-
1. Data: 2009-06-12 13:17:41
Temat: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Muszę sobie dorobić brakujący wskaźnik naładowania aku do swojej
latarki nurkowej HID co pracuje z aku Li-Ion 5200mAh/11.7V
(to jest pakiet 3+3 ogniwa).
Chcę zrobić coś prostego, co mało prądu kradnie w czasie pracy, jest
dobrze widoczne pod wodą (np. 3 mocno błyskające jasne LEDy co
mi będą sygnalizować trzy zakresy: GRN >50%; >10% YEL <50%;
RED <10%) i ma względnie mało i tanich elementów...
W pierwszej kolejności nasuwa się na myśl jakiś prościutki układzik
dwu komparatorów, jakiś astabilny multiwibratorek na CMOSowym
555 do błyskania tymi LEDami dużym prądem w krótkich impulsach
co sekundę dla ich jasności i łatwości dostrzeżenia pod wodą.
I gotowe...
Ale... niedawno czytałem tu o ATTiny co ma 6 nóżek i korci mnie
aby go tu użyć i pokazać tej analogówce na co stać dziś cyfrówkę ;-)
Jak sobie o tym myślę to nie bardzo mi się wydaje że udałoby mi się
zrobić cyfrowo coś, co ma mniej elementów niż analogówka.
Sami popatrzcie:
Analogówka
2 układy scalone 8-pin (komparator LTC1042 + CMOS 555).
Trochę rezystorów, 2-3 kondziołki, 3 LEDy, Zenerka i zasilanie
nieregulowane, wprost z baterii.
Cyfrówka
ATTiny 6-nózkowy powinien załatwić sprawę softwareowo.
Ma 4 porty I./O więc teoretycznie może sterować 3 LEDami
i zostaje jedno wejście analogowe na dzielnik napięcia z baterii
ale muszę mieć regulator napięcia bo z 12V nie pójdzie..
No i jeszcze dochodzi software do napisania i uruchomienia.
Co Wy wybralibyście?
Zna ktoś ten procesor 6-nózkowy? Da się to w ogóle na nim zrobić?
-
2. Data: 2009-06-12 14:40:05
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"T.M.F." <t...@n...mp.pl> wrote in message
news:h0tovf$re2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Analogówka
>> 2 układy scalone 8-pin (komparator LTC1042 + CMOS 555).
>> Trochę rezystorów, 2-3 kondziołki, 3 LEDy, Zenerka i zasilanie
>> nieregulowane, wprost z baterii.
>
> Tylko, ze analogowka pokaze ci napiecie aku, ktore w duzym
> zakresie ma sie nijak do dostepnej energii.
Ma się nijak? A to czemu? :-)
Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to dokładny pomiar, ale
coś tam musi mieć wspólnego ze stanem naładowania...
>> Cyfrówka
>> ATTiny 6-nózkowy powinien załatwić sprawę softwareowo.
>> Ma 4 porty I./O więc teoretycznie może sterować 3 LEDami
>> i zostaje jedno wejście analogowe na dzielnik napięcia z baterii
>> ale muszę mieć regulator napięcia bo z 12V nie pójdzie..
>> No i jeszcze dochodzi software do napisania i uruchomienia.
>
> Tu bym zastosowal licznik przeplywajacego ladunku. Mysle, ze dokladniej
> oszacowalby pozostaly zapas energii. Da sie to zrobic na procku Atmela,
> nawet maja dedykowane do tego celu. Zasilanie - to rezystor + zenerka,
> albo cos w SOT23, on bedzie bral <1mA.
Można tez zastosować jakiś dedykowany chip bateryjny jak DS2438.
Adam Dybkowski o nim tu niedawno wspominał na grupie... 1-wire.
>> Co Wy wybralibyście?
>> Zna ktoś ten procesor 6-nózkowy? Da się to w ogóle na nim zrobić?
>
> PICe? Atmel ma wypuscic 6-nozkowy procek, ale patrzac na poslizg z XMega
> moze to byc w blizej nieprzewidywalnej przyszlosci, pomimo, ze sample sa
> juz dostepne.
:-)
-
3. Data: 2009-06-12 15:27:03
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
T.M.F. napisało:
>> Cyfrówka
>> ATTiny 6-nózkowy powinien załatwić sprawę softwareowo.
>> Ma 4 porty I./O więc teoretycznie może sterować 3 LEDami
>> i zostaje jedno wejście analogowe na dzielnik napięcia z baterii
>> ale muszę mieć regulator napięcia bo z 12V nie pójdzie..
>> No i jeszcze dochodzi software do napisania i uruchomienia.
>
> Tu bym zastosowal licznik przeplywajacego ladunku. Mysle, ze dokladniej
> oszacowalby pozostaly zapas energii. Da sie to zrobic na procku Atmela,
> nawet maja dedykowane do tego celu. Zasilanie - to rezystor + zenerka,
> albo cos w SOT23, on bedzie bral <1mA.
W urządzeniu takim jak latarka, gdzie odboirnik (LED czy inne świecidełko)
pobiera zawsze tyle samo energii (a przynajmniej powinien, gdy wszystko
jest dobrze zaprojektowane) najlepszym licznikiem modelującym zapas energii
w akumulatorze jest zegar. Można zastosowac klepsydrę, w której czas
przesypywania się piasku będzie równy czasowi rozładowania akumulatora
przez lampę. Ale ponieważ z czymś takim może być kłopot, zwłasza pod wodą,
można równiez zastosować procesor zliczający czas świecenia i zerowany
po naładowaniu akumulatora.
--
Jarek
-
4. Data: 2009-06-12 15:39:34
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnh34su6.2vs.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> T.M.F. napisało:
>
>>> Cyfrówka
>>> ATTiny 6-nózkowy powinien załatwić sprawę softwareowo.
>>> Ma 4 porty I./O więc teoretycznie może sterować 3 LEDami
>>> i zostaje jedno wejście analogowe na dzielnik napięcia z baterii
>>> ale muszę mieć regulator napięcia bo z 12V nie pójdzie..
>>> No i jeszcze dochodzi software do napisania i uruchomienia.
>>
>> Tu bym zastosowal licznik przeplywajacego ladunku. Mysle, ze dokladniej
>> oszacowalby pozostaly zapas energii. Da sie to zrobic na procku Atmela,
>> nawet maja dedykowane do tego celu. Zasilanie - to rezystor + zenerka,
>> albo cos w SOT23, on bedzie bral <1mA.
>
> W urządzeniu takim jak latarka, gdzie odboirnik (LED czy inne świecidełko)
> pobiera zawsze tyle samo energii (a przynajmniej powinien, gdy wszystko
> jest dobrze zaprojektowane) najlepszym licznikiem modelującym zapas
> energii
> w akumulatorze jest zegar. Można zastosowac klepsydrę, w której czas
> przesypywania się piasku będzie równy czasowi rozładowania akumulatora
> przez lampę. Ale ponieważ z czymś takim może być kłopot, zwłasza pod wodą,
> można równiez zastosować procesor zliczający czas świecenia i zerowany
> po naładowaniu akumulatora.
Zastanawiam się właśnie nad tym "pobiera zawsze tyle samo energii"...
Jest to lampa HID a nie żarówka czy LED - ma przetwornicę impulsową
i jej sprawność będzie pewnie zależna od napięcia na baterii ją zasilającej.
Ilość energii w jednostce czasu może nie być stała... ale masz rację, że
pewnie w dużym przybliżeniu będzie raczej taka sama przy kolejnych
rozładowaniach...
Wychodzi mi na to, że trzeba by zrobić jednak taki zegarek liczący minuty.
-
5. Data: 2009-06-12 17:04:25
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:h0t2v5.56c.0@poczta.onet.pl...
[...]
> Analogówka
> 2 układy scalone 8-pin (komparator LTC1042 + CMOS 555).
> Trochę rezystorów, 2-3 kondziołki, 3 LEDy, Zenerka i zasilanie
> nieregulowane, wprost z baterii.
To jest nie do wiary, ale ludzie takie rzeczy PATENTUJĄ!!!!
Nie wierzycie? Popatrzcie sami:
http://www.freepatentsonline.com/4876632.html
-
6. Data: 2009-06-12 17:14:19
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pszemol napisał:
>> W urządzeniu takim jak latarka, gdzie odboirnik (LED czy inne
>> świecidełko) pobiera zawsze tyle samo energii (a przynajmniej powinien,
>> gdy wszystko jest dobrze zaprojektowane) najlepszym licznikiem
>> modelującym zapas energii w akumulatorze jest zegar. Można zastosowac
>> klepsydrę, w której czas przesypywania się piasku będzie równy czasowi
>> rozładowania akumulatora przez lampę. Ale ponieważ z czymś takim może być
>> kłopot, zwłasza pod wodą, można równiez zastosować procesor zliczający
>> czas świecenia i zerowany po naładowaniu akumulatora.
>
> Zastanawiam się właśnie nad tym "pobiera zawsze tyle samo energii"...
> Jest to lampa HID a nie żarówka czy LED - ma przetwornicę impulsową
> i jej sprawność będzie pewnie zależna od napięcia na baterii ją zasilającej.
Napięcie zasilające zmienia się w niewielkich granicach. Jeśli spadnie
w sposób zauważalny dla sprawności przetwornicy, to oznacza, że za chwilę
akumulator będzie całkowicie rozładowany.
> Ilość energii w jednostce czasu może nie być stała... ale masz rację, że
> pewnie w dużym przybliżeniu będzie raczej taka sama przy kolejnych
> rozładowaniach...
Robiąc sprytny układ wskazujący ile prądu jeszcze w latarce zostało,
należy czas całkowitego rozładowania zapamiętywać i korzystać z niego
przy następnym cyklu. Za jednym zamachem załatwiony mamy jeszcze miernik
jakości (albo inaczej: zużycia) akumulatora -- wiemy ile możemy sobie
poświecić po pełnym naładowaniu.
> Wychodzi mi na to, że trzeba by zrobić jednak taki zegarek liczący minuty.
Sztuka dobrego projektowania polega na tym, by znajdować proste i skuteczne
rozwiązania.
--
Jarek
-
7. Data: 2009-06-12 17:18:44
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pszemol napisał:
>> 2 układy scalone 8-pin (komparator LTC1042 + CMOS 555).
>> Trochę rezystorów, 2-3 kondziołki, 3 LEDy, Zenerka i zasilanie
>> nieregulowane, wprost z baterii.
>
> To jest nie do wiary, ale ludzie takie rzeczy PATENTUJĄ!!!!
> Nie wierzycie? Popatrzcie sami:
>
> http://www.freepatentsonline.com/4876632.html
Wierzymy, wierzymy. W Hameryce nie na takie głupoty potrafią składać
aplikacje patentowe. Za to układ z zegarem (chyba) nie jest opatentowany.
A jeśli nie jest, to i nie będzie -- wcześniejsze opublikowanie wynalazku
wyklucza udzielenie patentu. Przynajmniej w Europie.
--
Jarek
-
8. Data: 2009-06-12 17:37:22
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Jun 2009 17:20:07 -0400, T.M.F. wrote:
>>> Tylko, ze analogowka pokaze ci napiecie aku, ktore w duzym
>>> zakresie ma sie nijak do dostepnej energii.
>> Ma się nijak? A to czemu? :-)
>
>Bo krzywa napiecie-ladunek jest prawie plaska.
>Zobacz tutaj: http://www.buchmann.ca/chap2-page6.asp
>W efekcie olbrzymie zmiany ladunku powoduja tylko niewielka zmiane
>napiecia.
Akurat dla li-ion, jak widac na obrazku, zmiana nie jest az taka
niewielka.
Mysle ze procesorek by sie jednak przydal, zeby uwzglednic spadek
napiecia pod obciazeniem. A jak juz procesorek, to moze i lepszy
monitor ladunku ?
J.
-
9. Data: 2009-06-12 17:45:58
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Paweł <p...@n...pl>
> Zastanawiam się właśnie nad tym "pobiera zawsze tyle samo energii"...
> Jest to lampa HID a nie żarówka czy LED - ma przetwornicę impulsową
> i jej sprawność będzie pewnie zależna od napięcia na baterii ją
> zasilającej.
> Ilość energii w jednostce czasu może nie być stała... ale masz rację, że
> pewnie w dużym przybliżeniu będzie raczej taka sama przy kolejnych
> rozładowaniach...
>
> Wychodzi mi na to, że trzeba by zrobić jednak taki zegarek liczący minuty.
Jest jeszcze jeden bardzo istotny czynnik mający wpływ na akumulator.
Chodzi o jego temperaturę. Zależy ona od prądu prądu pobieranego z
ogniwa jego wewnętrznej rezystancji (czyli stopnia naładowania i stopnia
zużycia) oraz oczywiście od temperatury otoczenia. Akurat w latarce
nurkowej zmienia się ona w dość znacznych granicach.
Tak więc dokładne określenie na ile jeszcze starczy prądu nie będzie proste.
Paweł
-
10. Data: 2009-06-12 20:04:42
Temat: Re: Prosty układ: Analogówka vs Cyfrówka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Paweł napisał:
>> Wychodzi mi na to, że trzeba by zrobić jednak taki zegarek liczący minuty.
>
> Jest jeszcze jeden bardzo istotny czynnik mający wpływ na akumulator.
> Chodzi o jego temperaturę. Zależy ona od prądu prądu pobieranego z
> ogniwa jego wewnętrznej rezystancji (czyli stopnia naładowania i stopnia
> zużycia) oraz oczywiście od temperatury otoczenia. Akurat w latarce
> nurkowej zmienia się ona w dość znacznych granicach.
No ale właśnie w nurkowej problem jest minimalny. Woda może mieć od
4 stopni (ale kto by tam chciał się moczyć w takiej) do dwudziestu kilku,
w porywach trzydziestu. To w sumie żadna zmiana.
> Tak więc dokładne określenie na ile jeszcze starczy prądu nie będzie proste.
W wersji lądowej warto i takie okoliczności rozważyć. Ktoś może chcieć
sobie poświecić zimą przu minus trzydzieści, jak i latem przy plus
trzydzieści pięc. Ale to przecież też nie jest tak, że od wychładzania
ubywa prądu w akumulatorze. Tylko może być trochę trudniej go wycisnąć.
Mówiąc obrazowo, to jest tak jak z tubką mleka skondensowanego. Jak się
zabrać za to delikatnie, można wydoić tyle samo w każdych warunkach.
Oporność wewnętrzna źródła jest istotna przy odpalaniu dizla na mrozie,
gdy prądy płną olbrzymie, a więc i spadek napięcia na tej oporności jest
niemały. Ale w przypadku latarki oporność obciążenia jest dużo większa
od oporu wewnętrznego, więc wielkiego zmartwienia z tym nie ma.
--
Jarek