eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaProsty układ: Analogówka vs CyfrówkaRe: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
  • Data: 2009-06-13 15:58:23
    Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Pszemol napisał:

    > Jeśli chodzi o typowy cykl pracy latarki to będzie to wyglądało tak:
    >
    > Ładujemy przez noc poprzedzającą wyjazd na łódkę...
    >
    > Potem parę godzin bateria odpoczywa po ładowaniu (+stygnie).
    >
    > Skaczemy do wody na pierwszego nura. Nur zwykle trwa około
    > 40-60 minut, zależnie od głębokości i ilości wysiłku jaki muszę
    > z siebie wyprodukować płetwami pod wodą - po prostu do skończenia
    > się powietrza w pierwszej butli. Przez ten czas latarka pracuje 100%.
    > Potem wychodzimy z wody, latarka wyłączona, i odpoczywamy na
    > łódce przy śniadanku i kolorowych napojach... być może godzinę, dwie.
    > Skaczemy do wody na drugiego nura i - teraz pytanie jest ważne:
    > ile czasu mam w latarce. Jeśli pierwsze nurkowanie trwało te 60 minut
    > to przy nowej, w pełni naładowanej baterii zostanie tam ledwie 60.
    > Z każdym następnym ładowaniem zostanie tych minut mniej...
    > Aż się tak zdarzy, że latarka nie wystarczy na dwa pełne nury i będzie
    > problem, bo np. skończy się w trakcie nura i będzie kiepsko...

    No to mamy bardzo ustabilizowane warunki pracy. Ja to nawet zakładałem
    częstsze włączanie i wyłączanie latarki, na przykład celem sprawdzenia
    czy jakiemuś rybsku dobrze z oczu patrzy. Przy takiej eksploatacji można
    nawet naręcznym zegarkiem mierzyć. Warto też zawsze po drugim nurkowaniu
    dorżnąć baterię do końca -- da to bezcenne informacje do badań studialnych
    na temat żywotności akumulatora.

    > W rozwiązaniu z czasomierzem rzeczywiście trzeba by dodać jakiś
    > sposób na automatyczne resetowanie go do zera w czasie ładowania
    > i potem zliczanie w górę aż do automatycznego wyłączenia się
    > latarki przy napięciu końcowym baterii około 8.55V (startuje od 12V).

    Detekcja pełnego naładowania to odrębna sprawa. Bez niej można taką
    baterię rozsadzić i zrobić se kuku. Przy modelowaniu baterii przez
    wpływające i wypływające ładunki też należy zerować licznik po wykryciu
    stanu pełnego naładowania. Inaczej błędy zliczania wte i wewte będą
    nawarstwiać się i spiętrzać, aż w końcu zaczną wychodzić same bzdury.

    > Sprawa jest prosta gdy zakładamy jedno pełne ładowanie i potem
    > już tylko procesy rozładowania. Trudniejsze będzie już zezwolenie
    > na podładowanie niewyładowanej baterii, np. na łódce, gdy mam
    > w planie dłuższe nurkowanie np. z trzema butlami. Problem jaki się
    > wtedy pojawia jest taki, że to podładowanie może nie dopełnić baterii.

    No to wtedy wracamy do problemu klasycznego, jak w laptopie. Chociaż
    niezupełnie, bo przynajmniej rozładowanie (stała moc lampy) mamy
    bardziej kontrolowane. Można próbować radzić z tym sobie na przykład
    zliczając *wpływający* ładunek i odpowiednio modyfikując liczniki.
    Proszę zauważyć, że zliczanie energii wpływającej w czasie ładowania
    mniej boli niż mierzenie wypływającej przy pracy latarki. W tym drugim
    przypadku trzeba pogodzić się ze stratami cennej energii na szeregowej
    rezystancji do pomiaru prądu. Ale oczywiście jedno nie wyklucza drugiego.
    Można mierzyć jedno i drugie -- jeśli się da, korzystać z dokładiejszych
    szacunków na podstawie czasu pracy, jeśli nie, to posiłkować się ładunkiem
    i napięciem.

    Poza tym wszystkim, jeśli zgaśnięcie latary w czasie nura oznacza,
    że jest bardzo kiepsko, może warto zabezpieczyć się dodatkowo? Myślę
    o mniejszej rezerwowej baterii włączanej ręcznie gdy pierwsza jest
    kaput. Coś jak rezerwa paliwa w motorowerze albo samolocie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: