-
91. Data: 2002-11-09 15:50:42
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: "Jaroslaw Druzbinski" <c...@c...net.pl>
> Nadal nie rozumiem, czym różni się przesłanie pliku za pomocą FTP od
> przesłania tego samego pliku za pomocą Kazaa 2. Zamiast otwarcie
> powiedzieć, że w drugim przypadku trudniejsze jest kontrolowanie
> wykorzystania pasma (co przyznał m. in. P. Kucharski), ty szermujesz
> pojęciem legalności i nielegalności danych. Dlatego uważam twój sposób
> argumentacji za chybiony.
W drugim przypadku jest znacznie wieksze obciazenia lacz poprzez transmisje
nielegalnych plikow. Mysle ze i tak tego nie zrozumiesz skoro tyle postow ci
tego nie wyjasnilo.
> Jestem przeciw prostackiemu cięciu portów/adresów, bo widziałem już sieci
> (amatorskie i osiedlowe), w których zablokowano wiele usług ("bo i tak
> tego nikt nie używa, a jak próbuje, to na pewno chce się włamać" -
> standardowa argumentacja adminów). Użytkownik kupuje "dostęp do sieci
> Internet" (przynajmniej tak jest napisane w umowach, które widziałem), a
> nie "okrojony wedle uznania admina dostęp do sieci Internet". Jeżeli w
> umowie kupna-sprzedaży napisano "samochód", a dostarczono rower, kupujący
> ma prawo się awanturować, nawet jeżeli zapłacił za ten "samochód" tylko
> cenę roweru.
Kup sobie lacze za 3000 miesiecznie to nikt ci nie bedzie prostacko obcinal.
Nie pyszcz na admina ze ci strona sie nie otwiera. Nie mac adminowi ze ci
sie plik z predkoscia 600 b/s ciagnie i na koniec olej siec gdzie ci
prostacko wycinaja kaze. Jestem przekonany ze po twoim odlaczeniu nikt
plakal nie bedzie wecz przeciwnie wszyscy odetchna z ulga.
> Poza tym, istnieje coś takiego jak teoria ruchu i chyba warto by było z
> tego skorzystać... Stąd m. in. wynika moja propozycja "każdemu po równo".
Teoria to teoria. Rzeczywistosc jest inna. Sprawdz jak wyglada rzeczywistosc
i dopiero pisz o teorii.
-
92. Data: 2002-11-09 15:50:52
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: "Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak" <B...@t...one.pl>
Cóż, Thu, 7 Nov 2002 13:58:49 +0000 (UTC)
Jaroslaw Druzbinski <c...@c...net.pl> pisze:
> Dostalem duzo maili z prosba i liste hostow ktora rozeslalem i ci admini tez
> to uwala. Dzisiaj mam zaktualizowana liste ktora rowniez rozesle i bede
> wycinal kaze. To samo proponuje innym adminom. Zobaczymy czy wypowiedzenie
> wojny przez Kazaa adminom wyjdzie im na zdrowie. Oby nie dostali czkawki.
Wrzuć to grześ i daj linka. Pewnie wiele osób chętnie skorzysta.
--
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak <b...@t...one.pl>
[RLU:146065, GG:3218485, IA:3647017539, #amypl tkdMass]
-
93. Data: 2002-11-09 15:51:09
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: "Jaroslaw Druzbinski" <c...@c...net.pl>
> Mylisz się. Choćby w BearShare (klient Gnutelli) możesz sobie wybrać
> port, na którym nasłuchujesz. OIDP (wczoraj sprawdzałem, ale pewności
> nie mam) w e-Donkey także.
Owszem. Wybierasz port na ktorym np. stoi hub. Ale dalej jest to JEDEN port
i nie zmienia sie ot tak dla widzimisie. Nie skacze po wielu portach. Dziala
na jedym czy tez zdefiniowanym czy tez nie zdefiniowanym porcie.
-
94. Data: 2002-11-10 00:53:08
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: Robert Święcki <j...@u...pw.edu.pl>
MSZ wrote:
>> Czy możesz wyjaśnić, dlaczego taka koegzystencja była wygodna
>> tylko z punktu widzenia jednej strony (zapewne mam czytać: adminów)?
>
>
> Dlatego że dawała zbyt prostą łatwą i przyjemną metodę blokowania. Nie
> chciało się kombinować z regulacją pasma, bo po co, skoro wystarczy
Ale o co chodzi?.. sprawa jest przecież prosta. Jacy źli/dobrzy admini?
Przecież warunki wykorzystywanego łacza powinny być zawsze regulowane
jakimiś ustaleniami jego zarządcy (lub użytkowników jeżeli wspólnie się
składają - czyli nasze sdi/neo). Jeżeli łącze jest Twoją własnością idziesz
do admnistratora i mówisz, że chcesz mieć kazee... a jak nie to niech
wypier.. z roboty. Jeżeli boisz się pójść do admina bo cię nie
wysłucha/wyśmieje to zazwyczaj znaczy, że łącze nie jest Twoją własnością i
korzystasz z niego na zasadach ustalonych przez administratora łącza (nie
mówię tu o adminie, tylko o właścicielu).. i wtedy nie ma gadania "dlaczego
Ci admini blokują".
Jeżeli zaś mówisz o jakichś potworkach w stylu sdi/neo dzielone na 20
użytkowników i masz problemy z administratorem, który cośtam wycina to
znaczy, że z ciebie d..a, bo nie potrafiłeś z innymi użytkownikami ustalić
zasad korzystania z łącza.
No więc to bieganie kazyy po portach jest dziwne.. bo to walka z osobami
administrującymi łączem, czyli, przynajmniej teoretycznie mającymi prawo do
kontroli usług. Jak Ci się nie podobało, że kazaa poprzednio była blokowana
przez admina, to trzeba było go zmusić do tego by odblokował. Jeżeli nie
posiadałeś argumentów/nie byłeś władny abo to zrobić, to widać łącze nie
jest Twoje i powinineś pokornie korzystać z tego, co jest.
--
Pozdrowienia, Robert!
You're children of the damned/Your back's against the wall
You turn into the light/You're children of the damned
-
95. Data: 2002-11-11 10:04:05
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: MSZ <d...@p...com.pl>
Dnia 2002-11-07 14:58, Użytkownik Jaroslaw Druzbinski napisał:
>> Trzeba stworzyć jakąś formę koegzystencji. Im prędzej to się stanie, tym
>> mniej obie strony będą miały żalów do siebie.
>
> Poza Kazaa2 wszystkie p2p dzialaja na jednym porcie i zadne "cwaniackie"
> zmiany nie zostaly wprowadzone dzieki czemu userzy korzystajacy z tych
Bo nie były tępione jak Kazaa v1?
[...]
> Dostalem duzo maili z prosba i liste hostow ktora rozeslalem i ci admini tez
> to uwala. Dzisiaj mam zaktualizowana liste ktora rowniez rozesle i bede
> wycinal kaze. To samo proponuje innym adminom. Zobaczymy czy wypowiedzenie
> wojny przez Kazaa adminom wyjdzie im na zdrowie. Oby nie dostali czkawki.
Mam takie wrażenie, że więcej zdrowa stracą na tym bojowi admini. Ale to
nie mój problem.
--
M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl
Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
off is a few thousand people I personally consider too annoying
to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
(Jordan, EN)
-
96. Data: 2002-11-11 12:52:44
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: MSZ <d...@p...com.pl>
Dnia 2002-11-10 01:53, Użytkownik Robert Święcki napisał:
> MSZ wrote:
>
>>> Czy możesz wyjaśnić, dlaczego taka koegzystencja była wygodna
>>> tylko z punktu widzenia jednej strony (zapewne mam czytać: adminów)?
>>
>>
>> Dlatego że dawała zbyt prostą łatwą i przyjemną metodę blokowania. Nie
>> chciało się kombinować z regulacją pasma, bo po co, skoro wystarczy
>
> Ale o co chodzi?.. sprawa jest przecież prosta. Jacy źli/dobrzy admini?
> Przecież warunki wykorzystywanego łacza powinny być zawsze regulowane
> jakimiś ustaleniami jego zarządcy (lub użytkowników jeżeli wspólnie się
I tu jest zazwyczaj haczyk, co ja mówię, hak jak od 100-tonowego dźwigu.
Organizatorzy przedsięwzięcia (czy to sieci osiedlowej czy bardziej
komercyjnego dostępu) bardzo często nie myślą o takich sprawach w chwili
uruchamiania. W efekcie umowa często zabrania explicite chakowania,
spamowania itp działalności, ale o używaniu p2p czy zapychaniu łącza nie
ma w niej ani słowa.
Dopiero potem, kiedy się nagle okazuje, że łącze zatkane, usery/klienci
się awanturują "coś trzeba zrobić". I "coś" się robi, nie zawsze,
niestety, z pomyślunkiem.
> Jeżeli zaś mówisz o jakichś potworkach w stylu sdi/neo dzielone na 20
> użytkowników i masz problemy z administratorem, który cośtam wycina to
> znaczy, że z ciebie d..a, bo nie potrafiłeś z innymi użytkownikami ustalić
> zasad korzystania z łącza.
Przoszę mnie nie wiązać z takimi zboczeniami. SDI na 20 osób to potrafi
się zwykłym odbieraniem maila zatkać.
> No więc to bieganie kazyy po portach jest dziwne.. bo to walka z osobami
> administrującymi łączem, czyli, przynajmniej teoretycznie mającymi prawo do
Jak blokują wbrew chęciom uzasadnionym[1] swoich użytkowników... to
użytkownicy szukają pomocy. Producent był chętny... i zastosował
rozwiązanie skuteczne. Niezbyt ładne, ale takie ma priorytety.
> kontroli usług. Jak Ci się nie podobało, że kazaa poprzednio była blokowana
> przez admina, to trzeba było go zmusić do tego by odblokował. Jeżeli nie
> posiadałeś argumentów/nie byłeś władny abo to zrobić, to widać łącze nie
Posiadanie argumentów a bycie władnym to zasadniczo rózne sprawy. Bycie
władnym generalnie nie dotyczy userów.
Natomiast posiadanie argumentów, o ile nie chodzi o "argument" w rodzaju
bejzbola, niczego nie gwarantuje. Nawet rzekomo gwarantowanego kawałka
pasma, za które user zapłacił.
Nie zdarzało ci się iść gdzieś z argumentami nie do podważenia i zamiast
dyskusji usłyszeć "Nie. Bo dlatego. Wypad stąd!"?
[1] Jeśli umowa im tego nie zabrania, to jest to uzasadnione.
--
M.S.Z.: Mechanical Synthetic Zombie * msz(at)msz.pmp.com.pl
Well... really... who's to say that mankind wouldn't be better
off is a few thousand people I personally consider too annoying
to exist happen to die loud, flashy, painful deaths along the way?
(Jordan, EN)
-
97. Data: 2002-11-12 07:07:18
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: User VATAZHKA <v...@l...localdomain>
> W drugim przypadku jest znacznie wieksze obciazenia lacz poprzez
> transmisje nielegalnych plikow. Mysle ze i tak tego nie zrozumiesz skoro
> tyle postow ci tego nie wyjasnilo.
No cóż, rzeczywiście nie pojmuję. Może zaraz okaże się, że np. nielegalne
dane powodują awarie routerów?
> Kup sobie lacze za 3000 miesiecznie to nikt ci nie bedzie prostacko
> obcinal.
Po prostu chciałbym, żeby nie obiecywano niebotycznych transferów i nie
stosowano cięcia portów/adresów według widzimisię admina, lecz żeby
udostępniano stałe łącze o niskiej maksymalnej przepustowości (bo do tego
sprowadza się "każdemu po równo"). Nie interesuje mnie osiąganie
transferów rzędu 500 kbit/s - pod warunkiem, że wyłącznie oglądam strony
WWW.
> Nie pyszcz na admina ze ci strona sie nie otwiera. Nie mac adminowi ze
> ci sie plik z predkoscia 600 b/s ciagnie i na koniec olej siec gdzie ci
> prostacko wycinaja kaze. Jestem przekonany ze po twoim odlaczeniu nikt
> plakal nie bedzie wecz przeciwnie wszyscy odetchna z ulga.
Ależ ja na nikogo nie pyszczę, bo nikt mi nic nie obcina. Jedynym
problemem są dla mnie nieubłaganie upływające godziny (mam tepsiany
ryczałt) - przepustowość jednego kanału B ISDN (nawet bez kompresji) w
zupełności mi wystarcza.
> Teoria to teoria. Rzeczywistosc jest inna. Sprawdz jak wyglada
> rzeczywistosc i dopiero pisz o teorii.
Rzeczywistość jest taka, że na podstawie tej teorii zbudowano m. in.
system telefonii, która jakoś działa mimo braku wycinania rozmów
USA-Polska :P
--
I waited and waited and when no message came I knew it must be from you.
-
98. Data: 2002-11-18 12:36:19
Temat: Re: Prosba do adminow firewalli
Od: "Olgierd `Kingsajz' Ziolko" <k...@r...pl>
"Jaroslaw Druzbinski" <comnet#cn.net.pl> pisze:
>> Mylisz się. Choćby w BearShare (klient Gnutelli) możesz sobie wybrać
>> port, na którym nasłuchujesz. [...]
>Owszem. Wybierasz port na ktorym np. stoi hub. Ale dalej jest to JEDEN port
>i nie zmienia sie ot tak dla widzimisie.
No niby tak, ale nie o tym (IMVHO) pisano:
,----[ <p...@o...rpg.pl> ]-
| >> Trzeba stworzyć jakąś formę koegzystencji. [...]
|
| >Poza Kazaa2 wszystkie p2p dzialaja na jednym porcie
`----
>Nie skacze po wielu portach.
Innymi słowy: może się zdażyć tak, że nic do ustawionego przeze mnie
portu się nie dobije, bo np. 6346[1] jest wycinane. Dobrze rozumiem?
>Dziala na jedym czy tez zdefiniowanym czy tez nie zdefiniowanym porcie.
Czyli wycinając jeden zdefiniowany domyślne, bądź też zmieniony przez
użytkownika blokuję ruch danego klienta?
Właśnie zrobiłem eksperyment: zablokowałem ruch tcp/udp do portu 6346 w
obie strony, uruchomiłem BearShare, a ten spełnia funkcje, dla których
go napisano.
[1] domyślny port wspomnianego BearShare
Pozdrawiam
--
Pomóż znaleźć lek na raka: http://www.intel.com/
After you have a beer, you're committed to nothing other
than dumping the empty bottle.