > że każda nielegalna kopia to właśnie taka sama strata w kasie twórcy,
    > ale obserwacje tego nie potwierdzają. Ani trochę.

    To może o tym sobie porozmawiaj z tymi prawnikami i przedstawicielami.

    > > A ja zwrócę uwagę, że to wszystko zależy od tego, jakie te proporcje są
    > > naprawdę.
    >
    > Bingo. Może w końcu dostaniemy jakieś konkrety.
    >
    > No to jakie one są naprawdę? Jakieś dane?

    Pewnie jakieś są - ja nie mam. Żeby daleko nie szukać, można by
    pogrzebać za danymi o tym, jak nowelizacja polskiej ustawy o prawie
    autorskim w 1994 roku i kolejne działania w celu likwidacji obrotu
    pirackimi kopiami wpłynęła na wpływy z tytułu praw autorskich.

    Ja mogę swoją pozycję dodefiniować w ten sposób: sądzę, że odpowiednie
    badania istnieją, i sądzę, że wykazują one zależność między istnieniem
    prawa autorskiego i dostępnością nielegalnych kopii a przychodami
    twórców z tytułu sprzedaży egzemplarzy ich dzieł, ale uznaję, że mogę
    się mylić: _jeśli_ istnieją badania wskazujące, że tak nie jest, i
    konsensus badaczy jest taki, że te badania są poprawne
    metodologicznie, to uznaję, że moje zdanie oparte było na błędnych
    intuicjach i jestem gotów je zrewidować.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: