-
21. Data: 2012-04-11 20:10:20
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 11 Apr 2012 19:47:39 +0200, Yogi(n)
> OK, to w zasadzie wyczerpuje wątek, dziekuję. U gościa ewidentnie coś jest
> schrzanione, bo naprawdę jeździ w trasy, po mieście niewiele. Mitsubishi coś
> tam przebąkuje o nowym sofcie do tych samych silników, nie do tego modelu
> jednak (może dopiero pracują nad tym).
To auto z pierwszej ręki? Model, rocznik?
Dowiem się OCB u kumpla z centrali. :P
Ja wyjechałem autem z salonu, przejechałem 93tkm, głównie po Wawie (ale nie
centrum, raczej przelotówki), trasy rzadko i z DPFem nie miałem problemu
ani razu. Byłem w ASO, filtr wykazuje zerowe zużycie, tzn. parametry z
kompa daje jak nowy. Z kolei znajomy zachciał zrobić prawko na motor,
złamał łapę przed samym egzaminem, więc był zmuczony odstawić auto na
miesiąc postoju przy 80tkm od wyjazdu z salonu. Po wyciągnięciu ręki z
gipsu wskoczył na trasę przegonić suczę, 300km, kontrolka DPF, stop,
laweta, ASO. Padnięta sonda lambda. 2k zł w plecy. :P Może przypadek, choć
wg mnie te fakty się wiążą. W końcu stara reguła głosi, że najczęściej
psują się auta nieużywane. :P
> Czy własności oleju bardzo się zmieniają w wyniku takiego
> rozcieńczania i czy nie powinno sie go w związku z tym
> np.częściej wymieniać?
Zmieniają się jeśli zostanie osiągnięty poziom krytyczny (X) :P ale poza
tym nie trzeba go wymieniać częściej niż inne. Ja wymieniam co 20 tkm jak
instrukcja każe -- silnik żyje, filtr żyje. Niektórzy wymianiają olej co 10
tkm, ale wg mnie nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
> Bo jeśli tak, to zbyt ekologicznie też to nie wygląda ;-(
Błagam, nie serwuj (znowu) tego tekstu o ekologii, bo mnie trzęsie. :P
> W bardziej zużytym silniku, tj. gdy zacznie brać istotne ilości oleju, może
> się pojawić sytuacja, w której poziom się ustabiliuje, a po obu stronach
> cylindra będzie ciecz o podobnym składzie - tylko że długo taka sytuacja się
> nie utrzyma ;-(
Jak pan, taki kram. Jak się dba, tak się ma. Etc.
Po forum Mazdy widzę, że problemy z samochodami mają głównie ignoranci --
tanio kupili 5-letniego Diesla z przelotem 160tkm, nic nie włożyli i
płaczą, że im się auto sypie raptem po 1000km. Naprawiają, a końca nie
widać. Tymczasem auta z pierwszej ręki, albo chociaż należycie zadbane po
zakupie klepią setki tysięcy km i nic się nie dzieje.
--
Pozdor Myjk
-
22. Data: 2012-04-11 20:16:53
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 11 Apr 2012 19:50:35 +0200, Yogi(n)
> Nie, nie próbuję się wymądrzać - ale jeśli coś ma działać ak,
> jak opisujesz, to niech działa a nie przyprawia faceta o kolejny
> wydatek i konieczność zaglądania pod maskę co kilkaset kilometrów.
> A oleju regularnie przybywa. To nie jest bzdurny wniosek.
To w ogóle nie jest wniosek. To jest skutek źle działającego systemu.
Natomiast wnioskowanie na podstawie błędnie działającego systemu w wyniku
awarii, najczęściej jednego z podzespołów, jest zwyczajnie bzdurne.
--
Pozdor Myjk
-
23. Data: 2012-04-11 20:30:27
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:akxnbxnnsf6p.dlg@myjk.org...
> Wed, 11 Apr 2012 19:47:39 +0200, Yogi(n)
>
> To auto z pierwszej ręki? Model, rocznik?
> Dowiem się OCB u kumpla z centrali. :P
Lancer, rocznik 2011, 1,8 DiD, skrzynia manualna 6 biegów, 150 KM, w maju
będzie pierwszy przegląd. Przebieg 23 tys. z hakiem. Olej - w tej chwili 2/3
pomiędzy F a X.
>> Czy własności oleju bardzo się zmieniają w wyniku takiego
>> rozcieńczania i czy nie powinno sie go w związku z tym
>> np.częściej wymieniać?
>
> Zmieniają się jeśli zostanie osiągnięty poziom krytyczny (X) :P ale poza
> tym nie trzeba go wymieniać częściej niż inne. Ja wymieniam co 20 tkm jak
> instrukcja każe -- silnik żyje, filtr żyje. Niektórzy wymianiają olej co
> 10
> tkm, ale wg mnie nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Instrukcja każe co 30 tys.
>> Bo jeśli tak, to zbyt ekologicznie też to nie wygląda ;-(
>
> Błagam, nie serwuj (znowu) tego tekstu o ekologii, bo mnie trzęsie. :P
A ten mentorski ton zupełnie nietrzebny, nalegam - podaruj go sobie. Jakim
specjalistą od ekologii trzeba być, żeby stwierdzić że wymiana np. co 20
tys. km jest mniej ekologiczna niż co 30 tys.? Niejaki Grzesiu Staniak
wypisywał różne ciekawostki pseudonaukowe, aż przesadził, stwierdzając, że
Darwin nie był twórcą teorii ewolucji i zrobił z siebie idiotę.
>> W bardziej zużytym silniku, tj. gdy zacznie brać istotne ilości oleju,
>> może
>> się pojawić sytuacja, w której poziom się ustabiliuje, a po obu stronach
>> cylindra będzie ciecz o podobnym składzie - tylko że długo taka sytuacja
>> się
>> nie utrzyma ;-(
>
> Jak pan, taki kram. Jak się dba, tak się ma. Etc.
To jasne, ale czysto teoretcznie może tak się stać. Prawdopodobnie u
któregoś z rzędu właściciela, bo kolejni będą się takiego auta pozbywać.
Albo i nie ;-)
> Po forum Mazdy widzę, że problemy z samochodami mają głównie ignoranci --
> tanio kupili 5-letniego Diesla z przelotem 160tkm, nic nie włożyli i
> płaczą, że im się auto sypie raptem po 1000km. Naprawiają, a końca nie
> widać. Tymczasem auta z pierwszej ręki, albo chociaż należycie zadbane po
> zakupie klepią setki tysięcy km i nic się nie dzieje.
No to tutaj akurat jest nówka z salonu, jeżdżąca przeważnie w trasach, na
fabrycznym oleju, kolega chucha, dmucha i trzęsie się nad nim. Przebieg
symboliczny, garażowany, pierwszy właściciel, bezwypadkowy - i jeszcze
produkuje olej ;-)
--
Yogi(n)
-
24. Data: 2012-04-11 20:30:41
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 11 Apr 2012 19:53:17 +0200, Yogi(n)
> który dał się wpuścić w maliny z tak kulawą
> technologią. I co ma Bór do tego?
Ponownie. Nie miej pretensji do technologii, skoro problemem jest
prawodpodobnie jeden z podzespołów systemu. Trzeba go zwyczajnie
zlokalizować i zreperować...
Tymczasem Twój wniosek jest taki, że należy wyciąć element systemu defacto
niemający bezpośrednio nic wspólnego z problemem. Ponadto sugerujesz
wycięcie elementu, który dba o to, żeby inni nie musieli nadużywać
przycisku obiegu zamkniętego i krzywić się na zapach i widok czarnej chmury
dymu wydobywającej się z rury...
Tymczasem powielę istotę rzeczy:
DPF/FAP nie jest sam w sobie problematyczny. Tzn jest końcowym ogniwem,
które daje szybko znać o tym, że z silnikiem jest coś nie tak. Problemy z
DPF/FAP zazwyczaj mają swój początek w niewłaściwej pracy silnika. Czyli,
wszystko co generuje nadmierne ilości sadzy: nieszczelny układ dolotowy
(brak powietrza), zepsuty EGR, lejące wtryski, sonda lambda, czujniki (zbyt
bogata mieszanka). To samo w przypadku podzespołów, które "rzygają" olejem
(IC/turbina) - mogą być przyczyną zatykania DPF.
--
Pozdor Myjk
-
25. Data: 2012-04-11 20:45:15
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Yogi(n) w <news:4f85b853$0$1317$65785112@news.neostrada.pl>:
> Nie, mitsubishi - przecież napisałem, że fajny samochód ;-).
> Fajny, bo pali niewiele (w porównaniu z benzyną)
To znaczy ile pali ten konkretny mitsu vs Twój benzyniak, a jakie są
wskazania komputerków na postoju po zaciągnięciu ręcznego, wciśnięciu
przycisku INFO i przełączeniu w tryb M średnich prędkości i spalania?
--
Tomasz Nycz
-
26. Data: 2012-04-11 20:52:32
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 11 Apr 2012 20:30:27 +0200, Yogi(n)
> Lancer, rocznik 2011, 1,8 DiD, skrzynia manualna 6 biegów, 150 KM, w maju
> będzie pierwszy przegląd. Przebieg 23 tys. z hakiem. Olej - w tej chwili 2/3
> pomiędzy F a X.
Heh, jechaliśmy prawie identycznym do Francji w lutym tego roku, tylko
rocznik 2012 z przebiegiem 5k. Trochę mu się dostało od życia. :P Kapeć,
zaspa lodowa... po tankowaniu na Shellu we Francji czek endżin i tak
przejechane 2500km aż do ASO w PL gdzie orzeczono zalanie gównianego
paliwa. Z DPFem, a co za tym idzie z olejem nie było problemu, choć w ~48h
przeleciał 4tkm. Ogólnie strasznie głośna i ciasna maszyna, ale faktycznie
oszczędne bydle, 5.5L spalił nie przekraczając 120. :P
No ale do rzeczy, to jednostka, jak zeznała "centrala" w czasie podróży,
wykonana od podstaw i do końca przez Japońców z Mitsu (poprzednie Diesle
montowali od PSA albo zaciągali echnologię do siebie), może się w Mazdę
zapatrzyli z tym programem sterujacym hahaha :D Inna sprawa, że CiTD Mazdy
nie sprawiał problemów jeżdżąc w tarsie, a jedynie przy krótkich odcinkach
miejskich.
> Instrukcja każe co 30 tys.
No i powinien tyle przejechać przy sprawnym systemie.
>>> Bo jeśli tak, to zbyt ekologicznie też to nie wygląda ;-(
>> Błagam, nie serwuj (znowu) tego tekstu o ekologii, bo mnie trzęsie. :P
> A ten mentorski ton zupełnie nietrzebny, nalegam - podaruj go sobie. Jakim
> specjalistą od ekologii trzeba być, żeby stwierdzić że wymiana np. co 20
> tys. km jest mniej ekologiczna niż co 30 tys.?
Ale dlaczego JUŻ zakładasz, że wcześniejsza wymiana będzie konieczna?
Najpierw wyjaśnij wątpliwości, potem wyciagaj wnioski, a nie na odwrót.
> No to tutaj akurat jest nówka z salonu, jeżdżąca przeważnie w trasach, na
> fabrycznym oleju, kolega chucha, dmucha i trzęsie się nad nim. Przebieg
> symboliczny, garażowany, pierwszy właściciel, bezwypadkowy - i jeszcze
> produkuje olej ;-)
Zdarza się, niestety. Na forum Mazdy też był taki nieszczęśnik. Kupił M3 i
wszystko po kolei mu się sypało, właśnie podzespoły z systemu DPF. Ale to
jedyny przypadek jaki zanotowałem, więc nie jest źle. :P
--
Pozdor Myjk
-
27. Data: 2012-04-11 20:53:37
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:120411.204515.pms.2689@int.dyndns.org.invalid..
.
> Yogi(n) w <news:4f85b853$0$1317$65785112@news.neostrada.pl>:
>
>> Nie, mitsubishi - przecież napisałem, że fajny samochód ;-).
>> Fajny, bo pali niewiele (w porównaniu z benzyną)
>
> To znaczy ile pali ten konkretny mitsu vs Twój benzyniak, a jakie są
> wskazania komputerków na postoju po zaciągnięciu ręcznego, wciśnięciu
> przycisku INFO i przełączeniu w tryb M średnich prędkości i spalania?
Ja nie zwracam uwagi na spalanie pokazywane przez komputer, nie wiem też ile
pokazuje koledze. Mierzone pod dystrybutorem - wiele razy, więc
miarodajnie - u mnie miasto: 10,5 a w zimie nawet 12, w trasie 6,5 - 6,7 -
bez autrostrady, 8,2 - gdy autostrada to ok. 70% całej trasy.
Diesel pali 4,8- 5,2 w trasie, innych danych nie znam (ale mogę zapytać, nie
wiem tylko czy kiedykolwiek "zrobił" cały bak po mieście).
--
Yogi(n)
-
28. Data: 2012-04-11 20:56:41
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:caakdp3r7xqw$.dlg@myjk.org...
> Wed, 11 Apr 2012 19:50:35 +0200, Yogi(n)
>
>> Nie, nie próbuję się wymądrzać - ale jeśli coś ma działać ak,
>> jak opisujesz, to niech działa a nie przyprawia faceta o kolejny
>> wydatek i konieczność zaglądania pod maskę co kilkaset kilometrów.
>
>> A oleju regularnie przybywa. To nie jest bzdurny wniosek.
>
> To w ogóle nie jest wniosek.
Własnie to miałem na myśli, to jest fakt.
>To jest skutek źle działającego systemu.
A to jest wniosek.
> Natomiast wnioskowanie na podstawie błędnie działającego systemu w wyniku
> awarii, najczęściej jednego z podzespołów, jest zwyczajnie bzdurne.
Nie, bzdurne jest sprzedawanie komuś produktu udającego ekologiczny, który
nie dość, że nie działa, to kosztuje majątek i zmusza do kolejnych wydatków.
Bzdurne oczywiście z punktu widzenia kupującego taki produkt.
--
Yogi(n)
-
29. Data: 2012-04-11 21:10:49
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 11 Apr 2012 20:56:41 +0200, Yogi(n)
> Nie, bzdurne jest sprzedawanie komuś produktu udającego ekologiczny, który
> nie dość, że nie działa, to kosztuje majątek i zmusza do kolejnych wydatków.
> Bzdurne oczywiście z punktu widzenia kupującego taki produkt.
Produkt jest ekologiczny pod warunkiem, że jest SPRAWNY. W przypadku
Twojego znajomego ewidentnie występuje WADA, co powoduje złe działanie tego
jednego produktu na... nie mam danych, więc przyjmę z "czapy", sto
wyprodukowanych sztuk.
Natomiast problem można zapewne w prosty sposób rozwiązać, zgłaszając się
do specjalistów. Wiem, często nie łatwo o takich, nawet, a może zwłaszcza w
ASO -- jako posiadacz Mazdy wiem ilu jest kowali -- więc jakby ASO
"rodzinne" Twojego znajomego sobie nie poradziło za 2-gim razem, daj cynk.
Rozumiem też, że trzeba poświęcić czas i tego się nie da usprawiedliwić,
ale z drugiej strony samochód to nie długopis, a wady w produktach się
zdarzały i zdarzać się będą, na nieszczęście klienta.
--
Pozdor Myjk
-
30. Data: 2012-04-11 21:15:56
Temat: Re: Prośba o wyjaśnienie - przybywa oleju w samochodzie z DPF
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:1bgtxvs7rjfpw.dlg@myjk.org...
> Wed, 11 Apr 2012 20:30:27 +0200, Yogi(n)
>
>> Lancer, rocznik 2011, 1,8 DiD, skrzynia manualna 6 biegów, 150 KM, w maju
>> będzie pierwszy przegląd. Przebieg 23 tys. z hakiem. Olej - w tej chwili
>> 2/3
>> pomiędzy F a X.
>
> Heh, jechaliśmy prawie identycznym do Francji w lutym tego roku, tylko
> rocznik 2012 z przebiegiem 5k. Trochę mu się dostało od życia. :P Kapeć,
> zaspa lodowa... po tankowaniu na Shellu we Francji czek endżin i tak
> przejechane 2500km aż do ASO w PL gdzie orzeczono zalanie gównianego
> paliwa. Z DPFem, a co za tym idzie z olejem nie było problemu, choć w ~48h
> przeleciał 4tkm. Ogólnie strasznie głośna i ciasna maszyna, ale faktycznie
> oszczędne bydle, 5.5L spalił nie przekraczając 120. :P
Ciasna? Toż to kompakt, w środku jest więcej miejsca jak w avensisie czy
passacie. Diesel jest wyciszony lepiej od benzyniaka, (ma dodatkowe maty w
komorze silnika) ale poważnie głośne stają się oba dopiero powyżej 130 km/h,
wtedy właściwie ciężko porozmawiać w środku. Ale silnik chodzi bardzo
ładnie, "rwie asfalt" (w porównaniu z benzyną), spalania można tylko
pozazdrościć.
Tylko ten olej...
> No ale do rzeczy, to jednostka, jak zeznała "centrala" w czasie podróży,
> wykonana od podstaw i do końca przez Japońców z Mitsu (poprzednie Diesle
> montowali od PSA albo zaciągali echnologię do siebie), może się w Mazdę
> zapatrzyli z tym programem sterujacym hahaha :D Inna sprawa, że CiTD Mazdy
> nie sprawiał problemów jeżdżąc w tarsie, a jedynie przy krótkich odcinkach
> miejskich.
Poprzednie diesle (w tych lancerach) montowali od VAGa, nie od PSA. Ale
zrezygnowali z nich z powodu (ponoć!) awaryjności.
>> Instrukcja każe co 30 tys.
>
> No i powinien tyle przejechać przy sprawnym systemie.
Pewnie przejedzie - zwłaszcza, że do przeglądu ma miesiąc czy półtora.
>>>> Bo jeśli tak, to zbyt ekologicznie też to nie wygląda ;-(
>>> Błagam, nie serwuj (znowu) tego tekstu o ekologii, bo mnie trzęsie. :P
>> A ten mentorski ton zupełnie nietrzebny, nalegam - podaruj go sobie.
>> Jakim
>> specjalistą od ekologii trzeba być, żeby stwierdzić że wymiana np. co 20
>> tys. km jest mniej ekologiczna niż co 30 tys.?
>
> Ale dlaczego JUŻ zakładasz, że wcześniejsza wymiana będzie konieczna?
> Najpierw wyjaśnij wątpliwości, potem wyciagaj wnioski, a nie na odwrót.
Ale GDZIE zakładam? Chyba tryb przypuszczający, którego użyłem, świadczy o
próbie wyjaśniania tych wątpliwości?
>> No to tutaj akurat jest nówka z salonu, jeżdżąca przeważnie w trasach, na
>> fabrycznym oleju, kolega chucha, dmucha i trzęsie się nad nim. Przebieg
>> symboliczny, garażowany, pierwszy właściciel, bezwypadkowy - i jeszcze
>> produkuje olej ;-)
>
> Zdarza się, niestety. Na forum Mazdy też był taki nieszczęśnik. Kupił M3 i
> wszystko po kolei mu się sypało, właśnie podzespoły z systemu DPF. Ale to
> jedyny przypadek jaki zanotowałem, więc nie jest źle. :P
Ponoć w ASXach z tymi samymi silnikami przeprogramowują elektronikę
sterująca i dzięki temu problem staje się marginalny. Skoro tak, to albo
rzadziej odbywa się dopalanie, albo mniej paliwa dawkuje. W lancerach
jeszcze nie, ale być może pracują nad problemem. Być może, bo ASO
tradycyjnie rozkłada łapy i smętnie coś tam bredzi.
--
Yogi(n)